Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do małego domku amonite


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 661
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Amonite :D

 

Bardzo ładnie wyszło Ci zamaskowanie wejścia do piwniczki. Lubię zestaw kamienie+cegła.

 

Jak będziesz dobierała kolor podbitki możesz wziąć ze składu kawałek blachy i do tego dobrać kolor. Jeśli nie będą mieli kawałka blachy to mogą Ci dać nr tel osoby, któa ostatnio kupowała taką blachę i ona powinna mieć jakiś ścinek.

Myślałaś o kolorze podbitki piaskowym, takim jak kamienie ??

 

Ja malowałam sama jętki zewn drewnochronem kol dąb. Uważam, że drewnochron ma brzydkie kolory, takie kluchowate i brudnawe. Mii się nie podobał.

Potem kopowałam z firmy Beckers i zdecydowanie lepiej.

 

Belki ganku masz już wyheblowane tj oszlifowane, gotowe do malowania ?

 

Powodzenia w pracach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześc amonitka :D

gdzie byłaś jak cię nie było?

aaa widzę, że się wczasowałaś... farciara.... :wink:

 

domek super, ścianka do piwnicy piękna

o ogrodzie nie będę się się powtarzac :wink:

 

 

 

 

 

 

 

a tu widzę na matrymonialne tematy znowu zeszło :wink: :roll: :wink:

też mam brata stanu wolnego jakby co :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześc amonitka :D

gdzie byłaś jak cię nie było?

aaa widzę, że się wczasowałaś... farciara.... :wink:

 

domek super, ścianka do piwnicy piękna

o ogrodzie nie będę się się powtarzac :wink:

 

No kochana - dzięki :) Wczasowałam się, a tymczasem rodzinka czekała na mnie, żebym kotce tabletę zapodała, nikt się nie podjął tej przyjemnosci :roll: Może jako kociara masz jakiś patent na odrobaczanie? Za każdym razem jest to przeżycie niezapomniane 8) nie wiem, dla kogo bardziej, dla mnie, czy dla tej czarnej wariatki :roll: :wink:

 

 

 

a tu widzę na matrymonialne tematy znowu zeszło :wink: :roll: :wink:

też mam brata stanu wolnego jakby co :roll:

 

:lol: :lol: :lol:

 

 

 

problem w tym, kochana, że ja się na żonę chyba nie nadaję :lol: :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja też pewno sama będę malowała dechy na nadbitkę i słupy - są już wstępnie przeszlifowane, a kolor to raczej już zostanie ten szaroczarny - może nietypowo to bedzie, ale myślę, że ostatecznie wyjdzie ok.

 

Pozdrawiam :)

 

Chodziło mi o to, że wszelkie "niedociągnięcia" w szlifowaniu bardzo uwidaczniają się przy malowaniu kolorem. Robią się zdecydowanie ciemniejsze.

Pierw trzeba BARDZO dokładnie wyszlifować, a potem dopiero malować.

Szczególnie te słupy frontowe.

Ja zrobiłam to źle :cry: i muszę teraz dokładnie wyszlifować i jeszcze raz malować.

wydaje mi się, że na jaśniejszych kolorach mniej znać takie niedoróbki :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtorek, dzięki za radę :) Będę się starala dokładnie wyszlifować słupy. Tak mi się wydaje, że na błyszczących powłokach bardziej znać niedociągnięcia, to co pomalowałam na próbę było tak średnio doczyszczone, ale nawet nie widać jakichś niedoróbek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amonitka - wierzę, że się nadajesz :wink: :wink: jak najbardziej

ale ty chyba jakieś konszachty z Yrkiem uskuteczniasz, więc ........ :D :D :D

 

No coś ty, z YreQ to tylko tak sobie gadamy, nic nie było, nic nie było :wink: :lol: :lol: :lol: A swoje to i tak wiem... Niestety :roll:

 

 

Co do tabletek i kota - to ja ten tekst przeczytałam, zanim moja zaczęła tak wydziwiać. Jako mała znajda pierwsze tabletki zjadała sama, z chrupkami, bez żadnych problemów. Wtedy wydawał mi się ten tekst bardzo zabawny, o mało monitora nie oplułam, jak się to mówi :wink: Ale niestety - cuś się jej odmieniło i teraz to jest prawie jak w tym tekściku :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wkruszacie tabletki do miseczki z niewielką ilością mleczka? :o

Ja tak zrobiłam i półdzika kotka, która się przybłąkała do nas, bez problemów została odrobaczona. :D

Jej maluchy też. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wiem, że nie powinny, ale zazwyczaj lubią :wink:

Tabletkę zapodałam - miałam już kupioną. Metoda "na naleśnik" - tylko jedno zadrapanie zaliczyłam :D Ale psychicznie jestem wyczerpana :roll: Kocia teraz jest obrażona na mnie - cóż - rozumiem ją, bo sama też nie cierpię, kiedy ktoś mnie do czegoś zmusza 8)

