frosch 22.02.2009 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 hehehe gwozdzik nie jest tak zle, bede miala pamiatke po tobie (blizne ) , a od dojenia i tak sie nie wymigasz wiecie, ze te kafelki , ktore skuwalam odchodzily w calosci???? tylko dwie mi pekly (pewnie dlatego, ze mi na nich nie zalezalo ) pokoj juz wytapetowany raufaza , dzis nastapi malowanie ..... depeesia troche pozno odpisuje, ale sniadanie w lozku sie przedluzylo teraz jeszcze mozesz zjesc drugie sniadanko : cieniutka kromka chlebka wylozona salata , lekko posolona , na to wg woli: plastereczek twarozku albo zoltego serka , pare plasterkow rzodkiewki (moze byc twoja ze sloika) , kiszonego ogorka, papryki marynowanej , zwinietego plasterka chudej wedlinki , pare krazkow szczypiorku albo listkow natki , sol , pieprz i..szamamy obiad slyszalam juz masz (ciekawe co wczoraj przyrzadzilas ) to tak kolo 14-ej mozesz go zjesc jak zglodniejesz zrob sobiee koktajl z jogurtu i np. pomaranczy czy grapefruita , jesli kupilas ananasa to jeden plaster 1,5 cm grubosci albo jablko, albo grapefruicik na kolacje proponuje salatke : 2-3 lyzki ugotowanego ryzu lub makaronu , puszka tunczyka, papryka pokrojona w kosteczke , biala czesc pora pokrojona w poltalarki, kukurydza, ogoreczek konserwowy albo kiszony , 2 lyzki jogurtu, sol , pieprz, chili, ociupinka musztardy, ziolka wg gustu lampka winka wieczorkiem jeszcze wpadne potem....teraz ide ukladac szklo w szafkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2009 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Frosia, a mocno tę stopę sobie uszkodziłaś? Ty uważaj, kochana, taki zardzewiały gwóźdź to może być przyczyną zakażenia i tężca, to by trzeba dakę przypominającą szczepionki wziąć, jeśli kiedyś już miałaś. Czy Ty to porządnie zdezynfekowałaś? II śniadanko zjadłam, teraz ogryzam pieczoną nóżkę kurczaka z resztą porannej sałatki. A z tymi kafelkami to naprawdę ciekawe - jak ja kiedyś zbijałam, to wszystkie szlag trafił. No ale Ty to w ogóle sprytna jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.02.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 ....teraz ide ukladac szklo w szafkach wiela sie szczaskało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 22.02.2009 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 jamles se zycia nie wazysz synku heheh frosza zapingalo..ja dostanie taki pytanie to bydzie pikny answer oboczysz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.02.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Duch, nie mieli my co obiecane na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 22.02.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 ja mosz recht mnie sie cos swito..ino frosza tyros cos pywnie nasciemnio..zabazgro lobroz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 23.02.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 jak obiecalach to bydzie foto .....po leku chopcy musza najprzod wszystko we chaupie poskludzac , pokonczyc co nieco i posla wom na priv moj gupi pysk depeesia: sorry, ale w tym tygodniu bede miala jeszcze lekki chaos i totalny brak czasu l sniadanie : platki sniadaniowe z jogurtem (mozn dodac owoce - suszone albo swieze ) ll sniadanie : kromal (najlepiej jednk chrupkiego pieczywa, bo "puchnie" w zoladku i powoduje, ze czujemy sie syci) cienko posmarowane maslem albo margaryna (najlepiej niskotluszczowa) , na to maksymalne oblozenie z niskokalorycznych wedlin , twarozku i roznorakich warzyw : pomidor, ogorek taki i siaki, cebulka, szczypiorek, rzodkiewka , papryka , ziolka , sol , pieprz...wg uznania i ochoty + jogurt (moze byc owocowy jak ktos nie przepada za naturalnym) obiad: .....musze wiedziec jakimi warzywami dysponujesz i rodzajem miesa (mozesz mi na priv przeslac liste pi razy drzwi)....jako , ze zaraz musze leciec do pracy (a gdzie sie podzial Rosenmontag ..buuuuu) proponuje na szybkensa : marchewke , seler pokroj w cieniutkie slupki, por w poltalarki, papryke w paseczki (zaryzykowalabym tez dodanie "twojej" rzodkiewki currowej , tez w slupeczki), garsc jakichs grzybkow w sosie wlasnym -pokrojonych w paseczki , cebula w kostke albo talarki, jak lubisz , kilka rozyczek brokulow lub kalafiora na patelnie wlewamy oliwe , podsmazamy pokrojone w kostke lub paski mieso (filet z kurczaka lub indyka) , polewamy sosem sojowym , dodajemy marchewke,seler , chwile smazymy , do tego por, cebule , potem grzybki i, reszta waryzw i na koncu papryka ...dosmaczamy ziolami (ja daje spora ich ilosc , pueprzem, sola, papryka ostra , vegeta , dusimy , jak jest za malo plynu podlewamy winem , octem winnym , piwem albo ostatecznie woda ... do tego slalata zielona z sosem (jogurt+oliwa+musztarda+sol+pieprz+ziola+sok z cytryny +ociupinka cukru albo rozkruszona tabletka slodzika ) podwieczorek : plaster ananasa albo grapefruit albo jablo albo wrecz salatka owocowa z jogurtem naturalnym kolacja : salatka .....kukurydza+ogorek kiszony lub konserwowy +papryka+chuda szynka lub wedlina drobiowa pokrojona w paseczki +por w poltalarkach albo cebulka w kosteczke +jogurt +sol+pieprz+musztarda nara... P.s. daj znac jak sie czujesz i czy czujesz ze jest cie mniej ..buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Na śniadanie zjadłam jogurt nat. z grapem, na II śniad. jabłko, zaraz idę podgrzać sobie ten obiad co to przedwczoraj robiłam, bo pół zostało. Jadłospis pilnie kopiuję i przestrzegam, sprawdzam cały czas ile mnie jest - chyba powolutku zaczyna iść w dół... Zobaczymy. Ty się aż tak, kochana, mną nie przejmuj, przecież mogę w necie coś poszukać, a nie żebyś musiała codziennie za intendentkę darmo robić. Miałaś napisać co z tą Twoją stopą. I jestem oburzona - to chłopaki dostaną foto, a ja to co - patyk od kaszanki? Stanowczo domagam się równego traktowania płci i dostarczenia foto do mnie też! I może tak w ogóle zdjęcia po remoncie na PW? Zawsze pochwalę, a co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.02.2009 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 chyba powolutku zaczyna iść w dół... na dwa metry w dół idzie zejść przy tej diecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2009 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 E tam, akurat... Jedzenie jest lekkie, ale mozna się fest nażreć, słowo honoru. No i smaczne, a nie jakieś... nie wiadomo co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 23.02.2009 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Froszka, pośłiniłam się tym twoim menu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 23.02.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Sie obejrzyj te dwa wice..jo sie chihroł ..ja gopek do kejzy... http://kabarety.tworzymyhistorie.pl/1211_kmp_gornik2.php http://kabarety.tworzymyhistorie.pl/1758_kmp_go_rnik-_trener.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Ja to bych kejzy pojadła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 24.02.2009 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 hehehheh alech sie usmiola ......chopie jo dupia prosto z gruby a nie z dancingu.... ......nie bolo faulu , bo to bol gorol ...... ale polewa hahhaha depeesia , hauskyjzy teroz ci nie polecom, bo mo wpierony kalorii , ale tako frischkyjza to se mozesz smialo jesc sniadan nie bede ci juz opisywala , bo wiesz o co lous , nie ? na obiod zrob se kochana rybke : bierzesz filet , albo jeszcze lepiej taka w calosci (ja glowy odcinam , bo nie moge im prosto w oczy patrzec ), no wiadomo te cala musisz oczyscic i nadkroic troche skore z dwoch stron w tzw.drabinke , marynujesz rybke : oliwa+sol+pieprz+sok z cytryny+tymianek+szczypta curry+lyzeczka musztardy+zabek roztartego czosnku+pol cebuli w talarkach , wkladasz do lodowki i czekasz od. 1h do 2 dni bierzesz 2 male marchewki albo jedna duza , cwiartke duzego albo pol malego selera - kroisz w slupki ,biala czesc pora w talarki , podsmazasz na oliwie dodajac sporo ziolek , troszke soli , pieprzu (ja lubie dodac jeszcze suszone chili w straczku, ale moze tez byc chili w proszku), przerzucasz do zaroodpornego naczynka , wsypujesz groszek i kukurydze z puszki (nie musi byc po calej , moze byc po 1-2 lyzce stolowej),mieszasz, na wierzchu ukladasz rybke , wkladasz do piekarnika na okolo 20 min, obracasz rybke i jeszcze z 10-15 min pieczesz do tego tradycyjnie juz zielona salata i wiartka cytryny do pokropienia ryby podwieczorek : owoce +jogurt kolacja ... ....salatka :twarozek typu wiejski (ziarnisty , ale moze tez byc zwykly ) + pomidor+ogorek zielony+ogorek kiszony lub korniszon+papryka +szczypiorek albo cebula +kukurydza +pare listkow salaty +sol+pieprz (warzywka kroisz w gruba kostke, cebulke drobno, salate szarpiesz na kawalki ),mieszasz i...wcinasz z noga juz dobrze, juz nie pamietam , ze mnie bolala , na szczescie mam niezla masc ,jest bardzo popularna w S. z racji produkcji ostrych nozy , wyglada jak jodyna w kremie , nie szczypie , ale dezynfekuje i goi lepiej jak psia slina ... ran mialam wiecej : pociete nadgarstki , szyje ( ), dlonie ....tak to jest jak baba sie bierze za chlopska robote jak posprzatam , umyje okna, powiesze wyprane firanki