Grupa drewnianego szkieletu

[Art-p]

AMP- pod podłogę dobrze dać 2x 5cm a nie 1x 10 ponieważ jak ułożysz dwie piątki to wtedy jedna płyta styroianu zachodzi na drugą i nie tworzy się szczelina tak jak w przypadku dyszki.

A druga sprawa z pozostawieniem szkieletowca na zimę- z tego co wiem to nie ma prawa się nic dziać. W zimie spada wilgotność i drewno wtedy podobno lepiej schnie niż w lato. Wiadomo że trzeba zadaszyć ale żeby ogrzewać..... hmmm

[kombi]

witam i moze opiszę swoją podłogę , a więc po wylaniu fundam. 30 cm nad poziom terenu nie zagęszczałem piaskiem w środku bo mam pustke pod podłogaą 40cm od legarów w dół , steropian 20 cm na steropianie zbrojenie z prętów fi 8,10 i na to wylewka betonowa , tą pustke wykorzystam i rozprowadze rury c.o.etażowego podłogowego oczywiście teraz tego nie podłącze do pieca bo muszę w pszyszłośc obok szkieleta postawić pom. gospodarcze zwane kotłownią .Rury c.o.kłade już na zaś jeśli kominek nie podoła a gmina jeszcze gazu nie pociągneła w mojej wiosce , ale plany juz i zezwolenie mają. jak będzie gaz to c.o. gazowe puki nie ma to kominek i wspomagająco etażowe które sam zrobię to nie problem . i to tyle w temacie . NARAZIE BUDOWA USIPIONA i przygotowania szkieleta do przetrwania zimy . POZDRAWIAM SZKIELETÓW,, AHOJ DREWNO

[AMP]

A druga sprawa z pozostawieniem szkieletowca na zimę- z tego co wiem to nie ma prawa się nic dziać. W zimie spada wilgotność i drewno wtedy podobno lepiej schnie niż w lato. Wiadomo że trzeba zadaszyć ale żeby ogrzewać..... hmmm

 

Suche powietrze to raczej mają w Skandynawii (chociaż tyle wody dookoła - cholera nie wiem, dawno temu miałem to w szkole ) ale u nas - raz mróz, za chwilę chlapa - no nie wiem.

Jak na targach rozmawiałem z producentami szkieletorów to wszyscy zgodnie twierdzili że nie można zostawić zimą bez ogrzewania; jak zamieszkam to zobaczymy jak to jest z tym szybkim ochłodzeniem po wyłączeniu ogrzewania - jedna z firm twierdziła że po wylaczeniu ogrzewania po 5-ciu dniach temperatura w ich domach ma ok 15st. (zimą - ale jakoś nie wierzę)

[bodekku]

pozdrawiam szkieletorów

i

podciągam wątek

[AMP]

Halo boddeku

właśnie ogładałem Waszą stronkę, ładnie

Jak się mieszka?

[mkkafe]

ktos ze szkieletorkow grzeje legalettem???

[gawel]

a jakie zalety ma lagalet???. Powiem szczerze ze za taka kase tona prawde mozna w cos lepszego zainwestowac.

[mkkafe]

ano widzisz - my bysmy doplacali 11 tys, czy to taka kasa?? dla mnie nie, bo wczesniej mialam ugadane DGP (5-6 tys) plus podlogowka (ok 4 tys) wiec na jedno wychodzi......A Ty w co innego inwestujesz ??Za te kase??

DGP ma wiele zalet i te jedna wade ze stygnie dlugo - w temp wyzszych to juz wada

[gawel]

ano widzisz - my bysmy doplacali 11 tys, czy to taka kasa?? dla mnie nie, bo wczesniej mialam ugadane DGP (5-6 tys) plus podlogowka (ok 4 tys) wiec na jedno wychodzi......A Ty w co innego inwestujesz ??Za te kase??

