Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

PIĘKNE SĄ :) choć ja bym dała delikatniejszą balustradę, bo przesłania ich urodę. I... dlaczego schody jaśniutkie, a drzwi czarne? To się kłóci ze sobą ;)

 

Nie zgodzę się, ze kłóci się to kolorystycznie. Są dwie szkoły - albo wszystko w jednym kolorze (drzwi, schody, okn) albo w zdecydowanym kontraście - z czym tu mamy do czynienia. Schody wyglądają rewelacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie zgodzę się, ze kłóci się to kolorystycznie. Są dwie szkoły - albo wszystko w jednym kolorze (drzwi, schody, okn) albo w zdecydowanym kontraście - z czym tu mamy do czynienia. Schody wyglądają rewelacyjnie.

 

Kontrasty ? TAK zdecydowanie. Ale popatrz ile masz tu kolorów: szara podłoga i elementy balustrady, czarne drzwi, białe ściany, jasno brązowe schody. CZTERY i robi bałagan kolorystyczny tym bardziej, że 3 są ze skali zimnej, a jeden z gamy ciepłej. Zdecydowanie trzeba się pozbyć jednego. Zamień drzwi na stalowo-szare i wróci elegancja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biały nie jest kolorem tylko w poligrafii. Ale i w poligrafii i w aranżacji wnętrz ma duże znaczenie. Równie dobrze możesz powiedzieć, że czarny to nie kolor! A jak czarny i biały nie są kolorami, to i szary nie jest.

 

Mnie tak uderzył ten bałagan kolorystyczny, że nie zwróciłam uwagi na barierkę ;)

 

No to jeszcze dołożę. Piękne schody faktycznie psuje barierka i to podwójnie. Po pierwsze tafle szklane są brzydko przymocowane do policzka schodów i w ogóle, to tylko zapchanie trójkątnej dziury, która jest między stropem a schodami.

Po drugie balustrada z prętów psuje efekt tych schodów. Lepsze byłyby szklane tafle.

Coś Wam pokażę:

Screen shot 2012-02-09 at 11.46.35 AM.jpg

 

Można taką balustradę zrobić z wąskich paneli z gładkiego białego szkła. TA na zdjęciu to dzieło Tomasza Łączyńskiego wykonane na zamówienie.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka ja mam inne zdanie, biała ściana to baza neutralna, biały mebel to już kolor - dla mnie . Tafla szklana i jej mocowanie (chociaż tutaj mało widać) mi się podoba, to co Ty pokazałaś to dla mnie lodowy koszmar.

 

Kombinujesz :) albo kolor, albo nie kolor. Zdecyduj się.

Koszmar czy nie, to rzecz gustu i lubienia takiej sztuki, albo nie lubienia. Tomasz Łączyński to dobry artysta. Wejdź na jego stronę i pozwiedzaj. Może znajdziesz coś co Ci się spodoba.

Mnie chodziło o możliwość wykorzystania na zakrętach wąziutkich tafli przejrzystego szkła. To co nazywasz „lodowym koszmarem” miało tylko zilustrować kształt płyt szkła i sposób zamocowania.

Zastanawia mnie po co właściciel schodów w ogóle zainstalował ten kawałek szkła. Może chodziło o zabezpieczenie dziury, bo ma malutkie dziecko. Innego celu nie widzę. W każdym razie zamocowano to nieładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka ja nie neguję tego czy Pan Łączyński to dobry artysta. Mi się u koleżanki mocowanie tafli szkła podoba, a co do białego koloru mam swoje zdanie i jego nie zmienię, a już na pewno nie dlatego że Ty każesz mi tak zdecydować. Dzięki za dobre chęci, ale piekło takimi jest usłane. Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) jak na wszystkich szybach, ale nie masz się co martwić Jan Niezbędny ma takie ściereczki do użytku bez detergentów i nie wyciera się do sucha. Ja myję wszystkie moje okna w domu (10 sztuk w tym dwa tarasowe) w 2 godziny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam - ściereczki Jana Niezbędnego do szyb są rewelacyjne - kiedyś używałam przeróżne rozpylacze i inne cuda do mycia okien, teraz wystarczy czysta, gorąca woda, bez żadnych dodatków i ściereczka :-) w zasadzie więcej czasu zabiera mi mycie ram okiennych niż samych szyb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZGADZA SIĘ. Clin i inne wysiadają.

Zostawia się szybę mokrą i po wyschnięciu ani śladu smug.

Oczywiście jeśli szyba zakurzona, albo – jak u mnie zimą – w kocie noski, to najpierw trzeba zmyć ją jakąś byle jaką ściereczką, bo szkoda od razu wybrudzić „Jana”. „Jana” można prać i są jak nowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drażliwa nie jestem, wyłącznie odpowiadam. Taki już urok internetu, że emocje ciężko wyrazić i nadzwyczaj łatwo je źle odczytać z czyjejś wypowiedzi ;) Nie przerzucajmy się już postami, EOT

 

Venus, sorry :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycha my mieszkamy około 6 tygodni, schody dębowe za kupe kasy i co? 3 obite, bo coś komuś upadło, dwa zarysowane, przez przewijające się ekipy. Pocieszam sie tym, ze to drewno za dwa lata przywiozę stolarza i mi wycyklinuje i będą jak nowe.

 

A dlaczego nie stosujecie do drewna olejowania, albo wosku, czy olejo-wosku ? :)

Tak zabezpieczone drewno, jeśli ulegnie uszkodzeniu najpierw przeciera się drobnymi wiórkami. Potem można w razie konieczności zmyć w miejscu uszkodzenia specyfikiem do zmywania wosku, lub ojeju. Potem szmatką nanosi się wosk, albo olej i podłoga jak nowa :) BEZ cyklinowania.

Na stronie firmy ALTAX znajdziecie wszystkie informacje. Specyfikami tej firmy zrobiono zabezpieczenie i konserwację drewna na Wawelu :) Są i inne, ale droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...