Komentarze do dziennika Jankowickie Rondo

[Ray23]

A tutaj zapraszamy do podzielenia się opiniami i uwagami.

Będziemy wdzięczni za wszelkie podpowiedzi i sugestie.

 

Ania i Rajmund

Gabcia i Mati

[YreQ]

Witam, fajnie, że mogę wpisać się jako pierwsza - szczególnie, że jak kiedyś napisałam na priva - znam miejsce, gdzie się budujecie. Stamtąd pochodzi moja mama, mieszka tam moja babcia - a za waszą działką, w kierunku na Oławę, zbierałam będąc dzieckiem truskawki na polu dziadków.

 

Bardzo miło mi będzie śledzić Wasze poczynania na budowie.

Trzymam kciuki i pozdrawiam. Agnieszka

[Ray23]

Dziękujemy i pozdrawiamy również .

Jaki ten świat mały , ja pochodzę z Siechnic i pamiętam czasy jak zbierałem ziemniaki na polu w pobliżu mojego przyszłego domu

[YreQ]

No to teraz jak będę jechała do babci, to dom ( jego dolne początki ) będzie już ładnie widać

Kiedyś - jak Twojego posta gdzieś tam sobie znalazłam i pisałeś, że w Jankowicach budujecie - to myślałam, że to ten, który rośnie pierwszy od strony Wrocławia jak się wjeżdża

Byłam w Jankowicach w niedzielę, oj rozbudowuja się Jankowice w stronę Wrocka. Ta Twoja strona też cała na Ołwę przewidziana na budowlanki...........i pole gdzie truskawki zbierałam

[justa75]

Widze, ze budowa ruszyla z kopyta! Oby tak dalej Powodzenia

[Ray23]

Widze, ze budowa ruszyla z kopyta! Oby tak dalej Powodzenia

 

A ruszyła ruszyła

Ja wyszliśmy z ziemi to teraz widać jak się pnie do góry .

[YreQ]

No proszę, widzę , że też się zimie nie poddajecie i budujecie Brawo. Jakbym zaawansowanie robót u siebie widziała - komin w trakcie a dachówka już się kładzie - też tak miałam. U nas w niedzielę minie 2 miesiące jak na dachu "siedzą".

Pozdrawiam.

[Ray23]

No własnie mi sie wydaje ze się grzebą.

Niby robią cały czas ale niestety w 4 osoby za szybka nie zrobia .

Poza tym soboty sobie robili wolne, do tego dochodzi kiepska pogoda i krotki dzien.

[YreQ]

cześć - ja też na punkcie tempa byłam przewrażliwiona, ale odpuściłam - pogmerałam mężowi w domu ale do dachowców nie mówiłam nic (a w moim wykonaniu to wielki wyczyn )

Nie wykończyłam się przynajmniej a oni zrobili ( tak mi się wydaje ) dokładnie. W czasie kładzenia dachu wylewali mi również schody i wyciągnęli kominy ponad dach - bo gość od murarki nas wystawił- i otynkowali ścianę do zamontowania bramy.

Jednym słowem musisz uzbroić się w cierpliwość - ja powoli tej "cnoty" w obawie o swoją psyche- nabywam Jak masz po nich poprawiać, to lepiej wolniej niech robią a dokładniej. U nas ze względu na deszcze (bo w śniegu robili ) i na to, że dachówkę krawędziową reklamowałam i trzeba było czekać- też mieli przestoje.... i faktycznie rano przyjeżdżali to jeszcze ciemno było, zimno to i się uwijać im nie chciało.....hmmmm przynajmniej ja tak myślę.

 

Ale oby do wiosny.

Trzymam kciuki i pozdrawiam. A na pocieszenie dodam, że miesiąc opóżnienia to nic - popatrz na mój dom - stan surowy zamknięty rozwijał się jak przyzwoita ciąża - 9 miesięcy

[YreQ]

gratuluję dachu

[YreQ]

Nie wiem "o co kaman" - jak piszą WYTRAWNI forumowicze - że ja tylko tutaj pisuję, ale dobrze mi z tym. I dobrze też, że zajrzałam po długiej nieobecności, bo w sobotę nie poznałabym Waszego domku - tak się zmienił. Będę wieczorkiem i z ogromną przyjemnością rzucę okiem na żywca - z piFkiem nie mylić

 

Gratuluję, ślicznie wygląda Wasza elewacja.