Nie wiem, jak byłoby z tą pastą, tabletkę w maśle otoczyłam i jakoś wepchnęłam do dzioba, obawiam się, że pastę by wypluła. Chyba, żeby na łapę wycisnąć - niech się umyje...i przy okazji połknie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amonite, szukajcie a znajdziecie, co? :wink:

nawet jeśli szukacie nie tam, gdzie powinniście :wink:

 

lampy zewnętrzne jak najbardziej pasują do wnętrza :D - ta do aneksu z mniejszą żarówką, ta do łazienki śliczna w sam raz, a kinkiet nr 2 baaardzo ładny! :D

 

gres drewnopodobny aż mnie zmylił :) i fajny w różnorodne klepki jest :)

 

też mam trudności z wyborami, bo większość w sklepach nie taka jak chcę, ale jednak wytrwałe poszukiwania dają rezultaty na szczęście! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytałam wstecz komentarze i pośmiałam się z historii z kotami.. chociaż w realu to pewnie w ogóle nie jest śmieszne...

 

och podoba mi się twój domek.. dokładnie w moich klimatach..ceny gresu drewnopodobnego powalające.. ale wygląda super :D i jak tu się nie skusić :wink: ja chcę taki w kuchni.. na całe 6,5m więc może ślubny przełknie cenę :lol:

 

pięknie u Ciebie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amonite - :o gresy przecudne :o - rozwaliły mnie totalnie - napisz ile kosztują ( 8) niech mi się dobrze zrobi po tym jak ich nie mam :lol: ).

Lampy też fajne - jakaś nawet mi pasuje na klatkę schodową - odgapię jak nic. :oops:

A ja też tak mam , że to co ludzie na zewnątrz to ja do środka daję - teraz w kuchni mam zamiast płytek na ścianie i na łuku- płytki klinkierowe elewacyjne (wiem, nie każdemu musi się podobać, a mnie jak najbardziej)..jakby drzewo rodło przez środek salonu to yeż bym nie biadowliła ( widziałam kiedyś tak domy wkomponowane w działki leśne - ekipy się namordowały ale cud miód).

 

P.s. uratowałam jedną choinkę - chcieli mi ją wycharatać jak kładli gaz - gdzie ja byłam jak wodę kopali - ta największa też by sie uchowała a nie inwalidą jest... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YreQ, ja też jestem rozwalona przez te gresy i coś czuję, że jak ten kredyt dostanę, to lwia cześć pójdzie wlaśnie na nie :lol: :lol: :lol:

Na żywo widziałam część serii graal, rozmiar 50x50- cena 189zł/m2

dokładnie to:

http://www.monocibec.it/images/catalogo/serie/Graal/fondi/b_Glastone.jpg

 

i jeszcze część tej serii:

http://www.monocibec.it/images/catalogo/serie/Cotto_della_Rosa/ambientazioni/b_cotto_della_rosa2.jpg

To jest cotto della rossa "obizzo", cena 89zł za rozmiar 33,3x33,3, 125zł za rozmiar 16,5x16,5 (te małe już oczyma wyobraźni widziałam w łazience... :oops: )

Jak już zobaczyłam na żywo, to poszukałam w necie, no i.....

 

Całe szczęście, i nadzieja w tym, że mam niedużo tych podłóg, a łazienkę mikro 8)

 

Napisalam maila do sklepu znalezionego w necie, który sprowadza te gresy, ale oczywiście nie odpisali - mam nadzieję, że odpiszą, bo podobają mi się jeszcze inne serie i odcienie, ciekawa jestem, jakie mają ceny. W sklepach "płytkowych" na mieście nigdzie tych gresów nie spotkałam, widziałam je jedynie na stałej wystawie budownictwa w Krakowie.

 

 

Ja też tak mam ostatnio, że nie patrzę, co się innym podoba, tylko co mnie :wink: I nie ma problemu, że coś jest przeznaczone niby do innych celów - przez to jest nieraz jeszcze bardziej atrakcyjne 8) Powiesz, która lampa ci spasiła na klatkę schodową? :lol:

 

Dobrze, że uratowałaś drzewo! Ja patrzeć nie mogę, jak ludzie wycinają takie piękne i duże... Wiem, że czasami się nie da, trzeba wyciąć, ale mnie każdego krzaka żal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytałam wstecz komentarze i pośmiałam się z historii z kotami.. chociaż w realu to pewnie w ogóle nie jest śmieszne...

 

Oj nie jest, nie jest :roll:

 

och podoba mi się twój domek.. dokładnie w moich klimatach..ceny gresu drewnopodobnego powalające.. ale wygląda super :D i jak tu się nie skusić :wink: ja chcę taki w kuchni.. na całe 6,5m więc może ślubny przełknie cenę :lol:

 

pięknie u Ciebie..

 

Dzięki :)

Ja też się pocieszam właśnie tym, że na niedużą powierzchnię to i niedużo wejdzie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...