Frosch'kowe re-re kum-kum

[frosch]

daga

musielismy cos zrobic , bo szkoda , zeby dzialka pusta stala

ciekawa jestem jak wam pojdzie przy tym plocie

ale , ale.....ty masz juz zaprawe za soba

wykopiesz te dolki w trymiga

[marjucha]

Hej.

No to jednak jeszcze coś zdziałaliście w tym roku na działce .

To już jesteś nawet dalej ode mnie, bo ja jeszcze nie mam wody do siebie doprowadzonej

Pozdrawiam

[frosch]

marjuszek, ciesze sie , ze mamy juz wszystkie dostepne media

a jak tam u ciebie?

walczysz?

ty jestes blizej domu , nie narzekaj

u nas jeszcze w tym roku ten §$$%%&%% garaz i roslinki musze ocieplic i to wszystko

[DPS]

Mein Gott, jaki Wy macie sik tą wodą!

Gratuluję!!!

Mam nadzieję, że dotarliście do domu o przyzwoitej porze (rannym świtem ) i że następnym razem starczy czasu na pewną malutką wieś.

Czy Frosch już do roboty poleciał?

I co to za przystojniak specjalnie dla Brazy? Słodziutki!

A ta skrzynka - za mała dla Froscha.

I w ogóle proszę mu wpisać z powrotem nasz numer do komórki. Nie mam do kogo dzwonić.

[braza]

No proszę!!!! Wpadli na chwilę i jak narozrabiali!!!!! Wodę śmignęli wodociągom, rozkopali kawał dobrej ziemi i jeszcze zdążyli się w cieśli pobawić!!!! No jazda bez trzymanki normalnie!!!

 

A Chester jest czaderski, powaga!!! Za to skrzyneczka jakoś mi się dziwnie kształtowo kojarzy z ..... No, nie powiem!!

 

Miłego dnia!!!

[marjucha]

marjuszek, ciesze sie , ze mamy juz wszystkie dostepne media

a jak tam u ciebie?

walczysz?

ty jestes blizej domu , nie narzekaj

u nas jeszcze w tym roku ten §$$%%&%% garaz i roslinki musze ocieplic i to wszystko

No walczę Frosieńko, walczę

Dzisiaj przywożą mają mi przywieźć bloczki.

Papa czeka żebym ją przykleił do ław,ale ciągle pada i nie ma kiedy.

Wkurzyłem się sam na siebie, bo przez tą przygodę z bratem zrobiłem głupi błąd przy szalowaniu i muszę przesunąć ścianę garażu o około 10 cm w głąb domu.

Trochę mi brakuje czasu na prace przy budowie a na lepszą pogodę też nie bardzo mam co liczyć, także trzeba zakasać rękawy i brać kielnie w dłoń

A z tym poszerzaniem twojego wykopu pod wodę, to pewnie Ty kopałaś na swoją szerokość, a jak wlazł Frosch, to się nie zmieścił, co?

 

Pozdrawiam i ściskam

[Gość]

Ale masz oryginalną studzienkę wodomierzową W życiu takiej nie widziałam, musiałaś nieżle zbajerować gościa z ze Zwiku że, ci zrobił odbiór tego wodomierza Tylko dobrze zaizolujcie na zime od góry jakimś styropionam lub wełną. A cisnienie w sieci to masz za duże. Dopuszczalne jest 6atmosfer i wg mnie to Wodociągi powinny zadbać o reduktor cisnienia Ja z kolei mam bardzo niskie, w dolnej ale niestety dopuszczalnej granicy ale woda leci słabiutko

[frosch]

Mein Gott, jaki Wy macie sik tą wodą!

Gratuluję!!!

Mam nadzieję, że dotarliście do domu o przyzwoitej porze (rannym świtem ) i że następnym razem starczy czasu na pewną malutką wieś.

Czy Frosch już do roboty poleciał?

I co to za przystojniak specjalnie dla Brazy? Słodziutki!

A ta skrzynka - za mała dla Froscha.

I w ogóle proszę mu wpisać z powrotem nasz numer do komórki. Nie mam do kogo dzwonić.

dotarlismy depeesiu na czas

nawet jeszcze 3 kwadranse sie znalazly na.... ..ty wiesz juz co

a ta skrzynka jest na licznik ,ale mozna i kochanka tam chowac

numer zostawilam , nie jestem taka jak sie robie

przystojniak to moj Chester....moze nasze pieski? ....... co?