DGP ma wiele zalet i te jedna wade ze stygnie dlugo - w temp wyzszych to juz wada

 

 

Na etapie startu to 11 tys to nie wiele, ale później mozna miec za to np tanie co, lub ładny polbruk, lub ogrodzenie, lub drugi samochód na dojazdy itp. Jeżeli nie musisz liczyc sie z kosztami to spróbij z tym lagaletem, ale najpierw znajdz topiki na forum w tym temacie i podpytaj osoby które to użytkują. Co prawda nawet jezeli nie jest to dobre rozwiazanie to i tak zadko kto sie do tego przyzna , ale to mozna jakos zweryfikowac. Moim zdaniem lagalet nadaje sie (jako ogrzewanie) do bardzo duzych parterowych domów taki od 300 m kw, i dodatkowo zaletą tego rozwiazania jest niepodatnosc na jakosc podłoza tzn ze tam gdzie zaden fundament nie powstanie lagalet może byc postawiony. Jego wadą jest bezładność a przy naszej kaprysnej pogodzie lepiej zainwestowac w cos baedziej sterowalnego.

 

Ja mam nieduży dom ok 130 m kw. ogrzewanie konwektorami elektrycznymi i alternatywnie kominek z wkładem tarnawa (polecam bardzo) z dgp grawitacyjnym bez dmuchawy. Nigdy to ogrzewanie nie działa jednoczesnie bo jest za goraco na samym kominku temp dochodzi na poddasu do 28 st. a co do kosztów energii elektrycznej to wychodzi ok 2000 za prąd na rok za ogrzewanie a całkowite 3800 (wszystko u nas jest na prąd) Jakbys miala jakies pytania to służe.

[AMP]

Ja mam nieduży dom ok 130 m kw. ogrzewanie konwektorami elektrycznymi i alternatywnie kominek z wkładem tarnawa (polecam bardzo) z dgp grawitacyjnym bez dmuchawy. Nigdy to ogrzewanie nie działa jednoczesnie bo jest za goraco na samym kominku temp dochodzi na poddasu do 28 st. a co do kosztów energii elektrycznej to wychodzi ok 2000 za prąd na rok za ogrzewanie a całkowite 3800 (wszystko u nas jest na prąd) Jakbys miala jakies pytania to służe.

 

Pytanie o tą grawitacyjną DGP - czy kominkiem grzejesz też parter - czy tu na przyklad to to ciepło rozchodzi Ci się od komina czy przewodami?

U nas będzie parterówka, ale że powierzchnia nieduża ok 140m2 to też chcemy konwektory elektryczne wspomagać kominkiem z DGP. Tyle że będziemy musieli chyba w tym DGP wentylatory jakieś mieć - jeszcze nie rozmawiałem ze "specami"

Na jakiej taryfie jedziesz prądem?

 

dzięki i pozdrawiam

[gawel]

Mam rozprowadzenie na dole do gabinetu i łazienki i na górze do 3 pokoi,ale w praktyce najwięcej ciepła idzie przez przestrzeń nd schodami.

Jeżeli planujecie dompaterowyale byz zbytnich zaułków i z duzym pomiesczeniem jednoprzestrzennym (np: korytaż+salon+kuchnia+jadalnia) po ja te wentylatory bym sobie darował bo i takpowietrze swobodnie rozchodzi sie po domu, no chyba ze ktos siedzi całyczas zamkniety w pokoju. A tak dodatkowo słychac szum i kurzy sie zdecydowanie bardziej. zresztą dmuchawy mają zazwyczaj termostat i trzeba nieźle palic zeby sie to włączyło. Jeżeli wlączysz na stałe, a w kominku sie wypali, to będzie wiało zimnym powietrzem.

 

Mam taryfe G-12. Zdcydowalem se na grzejniki konwekcyjne z powodów ekonomicznych jako rozwiazanie tymczasowe, ale prowizorki jak sie okazalo w praktyce nie sa takie zle .

