Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A czy przy tym słowie był taki znaczek kółeczko z R w środku. Bo jeśli nie to wiesz co oni tobie mogli.

 

To nie o sam znaczek chodzi – R czy C w kółeczku. Chodzi o dokumenty zastrzegające prawo własności w stosownym urzędzie. Znaczek może wstawić każdy. Jeśli nie ma podparcia w papierkach, to hulaj dusza.

Stąd np. jeśli chodzi o projekty graficzne uznawane jest, że 20% zmian wprowadzonych na istniejącym projekcie, kwalifikuje go jako nowy projekt. Dziwne, ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Prześlij mi takie coś a na drugi dzień Ci odeślę. Śladu po tym nie będzie i jeszcze jak się postaram to scenerię zmienię.

Fakt wymaga to nakładu pracy ale dla chcącego nie ma nic trudnego.

 

Ja też to potrafię zrobić :-D Prawdę mówiąc od lat nie wypuściłam żadnego zdjęcia na layoucie, w którym czegoś nie trzeba było poprawić.

 

Jednak jest to zupełnie wystarczające zabezpieczenie przed pospolitymi kradziejami, jak ten od Kaisera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jest to zupełnie wystarczające zabezpieczenie przed pospolitymi kradziejami, jak ten od Kaisera.

Też zgoda. :rolleyes:

Kaiser wyślij grzecznego maila iż prosisz o usunięcie fotek z twoich realizacji z ich strony bo w przeciwnym wypadku będziesz musiał zadziałać. W 99% to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOMBA !

No, i co ja mam powiedzieć :(

To akurat schody wg mojego pomysłu. Schody są u Szocik. Z tego co wiem wykonał je lokalny stolarz. Na dodatek 2 rzeczy zmodyfikował względem projektu - pręty są za grube i została zrobiona inna balustrada. Co też identyfikuje te schody dodatkowo.

 

Tak dokładnie, to ja tej strony Yarkwooda nie przeglądałam. Wkurzyła mnie zbyt wolnym przewijaniem.

 

No ale przecież Szocik zamawiała właśnie w Yarkwood i to są jej schody na stronce!!!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale przecież Szocik zamawiała właśnie w Yarkwood i to są jej schody na stronce!!!!:)

 

Aaaaaaaaaaaaaa....., Szocik mówiła o lokalnej firmie.

 

To teraz jako pomysłodawczyni nieco zjadę Yarkwooda :) , skoro jak pisze Per*hod to taka firma co to wyzwań się nie boi:

 

  1. Za grube pręty w tzw. harfie i w balustradzie – Szocik mówiła, że powiedzieli jej, że nie da się cieńszych zrobić, co moim zdaniem jest nie prawdą.
  2. Kolor nie dopasowany do podłogi, a wg. zdania Szocik zbyt pomarańczowy.
  3. Balustrada wewnętrzna nie ładnie zrobiona. Nawet nie zgodnie z pomysłem.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przecież pisałem, że to schody robione przez niego. Nie zamieściłby czyjejś realizacji. Co najwyżej mógłby zamieścić jakąś wizualizację do której miałby prawa.

Co do uwag pestki:

- pręty cieńsze oczywiście można zastosować. Tylko przy cieńkich jak się ktoś za nie złapie to się wygną. Niedawno montowałem coś takiego na 22 jce i montażyści narzekali, że trzeba stosować grubsze bo z taką nie da się pracować. Zdjęcie na dole. Swoją drogą uważam, że pionowe wypełnienie wygląda źle

- dąb to dąb, jest z innego lasu, wykonawca nie ma specjalnie możliwości wyboru tarcicy pod kolor czyjejś deski ( o ile to w ogóle jest naturalne drewno? naturalny dąb nie ma takich czarnych słojów jak ta podłoga). Kolor deski wychodzi dopiero po szlifie deski i pod lakierem/olejem, przy kupnie materiału nie masz pojęcia o kolorystyce

- co do balustrady to widzę, że jest wykonana w zupełnie standardowy sposób, nie wiem jaki był pomysł

IMG_7159.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przecież pisałem, że to schody robione przez niego. Nie zamieściłby czyjejś realizacji. Co najwyżej mógłby zamieścić jakąś wizualizację do której miałby prawa.

Co do uwag pestki:

- pręty cieńsze oczywiście można zastosować. Tylko przy cieńkich jak się ktoś za nie złapie to się wygną. Niedawno montowałem coś takiego na 22 jce i montażyści narzekali, że trzeba stosować grubsze bo z taką nie da się pracować. Zdjęcie na dole. Swoją drogą uważam, że pionowe wypełnienie wygląda źle

- dąb to dąb, jest z innego lasu, wykonawca nie ma specjalnie możliwości wyboru tarcicy pod kolor czyjejś deski ( o ile to w ogóle jest naturalne drewno? naturalny dąb nie ma takich czarnych słojów jak ta podłoga). Kolor deski wychodzi dopiero po szlifie deski i pod lakierem/olejem, przy kupnie materiału nie masz pojęcia o kolorystyce

- co do balustrady to widzę, że jest wykonana w zupełnie standardowy sposób, nie wiem jaki był pomysł

[ATTACH=CONFIG]252498[/ATTACH]

 

 

Eh, żeby było jasne – wymyśliłam schody, ich ustawienie we wnęce, układ. Nie mam pretensji o zamieszczenie zdjęć. To prawo wykonawcy realizującego pomysł. Jednak realizator, to wykonawca pomysłu, a projektant czy pomysłodawca, to właściciel pomysłu. Nikt nie powinien podpisywać się, że zrobił projekt, jeśli go nie wymyślił. To nie zgodne z prawem. To także nie etyczne.

