Ewa76 13.07.2007 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Po zbudowaniu stanu surowego okazało się, że na wiatrołap i korytarz jest bardzo mało miejsca. Co myślicie o zrezygnowaniu z wiatrołapu. Myślę o tym, żeby nie robić drzwi miedzy wiatrołapem i korytarzem tylko zostawić otwartą przestrzeń. Projektantka przestrzega nas, że będzie wiało i będzie zimno ale ja mam nadzieję, że nie będzie tak źle.Czy ktoś ma jakies doświadczenia w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ocia79 13.07.2007 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 ja jednak bym nie rezygnowala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 13.07.2007 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Ja też. Przed rezygnacją z wiatrołapu przestrzegała mnie koleżanka, która chciała mieć w domu więcej przestrzeni. Zimą bardzo narzeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 13.07.2007 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Po zbudowaniu stanu surowego okazało się, że na wiatrołap i korytarz jest bardzo mało miejsca. Co myślicie o zrezygnowaniu z wiatrołapu. Myślę o tym, żeby nie robić drzwi miedzy wiatrołapem i korytarzem tylko zostawić otwartą przestrzeń. Projektantka przestrzega nas, że będzie wiało i będzie zimno ale ja mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Czy ktoś ma jakies doświadczenia w tym temacie? Wszystko zależy od tego jak masz zrobione wejście, czy ganek jest np. zakryty z boku ścianą My nie mamy wiatrołapu, ale ganek jest osłonięty z jednej strony ścianą, wiec nie wieje prosto w drzwi, od drugiej strony, choć trochę dalej jest wysunięty garaż, więc wiatr nie hula, i nie odczuwamy dyskomfortu . Pozdrawiam, KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.07.2007 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 u moich rodziców nie ma wiatrołapu tylko obszerny korytarz. pod płytkami podłogówka. Zimą ciepło i nic nie wieje. U mnie też nie ma wiatrołapu. Co będzie zimą? Napiszę w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa76 13.07.2007 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Przed wejściem mam zadaszony ganek, z jednej strony osłonięty ścianą od garażu. Może zatem nie będzie tak źle Wielkie dzieki za Wasze opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 13.07.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Mieliśmy ten sam dylemat. Na pewno lepiej jest mieć wiatrołap, ale u nas byłby on naprawdę mały, na dodatek wychodziłoby się z niego prawie na schody w holu, który też zrobiłby się niewielki - nie chcieliśmy takich klitek. Po lekturze różnych wątków na forum, w których wiele ludzi przestrzegało, że zimno i wieje, postanowiliśmy, że żeby aż tak się nie wychładzało zrobimy przynajmniej drzwi do kuchni, do której wejście jest najbliżej drzwi wejściowych. Pierwotnie nie miało tam być drzwi, bo nie było na nie miejsca. Pokombinowaliśmy i zrobiliśmy drzwi przesuwane, chowane w ścianie, które kosztowały nas przeszło 2 tyś. Po dwóch zimach okazało się, że ani razu nie zostały one użyte w celu ochrony przed zimnem!!! Cały czas są schowane w ścianie, może dwa, trzy razy użyłam ich, żeby zasłonić bałagan w kuchni . Podsumowując, po dwóch zimach stwierdzam, że wieje, jak się otworzy drzwi i przez dłuższą chwilę ich nie zamyka (np. odbierając pizzę), w związku z tym musicie się zastanowić, jak często i na jak długo będą otwierane. U nas jest garaż połączony z domem, w zw. z tym najczęściej wchodzimy garażem. Pozostałe przypadki są na tyle sporadyczne, że w naszym przypadku nie powodują jakiś specjalnych uciążliwości. Nie wiem, ile w pieniądzu wynoszą straty ciepła, ale drugi raz zrobiłabym tak samo, tylko zaoszczędziła na drzwiach kuchennych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiola 13.07.2007 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Podsumowując, po dwóch zimach stwierdzam, że wieje, jak się otworzy drzwi i przez dłuższą chwilę ich nie zamyka (np. odbierając pizzę), w związku z tym musicie się zastanowić, jak często i na jak długo będą otwierane. U nas jest garaż połączony z domem, w zw. z tym najczęściej wchodzimy garażem. Pozostałe przypadki są na tyle sporadyczne, że w naszym przypadku nie powodują jakiś specjalnych uciążliwości. Nie wiem, ile w pieniądzu wynoszą straty ciepła, ale drugi raz zrobiłabym tak samo, tylko zaoszczędziła na drzwiach kuchennych... Własnie wczoraj z tego powodu zrezygnowałam z drzwi w wiatrołapie - pierwsza zime przezimuję i zobaczymy - w najgorszym razie przed następną zimą wstawimy drzwi ale liczę ,że nie będzie potrzeba bo też mam przejście przez garaż i raczej wejście główne będzie tylko dla gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 13.07.