Czy barwinek może chorować?

[IH]

Witam,

 

W części ogrodu zamiast trawy w zeszłym roku posadziłam barwinek. Miał się szybko i ładnie rozrastać tak, by stworzyć zielony dywan.

Początkowo tak było ale teraz dzieje się z nim coś niepokojącego - część pędów (starych i młodych) czernieje. I to w dziwny sposób - najpierw czernieje łodyżka, gdzieś w środku pędu, a potem usychają listki (niektóre też czernieją). Mimo tego nowe pędy ciągle rosną i roślinka nie ginie tyle, że krzaczki nie gęstnieją bo mimo przyrostu nowych pędów stare i część nowych usycha.

Czy ktoś się już zetknął z czymś takim? Co to może być i jak temu zaradzić?

[hanka55]

Czy to przypadkiem nie antraknoza?

 

http://www.target.com.pl/katalog/choroby/40.html

 

Radziłabym popryskać Amistarem 250 SC, jest rewelacyjny i ma bardzo szerokie spektrum działania.

 

U mnie WRESZCIE ograniczył czarną plamistośc Rumby i Giseline de Feilgonde ( są bardzo podatne na choroby, a od miesiąca ciepło i ulewy, więc w zeszłym roku, krzewy już były..łyse!)

[Mirek_Lewandowski]

Barwinek jest niekoniecznie roślinką produkowaną po szkółkach i ciężko coś wykopać. Stawiam też na antraknozę. Zobacz na tej stronie. Choroba jakby coraz bardziej powszechna, objawy na liściach są łatwo rozpoznawalne, ale atakuje również pędy.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=167

[Piotrek1]

u mojego barwinka tez takie objawy ale nowe pedy odrastają.