Mam zegar sterujący obwodami grzejnymi konwektorów na tablicy rozdzielczej. Dziala to tak, że ogrzewanie ma przerwę od 10.00 d0 13.00 oraz od 20.00 do 22.00 jak latwo zauwazyc sa to odpowiednio 3 i 2 h pzed wlaczeniami taryfy nocnej. nie powoduje to znacznego obnizenia temp (ok 1-1,5 st C) a "podgonienie" temperatury nastepuje po tanszej taryfie. dzieki temu fortelowi zużycie prądu po taryfie nocnej wynosi 55% a dziennej 45 % nie jest to mże oszolamiający wynik, ale na stale utrzymuję w domu od 21 do 22 st C.(tylko ogrzewanie elektr)

Nie posiadam podlogowki akumulacyjnejw łazience, a szkoda warto wiem bo sasiad ma.

Jesli chodzi o kominek to oczyiscie mam, tarnawe 16 kw z grawitacyjnym DGP polcam super wydajne i ekonomiczne... ale ceny drewna w Warszawie doprowadzaja do wrzenia bez koniecznosci zakupu drewna i palenia . Palę spordycznie w weekendy i w siarczyste mrozy zużywam na caly sezon ok 2 m szesc (300 zł). Jezli pale zasze wylączam ogrzewanie elektryczne z wyjątkiem łazienek. Poza tym wszystkim palenie na stale i robienie w salonie kotlowni oraz czeste malowanie pomieszczenia to srednia przyjemnosc.

ponadto do cuw mam 100 l bojler atlantic pracuje w calym przedziale taryfy nocnej i przez trzy godz taryfy dziennej. Starcza wody dla 3-4 osob bez zmywania (to zalatwia zmywarka)

Na zakonczenie powim tyle, piece akumulacyjne jakie wyszukalem firmy olsberg statyczne ale o malych gabarytach z full automatyką i po korzystnej cenie, kosztowalyby mnie ok 6 tys. dzieki temu mialbym mniejsz rachunki za prad o jakies ok 500 zl rocznie. Czas zwrotu tej inwestycji to 10 lat. Ale bylby dodatkowo problem z paleniem w kominku, jak mam ochote to palę i przewaznie uchylam okna bo inaczej mam w domu 26 st C, musialbym planowac palenie i czekac az piece sie wyladuja. Sam nie wiem może kiedys sie zdecyduje na wymiane konw. na akumulacyjne.

Troche sie rozgadałem, ale jak masz jakies pytania to służę uprzejmie.

[AMP]

No wreszcie trafiłem na konkret. Dziękuję Ci bardzo za tak wyczerpującą odpowiedź. To utwierdza nas w przekonaniu, że dokonaliśmy dobrego wyboru systemu ogrzewania.

 

A jakiej firmy masz te konwektory?

Myślę o sterowaniu za pomocą tzw chronokraty.

[gawel]

Mam konwektory firmy Dimplex tanie i niezawodne, z termostatem elektromechanicznym. Programatory na chronokarte sa godne polecenia.

Teraz wpadlem na pomysł skoro mieszkacie na sląsku moze jednak pomyslec o grzaniu (co) na wegiel jest najtanszy albo zamiast kominka po prostu zrobic sobie piekny wielki kaflowy piec (taki slaski) jak palisz to i tak widac ogien (trzeba by wieksze dzrzwiczki ) a jak napalisz to zakrecasz i masz ciepełko przez nawet do 24 h. Jak napalisz weglem a mozesz i drewnem

[AMP]

Moi rodzice palą węglem - pył, sadza, trzeba wygospodarować pomieszczenie na kotłownię i skład opału - kilkanaście lat takiego ogrzewania skutecznie mnie z niego wyleczyło. Fakt, że węgiel to jedno z najtańszych paliw, tym bardziej u nas, ale ja stawiam na komfort.

Poza tym piec niezależnie od paliwa to konieczność prowadzenia instalacji wodnej - grzejniki, a nam zależy na niskich kosztach instalacji.

Na pewno zaraz się pojawi opinia, że chemy oszczędzać na instalacji a podobne pieniądze to na kominek wydamy - ale to już kwestia charakteru jakiego nabiera salon z kominkiem - za to warto zapłacić.

