Frosch'kowe re-re kum-kum

[frosch]

Ale numer zrozumiałam

 

zrobię wg. tego przepisu i dam znać jak wyszło

Ile na grillu je trzeba trzymać, żeby były dobre?

 

maluszku , nigdy nie robilam wg ww przepisu,

zeljka chciala oryginalny przepis to jej dalam

do tej pory robilam cos podobnego do naszych mielonych , tylko bez bulki tartej i smazylam na patelni

ale teraz sprobuje z tym proszkiem do pieczenia , bo mnie intryguje po co on tam jest

i na pewno zrobie je latem z grila na urlopie

mysle ze pieczesz z obu stron tak dlugo jak hamburgery czyli ....nie za dlugo

[Maluszek]

spróbuję - zobaczę co z tego wyjdzie

[braza]

To dawaj ten ajvar!!!

[frosch]

ajvar czyli pasta paprykowo

 

3 papryki czerwone

pol szkl. oliwy

1 baklazan

1 papryczka chili (jak nie mam to daje w proszku)

3-4 zabki czosnku

1 cebula

5 pomidorow (jak nie mam to daje koncentrat)

sok z polowy cytryny

sol

pieprz

papryka slodka w proszku

 

papryke kroje na pol i wyciagam nasiona, baklazan tez na pol. na blaszke wylewam troche oliwy i ukladam papryke i baklazan skora do gory.zapiekam ok 15 min w temp. 200 st .jak skorka zaczyna odstawac to jest gotowe.wyciagam , przykrywam scierka i czekam az ostygnie .zdejmuje skorke ( )).....z papryki . troche rozdrabniam nozem papryke , baklazana, papryczke chili (bez nasion), cebule, czosnek,pomidory (wczesniej spazone i pozbawione skory).wszystko wrzucam do miksera , dolewam oliwy i soku z cytryny i miksuje ,ale nie tak calkiem na ciape , doprawiam sola , pieprzem , przekladam do sloiczkow i pasteryzuje .

czesto robie podwojna ilosc i ma z glowy na dluzszy czas

 

 

dobre jako dodatek do makaronow, ryzu, mies a nawet pizzy

[Maluszek]

dzięki za przepis

Bardzo lubię ajvar Z reguły zjadam na kanapcha z mięchem Pychotka

[jamles]

Wystąpię w roli tłumacza... tadaaaaam!

 

 

Łyżeczka do tyju - łyżeczka do herbaty.

a to nojprzód cza ta łyżeczka wrazić do tego tyju a potym nabrać soli, pieprzu i co tam jeszcze było

a i jeszcze czy tyn tyj może być bez cukru

jo warzyc nie umia to sie ino pytom

[frosch]

dobrze godosz jamlesik

nojpiyrw wsadzosz lyzeczka do tyju , potym jom loblizujesz (coby za mokro nie bula) a potym dopiero nabiyrosz prziprawy

i co godosz , ze sie na warzyniu nie znosz

 

P.S. tlumaczylam duchowi przepis z niem. na nasze

1 TL -> 1 Teelöffel -> 1 lyzeczka do tyju --------------> 1 lyzeczka do herbaty (dla niekumatych)

[jamles]

dobrze godosz jamlesik

nojpiyrw wsadzosz lyzeczka do tyju , potym jom loblizujesz (coby za mokro nie bula) a potym dopiero nabiyrosz prziprawy

i co godosz , ze sie na warzyniu nie znosz

przinajmnij sie prawie nic nierozsuje

[braza]

Tę łyżeczkę to oblizać trzeba raz, czy więcej

[frosch]

mozna i wiecej oblizywac brazuniu , tylko , ze zwiekszy sie czas przygotowywania potrawy

 

 

.....otwieram dzis rano oczeta i...... ......widze usmiechnieta twarz mojej corki ....zamknelam wiec oczy, bo myslalam , ze mi sie to sni (czesto jak sie obudze w czasie trwania snu to zamykam oczy i sobie go dokanczam ) .....ale slysze : mamus obudz sie ....otwieram oczy i nadal widze Ole z buzia od ucha do ucha

moja coreczka poslugujac sie niecnym spiskiem z Froschem zrobila mi niespodzianke i przyjechala do nas na 4 dni .Za moimi plecami przy pomocy esemesow i gg ugadali sie , ze on po nia wyjedzie do Düsseldorfu ,a le tak, zebym sie o tym nie dowiedziala .nawet nie slyszalam kiedy dostal sygnal od niej , ze dojezdza na miejsce i wyszedl lotr niepostrzezenie z domu

ale jest fajnie !!!! sierotka skonczyla praktyki i ma pare wolnych dni zanim wroci do szkoly , a w polowie czerwca wyjezdza na 2,5 miesiaca do Szkocji i nie bedziemy sie dlluuuuugo widzialy , wiec przyjechalo malenstwo troche sie poprzytulac do mamusi chciala mi taki spozniony prezent na Dzien Matki zrobic .....kochane dziecko

a najgorsze jest to, ze moi rodzice tez byli zamieszani w te afere (zawiezli ja na przystanek miedzynarodowy).rozmawialam przez telefon z moja mama i nie sypnela mi ani slowa ...zdrada !!!