[frosch]

No proszę!!!! Wpadli na chwilę i jak narozrabiali!!!!! Wodę śmignęli wodociągom, rozkopali kawał dobrej ziemi i jeszcze zdążyli się w cieśli pobawić!!!! No jazda bez trzymanki normalnie!!!

 

A Chester jest czaderski, powaga!!! Za to skrzyneczka jakoś mi się dziwnie kształtowo kojarzy z ..... No, nie powiem!!

 

Miłego dnia!!!

 

mnie sie kojarzy z szafa i ......z kochankem

[frosch]

marjuszek, ciesze sie , ze mamy juz wszystkie dostepne media

a jak tam u ciebie?

walczysz?

ty jestes blizej domu , nie narzekaj

u nas jeszcze w tym roku ten §$$%%&%% garaz i roslinki musze ocieplic i to wszystko

No walczę Frosieńko, walczę

Dzisiaj przywożą mają mi przywieźć bloczki.

Papa czeka żebym ją przykleił do ław,ale ciągle pada i nie ma kiedy.

Wkurzyłem się sam na siebie, bo przez tą przygodę z bratem zrobiłem głupi błąd przy szalowaniu i muszę przesunąć ścianę garażu o około 10 cm w głąb domu.

Trochę mi brakuje czasu na prace przy budowie a na lepszą pogodę też nie bardzo mam co liczyć, także trzeba zakasać rękawy i brać kielnie w dłoń

A z tym poszerzaniem twojego wykopu pod wodę, to pewnie Ty kopałaś na swoją szerokość, a jaak wlazł Frosch, to się nie zmieścił, co?

 

Pozdrawiam i ściskam

tak mi przykro z powodu tej twojej scianki

mozna sie wkurzyc w takich momentach na maxa

mam nadzieje , ze mnie omina takie niespodzianki

moze mi podpowiesz na co zwrocic szczegolna uwage , zeby uniknac takiej wtopy

hahhaha ..podpadles Froschowi ...z tym dolem

ten waski row , ktory widac na zdjeciach byl ok , tylko trzeba poszerzyc w mejscu , gdzie byla robiona nawiertka , zeby gosc mial mozliwosc krecic kluczem

nie kopalam zagadywalam tylko koparkowego (gosc z tej samej wsi , trzeba sie jakos zaprzyjaznic )

ogolnie na wykopie zaosczedzilismy 250zl, niewiele , ale ja juz taka jestem , ze stowka do stowki i robi sie duza kwota , a jesli mozna ja zaoszczedzic to czemu nie

na studzience samodzielnie zrobionej kolejne 150zl , wiec ciesze sie jak glupia

[frosch]

Ale masz oryginalną studzienkę wodomierzową W życiu takiej nie widziałam, musiałaś nieżle zbajerować gościa z ze Zwiku że, ci zrobił odbiór tego wodomierza Tylko dobrze zaizolujcie na zime od góry jakimś styropionam lub wełną. A cisnienie w sieci to masz za duże. Dopuszczalne jest 6atmosfer i wg mnie to Wodociągi powinny zadbać o reduktor cisnienia Ja z kolei mam bardzo niskie, w dolnej ale niestety dopuszczalnej granicy ale woda leci słabiutko

czekaj jak sie przeprowadzisz do Pyrlandii niejedno jeszcze zobaczysz

Slazacy i Poznaniacy bardzo oszczedni sa

ogolnie w wodociagach kazali wlozyc kregi , ale kiedy przyjechal kierownik robot zasugerowal nam , ze skoro licznik bedzie kiedys w domu po co inwestowac w te kregi kase (fakt.....mialam na sobie mini , wysokie kozaczki i malutki dekolt ,ale nie sadze , zeby mialo to jakies znaczenie )

ogolnie musze wam powiedziec , ze w Woznikach i Lublincu sa tak mili urzednicy , ze normalnie az do zrzygania

np. przy skladaniu wniosku zapomnielismy decyzji o odrolnieniu , pani powiedziala , zebysmy sie nie martwili ,ona sobie sama to wyciagnie (wazne tylko , ze jest pozytywna )

wszystkim zyczylabym takiej obslugi klienta

steropianem narazie nie przykrywamy , poniewaz na nasza prosbe wode na czas zimy odcieto na zasuwie

puszcza ja na wiosne

reduktor zalozymy , ale dopiero jak woda bedzie w domu

 

 

 

poza tym wszystkim dziekuje , ze czytaja te moje pierdoly

[frosch]

verunia

Bogdan kazal mi do Ciebie napisac :

studzienka wodomierzowa jest zgodna z projektem , ktory sama zrobilas

ponoc tak ja zaprojektowalas

pozdrawia cie serdecznie

[kaśka maciej]

Przepraszam bardzo, a garaż???