to pstrykne foto , zrzuce na kompa i ci pokarze co nam wyszlo ... jeszcze jest sporo do zrobienia, bo frosch robi wszystko po pracy : listwy poprzykrecac, pare gniazdek,domalowac niedociagniecia i futryny .wiekszosc prac moge sama zrobic troszke sie wkurzal na mnie , bo co chwile cos nowego wymyslalam np.: - kupilam lampe do przedpokoju ....wymienil , ale tak mi sie podobala, ze chcialam zeby byla w pokoju , wiec je pozamienial .dokupilam wiec do kompletu kinkiecik i bylby szybko go wymienil , gdybym....nie chciala go w innym miejscu .za mocno mi bil po oczach , bo 2 zarowki 40w , wiec poprosilam o sciemniacz itd . -przykrecal od dawna uszkodzona blende pod piekarnikiem , to poprosilam o odkrecenie listwy maskujacej po meblami, zebym sobie mogla uszczelke wyczyscic -skulam tamte kafelki i musial je doklejac w innym miejscu -pomalowal tapety , ale ze mieszkanie mamy wyskie na 3m to poprosilam zeby pod sufitem pomalowal 30cm na bialo , wszystko bylo cacy dopoki nie okazalo sie ze jedno okno jest wstawione 5 cm wyzej od drugiego i musial kombinowac z tym paskiem, zeby jakos wygladalo -notorycznie podbieralam mu drabine, zeby sobie cos wyczyscic na wyzszych poziomach no i tak mu przeszkadzalam troche w tym remoncie na szczescie do zycia podchodzimy z humorem i wszystko szlo gladko i ze smiechem .normalnie 2 wariaty , a teksty nadaja sie do komedii : widze, ze jeden klosz jest wyzej mowie : Misiek , te lampke chyba krzywo przykreciles on przyglada sie (widze, ze nie chce mu sie jej na nowo zakladac) i mowi : cos ty Kotek , przez ten twoj astygmatyzm masz inne pole widzenia ... .....no coz zawodowy budowlaniec , bajer ma opanowany do perfekcji .... ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ja : Skarbie , odkrecilbys mi te blende ? moglabym sobie wyczyscic uszczelke .patrz ile brudu sie na niej zebralo ... on - wywraca oczami - : wieeesz , ale takie uslugi sa drogie ja : co chcesz za to ? on - bez chwili zastanowienia - : loda ja : ok ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ja : B. w zlewie znowu znalazlam peta on: patrz , ci niemieccy fachowcy to sa normalnie swinie ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ i tak caly czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 24.02.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 a tego właściwego zdjęcia dalej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 24.02.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 z noga juz dobrze, juz nie pamietam , ze mnie bolala , to dobrze ... jeszcze raz przepraszam ....normalnie 2 wariaty , a teksty nadaja sie do komedii : widze, ze jeden klosz jest wyzej mowie : Misiek , te lampke chyba krzywo przykreciles on przyglada sie (widze, ze nie chce mu sie jej na nowo zakladac) i mowi : cos ty Kotek , przez ten twoj astygmatyzm masz inne pole widzenia ... .....no coz zawodowy budowlaniec , bajer ma opanowany do perfekcji .... ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ja : Skarbie , odkrecilbys mi te blende ? moglabym sobie wyczyscic uszczelke .patrz ile brudu sie na niej zebralo ... on - wywraca oczami - : wieeesz , ale takie uslugi sa drogie ja : co chcesz za to ? on - bez chwili zastanowienia - : loda ja : ok ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ja : B. w zlewie znowu znalazlam peta on: patrz , ci niemieccy fachowcy to sa normalnie swinie ++++++++++++++++++++++++++++++++++++ i tak caly czas froszka - ty kabaret z Małżem załóż ... ...ja zawsze będę w pierwszym rzędzie ... w fotel wbity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.02.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 No jak Żabia Nóżka dobrze się miewa, to najważniejsze. Ubawiłam się czytając, bo normalnie widziałam Was, jak rozmawiacie i Froscha z poważną miną o tych niemieckich fachowcach... Dziękuję Ci, kochana, jak zawsze wymyślisz coś pysznego, sycącego i odchudzającego. Powinnaś dietetyczką być i mnóstwo kasy za to brać. Skoro zdjęcia obiecane, to ja czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 24.02.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Skoro zdjęcia obiecane, to ja czekam. jak to bytomioki godajom ....... do usranej śmierci czekej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.02.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Jamles... Mosz przerąbane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 24.02.2009 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Jamles... Mosz przerąbane. czamu my z Duchem tyż czekomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.