Kasia_de 16.07.2007 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 16.07.2007 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 zapomniałam dodać - dom z użytkowym poddaszem , razem z garażem 175 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 16.07.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. uciekli?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcenka 17.07.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Gdzie jest ta budowa? Może coś mogę pomóc aczkolwiek wiesz jak to jest z budową po kimś (mam na myśli zmiany ekip i odpowiedzialność z tym związaną) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.07.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. Hmm,jak widze na tej budowie to i inspektor jakiś "upierdliwy":( I z kaszanką cienko:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 17.07.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. Hmm,jak widze na tej budowie to i inspektor jakiś "upierdliwy":( I z kaszanką cienko:( Inspektor po to jest żeby był upierdliwy !!!!! w końcu za to bierze kasę, a że ekipy są do dupy to i dla nich inspektor- pozorant super rozwiązanie , bo wszystko przyklepie. Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.07.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. Hmm,jak widze na tej budowie to i inspektor jakiś "upierdliwy":( I z kaszanką cienko:( Inspektor po to jest żeby był upierdliwy !!!!! w końcu za to bierze kasę, a że ekipy są do dupy to i dla nich inspektor- pozorant super rozwiązanie , bo wszystko przyklepie. Konrad Poczytaj dziennik tej Pani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.07.2007 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 janrenovate, co jak co ale to z Tobą jest coś nie tak a nie z autorką wątku. Chyba ugryzła Cię osa w tyłek i masz zły humor.Ja uważam, że jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie ekipa ma więcej do powiedzenia niż inwestor to jest to chore. Nie wiem jak jest u Ciebie na budowie, ale u mnie to ja decyduję z jakich materiałów i w jaki sposób ma być budowane. I jeżeli szanowni panowie strzelają focha to powinni albo iść do psychiatry albo nie współpracować z ludzmi bo się kompletnie do tego nie nadają. Co do zapewnienia zaplecza socjalnego to jeżeli ma się w umowie zapis, że stoi ono po stronie wykonawcy to z jakiej okazji inwestor ma mu to fundować za darmochę? Sorry, ale co niektórym budowlańcom poprzewracało się w dupach. Inwestorzy płacą grubą kasę a wykonawcy mimo to zachowują się jakby robili za darmo. Ja miałam u siebie taką dziwną sytuację. Jeden z murarzy chlapnął sobie o 1 piwko za dużo i przez środek barażu zaczął budować ścianę. Po naszych uwagach, że tej ściany tu nie ma i kazaniu rozebrania jej stwierdził, cyt. "że się dopierdalamy". Nic dodać nic ująć robol rządzi. Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.07.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 janrenovate, co jak co ale to z Tobą jest coś nie tak a nie z autorką wątku. Chyba ugryzła Cię osa w tyłek i masz zły humor.Ja uważam, że jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie ekipa ma więcej do powiedzenia niż inwestor to jest to chore. Nie wiem jak jest u Ciebie na budowie, ale u mnie to ja decyduję z jakich materiałów i w jaki sposób ma być budowane. I jeżeli szanowni panowie strzelają focha to powinni albo iść do psychiatry albo nie współpracować z ludzmi bo się kompletnie do tego nie nadają. Co do zapewnienia zaplecza socjalnego to jeżeli ma się w umowie zapis, że stoi ono po stronie wykonawcy to z jakiej okazji inwestor ma mu to fundować za darmochę? Sorry, ale co niektórym budowlańcom poprzewracało się w dupach. Inwestorzy płacą grubą kasę a wykonawcy mimo to zachowują się jakby robili za darmo. Ja miałam u siebie taką dziwną sytuację. Jeden z murarzy chlapnął sobie o 1 piwko za dużo i przez środek barażu zaczął budować ścianę. Po naszych uwagach, że tej ściany tu nie ma i kazaniu rozebrania jej stwierdził, cyt. "że się dopierdalamy". Nic dodać nic ująć robol rządzi. Monika Moze i ze mna jest cos nie tak?? Nie piję ani piwka ani mocniejszych trunków:( Kawusie preferuje:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.07.