Gość Gosc*** 12.07.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 (edytowane) . Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez Gosc*** znikam z tego forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sigurd 12.07.2007 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Możesz inaczej: sprzedajesz mieszkanie od razu i idziesz do Urzędu Skarbowego, tam wypełniasz wniosek, że pieniadze za owe mieszkanie zamierzasz przeznaczyć w całości na budowę, remont, wykończenie etc lub spłatę kredytu hipotecznego zaciągniętego na dom. Wtedy będziesz kryty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pol_Paweł 12.07.2007 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Nie zmienia Sigurdowi pomyliło się z podatkiem dochodowym.W moim przekonaniu nie ma możliwości uniknięcia zwrotu bonifikaty jeżeli mieszkanie zostanie sprzedane przed upływem terminu zakreślonego umową. Podnosi się w literaturze, że można usiłowć zbyć to mieszkanie na rzecz osoby najbliższej (zwolnienie z obowiązku zwrotu bonifikaty) a następbie osoba najbliższa sprzedaje je dalej (osoba najbliższa nie była stroną umowy i nie obciąża jej obowiązek zwrotu bonifikaty). W orzecznictwie dominuje jednak pogląd iż dizałanie takie stanowi obejście prawa (co może stanowić podstawę roszczenia o zwrot bonifikaty). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 13.07.2007 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 A przeczytaj może bardzo dokładnie umowę z "Miasta" - tam powinno byc dość szczegółowo określone, co z ta bonifikatą, może nawet na jakiś przepis się powołują...Pamiętam, że ja właśnie kupowałam dopiero co wykupione mieszkanie z miasta i poprzedni właściciele pisali jakie oświadczenie, że mieli za mały metraż czy coś, no w każdym razie wyłgali się z tej zapłaty a to, że obejmie Cię 10% podatek przy sprzedazy o ile nie wydasz pieniędzy na nowe lokum w ciągu 2 lat (+14dni na oświdczenie) to już inna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc*** 13.07.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 (edytowane) .. Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez Gosc*** znikam z tego forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazyna z Podlasia 15.07.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Jeżeli ktos chce sprzedać mieszkanie przed upływem tych pieciu lat i nie chce przeznaczyć kwoty ze sprzedania na cele mieszkaniowe to jaki ma zapłacic podatek konkretnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazyna z Podlasia 16.07.2007 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Poszukałam trochę sama na internecie i już wiem z całą pewnością, że wysokośc podatku wynosi 10% od wartości sprzedanej nieruchomości. Wcoraj troche spanikowalam,bo uslyszałam od kogoś o 40%. Trochę sie przerazilam i chcialłam mieć 200% pewność. Teraz wykańczam co prawda drugi dom, ale wiem na pewno ,że nie wykorzystam całej kwoty ze sprzedaży mieszkania na wykończenie domku. Wiem teraz mam następne pytanie. Jeżeli dopiero po 2 latach będę rozliczała sie z fiskusem z różnicy nie wykorzystanej to ile mogą wynosić ewntualne odsetki konkretnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc*** 17.07.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 (edytowane) . Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez Gosc*** znikam z tego forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazyna z Podlasia 18.07.2007 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Wegług mnie nie obowiązuje, ale na 100% pewna ne jestem. Proponuję Pani na wyszukiwarce http://www.wp.pl poszukać inforamcji pod hasłem podatek od sprzedaży nieruchości i ja chyba także poszukam tam informacji bardziej u żródła.( tak jak z moimi 10% było) Bo co dla jednych jestx oczywiste , dla innych może być wielką niewiadomą. a trudno,żeby każdy człowiek wszystko wiedział na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 18.07.2007 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Sprawa wygląda nastęoująco: mieszkanie wykupione od miasta za 10% wartosci. Nie mogę go sprzedać przez 5 lat, bo inaczej musiałbym dopłacić różnice(te 90%). Czy można to jakoś obejść? Np. podpisać notarialnie umowę przedstępną w ktorej będzie napisane że sprzedaż nastąpi za 5 lat i zadatek w wysokości 99% wartośći umówionej ceny. A za 5 lat podpisze się tylko akt notarialny. Czy to wystarczająco zabezpiecza interesy kupującego? czy tak w ogóle można? uprzedzając pytanie: nie, nie mogę go