Początkowo zakładałem, że przede wszystkim będziemy grzać kominkiem, ale już wiem że na pewno tak nie będzie - pewnie tylko będziemy go używać w weekendy i największe mrozy.

 

Pomysł z "kaflokiem" całkiem fajny

[bodekku]

Halo boddeku

właśnie ogładałem Waszą stronkę, ładnie

Jak się mieszka?

 

bardzo fajnie!

dwa tygodnie temu stuknął roczek

[flamenco108]

Jak na targach rozmawiałem z producentami szkieletorów to wszyscy zgodnie twierdzili że nie można zostawić zimą bez ogrzewania; jak zamieszkam to zobaczymy jak to jest z tym szybkim ochłodzeniem po wyłączeniu ogrzewania - jedna z firm twierdziła że po wylaczeniu ogrzewania po 5-ciu dniach temperatura w ich domach ma ok 15st. (zimą - ale jakoś nie wierzę)

 

Mój ojciec postawił letniaka w technologii szkieletu - z własnymi oszczędnościami, więc napewno nie trzymał się reżimu technologicznego. Ma ten dom również bardzo nieszczelne drzwi, o czym mogłem się przekonać, ponieważ w celu zbudowania własnego szkieletora przeszliśmy na bezdomność i mieszkaliśmy tam do końca października.

 

I co? Zeszłej zimy pomimo braku ogrzewania, temperatura nie spadła poniżej zera. Domek był odwiedzany i nagrzewany raz w tygodniu. Zatem wełna trzyma ciepło. Ale to nie oznacza, że utrzyma bez wsparcia temperaturę 22 stopnie. Tutaj można zapewne oczekiwać zmiany w pół godziny

[AMP]

Nawet murowany dom nie utrzyma takiej temperatury bez wsparcia - no chyba że latem - mieszkałem już w trzech "betonach" więc trochę pojecia mam - oczywiście jak zawsze wszystko zależy...

 

Z tego co piszesz wynika, że już mieszkasz we własnym szkieletorku? Budowany własnymi ręcoma czy firma?

[flamenco108]

Z tego co piszesz wynika, że już mieszkasz we własnym szkieletorku? Budowany własnymi ręcoma czy firma?

 

Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Akcja trwa. Papiery czekają na pozwolenie na budowę, na wiosnę start. Do tego czasu muszę ostatecznie rozwiązać parę dylematów w tem temacie (parafrazując byłego prezydenta). A czy firma, czy budowa metodą tzw. gospodarczą - to się okaże w ciągu najbliższych tygodni, bo to jeden z tych dylematów. Niestety, wygląda na to, że rynek tak pędzi do przodu, że firmom już się nawet nie chce odpowiadać na zapytania ofertowe... Ceny też szybują. To daje do myślenia. Więc myślę, że myślę.

 

A myślę tak: firma oznacza kontrolowaną jakość. Ale z drugiej strony kolejka klientów oznacza, że mają gdzieś życzenia specjalne. Z drugiej strony, jeżeli sam się wezmę i zrobicie, to mam szansę mieć dokładnie jak chcę, ale też się naużeram, nadenerwuję, a to skraca życie. Kosztowo oczywiście własnoręczna (i przy wsparciu różnych fachowców) budowa powinna wyjść taniej, ale jak mi drewno z placu podharcerzą, to już nie musi. I tak sobie myślę, a w przerwach negocjuję z firmą budującą domy.

[AMP]

Ach, dylematy budującego

Ceny szybują, i to jeszcze nie koniec tego ich wzrostu

My zdecydowaliśmy się na generalnego wykonawcę - jak coś będzie nie tak to przynajmniej nie usłyszymy, że to winna tego czy tamtego. Fakt, że to kosztuje trochę więcej, ale coś za coś.

[przemi]

Witam

mam pytanko do osób, których szkieletory ściany zewnętrzne wykończone mają nie tynkiem, a drewnem.

Jakie macie odległości od granicy działek, ewentualnie jakie warunki ich posadowienia dostaliście w pozwoleniu, z uwagi na palność wykończenia ścian zewnętrznych?