 

acha..kupilam dzis ogorki gruntowe ale....no wlasnie .... ....chrzanu i kopru nie uswiadczysz nigdzie - jutro polece jeszcze na handel, moze przynajmniej chrzan bedzie , a koper w nasionach dam

[DPS]

Jo tyn ajvar zrobia i spróbuja, to Wom powim, czy dobre buło.

 

Widzisz, Frosia, jaki spisek cała rodzina zawiązała?

Ja to bym chciała, żeby moi zawsze takie spiski robili tylko!

Olę pozdrów od nas i życz jej powodzenia w tej Szkocji, niech zarobi i niech zdąży odpocząć!

[wu]

dobry wieczór

łooooo muszę te syćkie przepisy sklonować Żabusia fajnisty prezent na dzień mamy

[frosch]

Olunia dziekuje depeesi za pozdrowionka i pozdrawia rownie serdecznie

 

moj spioszek maly jeszcze spi

a mialysmy sie z samego rana wyrwac na miasto w celu przekipiszowania sklepow

wczoraj poprzymierzala juz wszystkie moje nowe ciuchy i "przytulila" nawet na zawsze jeden ze sweterkow

nowa sukienka tez przypadla jej do gustu , lecz Frosch stanowczo zawetowal pomysl dobrowolnego oddania jej (sukienki) Olci .....powodem jest ciekawie wyciety dekolt , ktory wyjatkowo przypadl mu do gustu.

musimy wiec znalezc podobna , bo laska nie wytrzyma i mi ja wykradnie

 

dziecko ulozylo juz sobie menu obiadowe na wszystkie dni (bo jak twierdzi mamusia ja kocha i nie odmowi jesli ona ladnie poprosi ).tak wiec wczoraj byly kopytka ze skwarkami z boczku , o ktore zawziecie walczyla zamawiajaca i Frosch (doslownie wykradali je sobie z talerzy - a zrobilam ich niemalo - nawet zostalo jeszcze ) .Dzisiaj lazanki z kapusta i ....skwarkami .Jutro losos w ziolach a pojutrze De Wolai z cyckow i marchewka z groszkiem (ktora zawsze oboje wyzeraja juz z garnka ).Mam niezly ubaw i ......syf po obiadach , bo zachowuja sie jak wyglodniale wilki walczace o kazdy kawalek strawy

[kaśka maciej]

to ja

 

poproszę o przepis na łososia w ziołach w języku ludzkim

[Gość]

Moja też mi podkrada -ciuchy, kosmetyki, na szczęście nie buty bo ma girę o dwa numery większą Ostanio zgubiła moja ulubiona apaszkę Ale żeby było sprawiedliwie ja tez jej czasem coś z szafy lub łazienki wyniosę

Teraz łakomie spogląda na mój samochód bo własnie prawko robi

[DPS]

Moi nie mają ze mnie pożytku, jsakoś kiecki na nich nie pasują.

A Ola ma rację, że mama jej nie odmówi, już ja to wiem.

[mayland]

Frosia a weź ze se kup przyprawe do kiszenia ogórków. Jest tam wszystko co potrzeba-koper, chrzan, czosnek itd. Wsypujesz i jest git Mi smakują

[frosch]

mayland znam te mieszanke , niestety w De niedostepna , przynajmniej ja jej nie znalazlam

ale....!!!!!!...ale !!!!!!!.......UDALO MI SIE KUPIC ...chrzan !!!!! , koperek z braku laku dalam zielony

chyba jest dobre , bo przed godzina zalalam sloje roztworem i.....2 szt ogorkow zostaly juz zjedzone prze Froscha

mowi , ze tak malo , bo musi je oszczedzac (jutro i pojutrze sklepy zamkniete)

zaniosl sobie oba sloje (1,5l ) do sypialni kolo lozka na "podgryzke " w nocy i zeby Ola mu w nocy nie wyzarla (spi przy kuchni)

 

kasiunia przepis Ci podam , nie ma problemu, ale jutro ok ? dzisiaj juz nie mam sil

[wu]

dobry wieczór

ja też chcę łososia

[DPS]

Gosia, jeszcze raz Ci bardzo dziękuję za pomoc - bardzo, bardzo.

Buziaki wielkie!!!

 

A ogóreczki i Frosch -