wynajmować, przynajmniej nie od razu. mieszkanie wymaga remontu,sa stare piece kaflowe więc również wymiany CO. A to wymaga nakładów finansowych. Stoję w przededniu budowy domu i chciałbym uniknąć dodatkowych kosztów związanych z remontem (i związanym z tym obniżeniem mojej zdolności kredytowej) A czy jest zaznaczone, że możesz zbyć nieodpłatnie na rzecz osób bliskich? Jeśli jest napisane, że nie możesz zbyć za wyjątkiem osób bliskich to robisz darowiznę np. rodzicom albo rodzeństwu i oni sprzedają to mieszkanie - unikasz zwrotu bonifikaty ale masz koszty notarialne i sądowe od wartości rynkowej mieszkania. Sprawdź tylko czy nie weszła ustawa zabraniająca zbywania na rzecz osób bliskich (chyba jeszcze nie weszła ale lepiej sie upewnić). Jeśli jest jednak napisane, że nie możesz zbyć osobom bliskim to robisz przedwstępną umowę sprzedaży mieszkania, bierzesz całą cenę (99% nie może być zadatkiem - za duża kwota) i robisz pełnomocnictwo nieowołalne i niewygasające na wypadek Twojej śmierci dla kupujących do zawarcia umowy sprzedaży w wykonaniu umowy przedwstępnej. W razie dodatkowych pytań pisz na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc*** 19.07.2007 00:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 (edytowane) . Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez Gosc*** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolka22 19.07.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 My jesteśmy tydzień po podpisaniu aktu notarialnego z gminą i też mamy ten sam problem. W akcie notarianmym wyrażnie jest napisane, że zbycie mieszkania możliwe jest wyłącznie na osoby bliskie, a ewentualna sprzedaż mieszknia przed upływem 5 lat, obwarowana jest zwrotem bonifikaty i nie ma znaczenia czy zbywamy my , czy obdarowane osoby bliskie Pozostaje wyłącznie wynajem, bo moim zdaniem nikt nie kupi mieszkania na warunkach spisania aktu notarialnego dopiero po 5 latach , a nawet gdyby tak było to pewnie musielibysmy SPORO zejść z ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 23.07.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Sprawa wygląda nastęoująco: mieszkanie wykupione od miasta za 10% wartosci. Nie mogę go sprzedać przez 5 lat, bo inaczej musiałbym dopłacić różnice(te 90%). Czy można to jakoś obejść? Np. podpisać notarialnie umowę przedstępną w ktorej będzie napisane że sprzedaż nastąpi za 5 lat i zadatek w wysokości 99% wartośći umówionej ceny. A za 5 lat podpisze się tylko akt notarialny. Czy to wystarczająco zabezpiecza interesy kupującego? czy tak w ogóle można? uprzedzając pytanie: nie, nie mogę go wynajmować, przynajmniej nie od razu. mieszkanie wymaga remontu,sa stare piece kaflowe więc również wymiany CO. A to wymaga nakładów finansowych. Stoję w przededniu budowy domu i chciałbym uniknąć dodatkowych kosztów związanych z remontem (i związanym z tym obniżeniem mojej zdolności kredytowej) Nie czytałam wszystkich wpisów, więc mogę się powtarzać...... Czy w Twoim akcie notarialnym widnieje informacja typu...w przypadku zbycia lokalu przed upływem 5 lat od daty niniejszej umowy (nie dotyczy zbycia na rzecz osoby bliskiej)............ Jeśli widnieje taki wpis, mieszkanie możesz oddać (akt darowizny) bliskiej osobie......a ta może z nim zrobić co tylko chce. Pozdrawim żona Krzycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 23.07.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Ja kupiłem (6 lat temu) mieszkanie od ludzi, którzy byli w dokładnie takiej samej sytuacji co ty.Spisaliśmy umowę (notarialna oczywiście), gdzie zapis o płatności podzielony był na dwa okresy. Jeden (rodzaj zaliczki) w dniu odbioru; drugi w okresie dogodnym dla sprzedającego (to były 2 lub 3 lata. Już nie pamiętam dokładnie). Jest oczywiście jeden problem (głównie dla sprzedającego). Mianowicie wzrost wartości nieruchomości w danym okresie. Ja zyskałem na tej transakcji podwójnie. Po 1 - wzrost wartości mieszkania nastąpił szybciej niż się spodziewałem. Po 2 - spadek wartości dolara (w tej walucie sprzedający chciał się rozliczyć). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 24.07.2007 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Tak jak wspomniałam wyżej - jeśli jest zapis że zbycie możenastąpić na rzecz osoby bliskiej to robisz darowiznę na rodzinę w prostej linii (rodzice, rodzeństwo, dzieci) a te osoby mogą już wtedy swobodnie zbyć bez jakichkolwiek problemów - po co komplikować sobie życie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.