Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Frosch'kowe re-re kum-kum


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

eeee taaam.....zobaczycie mnie na zlocie 8) :wink:

 

przed chwila wrocilam ze sklepu ....calkiem przypadkiem udalo mi sie kupic posciel z nadrukiem Formel 1 , wiec mam juz tak jakby komplecik kibica dla Froscha 8) :wink: :D

 

a tak prezentowal sie w niedziele 8)

 

http://img24.imageshack.us/img24/9864/p5100009r.jpg

 

niestety (dla was )na zadnym z 73-ech zdjec zrobionych w niedziele ....nie mam ...wlosow :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z moimi wlosami to jest tak :nie sa ani proste ani krecone - takie troche falowane , od spodu loczki jak u murzyna ,grzywka sterczy w paru kierunkach

ogolnie wszyscy fryzjerzy , ktorzy mieli z nimi do czynienia uwazaja , ze praktycznie sa nie do okielznania tzw.dziki typ ....nawet pieknie wystylizowane po paru godzinach zyja juz swoim zyciem :lol:

jak byly dlugie to pod wplywem wlasnego ciezaru w miare lezaly prosto na plecach , ale teraz , gdy sa znacznie skrocone i wycieniowane kreca sie, zawijaja , stercza - po prostu szaleja . w zasadzie moglabym je potraktowac zelami, pastami, woskami i lakierami i stworzyc jakis artystyczny nielad na glowie, ale....nie cierpie tych wszystkich mazidel na wlosach.bez nich wystarczajaco trudno mi je rozczesac a myc nie zwyklam codziennie , poniewaz zasadniczo sa raczej suche , znaczy sie nigdy nie mam przetluszczonych .

cale zycie mam z nimi problem , choc kazdy mi ich zazdrosci, ze takie geste i zdrowe

najlatwiej sie ukladaly w przedszkolu : w dwa warkocze , ale...mama strasznie drapala mi skore glowy grzebieniem (bo sie szarpalam niemilosiernie) , wiec mi je obciela (tata nie gadal z nia 2 tygodnie) i....bylo jeszcze gorzej , bo choc z czesaniem nie bylo problemu to z ulozeniem ich...masakra (na N-K jest jedno moje zdjecie w krotkich wlosach hahahahhahah)

w siodmej klasie znow mialam dlugie i do 30-tki najczesciej nosilam warkocz (do tylka) , ale sie znudzilo i...obcielam do ramion - znow byl problem z ich ulozeniem , bo tworzyly kask na lepetynie

wiec znow zapuscilam - kto mnie widzial na zywo to wie , ze wygladam w rozpuszczonych wlosach jak czarownica hehehhehe (na szczescie malo kto widzial mnie zaraz po wygrzebaniu sie z poscieli haaha)

pomyslalam , ze sie troche odmlodze jakas modna fryzurka no i....znacie dalszy ciag :lol:

wczoraj z okazji urodzin Froscha wypicowalam je sobie : walki , nablyszczacz i te sprawy i nie powiem , nawet sie sobie podobalam (Froschowi baaaaaaaaaaaardzo !!!) ,ale nie chcielibyscie ich widziec dzisiaj hahaha ..boosski nielad

nie mam jednak zamiaru krecic ich dziennie , bo bym ocipiala

ja w ogole nie maluje sie i nie fryzuje na co dzien , wole byc zwyczajna :wink:

 

dziekuje za zyczenia dla Froscha (przekazalam juz telefonicznie) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...