Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zatrudniłem do ocieplenia młodych chłopaków. Robią u mnie po godzinach swojej pracy. Trochę się to ciągnie, a poza tym widzę, że robotę znają bardziej teoretycznie niż praktycznie. To znaczy muszę ich pilnować jeżeli chodzi o szczegóły. Na szczęście się słuchają i robią tak jak ich o to proszę. Na razie ten etap pracy co zrobili jest wykonany w miarę poprawnie. To znaczy przyklejona jest większa część styropianu. W tym tygodniu chcą skończyć oklejanie, potem kołkować i zbroić.

No i z racji na to,że uczą się na moim domu niechciałbym, aby naciągali mi klej, bo potem to może być trune i drogie do naprawienia. Chciałbym im podziękować po przyklejeniu styropianu i rozliczyć się uczciwie za ten etap pracy. Mam kilka powodów żeby im zapłacić za to co zrobili do tej pory: są uczciwi wobec mnie, słowni, słuchają moich wymagań i stosują je, kładą styropian równo, nie marnują bezmyślnie materiału.

Inny powód jest taki, że chciałbym ich do podbitki bo to już umieją robić i wychodzi im to ładnie. Są w miarę niedrodzy.

Proszę więc o poradę:proszę podajcie mi jak się ma procentowo przyklejenie styropianu do całej pracy ocieplenia(tzn ile procent to przyklejenie, ile zazbrojenie, ile otynkowanie). Nie chodzi mi oczywiście o kwoty tylko stan zaawansowania mojego etapu, ponieważ byliśmy umówieni na jakąś kwotę i chcę zapłacić im za cały etap pracy bez obcinania jakichkolwiek pieniędzy-nie mogę powiedzieć o żadnych stratach ani czasowych ani finansowych bo po prostu nie śpieszy mi się a do naciągania kleju miałbym natychmiast sprawdzoną ekipę. Poza tym nie chce mi się ich pilnować w każdą moją wolną chwilę-a widzę, że oni też nie lubią jak im na ręce patrzę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu chcą skończyć oklejanie, potem kołkować i zbroić.

 

Nie żebym się czepiał, ale jaki ma sens kołkowanie gdy płyty są już przyklejone? Kołki chyba raczej mają przytrzymać styropian, gdy klej zasycha. Późniejsze kołkowanie to raczej może je naruszyć (aczkolwiek kołki je też będą utrzymywać).

Co do kwoty jaką powinieneś zapłacić to trudno jest określić. Nie znam przypadku, aby robiły tą pracę dwie firmy. Może przelicz im godziny, ustal jakąś rozsądną stawkę za godzinę i kwota sama wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873625
Udostępnij na innych stronach

W

Nie żebym się czepiał, ale jaki ma sens kołkowanie gdy płyty są już przyklejone? Kołki chyba raczej mają przytrzymać styropian, gdy klej zasycha. Późniejsze kołkowanie to raczej może je naruszyć

 

Dokładnie odwrotnie. Kołkowanie płyt przy niewyschniętym kleju powoduje "poruszenie" kleju i jego gorsze zespojenie płyt ze ścianą.

Kołkuje się gdy klej zwiąże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873691
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu chcą skończyć oklejanie, potem kołkować i zbroić.

 

Nie żebym się czepiał, ale jaki ma sens kołkowanie gdy płyty są już przyklejone? Kołki chyba raczej mają przytrzymać styropian, gdy klej zasycha. Późniejsze kołkowanie to raczej może je naruszyć (aczkolwiek kołki je też będą utrzymywać).

Co do kwoty jaką powinieneś zapłacić to trudno jest określić. Nie znam przypadku, aby robiły tą pracę dwie firmy. Może przelicz im godziny, ustal jakąś rozsądną stawkę za godzinę i kwota sama wyjdzie.

Gratuluje pomysłu.

 

Jak zakołkujesz gdy klej nie zwiąże to bedziesz mieć romantyczne fale dunaju.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873772
Udostępnij na innych stronach

Nie myli się ten co nic nie robi :-)

W takim razie nie upieram się co do swojej wersji.

Widziałem po prostu jak jedna ekipa podpierała na początku płyty drągami bo im płytu zjeżdżały nad oknami i drzwiami. Potem zaczęli kołkować i nie mieli tego problemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873845
Udostępnij na innych stronach

Nie myli się ten co nic nie robi :-)

W takim razie nie upieram się co do swojej wersji.

Widziałem po prostu jak jedna ekipa podpierała na początku płyty drągami bo im płytu zjeżdżały nad oknami i drzwiami. Potem zaczęli kołkować i nie mieli tego problemu.

Każda instrukcja o tym wspomina.....wsytarczy poczytać :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873867
Udostępnij na innych stronach

Mi się też wydaje, że nie mam stresu z kłkowaniem. Bardziej mnie martwi degradacja pow styropianu od promieniowania UV. Wszędzie piszą, że na ścianie max tydzień i potem zbroić klejem.

Jeżeli chodzi o dwie ekipy to się dogadam z następcami, bo im się trochę grafik poplątał i znaleźli by dla mnie czas na skończenie. A nie chcę oszukać obecnych chłopaków bo są uczciwi i starają się, ale starania to nie wszysko.

Także jeśli ktoś mógłby mi podpowiedzieć jaki procent prac to przyklejenie styropianu a jaki zbrojenie i potem tynkowanie. Tak nmiej więcej bo nie wiem co jest większym nakładem pracy pierwszy etap czy drugi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82463-ocieplenie-styro-jaki-pracy/#findComment-1873946
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...