frosch 09.02.2010 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 aka taki bonclok to dobra rzecz w domu i zawsze sie przyda mam różne rozmiary w domu (niektóre jeszcze po mojej babci) ..jeden do kiszenia żuru (1l) , do kiszenia ogórków (2l) , w 1,5 - litrowym stoją na blacie tzw .chopki (pomoce kuchenne typu warzechy, fyrloki, sztampfer, kielnie ), niższe na tuste , podlużne na ryby , beczulka na kulki w occie i pare innych by sie jeszce znalazło (wykorzystuje je wg zapotrzebowania i umiłowania) kiedyś jeszcze sprawię sobie taki do kiszenia kapusty (narazie nie mam gdzie go postawić) jak uznasz , że zakwas jest wystarczająco kwaśny (pierwszy zawsze jest mniej intensywny ) wstawiasz go do lodówki (bez skórki) , albo od razu robisz żur przed wlaniem do wywaru zamieszaj , bo na dnie osiądzie ci cała tzw.śruta ( a to najlepsze jest) ja wlewam z czosnkiem , ktory lubi jeść Frosch i starszy syn (jak się trafi komuś innemu w talerzu to przerzucamy go do tych, którzy go lubią ) PAMIĘTAJ !!!! nie zapomnij zostawić w kamionce trochę zakwasu jako starter na nastepny raz ( tak ze 2-3cm- potem jak garnek już przesiąknie wystarczy 1cm) u mnie najczęściej procedura wygląda tak : w sobotę gotuję żur , nastawiam sobie od razu nowy zakwas , ktory w zależności od temperatury gotowy jest w poniedzialek, wtorek (jeśli użyjesz startera) , wstawiam do lodówki , w kolejną sobotę znowu żur itd. jak chlop leniwy hulaj z... jamlesem myslałam o twoim wiklinowym hopie , jakby go obciążyć , ale oprócz namaczania go w wodzie nic ciekawego nie wpadło mi do głowy ja mam drewniane (pełne) , waga akuratna dostałam od Froscha w prezencie , bo sama nie kupiłabym sobie takiego drogiego ( 10 eu) , a ten sie zlitowal widzac since na mojej miednicy ....nasypalam sobie oczywiscie za duzo soli do zwyklego za 2eu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3917518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 09.02.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 frosiu- garnce dostałam w prezencie od teściowe, która odziedziczyła z rodzinnego domu, takze tradycyje mam w domu teraz mam 1l i ten co kisi sie w nim zur 1,5 l.... u nas czosnek to w3/5 rodzinki lubi, wiec będzie miał kto go zjeśś dzisiaj lece na basen i zaczęłam 1,5 godz. marszobiegi..to tak na początek a jak tylko będzie możliwe oględne się za "prawdziwym" hula hopem z jamlesem to moze bym po hulała, tylko czy on potrafi? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3917644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 09.02.2010 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 taką teściową to po doopie całować nie przeforsuj się z tymi ćwiczeniami , żebyś się nie zniechęciła ale widzę, że się starasz i jestem dumna z ciebie ja muszę znowu jakiś kilogramik zrzucić , bo mi przeszkadza po kryjomu, żeby Frosch nie widział P.S. jak będziesz robiła nowy zakwas ze startera to dajesz znowu to samo , co dawałaś teraz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3918293 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.02.2010 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Czeeee, dziewczyny i chłopaki! Aka, widzę, że dobry żur będziesz miała! Też mamy dużo garów glinianych, jeszcze też żeliwne gary i patelnie mamy. Te nowoczesne jakieś, indukcyjne czy co, to nie dla nas, nie ma jak solidny garnek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3918567 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Frosiu- staram sie, staram uwielbiam aerobik i step ,ale niestety juz nie nadaje się na ćwiczenia (waga i choroby ) a co do kg to ja nie tylko jeden ale o wiele więcej powinnam zrzucić co do zakwasu jak kazałaś tak zrobiłam....chlebek wyciągniety, zakwas w lodówce! w sobotę bedę rychtowała żur Depsiu-no mam nadzieje, ze wyjdzie niebo w gębie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3919623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.02.2010 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 daj znać jak ci smakował i rodzince byłam na mieście ...zaszalałam z serduszkami ulala ....mam znowu nowe egzemplarze kupiłam również nowe podkładki na stół fajne zielonożabowe , takie wiosenne i świeczke też zieloną i róże i figurkę żaby , którą chcę dać Froschowi na Walentynki i 2 nowe kubeczki i cudnie pachnący 9morelowo-waniliowo) żel pod przysznic i nowa tarke do jarzyn i jeszcze parę pierdół , ktorymi nie warto się chwalić aaaa ..i mięso na rolady na niedzielę hehe...argentyńska wołowina ..najlepsza jaką do tej pory jadłam i cieszę się jak głupia wariatka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3920480 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 i jeszcze parę pierdół , ktorymi nie warto się chwalić pewnie związane ze Świętem zakochanych? ciesze się, ze Ty jesteś zadowolona z zakupków... ja jeszcze nic nie poczyniłam w związku z owym świętem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3920561 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.02.2010 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 heheh ja szaleję tak cały rok ale w walentynki to wszystko przybiera kształt serduszek nawet marchewka w rosole tym razem muszę trochę zbastować, bo jutro przyjeżdżają do nas dzieci na ferie , więc jakby trochę będę ograniczona ale nic to , odbiję sobie po ich wyjezdzie akunia zrob kanapki serduszkowe na śniadanie (ja wycinam chleb i wędliny foremkami do ciastek) rozsyp pare płatków róż po domu, zapal świece załóż pod spód coś ciekawego (najlepiej jakby trochę wystawało cały dzien ) walnij sobie jakąś super fotę wydrukuj i daj mężusiowi .. jak nie wiem jak inni ale mnie i froschowi do szczęścia wiele nie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3920715 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 frosiu-kochana jesteś i niemożliwa!!!! płatki u mnie to tylko w sypialni moge, bo u nas codziennie pełna chata ludzi!!! córka z chłopakiem, syn z dziewczyną i do mojego młodszego codziennie koledzy z pobliskch domów Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3920828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.02.