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Wiatrołap warto mieć ale w małych domach, tak do 150 m, zwykle jest to bardzo niewygodne rozwiązanie. U mnie wiatrołapu nie ma ale po roku mieszkania oszklony został zadaszony ganek. Nie chodziło w sumie o wiejący wiatr ale o to żeby można było gdzieś zostawić ubłocone buty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda25 13.07.2007 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 U nas podobnie jak wyżej - zrezygnowaliśmy z wiatrołapu ponieważ był zbyt mały. W sąsiedztwie mamy kilka domów bez wiatrołapów, ich mieszkańcy są zadowoleni, ale nie brakuje też opinii osób, które przestrzegają nas przed takim "eksperymentem". Pożyjemy, zobaczymy może za rok będziemy dobudowywać ganek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabula 13.07.2007 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Teraz nie mam wiatrołapu - TRAGEDIA, w nowym domu obowiązkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 13.07.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Ja nie mam drzwi do wiatrołapu, a salon mam na wprost wejścia, moje maluchy urzędują na podłodze z samochodzikami itp. na każdą zimę muszę wieszac "gustowną" kotarkę Nie mogę się już doczekac momentu wstawienia drzwi, niestety pewnie to potrwa, mały jest uczulony na zapach forniru, płyt itp. więc jeszcze się wstrzymujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 13.07.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 znajomi zrobili mikro wiatrołap-tragedia! klaustrofobii mozna sie nabawic- moja mama zrezygnowała z wiatrołapu i jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.07.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 W poprzednim biurze nie miałam wiatrołapu ( z podłogówką) - masakra. Zimno było pomimo szczelnych drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 14.07.2007 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Ja planuję póki co zrezygnowac z drzwi z wiatrołapu do holu, wiatrołap mam "za winklem", więc nie powinno być przeciągów. Po pierwszej zimie przetestuję i albo wstawię dzrwi, albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 25.07.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Wiatrołap to na ogół ciemne,wilgotne,śmierdzące pomieszczenie.Mieszkam już w drugim domu bez niego i utwierdzam się w przekonaniu,że jest zbędny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 26.07.2007 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 A ja mam wiatrołap i nie wyobrażam sobie inaczej. I to wcale nie ze względu na wianie czy też nie bo jeszcze nie mieszkam i nie wiem. Głównie chodzi mi o to, żeby z salonu nie było widać butów, kurtek, parasoli itp. Oczywiście, że będzie w nim szafa ale zimą czy jesienią nie wstawia się butów od razu do szafy. Dla mnie wiatrołap to brudo i kurzo-łap. I jeszcze jedno - jak przychodzi inkasent, pan z pizzą itp. to nie widzi reszty domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suire 27.07.2007 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 A ja też rezygnuje z drugich drzwi.Przynajmniej na razie.Fatalnie miały się otwierać zatykając całą ściane przeznaczoną na wieszaki. U nas nie bedzie wiało prosto do salonu,wiatrołap jest z boku. Pożyjemy zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 27.07.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 http://foto.onet.pl/upload/8/23/_548309_n.jpg Co myślicie o zrezygnowaniu z wiatrołapu Dobry pomysł ,wnętrze domu staje się bardziej przestrzenne ale pod warunkiem ,że drzwi wejściowe nie są osadzone w osi ścian zewnętrznych. My zrezygnowaliśmy z wiatrołapu ale podobnie jak u KasiR mamy obszerną wnękę + dodatkowa ściana garażu od strony zachodniej (spójrz na emblemat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 27.07.2007 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 że drzwi wejściowe nie są osadzone w osi ścian zewnętrznyc A da się inaczej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.