To co piszę jest dla dobra Yarkwoodu i Was wszystkich spece od schodów (i nie tylko). Chrońcie swoje tyłki, bo ktoś może kiedyś zrobić Wam, Panowie, przykrość odkrywszy na stronie fotkę ze schodami wzorowanymi na swoim pomyśle.

 

Jeśli chodzi o wykonawstwo, to pewnie okazalabym się jedną z trudniejszych, klientek. Mam uwagi i gdyby to były schody u mnie w domu, to bym tego tak nie puściła. Jeśli chodzi o dobranie koloru – a od czego próba?

Balustrada psuje, bo słupek wystaje nad pochwyt jak góralskiej chałupie z XIX wieku. To samo z ową harfą – pręty są jakby miały na nich wisieć tonowe bale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, żeby było jasne – wymyśliłam schody, ich ustawienie we wnęce, układ. Nie mam pretensji o zamieszczenie zdjęć. To prawo wykonawcy realizującego pomysł. Jednak realizator, to wykonawca pomysłu, a projektant czy pomysłodawca, to właściciel pomysłu. Nikt nie powinien podpisywać się, że zrobił projekt, jeśli go nie wymyślił. To nie zgodne z prawem. To także nie etyczne.

To co piszę jest dla dobra Yarkwoodu i Was wszystkich spece od schodów (i nie tylko). Chrońcie swoje tyłki, bo ktoś może kiedyś zrobić Wam, Panowie, przykrość odkrywszy na stronie fotkę ze schodami wzorowanymi na swoim pomyśle.

 

Jeśli chodzi o wykonawstwo, to pewnie okazalabym się jedną z trudniejszych, klientek. Mam uwagi i gdyby to były schody u mnie w domu, to bym tego tak nie puściła. Jeśli chodzi o dobranie koloru – a od czego próba?

Balustrada psuje, bo słupek wystaje nad pochwyt jak góralskiej chałupie z XIX wieku. To samo z ową harfą – pręty są jakby miały na nich wisieć tonowe bale.

 

Patrząc jak działa sądownictwo w Polsce nikt specjalnie takimi rzeczami się nie przejmuje.

 

Co do dobierania kolorów to nie jest paleta Ral, żeby sobie wybrać kolor i wykonać coś wg tego. Nawet jeśli dostałbym czyjś panel z naturalnego dębu to do niczego by mi to się nie przydało - nie mam wpływu na to za bardzo jaki będzie naturalny kolor schodów wykonanych z tarcicy. Co innego jak jest to coś barwionego, wtedy można starać się dopasować z kolorem. Jeżeli jest to naturalne drewno i go nie barwimy nie mamy specjalnie wyboru. Kto ma z tym do czynienia wie o czym mówię, komuś kto tego nie wie może się wydawać, że wybierze sobie schody z naturalnego materiału idealnie zgrane z podłogą. Kupując surową tarcicę nie masz pojęcia o odcieniach i kolorystyce.

Co do balustrady to jest rolą klienta wybrać sobie jak ma wyglądać. Mało który wykonawca będzie sobie utrudniał życie i robił to w niestandardowy sposób. Szczególnie kiedy są naciski na jak najniższą cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka cena takie schody ;)

wiec co innego moge tam wstawic?

to jest zwykly pokoj 16 m2 ze scianka kolankowa wysoka na 150 cm

a nad nim caly strych do zagospodarowania wiec pomyslalam o powiekszeniu corce tego pokoju

dodam ze jetki co 70 cm

szczerze mowiac tez mi one nie leza ale nic innego mi do glowy nie przychodzi

 

myslalam o czyms takimschody-wewnetrzne.jpgschody-we-wnetrzach.jpgbardzo_male_mieszkanie_jpda.net_2.jpg ale nie wiem czy jest na to miejsce

Edytowane przez ANKAg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pesteczka, to ja w przeciwienstwie do Ciebie jestem chyba wypasiona klientka :lol2:

Moj stolarz tylko same pochwaly ode mnie uslyszal :D

nasze schody wykonal jako swoj pierwszy raz(jezeli chodzi o dywanowe) wszystko wyszlo tak jak chcielismy..nie mialam duzych wymagan.. u mnie chodzilo tylko o wygodny dla mnie zabieg, i tak tez jest... kolor?wyszedl taki, ze tancuje z radosci :wave:

 

jedyne co, to prosze o wymiane zaslepek pod stopniami..bo byly te plastikowe odstajace koreczki ;) maja byc drewniane i zlicowane ze stopniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaślepki maja byc drewniane i zlicowane ze stopniami :)

Jak schody były bejcowane,to zapomnij o tym;)

Nawet w naturalnym kolorze będzie problem,chyba że olejowane

Żeby zaślepka licowała się z płaszczyzną stopnia,trzeba ją po wklejeniu przyszlifować i to miejsce zamalować

Nie da się tego zrobić na pomalowanych schodach,bo będzie plama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...