A wody gratuluję

[frosch]

Przepraszam bardzo, a garaż???

A wody gratuluję

a garaz ?

chyba jest w twoim tartaku

frosch dzwonil , narazie grzecznie i ostrzegl pania , ze jesli zadzwoni ponownie nie bedzie juz dla niej taki mily

babsztyl tlumaczyl sie , ze do nas dzwonili , ale nikt nie odbieral

maja zadzwonic do konca tego tygodnia

niestety jetem w De

podalam im telefony mojej mamy

a jeszcze z nia dzisiaj nie rozmawialam

 

jesli nie zadzwonia frosch z..je..bi..e ja jak s..u.k.e , wiem o tym

[kaśka maciej]

umówili się czy jak??

kuźwa, no ja pi@#$%

przepraszam, że się uniosłam

[frosch]

umówili się czy jak??

kuźwa, no ja pi@#$%

przepraszam, że się uniosłam

nam sie w zasadzie nie spieszy ,ale to wnerwiajace jak cie robia w balona

moja mama z tata przejeci rola odbioru garazu siedzi jak na szpilkach

aa oni sobie jaja robia

niech powie babsko , ze bedzie np. w styczniu i gitara

[DPS]

nawet jeszcze 3 kwadranse sie znalazly na.... ..ty wiesz juz co

 

No i straszna wiadomość okazała się blagą!

 

a ta skrzynka jest na licznik ,ale mozna i kochanka tam chowac

 

Hm... interesująca koncepcja... Masz kogoś na oku?

 

numer zostawilam , nie jestem taka jak sie robie

 

No dobra, wierzę Ci...

 

przystojniak to moj Chester....moze nasze pieski? ....... co?

 

Ta moja bidula już zbyt leciwa, ma 12 lat i boję się, że nie dałaby rady...

 

Ale Frosch na wiadomej bryce... czemu nie?

Oczywiście jechać! Nic innego!

"Pomyłka gospodyni" wciąż czeka na Niego.

[frosch]

nawet jeszcze 3 kwadranse sie znalazly na.... ..ty wiesz juz co

 

No i straszna wiadomość okazała się blagą!

 

a ta skrzynka jest na licznik ,ale mozna i kochanka tam chowac

 

Hm... interesująca koncepcja... Masz kogoś na oku?

 

numer zostawilam , nie jestem taka jak sie robie

 

No dobra, wierzę Ci...

 

przystojniak to moj Chester....moze nasze pieski? ....... co?

 

Ta moja bidula już zbyt leciwa, ma 12 lat i boję się, że nie dałaby rady...

 

Ale Frosch na wiadomej bryce... czemu nie?

Oczywiście jechać! Nic innego!

"Pomyłka gospodyni" wciąż czeka na Niego.

 

przestan prosze z ta straszna wiadomoscia

nie mam depeesiu nikogo na oku i nie mam zamiaru miec , ale jakby ktoras potrzebowala ...

popatrz, nie powiedzialabym , ze sunia ma 12 lat , wyglada duzo mlodziej

frosch nie odpusi ...ani bryki , ani pomylki

[Gość]

verunia

Bogdan kazal mi do Ciebie napisac :

studzienka wodomierzowa jest zgodna z projektem , ktory sama zrobilas

ponoc tak ja zaprojektowalas

pozdrawia cie serdecznie

o cholerka, musiałam być na niezłej bańce

[frosch]

verunia

Bogdan kazal mi do Ciebie napisac :

studzienka wodomierzowa jest zgodna z projektem , ktory sama zrobilas

ponoc tak ja zaprojektowalas

pozdrawia cie serdecznie

o cholerka, musiałam być na niezłej bańce

ja tam nie wnikam ....

widocznie kierownik tez byl niezle wstawiony , bo mowil , ze jest wszystko ok