Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Frosch'kowe re-re kum-kum


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oooo, śliczne jajeczka, jak zwykle! :D

Kaczucha piekna, ale i ta reszta wspaniała, już Ty nie bądź taka skromna. :wink:

Buziaki zostawiam!

 

A ja sobie kupiłam komplecik do skrobania w zeszłym roku i teraz nie wiem, gdzie go wsadziłam! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aka , mówiłam zbieraj łuski z cebuli? mówiłam :)

 

ania jesteś nieobiektywna , jak wszystkie tutaj zresztą

co roku mówicie, że ładne , a nie wszystkie mi się udają

proszę o parę słów krytyki , takiej szczerej ....

wiecie co? chyba wypalam sie artystycznie

tyle lat drapie , że zaczyna mi brakować pomysłów :(

a mam zasadę , że oprócz "treningowego" nie robię NIGDY takiej samej pisanki !!!(nawet z poprzednich lat)

 

depeesia , ja całe życie chowałam głęboko moje skalpele przed dziećmi i zostało mi to po dziś

może powiem ci gdzie moje bywały , prościej będzie ci znaleźć swoje ...

- w filiżankach (używanych takich od święta) , również w dzbanku i cukierniczce z tego samego serwisu

- w skrzynce z akcesoriami do szycia

- w szufladzie z beleczym i innymi przydasiami

- w pudełku z koszyczkiem wielkanocnym

- w torebce damskiej (używanej tylko na wielkie wyjścia)

jak sobie jeszcze przypomnę to i napiszę

co roku musiałam zmieniać ich miejsce , ponieważ moje dzieci często były w domu same (praca) a wiecie co takiej trójce może przyjść do głowy :o :roll:

z tego m.in.powodu nigdy nie miałam krajalnicy elektrycznej w domu , dopiero na starość sobie kupiłam :lol: (chleb kupowałam krojony , wędliny też)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aka co ty opowiadasz?

a widziała ty jakie cudne drapanki robi depeesia ? i ew-ka? i wusia? i żelka?

i wszystkie dopiero zaczynały

normalnie w szoku byłam :roll:

jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała czy to ci odpowiada

żuru też nie umiałaś zrobić a teraz jesteś mistrzynią w swoim rejonie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żuru też nie umiałaś zrobić a teraz jesteś mistrzynią w swoim rejonie :D

 

:lol: :lol: :lol: dzisiaj też go serwuje :wink: :lol:

 

mam obecnie w gościnie u siebie brata, który obecnie mieszka od kilku lat w Sztokholmie i jak pierwszy raz mu żur zafundowałam to powiedział, ze jeszcze nigdy nie jadł tak pysznej zupy...nawet nie wiedział co to to :p

 

Frosiu-umiejętnosci to jedna sprawa a brak czasu to druga :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się , że pomogłam w czymś

w drobnostce ale jakże okazuje sie istotnej

niby taki zwykły żur a ile przyjemności heheh

 

te żurki ze sklepów niczym nie przypominają swojskiego zakwasu , prawda?

no chyba ,że kolorem

dla mnie to bardziej biały barszczyk ( taki z mąki pszennej robiony)

a propo , jakbyś chciała na Wielkanoc zrobić właśnie pyszny barszczyk to robisz tak samo tylko z mąki pszennej (dolewasz jako startera trochę płynnego zakwasu na żur )

z zakwasem na barszcz czerwony tak samo 8) (zamiast mąki buraki i trochę zakwasu)

 

a pisanki? ja oglądam np.film i skrobię

fakt,że za dużo nie widzę , ale słyszę co się dzieje ....w serialach często to wystarcza

no, przy kompie raczej trudno , bo łapki są zajete ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałam na własne oczy i zaprawdę gadam ....przecudnie !!!! :D

 

anetko , nie wiem jak ty , ale ja zawsze owijam ostrza w jakiś papier i to właśnie utrudnia mi ich odnalezienie

zwyczajnie ich nie widać

może zrobiłas podobnie

no nie wiem tylko podpowiadam

4 lata temu wymyśliłam , że dam je do malutkiego pojemniczka, takiego metalowego po cukierkach i ....znalazłam je przypadkiem dopiero w zeszłym roku :o :lol: cały czas myślaam , że to jakieś śrubki Froschowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a propo , jakbyś chciała na Wielkanoc zrobić właśnie pyszny barszczyk to robisz tak samo tylko z mąki pszennej (dolewasz jako startera trochę płynnego zakwasu na żur )

z zakwasem na barszcz czerwony tak samo 8) (zamiast mąki buraki i trochę zakwasu)

 

 

tzn, ze np. do barszczyku wielkanocnego daje starter z mojego żuru+ maka pszenna razowa i wychodzi starter na ten barszczyk, tak? też 4 dni kisic?

a zakwas na barszcz czerwony to jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akuś , poczekaj niech się skupię , bo mi Super Ubijaczka pod oknem wibruje a ja razem z nią :evil:

 

zakwas na biały barszcz :

trochę tzw.wody z zakwasu na żur ( ten , który juz masz tylko bez fusów) , 5-6 łyzek mąki pszennej razowej , ok 1 l przegotowanej ostudzonej wody i jak lubicz ząbki czosnku

kisisz tak samo jak żur

 

czyli tak jak zwykły żur tylko zmieniasz mąkę

 

zakwas na czerwony barszcz:

1/2 kg buraków obierasz i kroisz w plasterki, zalewasz przegotowaną ostudzona woda , lekko solisz i wlewasz troche wody z zakwasu na zur

w trakcie kiszenia (3-5 dni) zbierasz pianę , która tworzy się na wierzchu , zlewasz do butelek albo sloiczkow i chowasz w lodowce

 

u mnie w domu często jest tak, że za kimś coś chodzi , wiesz jak to jest ...chce ci sie coś a nie wiesz co

często okazuje się , że zrobienie sobie kubka barszczyku białego albo czerwonego na bazie rosołu (może być nawet taki w proszku) to est właśnie to :D

a jakie proste : do kubka trochę rosołu i dolewamytroche zakwasu (bialego lub czerwonego) , można dosolic, dopieprzyć, domagować , doczosnkować ...no jak kto już lubi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz

te 2 tygodnie to takie umowne są

na tyle daję ci gwarancję , że będzie smaczny

jeśli stoi w lodówce (czy barszcz czy żur) - oczywiściejeśli nie był przekiszony wcześniej (bo musisz wiedzieć , że np.latem kisi sie wszystko dużo szybciej-na nos wyczuwasz czy jest już ukiszony) , to nieraz wytrzymuje mi nawet miesiąc

w chłodnej spizarce do 2 tyg.

potem robi sie gorzki

ja sprawdzam przydatnośc najpierw nosem a potem troche na język

jak mnie nie odrzuca to nadaje sie do jedzenia :lol:

 

zakwas na barszcz odcedzasz , buraki wywalasz albo robisz z nich sałatke do obiadu (np. trzesz albo kroisz w cieniutkie paseczki , dodajesz odrobinę oleju , soli, pieprzu i cukru , drobno pokrojoną w kosteczkę cebulkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...