dandi3 16.09.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 może banalne ale... przytachałem do domu 50 kg pomidorów. Moja żona nienawidząca przetworów a do gotowania podchodząca bez atencji i raczej z musu niż chęci szczerej nie powiedziała nawet słowa sądząc, że sam się tym zajmę. Niestety budowa zazwezwała rykiem umierkowanie głośnym acz donośnym i wymagającym mojej osobostej bytności tamże skutkiem czego Złociutka została sam na sam z pomidorami za dodatkowe towarzystwo mając tylko nasze dziecię (z wysokim faktorem uspołecznienia i towarzyskości). Pech chciał, że przecierak do pomidorów trafił szlag więc Złociutka rad niewola kroiła, gotowała, przecierała RECZNIE PRZEZ SITO, ocierała pot z czoła, klęła jak górnik, nalewała, pasteryzowała, odstawiała, narzekała, odgrażała się że kogoś zabije, dosalała, dosładzała, mieszała, wycierała, burczała mając obłęd w oku. Ale jak teraz smakuje... idąc do piwnicy wracam z jednym pełnym słoikiem, drugim pustym - już do umycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.09.2008 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dandi - śliczne! Może byś przepisikiem na te męczarnie pomidorowe się pochwalił? Też bym sobie porobiła to wszystko, co Złociutka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.09.2008 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dandi - śliczne! ha, śliczne to Ty masz ściany, krajobrazy za oknem i tę szafę ze słoikami - wczoraj wlazłem i przez godzine zbierałem szczękę z biurka. To całkowicie moje klimaty. A pomidory hmmmmmm, myslę, że szło to tak: - pomidory w ilości przemysłowej (jak jest ich mało to cała zabawa się nie opłaca) pokroić w kostkę taką na jaką ma sie ochotę przy czym im mniejsza tym lepiej - kostke pomidorową wwalic do wielkiego gara i gotowac na małym ogniu. Nie wiem ile. Długo! - ugotowane pomidory czerpaczkiem przelewać na druciane sitko o możliwie drobnych oczkach (oczywiście umieszczone nad innym garem) i przecierać wałkiem do ciasta (ale nie takim z jakim czeka sie o 2:30 w progu, chodzi o ten patyk z kulką na końcu) - skórki i pestki (część pestek dostanie się do gara - nie ma szans żeby nie ale to tylko dodaje soczkom autentyczności) wywalić won - napełniwszy gar przecierem (będzie miał mniej więcej konsystencję kupowanego soku pomidorowego) umieszczamy go nad palnikiem, zagotowujemy, solimy, słodzimy, pieprzymy podłóg woli i wymagań podniebienia - wylewamy do słoików, gorące. zakręcamy, wynosimy do piwnicy, cieszymy się smakiem całą zimę. wyborne na kaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.09.2008 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dziękuję pięknie za dobre słowo - cieszę się bardzo, że Ci się podoba. I za przepis dziękuję - z pewnością wykorzystam jeszcze nieraz, choć robię tak, że pomidorki najpierw sparzam i ściągam z nich szybciutko skórkę, bo wtedy jest b. łatwo, potem kroję i od razu wywalam części z pestkami. Reszta się rozgotowuje i nie trzeba przecierać. W przyszłym roku podpowiedz Złociutkiej. I pozdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.09.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Znaczy się za długo apertyzujesz i w zbyt wysokiej temperaturze. 70*C wystarczy. one pękają już przy szypułkowaniu jak zalewam je gorącą zalewą pęka im skórka pasteryzuję w piekarniku, na parze w 120 stopniach, tak jak w instrukcji 20 słoików się właśnie paruje Iza a ja mam wątpliwość co do pasteryzowania w piekarniku z obiegiem,jak na przykład pasteryzować ogórki konserwowe?? W starym "sokowniku" mamy był płaski garnek wstawiało sie 6 słoków z ogórkami zalanych zimną woda wlewało wode do ok 2 cm aby słoiki stały w wodzi, przykrywało taka kopułą i odpalało gaz jak sie całe ustrojstwo zagotowało to ok 7 min i wyjmowało sie bo inaczej ogórki wychodziły kapciowate. A teraz jak to zrobić w kiekarniku? OK wstawiam zimne słoiki z zawartoscią zalewam wodą w tej głebokiej blasze włączam co? np dolną grzałkę+obieg lub obieg z grzałką kołową ?? (to juz prawie 4kw) żeby słoiki nie strzeliły i jak długo to trzymać w tym piekarniku? Jaka jest technilogia tego wekowania w piekarniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 22.09.2008 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Piotruś, mój piekarnik ma funkcję pary i używając tego programu pasteryzowałam pomidorki nie wiem jak to zrobić inaczej, tylko za pomocą termoobiegu nie pomogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.09.2008 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Piotruś, mój piekarnik ma funkcję pary i używając tego programu pasteryzowałam pomidorki nie wiem jak to zrobić inaczej, tylko za pomocą termoobiegu nie pomogę Moj piekarniczek jest vey ordinary ale też posiada takową funkcje, mrożone pizze kładziesz na ruszcie wlewasz wode do zasobnika odpalasz wentylator i za 2-25 min cud smród pizza gotowa inaczej to daj spokój twardza jak płyta OSB-3 albo i nawet 4 Jest instrukcja jak to pasteryzowac i ustawiac ale nie piszą jak długo to robić i w tym sęk,dzemy czy soki to poszły migiem, ale chodzi mi zeby nie przegotować surowych warzyw albo zeby nie wyszły zbyt "żywe". