Budujący we Wrocławiu i okol, gdzie kupujecie meble kuchenne

[mynia_pynia]

Ja mam inny problem, mi wszystko się szybko nudzi.

Jak wprowadzałam się do mieszkania to byłam zachwycona kuchnią, kolorem, układem, no "cud miód".

Po trzech latach mam już dość, wygląda dalej jak nówka, ale ja bym już chciała inną

I wiem, że kupując kuchnie do domu, na meble nie wydam więcej niż 5-7 tyś (zostaje tylko Ikea - która mi się bardzo podoba, ale wybiorę taki układ jak mi pasuje, czyli same szuflady i dłuższe wersje, zawiasy już sama dokupię żeby były mocne), fronty proste nowoczesne.

Gdyby nie to że budujemy dom i będę się ewakuować w niedługim czasie z tego mieszkania to już bym miała nową kuchnie !!!

 

I tak mam ze wszystkim, wypoczynek do salonu, normalnie "sikam po nogach" jak widzę dany model - a po 3-4 latach już pragnę mieć inny.

 

A więc w moim wypadku meble muszą być nowoczesne - na topie, nie drogie i łatwe w demontażu ( bo pewnie będę je sprzedawać na allegro - bo przecież nie wywalę, a zawsze zwróci mi się część kosztów).

 

A po co to piszę – bo wydaje mi się że 50% kobiet tak ma i należy się zastanowić czy warto kupić kuchnie za 20 - 30 tyś, czy może wymieniać sobie meble jak rękawiczki .

[galka]

MYNIA to jest chyba dość charakterystyczne dla wielu kobitek-kobieta zmienną jest.Też się cieszę że niektóre z pomysłów nie wprowadziłam w zycie bo n.p. korzystając z doświadczeń forumowiczów wiem ,że były to strzały kulą w płot.A to ,że podoba nam się coraz coś nowego dobrze tłumaczy powiedzenie,,lepsze jest wrogiem dobrego. P.s.lepiej,że dotyczy to mebli a nie mężów hi hi hi hi

[roxy]

jeszcze raz bardzo proszę o namiary na tego stolarza

[79mirka]

Roxy Dopiero co wrocliam do domu po weekendie, ale namiary poszly w Twoim kierunku!!! Daj znac czy dotarly.

 

Jola z Melisy Mail do ciebie pojdzie za moment. Do trzech razy sztuka!

Dzieki za gratulacje, ale jestem troszke przerazona jak to bedzie... Pozyjemy, zobaczymy!

 

Galka Nie dziekuj, tylko korzystaj! A ta mala z kropelka to Olenka (glosno nie powiem, ze to mi samej udalo sie ja tak ladnie sfotografowac) i slicznie dziekuje za pozdrowinka!

[Jola z Melisy]

Mireczko, wreszcie doszło! Wielkie dzięki.

[roxy]

Wielkie dzięki!!! Jestem pod wrażeniem strony Pana Tomka. Wysłałam swoją wizualizację oraz opis szafek i czekam na wstępną wycenę. Mam nadzieję, że nie spadnę z krzesła kiedy odpisze. Widać ze chłopaki wiedzą co robią.

Mam jeden fajny namiar z wrocławia, gdyby ktoś był zainteresowany to podam. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

[bobpl]

Roxy,

 

bardzo poprosze o namiar

 

pzdr

[Angelika]

Roxy,

 

bardzo poprosze o namiar

 

pzdr

 

I ja tez proszę. A masz jakies konkretniejsze dane?

[Jola z Melisy]

Roxy, ja również poproszę.

[galka]

roxy-i ja poproszę w zamian też coś ci podrzucę ,chyba że to ten sam

[roxy]

info wysłane do wszystkich

[bobpl]

Roxy, czy otrzymałaś wycenę od p. Tomka? Pytam, bo podobnie jak Ty zadzwoniłam, rozmowa miła owszem, ale jak wysłałam im projekt kuchni wraz z ew. wymaganiami otrzymałam e-maila, że nie przypomina sobie rozmowy ze mną i że w taki sposób to oni nie dokonują szasunku kosztów, trzeba najpierw wpłacić im 100 zł! Zdenerwował mnie szczególnie tym, że uważa, że nie zna sprawy, a sam do mnie oddzwaniał proponując, że mimo posiadania projektu sam coś zaproponuje od siebie. W tej sytuacji nie polecam nikomu tej firmy skoro już na wstępie nie pamięta z kim i o czym rozmawia.

