Grupa drewnianego szkieletu

[CoolaTT]

http://images27.fotosik.pl/180/80d4da16e399fb02med.jpg

[Kubulec]

Marzy nam się domek drewniany. Przeglądam co się da by zorientować się czy warto. Fajnie że jest takie Forum i można się jeszcze czegoś się nauczuć, choć przyznam, przeleciałem chyba cały internet w tym temacie,

 

Do czego jednak powinienem zacząć? Firma - projekt - projekt - firma?

 

Jak widac dopiero zaczynamy - "mamy z tyłu zielony listek".

[Jacek 123]

mam domek w technologii drewnianego szkieletu i po zimie popękalo mi na łączeniach płyt k-g jak to naprawić czy można to pokryć np. ceresitem z tubki czy wcześniej wyżłobić do samej siatki i wtedy wcisnąć ceresit. prosze o radę w tym względzie

[Andrzej Wilhelmi]

Rozciąć szerzej i zastosować gips z włóknami (np. Wario) I fizelinę. Pozdrawiam.

[bartus01]

Witam,

Mam pytanie do użytkowników domów szkieletowych w zakresie poprawy akustyki dachu - szum deszczu i ostatnie silne wiatry sa słyszalne.

Konstrukcja dach jest taka:

-blachodachówka

-łaty+kontrłaty

-folia wiatroizolacyjna

-szkielet wiązarów dachowych z krokwiami co około 65 cm. Nie ma deskowania. poddasze nieużytkowe.

Strop :

-szkielet z krokwiami z rozstawem jak wyzej

-wełna miedzy krokwiami 20 cm

-na tej wełnie dodatkowo 15 cm,

-ruszt pod KG z 5 cm wełny.

 

Mój pomysł był aby dac pod krokwie, od spodu znalezione w Kronopolu płyty dachowe MDF DP35 lub ścienne np. WP35 a miedzy krokwie 10 cm. wełny.

W Konopolu powiedziano mi jednak że te płyty sa dyfuzyjnie otwarte i sie nie nadaja do wewnątrz - dla mnie dziwne bo strop jest zabezpieczony folia paroszczelną a nawet jakaś wilgoć z poddasza powinna sobie "wypłynac na zawnątrz". Zasugerowano mi raczej OSB jako zamkniete dla odpływu wilgoci.

Co o tym sądzicie ???

Pozdrawiam

[Andrzej Wilhelmi]

W Twoim rozwiązaniu dyfuzyjność płyt nie ma żadnego znaczenia. Osobiście nic bym nie montował na krokwiach. Ta ilość izolacji którą zastosowałeś w stropie załatwia wszystkie problemy łącznie z wyciszeniem. Z całą pewnością krótko mieszkasz więc słyszysz różne szumy. Po pewnym czasie się z nimi oswoisz i będą dla Ciebie "niesłyszalne". Pozdrawiam.

[Kubulec]

Z całą pewnością krótko mieszkasz więc słyszysz różne szumy. Po pewnym czasie się z nimi oswoisz i będą dla Ciebie "niesłyszalne"

bartus01 - nie martw się. To tak jakbyś miał tramwaj pod oknami - poprostu przyzwyczajisz się, a potem nie będziesz tramwaju słuszał.

[Kubulec]

Ta ilość izolacji którą zastosowałeś w stropie załatwia wszystkie problemy łącznie z wyciszeniem.

Chyba jednak nie załatwia skoro bartus01 zwraca się z prośbą o radę.

[Andrzej Wilhelmi]

Więc mu doradź i nie pajacuj. Pozdrawiam.

[bartus01]

Dziękuje za porady i przepraszam za emocje.

Spróbuje jednak coś dac od wewnątrz na te krokwie.

Jaki bedzie efekt - napiszę.

Pozdrawiam.

[flamenco108]

mam domek w technologii drewnianego szkieletu i po zimie popękalo mi na łączeniach płyt k-g jak to naprawić czy można to pokryć np. ceresitem z tubki czy wcześniej wyżłobić do samej siatki i wtedy wcisnąć ceresit. prosze o radę w tym względzie

 

Zależy jak szerokie to szpary - możesz też spróbować akrylem. Jest elastyczny, czyli w przyszłości już tam nie pęknie. A i malować się da.

[Kubulec]

Budujący w szkielecie - możecie podzielić się opiniami o Waszych firmach wykonawczych?

Co za a co przeciw, tym których wybraliście? Może to przybliży mnie do oststecznej decyzji.

[flamenco108]

Budujący w szkielecie - możecie podzielić się opiniami o Waszych firmach wykonawczych?

Co za a co przeciw, tym których wybraliście? Może to przybliży mnie do oststecznej decyzji.

 

Moje opinie są tu.

[Nelli Sza]

My również - szkieletorki Dołączamy do tak zacnego grona!

[Nelli Sza]

Napiszcie proszę jaką macie szerokość ław fundamentowych?

[greg29]

My juz na pelnej fali.......sciany stoja.....

[bartus01]

U nas szerokość fundamentu wyniosła 28 cm. a wynikało to z szerokości łyżki koparki, mniejszej nie było , w projekcie miałem coś mniej ale te 28 cm zdaje sie być oK.

[gawel]

Witam!

 

Mam pytanie dotyczące wielkości kratki wentylacyjnej na nieocieplanym stryszku nad użytkowym poddaszem o powierzchni około 24 m2 i wysokości w najwyższym punkcie ok 1,6 m. Obecnie na stryszku są 2 kratki o średnicy 10 cm (po 1 w każdej ścianie szczytowej) i stwierdzam, że średnio sobie radzą, bo zdarzało się że na stryszku panowała wilgoć i zaduch zimą. Nie pomogło nawet odklejenie siatek na owady.

W związku z tym mam pytanie, jaka powinna być powierzchnia kratek wentylacyjnych z siatkami przeciw owadom, aby wentylacja była właściwa.

Nie mam szczeliny wentylacyjnej w kalenicy, bo jej rozszczelnienie z uwagi na usytuowanie domu względem stron świata jest dość ryzykowne (możliwość wwiewania wody od strony zachodniej).

[Andrzej Wilhelmi]

Minimum 150. Pozdrawiam.

[gawel]

Minimum 150. Pozdrawiam.

 

Dziekuje za odpowiedź . Ale rozumiem, że 2 x po 150??

Sęk w tym, że kratki mają siatki przeciw na owady co ogranicza swobodny przepływ powietrz. Ponadto stryszek ma aż 10 metrów długości. Znałazłem kratki o wymiarach 200, 250 i 330 i tak sie zastanawiam czy nie dac wiekszych np tych 330 . Co Pan na to?? Jakie jest sensowne "maksimum"?

 

Choc to moze nie ma znaczenia ale w kanadyjczykach zza oceanu zawsze w ochy rzucalą sie wielkie okrągłe kratki wentylacyjne