Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JASKółKI BUDUJA GNIAZDA POD DACHEM DOMU


Recommended Posts

Jesli zaczęły,a wam to nie odpowiada to musicie te rozpoczęta budowę niestety zniszczyć.

Możliwe,że będa znów próbować,ale w końcu zrozumieją,że nie maja pozwolenia :wink:

Miałam taki problem z parą gołębi ,co rano nowe gałazki.W końcu dały za wygraną.

 

Ale jaskółki bym zostawiła,przynoszą szczęście.

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli zaczęły,a wam to nie odpowiada to musicie te rozpoczęta budowę niestety zniszczyć.

Ale dobrze jest wtedy zamontować jakąś półeczkę w miejscu przez was akceptowanym, która mogłaby być podstawą dla ich gniazda. Często korzystają z takiego ułatwienia i obie strony są zadowolone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKSO - my tu rozmawiamy o tym, jak zachować i dbać o ogrody i naturę, nie o tym, jak ją zniszczyć. Zamiast się cieszyć, że jaskółki zaakceptowały Wasz dom, chcesz im zniszczyć ich dom. Wstyd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKSO - my tu rozmawiamy o tym, jak zachować i dbać o ogrody i naturę, nie o tym, jak ją zniszczyć. Zamiast się cieszyć, że jaskółki zaakceptowały Wasz dom, chcesz im zniszczyć ich dom. Wstyd.

Moim zdaniem właściwe podejście do natury mieli (mają?) Indianie. Szanować naturę to znaczy także zabijać. Nie tak jak biały człowiek bizony, ale tak jak robili to Indianie. Bo zabijanie oznacza także zycie.

I uważam, że nie jest niczym zdrożnym utrudnianie założenia gniazda jaskółkom w miejscu, gdzie sr.ją na białą elewację. jest wiele innych wspaniałych miejsc, gdzie gniazdo może spokojnie istnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrudnianie - tak. Mamy prawo chronić swoją własność. Jednak rozwalanie istniejącego gniazda, bardzo możliwe, że już z jajami lub młodymi, jest według mnie naganne. W naszym garażu jaskółki założyły gniazdo dokładnie nad samochodem. Osłaniamy go więc. One s....ją, auto jest czyste i bezpieczne. Można sobie z tym poradzić. A elewacji nie obrobią, zagrożony jest tylko obszar na dole pod gniazdem. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

przede wszystkim te jaskolki dopiero co zaczely budowac gniazda wiec nic wlasciwie nie niszcze. poza tym wcale to ladnie nie wyglada jak nad drzwiami wejsciowymi pod dachem sa (a raczej byly by) gniazda....

 

dompod sosnami - nie jestem osoba ktora dziala wbrew naturze, ale nie podoba mi sie miejsce w ktorym jaskolki szykuja swoje domy. nic bym nie pow jakby byly w niewidocznym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na wsi jaskółeczki zaczęły budowę swojego gniazdka na ... osłonce kabli wiszącego świecznika - pająka wewnątrz kościoła! Trzeba było widzieć, jak naród podczas mszy nie patrzył na ołtarz, tylko zadzierał głowy patrząc, czy wszyscy są poza strefą "zrzutu" odchodów i obserwował budowę oraz latające po kościele ptaszki. A mnie nie przychodziła do głowy wtedy żadna pieśń kościelna, tylko cały czas mruczałem "Jaskółkę uwięzioną" Stana Borysa (pamięta ktoś?). Ale kościelny się zorientował i chyba przerwał im tą pracę, bo po tygodniu gniazda nie było.

A tak w ogóle, kilka lat prawie nie było jaskółek, a w tym roku u mnie jest ich zatrzęsienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaskółka – symbol nadziei, dobrobytu i szczęścia

 

http://www.jerzygrzesiak.pl/kaszuby/dymowka0kaszuby.jpg

 

"Jaskółka gnieździ się w obrębie ludzkich domostw, "buduje gniazdo cenniejsze od złota, gdyż buduje mądrze" (Prz 16,16). Bez pomocników, sama łączy dziobkiem źdźbła i maleńkie patyczki, a potem pociąga je błotem, by spoić tworzywo. Gniazdo i młode pisklęta powierza ludziom, ich strzechom. Maleństwa od początku przyzwyczaja do przebywania z ludźmi wierząc, że nikt nie będzie ich niepokoił. Za ludzką sympatię i opiekę ptaki odpłacają śpiewem i łowieniem tak bardzo przez nas nielubianych much. W oborze, w której pod stropem gnieżdżą się jaskółki, nie ma ani jednej muchy. Jakie z tego rade są krowy. Nie trzeba toksycznych środków chemicznych do zwalczania owadów, jaskółki same poradzą.