Czy udało Ci się już znaleźć kogoś godnego zaufania, na razie też szukam.

pozdrawiam bobpl

[Angelika]

Roxy, czy otrzymałaś wycenę od p. Tomka? Pytam, bo podobnie jak Ty zadzwoniłam, rozmowa miła owszem, ale jak wysłałam im projekt kuchni wraz z ew. wymaganiami otrzymałam e-maila, że nie przypomina sobie rozmowy ze mną i że w taki sposób to oni nie dokonują szasunku kosztów, trzeba najpierw wpłacić im 100 zł! Zdenerwował mnie szczególnie tym, że uważa, że nie zna sprawy, a sam do mnie oddzwaniał proponując, że mimo posiadania projektu sam coś zaproponuje od siebie. W tej sytuacji nie polecam nikomu tej firmy skoro już na wstępie nie pamięta z kim i o czym rozmawia.

Czy udało Ci się już znaleźć kogoś godnego zaufania, na razie też szukam.

pozdrawiam bobpl

 

Ja się wogóle zastanawialam, czy to nie jakas krypto reklama, ale nie chcę głośno osądzać.

[agniecha1]

Roxy, czy otrzymałaś wycenę od p. Tomka? Pytam, bo podobnie jak Ty zadzwoniłam, rozmowa miła owszem, ale jak wysłałam im projekt kuchni wraz z ew. wymaganiami otrzymałam e-maila, że nie przypomina sobie rozmowy ze mną i że w taki sposób to oni nie dokonują szasunku kosztów, trzeba najpierw wpłacić im 100 zł! Zdenerwował mnie szczególnie tym, że uważa, że nie zna sprawy, a sam do mnie oddzwaniał proponując, że mimo posiadania projektu sam coś zaproponuje od siebie. W tej sytuacji nie polecam nikomu tej firmy skoro już na wstępie nie pamięta z kim i o czym rozmawia.

Czy udało Ci się już znaleźć kogoś godnego zaufania, na razie też szukam.

pozdrawiam bobpl

 

Ja się wogóle zastanawialam, czy to nie jakas krypto reklama, ale nie chcę głośno osądzać.

 

A ja dostałam namiary na p. Sławomira Kaszę tel. 500 612 884 (bardzo sympatyczny)

Mebelki robi w Droszowie (trasa między Trzebnicą a Obornikami) taki mały zakładzik. Ale widziałąm jego meble na żywo w domu i jak dla mnie bardzo dobrze i dokładnie zrobione, a meble mają już trzy lata. W Trzebnicy bardzo go chwalą. Może tam spróbuj?

[Angelika]

agniecha1 - dzięki

[79mirka]

Ja się wogóle zastanawialam, czy to nie jakas krypto reklama, ale nie chcę głośno osądzać.

 

I dobrze, bo nie mialabys racji!

Dziewczyny, ja wam tylko napisalam gdzie ja bylam szukajac wykonawcy swojej kuchni. A o panu Tomku pisalam, ze ma ciekawe i oryginalne pomysly, ale jak dla mnie jest za drogi, dlatego tez NIE ZDECYDOWALAM SIE zamowic mebli u niego. Nikogo tez do tego nie namawialam. A co do tych 100zl, to mi tez mowil ze jak chce konkretny projekt, to nie jest on za darmo, za darmo robi tylko kosztorys, a projektu nie przesyla mailem, mozna jedynie zobaczyc go u niego w biurze (system obronny przed konkurencja podejrzewam).

Myslalam, ze bede mogla pomoc, a dostalam po uszach .