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 janrenovate, co jak co ale to z Tobą jest coś nie tak a nie z autorką wątku. Chyba ugryzła Cię osa w tyłek i masz zły humor.Ja uważam, że jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie ekipa ma więcej do powiedzenia niż inwestor to jest to chore. Nie wiem jak jest u Ciebie na budowie, ale u mnie to ja decyduję z jakich materiałów i w jaki sposób ma być budowane. I jeżeli szanowni panowie strzelają focha to powinni albo iść do psychiatry albo nie współpracować z ludzmi bo się kompletnie do tego nie nadają. Co do zapewnienia zaplecza socjalnego to jeżeli ma się w umowie zapis, że stoi ono po stronie wykonawcy to z jakiej okazji inwestor ma mu to fundować za darmochę? Sorry, ale co niektórym budowlańcom poprzewracało się w dupach. Inwestorzy płacą grubą kasę a wykonawcy mimo to zachowują się jakby robili za darmo. Ja miałam u siebie taką dziwną sytuację. Jeden z murarzy chlapnął sobie o 1 piwko za dużo i przez środek barażu zaczął budować ścianę. Po naszych uwagach, że tej ściany tu nie ma i kazaniu rozebrania jej stwierdził, cyt. "że się dopierdalamy". Nic dodać nic ująć robol rządzi. Monika Moze i ze mna jest cos nie tak?? Nie piję ani piwka ani mocniejszych trunków:( Kawusie preferuje:-) Dobrze wiesz, że nie o to mi chodziło Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.07.2007 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 janrenovate, co jak co ale to z Tobą jest coś nie tak a nie z autorką wątku. Chyba ugryzła Cię osa w tyłek i masz zły humor.Ja uważam, że jeżeli dochodzi do sytuacji, gdzie ekipa ma więcej do powiedzenia niż inwestor to jest to chore. Nie wiem jak jest u Ciebie na budowie, ale u mnie to ja decyduję z jakich materiałów i w jaki sposób ma być budowane. I jeżeli szanowni panowie strzelają focha to powinni albo iść do psychiatry albo nie współpracować z ludzmi bo się kompletnie do tego nie nadają. Co do zapewnienia zaplecza socjalnego to jeżeli ma się w umowie zapis, że stoi ono po stronie wykonawcy to z jakiej okazji inwestor ma mu to fundować za darmochę? Sorry, ale co niektórym budowlańcom poprzewracało się w dupach. Inwestorzy płacą grubą kasę a wykonawcy mimo to zachowują się jakby robili za darmo. Ja miałam u siebie taką dziwną sytuację. Jeden z murarzy chlapnął sobie o 1 piwko za dużo i przez środek barażu zaczął budować ścianę. Po naszych uwagach, że tej ściany tu nie ma i kazaniu rozebrania jej stwierdził, cyt. "że się dopierdalamy". Nic dodać nic ująć robol rządzi. Monika Moze i ze mna jest cos nie tak?? Nie piję ani piwka ani mocniejszych trunków:( Kawusie preferuje:-) Dobrze wiesz, że nie o to mi chodziło Monika Wiem,ale nie lubie wszelkiej masci inspektorów:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 17.07.2007 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 widzę że wątek się rozwinął niezupełnie w takim kierunku, jak oczekiwałam Właściwie to chyba nie powinnam udowadniać, z enie jestem wielbłądem, ale żeby nie odstraszyć potencjalnych chętnych: To żeby była jasność - problem jest bardziej złożony - Generalny Wykonawca Stanu Surowego zatrudnił podwykonawców, choć nie miał na to zgody, co gorsza nie płacił podwykonawcom i nie podpisał z nimi umowy. Ponieważ jestem głupia i nie chciałam by pracowali za darmo wymusiłam na GW podpisanie z nimi umowy i to, bym to ja im płaciła (zamiast płacić GW a dopiero on im). Jasne? W zamian byłam szantażowana że oni zejdą z budowy - w momencie jak jechał do mnie beton wartości 7 tys zł. Po zrobieniu stanu "0" - GW rozwiązał też bez mojej wiedzy, umowę z ekipą i stwierdził że da inną ekipę na moją budowę. Przez 2 tygodnie słyszałam "jutro wchodzimy na budowę". w końcu moja cierpliwość się wyczerpała i powiedziałam wczoraj, że jak nie wejdzie do końca dnia to moze wcale nie wchodzić. Od tej pory nie odbiera telefonów, wysłałam mu pismo rozwiązujace umowę. Jestem po rozmowie z ekipą, ktróa robiła faktycznie stan 0 (tą od szantaży). Wiedzą, że ciężko mi będzie w szczycie sezonu znaleźć za rozsądne pieniądze ekipę, która dokończy robotę więc zaśpiewali niezłą cenę. Ja bym im nawet i tyle dała, ale szlag mnie trafia, że jakieś buce będą mną rządzić. Co do inspektora - normalny facet, który zwrócił im uwage kilka razy na drobne usterki. A jeśli chodzi o kasę - do tej pory zapłaciłam wszystko co byłam winna i to w terminie. Obawiałam się, ze stracę na chwilę płynnośc finansową, ale udało się uzyskać kredyt, więc jestem wypłacalna. Dziękuję za uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 17.07.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 mam stan "0"- szukam ekipy, która od zaraz przyjdzie i dokończy budowę. Hmm,jak widze na tej budowie to i inspektor jakiś "upierdliwy":( I z kaszanką cienko:( Inspektor po to jest żeby był upierdliwy !!!!! w końcu za to bierze kasę, a że ekipy są do dupy to i dla nich inspektor- pozorant super rozwiązanie , bo wszystko przyklepie. Konrad Poczytaj dziennik tej Pani poczytałem i co ?? kim jesteśi kogo reprezentujesz skoro boisz się inspektorów jak ognia?? A że ktoś miał problem a kasą , co z tego skoro nie odbiło się to na pozostałych zainteresowanych. Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara Czarnecka 18.07.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 jakies namiary pani mozna prosic?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 18.07.2007 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 dzięki za wszystkie oferty, już mam ekipę, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.