Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałbym prosić o pomoc w moich przemyśleniach i pomysłach na wentylacje grawitacyjna moim domu.

 

Starałem się na rysunkach pokazać co i jak ma być:

Parter:

Garaż i kotłownia: dwa kominki wentylacyjne w dachu

Salon: przenoszę z niego kratkę wentylacyjną na holl

Pralnia: są w niej 2 kanały wentylacyjne 28 cm na 14 cm

Chciałbym na wysokości kratek na poddaszu włożyć w nie rurę 110 (w pokoju zakończyć szczelnie kratkę i pociągnąć tą rurę po jednej stronie kanału do samego końca komina) tak jakby zrobić z tego 2 kanały wentylacyjne

Tak więc 2 kanały pójdą na dół jeden pralnia a jeden z wentylatorem mechanicznym na końcu będzie przedłużony w poziomie do łazienki na dole.

2 pozostałe to wentylacja 2 pokoi na górze.

Kuchnia będzie miała własną wentylację rurą PCV i kominkiem na dachu.

W tym samym pionie będzie wentylacja łazienki na górze i garderoby

 

http://img247.imageshack.us/img247/7663/parter2ur8.th.jpg

 

Poddasze

Taką samą rurę chcę włożyć do przewodu przy kominku w salonie (holu po przeniesieniu, ma wymiar 33 na 14 cm)

Na dole będzie to wentylacja holu a na górze pokoju.

 

http://img172.imageshack.us/img172/74/poddasze1ae1.th.jpg

 

Moje wątpliwości

1. czy rury PCV nie będą zakłócać ciągu w kanałach wentylacyjnych.

2. czy nie odpuścić sobie wentylację garderoby

3. czy mogę rurę od went kuchni i went łazienki na górze zakończyć jednym kominkiem na dachu.

 

Proszę również o radę jak rozprowadzić ciepłe powietrze z kominka

Czy takie założenie jest poprawne:

Jedna rura z nad czopucha w jedno miejsce i tam trójnik a stamtąd przewody o równych długościach do pokoi.

Czy może od razu z nad czopucha 4 przewody?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82846-jak-zrobi%C4%87-wentylacj%C4%99-grawitacyjn%C4%85-i-rozp-powietrza-z-komink/
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Napisz , proszę, gdzie umieścisz dziurę w ścianie o powierzchni conajmniej połowy sumy podanych przekrojów.

A może wiertarka i dziury w ramach okiennych? Tak dość sporo?

Co wybrałeś?

Bo o usuwaniu piszesz dość sporo.

Jak nie zapewnisz dostarczenia na miejsce usuniętego powietrza odpowiedniej ilości tego "rześkiego', prosto z dworu, to z jednej kratki będzie pizgało a drugą będzie wywiewało...

Opisywali nie jeden raz.

A w mrozy, to które dziury chcesz zatykać najpierw? Dojście jakieś se zostaw.

Adam M.

Zdaje się, że buda już stoi. Masz link do jakiegoś dziennika.

 

Może bodaj byle jaka namiastka GWC rurowego zakopana dookoła domu przy jego zewnętrznej ścianie z wieloma wejściami do wnętrza przy podłodze? Po jednej kratce na pomieszczenie? Zebrać te nie za duże rury otaczające dom w jedną grubą i odsunąć bodaj o 10mb w kierunku ogrodu/trawnika? Dobre i te głupie 5-8stC jakie dostaniesz. Siatka przeciwowadzia na wlocie...

Wlot na wysokości ponad 1,5m (zaspy).

Latem bez wentylatora popychającego nie zadziała, zresztą, co to za GWC. Ledwie namiastka i za klimę nie zrobi! Zimą jednak poprawi w widocznym stopniu.

Wentylację możesz regulować wtedy łatwo dostępnymi kratkami z np. żaluzjami regulowanymi. A taka kratka w ścianie pod kaloryferem - to ideał konstrukcyjny!

Są takie bardzo wąskie i długie.

Adam M.

 

Widzę. Buda stoi. Trzeba by ją chyba odkopać trochę.... :roll:

Zapchlone odrobinę zostało.... :roll:

Poleżałem w wannie w chłodnej wodzie i schłodziłem komórkę (szarą).

Pomogło!

Garaż tam widzę! Gadamy o powietrzu, które jest wszędzie wokół.

Wprowadziłbym z dworu, z podziemi takie odwrócone U do garażu. Na tym U zamontowałbym filtr EU3 i wentylator. Spory! tak z 500-600m3/godz.

Reszta jak poprzednio. Taki mały psełdo Tichelmann dookoła domu przy murze.

Będzie i grawitacyjna i wymuszona (nadmuchowa) z filtrem lub bez. Jak wola. Zimą zadziała sama i oby jej nie trzeba było przymykać. Latem można ją pognać wiatrakiem za grosze (małej mocy) a muchy zostawić na filtrze.

Może tak? Drogo by nie było.

Tylko to kopanie w taki upał upierdliwe jest.... :roll:

Adam M.

 

A! Można też nie z pod ziemi tylko z czerpni naściennej. Lub tak i tak z przełącznikiem (ale nie wiem czy przy krótkiej rurze warto.)

A.M.

Taki mały psełdo Tichelmann dookoła domu przy murze.

Będzie i grawitacyjna i wymuszona (nadmuchowa) z filtrem lub bez. Jak wola. Zimą zadziała sama i oby jej nie trzeba było przymykać. Latem można ją pognać wiatrakiem za grosze (małej mocy) a muchy zostawić na filtrze.

Może tak? Drogo by nie było.

Tylko to kopanie w taki upał upierdliwe jest.... :roll:

 

A warto warto!! W zeszły piątek zakopałem mojego rurowca jeno z pomocą koparkowego i jego Cata. Wczoraj pierwsza próba - przy temp powietrza 30 stopni w cieniu (36 w słońcu) do domu wpadało mi z rury 17 stopni :lol: W mig z 25 stopni zrobiło mi się w ciągu kilku godzin w środku przyjemne 22 stopnie. I tak sobie dmuchało od obiadu do wieczorka.

Proste!

Chałupkę odkopać.

Tę rurkę, co ją tu opisujemy i od Tichelmannów wyzywamy to poniżej lub na granicy zamarzania się zwykle trzyma. Tak gdzieś przy stopach (fundamentu!!!)

 

Można było wcześniej na to wpaść... :roll:

A teraz tylko kopać! - To piszę, że sprawa zapchlona...

 

Ale chyba warto jakie wykopki zrobić. Piszą przecież.

Adam M.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...