A gwoli sprostowania, to jeszcze nie polecam mojego stolarza, pana Lukasza bo mebelki beda gotowe dopiero w sierpniu i wtedy z czystym sumieniem moge go chwalic, badz nie. Ja tylko pisalam Wam o nim pod katem kosztow. Kto chcial namiary to podalam ale nie dolaczalam do nich gwarancji ze wszystko bedzie super.Wiec prosze nie miec pretensji, jak sie okaze ze Wam on nie odpowiada.

[Jola z Melisy]

Wiele firm zabezpiecza się w ten sposób, że za projekt życzą sobie np. 100 zł (twierdzą, że robią do skutku, czyli zaakceptowania) przez klienta, a potem przy zamówieniu odliczają to od rachunku). Osobiście nie podejrzewam Mirki o kryptoreklamę. Dziewczyna chciała dobrze, ale jak widać nie da sie wszystkim dogodzić.

[smiejus]

Roxy, czy otrzymałaś wycenę od p. Tomka? Pytam, bo podobnie jak Ty zadzwoniłam, rozmowa miła owszem, ale jak wysłałam im projekt kuchni wraz z ew. wymaganiami otrzymałam e-maila, że nie przypomina sobie rozmowy ze mną i że w taki sposób to oni nie dokonują szasunku kosztów, trzeba najpierw wpłacić im 100 zł! Zdenerwował mnie szczególnie tym, że uważa, że nie zna sprawy, a sam do mnie oddzwaniał proponując, że mimo posiadania projektu sam coś zaproponuje od siebie. W tej sytuacji nie polecam nikomu tej firmy skoro już na wstępie nie pamięta z kim i o czym rozmawia.

Czy udało Ci się już znaleźć kogoś godnego zaufania, na razie też szukam.

pozdrawiam bobpl

 

bobpl

 

nie wiem czy się Panu Tomkowi nie pomyliło

bo ja wysłałam mu zapytanie z projektem e-mailem i przysłał mi wycenę z tym że wspominał cos o rozmowie telefonicznej (a myśmy nie rozmawiali) .

 

Faktycznie pisał że jeśli robiłby SWÓJ projekt to kosztuje on 100 zł. Ale wycenę przysłał mi gratis. Inna sprawa ze kapcie mi spadły jak ją dostałam.

 

więc poszukam czegoś tańszego

[Angelika]

Ja się wogóle zastanawialam, czy to nie jakas krypto reklama, ale nie chcę głośno osądzać.

 

I dobrze, bo nie mialabys racji!

Dziewczyny, ja wam tylko napisalam gdzie ja bylam szukajac wykonawcy swojej kuchni. A o panu Tomku pisalam, ze ma ciekawe i oryginalne pomysly, ale jak dla mnie jest za drogi, dlatego tez NIE ZDECYDOWALAM SIE zamowic mebli u niego. Nikogo tez do tego nie namawialam. A co do tych 100zl, to mi tez mowil ze jak chce konkretny projekt, to nie jest on za darmo, za darmo robi tylko kosztorys, a projektu nie przesyla mailem, mozna jedynie zobaczyc go u niego w biurze (system obronny przed konkurencja podejrzewam).

Myslalam, ze bede mogla pomoc, a dostalam po uszach .

A gwoli sprostowania, to jeszcze nie polecam mojego stolarza, pana Lukasza bo mebelki beda gotowe dopiero w sierpniu i wtedy z czystym sumieniem moge go chwalic, badz nie. Ja tylko pisalam Wam o nim pod katem kosztow. Kto chcial namiary to podalam ale nie dolaczalam do nich gwarancji ze wszystko bedzie super.Wiec prosze nie miec pretensji, jak sie okaze ze Wam on nie odpowiada.

 

79mirka - Miruś Kochana, to było do Roxy, broń Boże nie do Ciebie Wybacz za nieporozumienie

[79mirka]

No w porzadku, juz sie nie gniewam , przeprosiny przyjete !

Po prostu nie chcialam nikogo do niczego zachecac, a jedynie ulatwic wybor. Ja mam to juz za soba wiec wiem jak meczy bieganie po kilkunastu salonach, dlatego pozwolilam sobie udzielic wam kilku rad.

Pozdrawiam!