 

I znowu czegoś nie mogę zrozumieć. Mówi się o ekologicznych gospodarstwach, o ograniczeniu stosowania środków chemicznych, ale też wymaga się niszczenia gniazd jaskółczych i usuwania ptaków z zagród. Chyba jest to troska o rynek zbytu dla przemysłu chemicznego.

 

http://turystyka.skar.pl/Foto/nski/jaskolka/foto4.jpg

 

Pewnie bociany budujące gniazda na stodole czy oborze też nie będą mogły w nich mieszkać. Dziś dumni jesteśmy, że większość bocianów wywodzi się z Polski. Zazdroszczą nam tego Francuzi, którzy u siebie wytępili te ptaki. Już starożytni Egipcjanie, Grecy, Rzymianie uważali bociana za symbol troskliwej miłości. Święty Bazyli w swoich homiliach nawołuje, by dzieci okazywały miłość rodzicom i troszczyły się o nich jak bociany stojące wokół ojca, tracącego ze starości pióra, ogrzewające go swymi skrzydłami i dostarczające mu obfitego pożywienia. Nie bez powodu wdzięczność za doznane dobrodziejstwa nazywana jest "antypelargosis" co znaczy "bociania wdzięczność".

 

Zastosowanie się do narzucanych nam przez UE wymogów może doprowadzić do zagłady ptaków. A jaką korzyść z tego będziemy mieli my? Roje much, gryzoni, którymi teraz żywią się ptaki. A czy ktoś potrafi wyobrazić sobie naszą wieś bez gniazd bocianich i ich klekotu, bez gniazd jaskółki i rzędów ptaków z rozwidlonymi ogonkami siedzących na drutach?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oborze, w której pod stropem gnieżdżą się jaskółki, nie ma ani jednej muchy. Jakie z tego rade są krowy. Nie trzeba toksycznych środków chemicznych do zwalczania owadów, jaskółki same poradzą.

I znowu czegoś nie mogę zrozumieć. Mówi się o ekologicznych gospodarstwach, o ograniczeniu stosowania środków chemicznych, ale też wymaga się niszczenia gniazd jaskółczych i usuwania ptaków z zagród. Chyba jest to troska o rynek zbytu dla przemysłu chemicznego.

1. Nieprawda. "Tylko" ograniczają.

2. Nieprawda. Nikt nie mówi o niszczeniu gniazd. Mówimy o niedopuszczeniu do założenia gniazda w niechcianym przez nas miejscu. Nikt nie mówi o usuwaniu ptaków z zagród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Już od miesiąca nie ma spania po świcie, wrzask kilkudziesięciu bijących się jaskółek o rogi nad oknami doprowadza nas do szału.

Od lat to samo, mieszkamy w bloku. Wieszanie worków i worów wypełnionych gazetami nic nie daje. Wchodzą pod nie i tyrają!! Bardziej od inwestorów!! :)

 

W tym roku zastosowałam patent- dopuściłam do pobudowania kilku gniazd i zapchałam je natychmiast napełnionymi czarnymi workami.

Nad kuchennym oknem, w rogu przetrwała jedna rodzinka, gniazdo jest zabetonowane prawie całkowicie i czasem widać dziobek.

 

Ciekawe, czy coś je to biedactwo pędzone instynktem przedłużenia gatunku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też próbowały budować pod okapem na południowej ścianie. Rozwiązaliśmy problem rozwieszając siatkę z PP ma całej długości okapu, montując ją do krokwi takerem. Siatka pierwotnie kupiona przeciw kretom, został nam kawałek, to wykorzystaliśmy. Jaskółeczki przylatują, siadają i zdezorientowane odlatują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...