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 22.09.2008 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 u mnie w instrukcji piszą, że długo twarde warzywa ok 1h w temp 120 st ja trochę krócej parowałam wpadnij na pomidorki a masz jeszcze tamte obiecane rydze?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.09.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 U mnie w praktyce też to tyle trwało ale to nie do konca prawda bo zalezy ile tych słoików załadujesz jak na ful to dłużej az sie to wszystko zagrzeje, ale dzieki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 22.09.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 u mnie w instrukcji piszą, że długo twarde warzywa ok 1h w temp 120 st ja trochę krócej parowałam wpadnij na pomidorki a masz jeszcze tamte obiecane rydze?? PS. Dzięki za zaproszenie moze w koncu sie wybiore. Po rydzach nie zostało ani sladu a w tym roku nie było. Zanim sie odwiedzimy to pewno zdąże nazbierać i zamarynować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 23.09.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Słuchajcie dynia mi sie marzy. No właśnie nastał czas dyniowania Macie jakieś fajne przepisiki na dynie np. ocet czy inne takie???? PS. Co zrobic z kwintalem orzechów włoskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.09.2008 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Kochana, chyba na poprzedniej stronie podawałam przepisy na dynię, a w zeszłym roku też była podawana dynia, sama pisałam o kresowej konfiturze z dyni. Jeszcze możesz zajrzeć tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.09.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 a zielone pomidory to tutaj czy gdzieś indziej szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.09.2008 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Co zrobic z kwintalem orzechów włoskich połupać a orzechy wysłać do jamlesa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 23.09.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Co zrobic z kwintalem orzechów włoskich połupać a orzechy wysłać do jamlesa no ale chyba nie wszystkie jamles chcesz zgarnąć ... dla mnie mogą być nie połupane chętnie przygarnę małe co nieco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.09.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Co zrobic z kwintalem orzechów włoskich połupać a orzechy wysłać do jamlesa no ale chyba nie wszystkie jamles chcesz zgarnąć ... dla mnie mogą być nie połupane chętnie przygarnę małe co nieco mnie tam kilo połupanych wystarczy, ale jakby miały zawadzać ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 23.09.2008 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 to sie tak mówi że kilo nałupanych to dużo, ale do rogalików orzechowych z 60 dag (2 porcje bo 1 to szkoda sobie d zawracac) a jakby tak tort orzechowy to z 75 dag a gdzie dodatki do ciast i sałatek i troche do jedzenia ja z 3 kg poprosze oszczednie sie jakos wyrobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.09.2008 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 to sie tak mówi że kilo nałupanych to dużo, ale do rogalików orzechowych z 60 dag (2 porcje bo 1 to szkoda sobie d zawracac) a jakby tak tort orzechowy to z 75 dag a gdzie dodatki do ciast i sałatek i troche do jedzenia ja z 3 kg poprosze oszczednie sie jakos wyrobie skąd Ty to wiesz ..............to jednak proszę o więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 23.09.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 to sie tak mówi że kilo nałupanych to dużo, ale do rogalików orzechowych z 60 dag (2 porcje bo 1 to szkoda sobie d zawracac) a jakby tak tort orzechowy to z 75 dag a gdzie dodatki do ciast i sałatek i troche do jedzenia ja z 3 kg poprosze oszczednie sie jakos wyrobie skąd Ty to wiesz ..............to jednak proszę o więcej bo łupie te orzechy jak małżowina piecze ciasto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 23.09.2008 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 bo łupie te orzechy jak małżowina piecze ciasto ale z Ciebie dobry mąż mój nie chce łupać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.