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 to tak jak u mnie jak zjadę do domu gotuję wtedy czasami dla 10-14 osób koledzy dzieci dostają cynk i .....pełna chata ..a wszyscy siedzą w kuchni, wąchają i czekają Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.02.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 heheh ja szaleję tak cały rok ale w walentynki to wszystko przybiera kształt serduszek nawet marchewka w rosole tym razem muszę trochę zbastować, bo jutro przyjeżdżają do nas dzieci na ferie , więc jakby trochę będę ograniczona ale nic to , odbiję sobie po ich wyjezdzie akunia zrob kanapki serduszkowe na śniadanie (ja wycinam chleb i wędliny foremkami do ciastek) rozsyp pare płatków róż po domu, zapal świece załóż pod spód coś ciekawego (najlepiej jakby trochę wystawało cały dzien ) walnij sobie jakąś super fotę wydrukuj i daj mężusiowi .. jak nie wiem jak inni ale mnie i froschowi do szczęścia wiele nie trzeba froschia Ty to powaznie? Kurka ale ten frosch musi byc dobry chlop, ze sobie na to zasluzyl. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 10.02.2010 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 poważnie dobry jest jak diabli i tak nie jestem w stanie przebić jego dobroci rzadko się kłócimy, a jak już o to , że każdy chciałby coś drugiemu zrobic największa nasza awantura była o to kto robi śniadanie niedzielne do łóżka naprawdę było ostro , kryzys totalny ustąpiłam , bo.... obiady i kolacje mi zostawił (wszystkie !!!) czasem sobie myślimy, że jakby ktoś nas słyszał to popukałby się w główkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 10.02.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921347 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 10.02.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 frosiu tylko zatem pozazdrościc takiego układu partnerskiego!!!!!i oby tak dalej.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921546 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.02.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 froshiu, Ja Ci wierze, ale to chyba bajki sa, nie z tego świata.., tak jak Wy.., z reszta... No ja sie przyznam bez bicia, ze mojego to ostatnio mam ochoty klapsnąć iw ten uparty tyłek. A jaka zła jestem, ze mnie doprowadza do myślenia o takich prymitywnych metodach. Jeśli tak pozostanie, to zacznę nie lubic facetów i żałować, że nie jestem stara panna... Jeno Stefka bym wtedy nie poznała, a tego juz bym nie chciała... Może mi przejdzie... Dotychczas przechodziło... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Oooo, Frosie to zakochane w sobie oba jak nie wiem co! Już ja to stwierdziłam z Sołtysem, oni tak cały czas! Aż przyjemnie na nich popatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921609 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.02.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 No to przyjadą na ten zjazd formowy, to może mnie naucza jak to sie robi..., choć mnie mdli na sama myśl o zakochaniu... froschia Ty wybacz starej zgorzkniałej babie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3921624 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 01.03.2010 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 za stara jesteś , nie nauczysz się już obiecałam , że będę wam wklejać fotki moich drapanek , żebyście miały jakieś inspiracje .... oto pierwsze tegoroczne : http://img689.imageshack.us/img689/4951/p2280317.jpg jak zwykle nie jestem w pełni zadowolona z efektu końcowego no oprócz kaczuszki - jak na pierwszy raz wyszła nieźle i tradycyjnego "treningowego" , ale ten wzór robię od przeszło 30-tu lat , więc się nie liczy robiłam je na szybkensa , bo chciałam szybko coś na aukcję Tomkową wstawić uczę się dopiero trzymać grawerkę odpowiednio w dłoni jak mnie denerwuje biorę skalpel , bo mi łatwiej .... jaja gęsie jeszcze nie dotarły dotarł za to "przeprzystojny" Pan z serwisu piecyków gazowych przeczyścił co trzeba , przysłał jeszcze kominiarza (tylko "przystojny") i tyle radości z nich miałam co nic obaj przyglądali się uważnie co wyczyniam z jajami aaa... wykopali nam fontannę spod okien nie wiem czy się cieszyć , że bedzie cisza w końcu latem czy bać ,że postawią głośniejszą ale najbardziej zła jestem , że ścięli 6 DRZEW !!!! dużych , fajnych teraz mam plac budowy pod oknami najpierw w Bytomiu remontowali skwer przy którym mieszkam , teraz i tutaj mnie dopadli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3969575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2010 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Śliczne, ta z kaczuszką zwlaszcza urocza.Kupujesz do tego jakieś specjalna jajka czy takie zwykłe ze sklepu. Te ze sklepu to jakieś odwapnione mi się wydasją, bardzo łatwo pękają Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3970078 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 01.03.2010 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 no , kaczka słodziutka jajka kupuję w sklepie do tej pory zwykłe ,ale w tym roku kupiłam jaja od kur hodowanych we frajlandzie ...czyli od takich, które sobie skubią trawkę tutaj najczęściej są to holenderskie (często pisze na nich bio) i faktycznie skorupki są dużo grubsze cenowo nie wychodzą żle - ze 40 centów do 1 euro drożej na opakowaniu 10 szt. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/82450-froschkowe-re-re-kum-kum/page/153/#findComment-3970126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.