Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale zawsze wydaje mi się, że ciemna ściana zabija piękno ciemnych schodów i " zlewają" sie one w całość.

O ile jasne/białe schody podobają mi się zarówno na ciemnym jak i białym tle o tyle ciemne schody jedynie na jasnym/białym. Generalnie kontrast zawsze sprzyja lepszemu efektowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale zawsze wydaje mi się, że ciemna ściana zabija piękno ciemnych schodów i " zlewają" sie one w całość.

O ile jasne/białe schody podobają mi się zarówno na ciemnym jak i białym tle o tyle ciemne schody jedynie na jasnym/białym. Generalnie kontrast zawsze sprzyja lepszemu efektowi.

mam takie same odczucia:yes::yes::yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemne na ciemnym, pozwala pograć światłem i uzyskać piękny klimat. Z jasnymi już tak dobrze się nie da.

W sumie wszystko zależy od efektu jaki chce się uzyskać.

 

Ciemne, jasne - piękne schody, to zawsze piękne schody :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kolorem byly przeboje, bo dobieralismy go do podłogi BalticWood... nijak nie wychodziło, udało się dopiero po wymieszaniu dwóch wersji oleju Osmo... w jakich proporcjach to sam nie wiem. Moi lakiernicy są trochę jak państwo w państwie... nawet mi wszystkiego nie chcą powiedzieć :)

 

Tę ciemne robią wrażenie na żywo, zdjęcie tego nie oddaje... ale zgadzam się, że kontrast jest wskazany.

 

Dziękuję za tak pozytywne komentarze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......wymieszaniu dwóch wersji oleju Osmo... w jakich proporcjach to sam nie wiem.

 

Eee nie wierzę;)

Proporcje musisz znać,bo wypadałoby dać inwestorowi recepturę

zwłaszcza przy schodach olejowanych,które co 2-3 lata trzeba olejować

Chyba że będą potem olejować olejem bezbarwnym,albo zrobi im to wykonawca schodów,który recepturę ma:)

Edytowane przez LasekD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poda na "tacy"

 

Nie prosiłem o to i tego nie oczekuję:no:

Miałem nawet napisane w poprzednim poście zdanie:

Jednak nie oznacza to,że wykonawca musi na każdą prośbę,zdradzać tajniki swojej pracy

ale potem wyedytowałem post i to usunąłem

aby za bardzo nie podpaść forumowiczom którzy o to pytali;)

Doskonale KAISERA rozumiem:yes:

Edytowane przez LasekD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje tajemnice zawodowe. I bardzo dobrze:D bo dzięki temu jest różnorodność i konkurencja w wykonaniu.

Myślę, że każdy producent-wykonawca schodów (innych elementów tworzących dom też) kończąc pracę przekazuje, a przynajmniej powinien przekazać inwestorowi pełne dossier wykonanej pracy. Nie musi upubliczniać np. jak został uzyskany kolor, ale inwestorowi taka informacja się należy z myślą o właściwym dbaniu o schody, podłogę, ścianę czy cokolwiek innego. To jest też kopia dokumentacji bardzo przydatna w sytuacji jeśli inwestor kiedyś zwróci się z prośbą z naprawę lub zmianę, a wykonawca już nie tej dokumentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze napisane. Ja np. dołączam do umowy tzw. specyfikacje techniczną w, której uwzględniam takie sprawy jak: wymiary poszczególnych elementów, sposób ich mocowania, rodzaj lakieru lub oleju z podaną ilością warstw, itp. szczegóły.

Dzięki temu zarówno klient i ja mamy klarowną sytuację, a w przyszłości tak jak napisała pestka56 może się to przydać podczas ewentualnej naprawy lub remontu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako klient do tej pory nie spotkałem się z tak szczegółową umową - bardziej bym powiedział, że większość przedstawianych propozycji umów charakteryzowała się maksymalną ogólnością co do spraw Wykonawcy:o i bardzo szczegółowo co do wymagań wobec klienta, zwłaszcza płatności. Przegięciem był zapis w umowie o ewentualnym 6 miesięcznym poślizgu bez żadnych konsekwencji:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partacz – marny fachowiec zawsze będzie się bał przekazać klientowi informacje, których ten może przecież kiedyś potrzebować.

Artuditu, chwali Ci się takie podejście.

Wojgoc niestety ma rację.

Jak to jest NOS dla TABAKIERY, czy TABAKIERA dla NOSA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...