[Ray23]

No widzisz częściej komentarze idą na priva .

 

Dzisiaj klinkier skończony ( układanie ) zostało fugowanie i parapety po oknach.

[YreQ]

No widzisz częściej komentarze idą na priva .

 

a to niby czemu ? i tzn. czemu mają służyć komentarze TUAJ założone ?

Jeśli pozwolisz to ja jednak w tym miejsu pozostanę

[Ray23]

No nie wiem .

Teraz najgorsze przed nami .

Mam nadzieje , że mnie ta wykończeniówka nie wykończy.

[trabi-wrc]

Witaj,

 

niech nie będzie, że tylko jedna osoba się wpisuje.

 

Pięknie domek rośnie.

 

Jestem pod wrażeniem ilości klinkieru zużytego na dom. My mamy zaprojektowane dwa zewnętrzne kominy z obudową z klinkieru i po podliczeniu (ok. 2,5 tys. szt.) daliśmy za wygraną - będą tynkowane.

 

Jeśli możesz to napisz proszę o kosztach - mam na myśli 1 szt. cegły i koszt jej położenia.

 

Pozdrav

[Ray23]

No koszty sa niestety . I zawsze sie pojawią jakies ukryte.

Cegieł jasnych 12 tys sztuk , cegieł czerwonych 4 tys szt

A ceny odpowiednio 3,35 i 2,10 .Ale niestety dochodza jeszcze koszty zaprawy - tej idzie bardzo dużo . No i jeszcze ułożenie 100 zł za m2 w nowej ekipie razem z ociepleniem bo w poprzedniej miałem ryczałt za całą elewacje i było taniej ale jak się to ciągnęło .

[ewa_zm]

Witam!

Gratuluję pomysłu. Bardzo ciekawie wygląda dom, szczególnie klinkier, ale jak dla mnie koszt nie byłby do przetrawienia.

Tempo też całkiem niezłe, wbrew pozorom. Poza tym jeśli kogoś nie cisną koszty wynajmu mieszkania to nie ma potrzeby śpieszyć się z robotami budowlanymi, tak mi się wydaje.

Trzymam kciuki za wykończeniówkę i powodzenia. Czekam oczywiście na fotorelacje.

pozdr. Ewa

[Ray23]

A dziekuje. Jezeli chodzi o tempo to mam kolege , ktoremu firma wybudowala dom od kwietnia do lutego do stanu developerskiego. Na swieta Wielkanocne mogl sie wprowadzic.

Ja sie ludzilem ze startujac w lipcu do grudnia bede miala stan surowy zamkniety - ale sie nie udalo .

 

A jesli chodzi o koszty klinkieru to robi sie go raz i zapomina .

Nasz dom jest dwupokoleniowy . Tak wiec jak wybudujemy to mam nadzieje oddzyjemy. Rodzice nam pomoga poki mogą , później my im na stare lata .

 

A jesli chodzi o klinkier to moje gusta to czerwony klinkier i grafitowy dach .

Ale niestety plan nam nakazywal inny kolor dachowki. Poza tym moja zonka nie chciala miec ciemnego domu .

[agagaj]

Domek ślicznieje z dnia na dzień

 

Pogratulować pozostało

 

Pozdrawiam

[Etiuda]

Witaj Ray.

Natrafiłam na Twój dziennik, ogladajac dom Glowaca. No, no tempo zabojcze, wykonanie precyzyjne, cały dom z klinkieru to moje marzenei,które juz wiem ze sie nie spełni -bo kasa trzyma a mam kilka innych priorytetów. Dlatego podcien wejsciowy i sciany tarasu tj. tam gdzie bedzie najczestszy kontakt zrobie, zeby odpoczywajac nie musiec sie kontaktowac ze styropianem, którego (choc konieczny) nie cierpie w bliskim zetknieciu. Ja planuję ciemniejszy klinkier melanz i dach grafitowy - ale Twoja kolorystyka jest bardzo elegancka. na kosztach w dłuzszej perspektywie na pewno wyjdziesz do przodu, bo klinkieru nie trzeba tak często konserwowac jak ten paskudny styro.

Czekam na reszte i zdjęcia. Gratulacje