Stacja transformatorowa na prywatnej działce

[grzegorz_si]

Witam

Jest sobie działka z budynkiem mieszkalnym na której w centralnym

miejscu znajduje się stacja transformatorowa.

Nie chcę jej tam i chciałbym się jej pozbyć. Od czego powinienem zacząć i

czy są jakiekolwiek szanse?

Czy ZE nie powinien płacić właścicielowi działki?

Pozdrawiam

[prystelka]

Hm..też mam ten problem.Tyle że ja kupiłam działkę już ze stojącym transformatorem.Powiedziano mi że można go usunąć ale na własny koszt - jakieś 100000 zł I przenieść w inne miejsce.

[JarasD]

Kilka postów już na podobne tematy pisałem, chociaż wcześniej chodziło o słupy na działce.

Ludzie jak długo jeszcze będziecie myśleć, że wam się coś od zakładu energetycznego należy, lub zakład energetyczny dla was coś przebuduje.

Bądżcie w końcu rozsądni.

Przeważnie o ile nie zawsze takie działki, na których stoji stacja transformatorowa lub słupy linii napowietrznej nn i SN są znacznie tańsze od działek wolnych od takiej infrastrukury. Zawsze tak jest jeśli te słupy lub stacje są tak usytuowane, że sprwiają kłopot z zabudową.

Nie znam przypadku, żeby zakład energetyczny komuś coś za darmo przestawił, bo niby dlaczego. Ileś tam lat wstecz ktoś wyraził zgodę na takie a ie inne usytuowanie urządzeń i koniec. Przeważnie zakład posiada zgodę właściciela na usytuowanie słupó i stacji a jeśli nie to i tak przez zasiedzenie w dobrej, czy złej woli urządzenia są tak dawno, że stoją "legalnie".

Od kilku lat mam do czynienia z takimi tematami i najbardziej wkurzają mnie ludzie, którzy nabyli za prawie darmochę działkę ze słupem, słupami lub stacją transformatorową i domagają się aby energetykaim to teraz przestawiła. Najgorsze jest to, że nie interesuje ich to, że z tych urządzeń korzystają jeszcze inni odbiorcy.

[pablitoo]

W stu procentach zgadzam się z przedmówcą - trzeba niewiarygodnej głupoty ( przepraszam - nie chciałem nikogo urazić ) żeby kupować działkę ze stacją trafo stojącą nań , lub ze słupami linii energetycznej przechodzącej nad posesja i słupami stojącymi na działce .

Ludzie - nikt wam za darmo ani stacji , ani słupów nie przeniesie !!!!

Są to ogromne koszta wraz z problemem lokalizacji - nikt rozsądny nie chce na posesji bądź na działce stacji trafo ani słupów linii energetycznej .

ZE zawsze ma stosowne zgody właścicieli więc jak ktoś kupuje działkę ze stacją trafo jest ugotowany ...

Nie lepiej poszukać innej działki bez takich problemów ?? - po co narażać się na wydatki nie wspominając o zdrowiu - a przecież to jest najważniejsze .

 

Pozdrawiam

[pablitoo]

Oczywiście - zgadzam sie z Tobą - wiele przypadków jest właśnie takich jak piszesz - niestety zaszłości z czasów Peerelu teraz w wielu przypadkach się odbijają właścicielom gruntów ...

Jednak i w bardzo wielu przypadkach jest inaczej - prawne uwarunkowania są spełnione i wówczas bardzo trudno jest cokolwiek wywalczyć - zwłaszcza jak ktoś kupuje działkę z trafo lub słupami nie sprawdziwszy całokształtu spraw własności ...

 

PS. Ja kilka lat temu jak szukałem działki do kupienia również miałem taki przypadek - piękna , duża działka ze słupami SN - cena super atrakcyjna - pani z pośrednictwa nieruchomości nic o tym niestety nie wspomniała - jak pojechałem działkę oglądać wówczas doznałem niemiłej niespodzianki - po interwencji i pretensjach kobieta z nonszalancją odpowiedziała że to nie problem i ZE przesunie słupy poza posesję !!! Ha ha ha - wyśmiałem ją bo kolega miał podobny przypadek i ZE spławił go koncertowo i wystawił rachunek za przniesienie słupów opiewający na kosmiczną kwotę ...

 

Pozdrawiam