Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik


Recommended Posts

Burzę mózgu i wiele przemyśleń wczoraj miałam, a oto następujące wnioski jakie mi się nasunęły :

 

po pierwsze łazienka na dole to nie będzie łazienka dla gości itd, nie będę dzieliła domu na jakieś strefy nasze i nie nasze, generalnie cały dom jest dla nas, dla naszej rodzinki a gość jak przyjedzie (szczerze powiem w obecnych czasach to ludzie tak mało się odwiedzają więc nie będę trzymała pomieszczeń w domu cały rok nie używanych bo akurat w przyszłym roku na dzień lub dwa ktoś może się zjawić) to i tak nie kąpie się na potęgę , przede wszystkim łazienka jest dla nas i tyle, poza tym pomyślałam sobie że skoro górna łazienka jest przy naszej sypialni to dolna może być dla dzieci a w przyszłości dla "dorastającej młodzieży" :wink: co podejrzewam może mieć znaczenie dosyć istotne :roll:

ja lubię wannę (zimą) i prysznic(latem) a Grześ prysznic, małe dzieci wolą wannę a co później to się okaże

ponadto może "odbije mi coś" i wstawię sobie dżakuzi na górę więc na dole zwykła wanna jak znalazł

jestem zadowolona z ostatecznej wersji łazienki i tak ją chciałabym zrobić, no chyba że znowu coś nam odbije więc nigdy nie mówię że na pewno ale jak na razie to jest ostateczna wersja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 343
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z uwagi na ciągły brak czasu, konieczność pracy, dobro ogniska domowego i dbałość o wybudowanie tego domu choć trochę w zgodzie ze sztuką budowlaną informuję że będę czytał i odpisywał na forum tylko wieczorami - za wszelkie utrudnienia w komunikacji gorąco przepraszam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Po takiej przerwie to nie wiem nawet co napisać ......

 

Może to że MAMY WODĘ :D

 

Zamknęliśmy jeden z największych (ze względu na skomplikowanie) problemów naszej budowy - zrobiliśmy SIEĆ wodociągową do naszej działki.

Ci którzy robili SIEĆ WODOCIĄGOWĄ a nie samo PRZYŁACZE wiedzą o czym pisze.......... . Rok walki z papierologią, projektami, pozwoleniami, gminą, starostwem, itp...... i wszystko dla 50 metrów rury ......

 

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3933854802977.jpg

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3933844802977.jpg

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3933834802977.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek_2/3934423138595.jpg

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek_2/3934413138595.jpg

 

Po prawie 5 miesiącach nic nie robienia , a dokładnie byczenia się budowlanego, informuję że przeprowadziłem casting na tynki wewnętrzne

Casting trwał 2 godziny ;) jak zwykle ekipa sobie sama mnie wybrąła :D tynki będą jednak cementowo wapienne kładzione ręcznie i filcowane - cenowo wyszły praktycznie tyle samo co za gipsowe więć się złamałem ...........

Ekipa wchodzi w poniedziałek........ czyli do poniedziałku muszę kupić: cement, wapno, piach, listwy i klej, sprzątnąć budowę , powywozić smieci, dorobić kilka kabli elektrycznych, powycinać piankę z okien i coś tam jeszcze ........ i to wszystko w 4 dni i to dopiero po pracy ...... ciekawe .........

 

W temacie wodno instalacyjnym ..... dalej walczę ze sprawami wodnymi ....... nasz wykonawca wraz z "gościem" z gminy założyli mi uchwyt licznikowy i licznik. Jako że uchwyt był z demobilu i niekompletny oczywiście, wokół licznika robiła się piękna fontanna wody - strasznie lubię profesjonalne podejcie do pracy. po kilku bluzgach pojechałem do leroya i kupiłem sobie nowy uchwyt i sam wymieniłem i uszczelniłem wszystko tak jak powinno być.

 

A tak pięknie było posprzątane po zrobienu wody ..... tylko jhakiś 2 tygodnie :(

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek_2/3934433138595.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Można powiedzieć że "pierwsze koty za płoty"

Ekipa fajnie tynkuje - dalej wolno ale bardzo dokładnie i bez problemów dziecięco-rodzinnych.

Przy okazji wyszło kilka krzywo wstawionych okien - ale z tym nic już nie zrobie - niestety :cry: trzeba maskować

 

Kuchnia jeszcze bez ostatecznej zacierki mleczkiem

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928881649184.jpg

Postanowiliśmy nie zabudowywać kasetonów - efekt wygląda tak: mi się bardzo podoba

 

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928871649184.jpg

 

A to zastosowane listwy tynkarskie-dystansowe do okien. Patent podsunięty przez ekipe - bardzo mi się podoba efekt (mówię o białych listwach zatynkowanych między tynkiem a oknem )

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928891649184.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Patologi mówimy stanowcze NIE .

Wypier.... ekipę z budowy - a dokładnie zmieniłem im dzisiaj kłódki

mam dość niesłowności, nierzetelności , patologi, alkoholizmu i robienia ze mnie idioty........

Półtorej miesiąca zajęło Panom zrobienie 1/3 domu. Jedyne co im dobrze wychodzi to wyrzebrywanie ode mnie pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa tynkarska dostała delikatnie mówiąc piorunujące zj.....ki i ostatnia szanse na poprawę.

Poprawy brak - to znaczy tempo nadal mizernie mozolnie, ale wzrasta znacząco gdy jestem cały czas na budowie. Gdy jednego dnia uruchamiałem cały dzień alarm zrobili 3 razy więcej niż w kolejne dni gdy mnie nie było.

Więc aby skończyć tynki muszę sobie znaleźć jakąś pracę na budowie ;)

 

Znalazłem taką:

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928951649184.jpg

i tu zagadka ile belek wełny wchodzi do mojego autka :D

Przy okazji zamówiliśmy sobie okna dachowe - 5 weluxów GGL 78*140

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928772248203.jpg

Dzięki rekomendacji Pani Małgosi z Lechbudu, dostaliśmy na okna bardzo dobrą cenę.

 

P.S.

Okna były z okazja poczęciodziń Fasolki - Fasolka ma już 5 tygodni i w poniedziałek idzie na pierwsze zdjęcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w nocy po kolejnej awanturze ekipa tynkarska została definitywnie wywalona z budowy. Nie mam nawet siły opisywać co się działo i jak wyglądała moja rozmowa telefoniczna z panami. Żona i dziecko powiedziały że takiego mnie jeszcze nie widzieli.....

 

Pretensje mogę mieś tylko do siebie że dałem się ubłagać, w zeszłym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, chciałam/em się przedstawić, jestem fasolka, tata nie pozwala mi jeszcze jeździć na budowę bo mówi że jestem jeszcze za mała/y , a przecież mam już 3,6 milimetra i własne serduszko....

 

http://www.albumik.pl/albumy/secam/domek/3928812248203.jpg

 

A na budowie słychać .... a w nosie mam budowę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...