Richard_S 10.07.2003 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 Witam Państwa! Proszę Państwa, Jestem właścicielem parterowego domku jednorodzinnego - bliźniaka. Ściana graniczna pomiędzy budynkiem moim a sąsiada jest usytuowana na granicy działki. Przymierzam się do wybudowanie sobie poddasza użytkowego, ale dowiedziałem się od Pani w urzędzie ze wg Dziennik Ustaw nr 75Pozycja 690Dział IIRozdział 1Paragraf 12Punkt 6Podpunkt 2 nie mogę wybudować tego poddasza gdyż wg w/w D. U. muszę zachować 3 m odległość na której dach będzie miał tę samą wysokość co dach sąsiada. Proszę Państwa, jestem bardzo zmartwiony w/w przepisem, gdyż przez ten właśnie przepis jestem zmuszony do odstąpienia od budowy poddasza użytkowego, gdyż wówczas mój dom wyglądałby koszmarnie. Pani w urzędzie stwierdziła co następuje:Cytuję: "Beznadziejny przepis, co mają zrobić ludzie tacy jak Pan lub tacy co mają wąskie działki". i powiedziała mi że jedynym wyjściem byłoby ubieganie się o zgodę Ministra Infrastruktury o (cytuję) "zastosowanie warunków specjalnych", które umożliwiłyby budowę domu tak, aby był on ładny i nie szpecił otoczenia. Moim zdaniem, czy piętro na bliźniaku powstanie na ścianie granicznej, czy też 3 m od niej, i tak widać będzie różnicę wysokości dachów, z tą jednak różnicą, ze w drugim przypadku budynek wyższy będzie szpetny, gdyż nie będzie zachowana ciągłość parteru i poddasza. Zgadzam się z tym iż należy planować przestrzenne zagospodarowanie terenu wg określonych przepisów, aby nasze osiedla i miasta były coraz ładniejsze, lecz osobiście uważam, iż ładniej prezentuje się osiedle w którym zachowana jest ciągłość parteru i piętra, niż ciągłość dachów sąsiednich posesji. Co moge zrobic???? czy ktos mial podobne doswiadczenia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 10.07.2003 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 Namów sąsiada na dobudowanie podobnego poddasza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Richard_S 10.07.2003 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 JASNE...EMERYTA BEZDZIETNEGO.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 10.07.2003 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2003 Rozumiem to ten "wyjątkowo złośliwy s...syn.... " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 11.07.2003 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 Moze daloby sie w ten sposob:Od strony sasiada zostawic 4m taras, pozostala czesc nadbudowac dachem i ta czesc zagospodarowac jako uzytkowe poddasze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 11.07.2003 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 Ryszard_S podaj może jakiś szkic swojej działki i budynku to może wspólnymi siłami coś uradzimy . Na razie z Twoich wypowiedzi na forum wiem, ze od początku roku przymierzasz się do nadbudowy domu, ale obecne przepisy nie bardzo przystaja do Twoich zamierzeń. Może jest jakieś inne rozwiązanie Twoich problemów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Richard_S 11.07.2003 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 Nie ma nie ma.... jedynie Minister Infrastruktury moze wyrazic zgode na taka nadbudowe.... ten glupi przepis... cholerka... Moglbym jeszcze zaczac budopwac nowy dom na dzialce, ale to wydatek rzedu 150- 200 tys zl... a tu zrobilbym za 60 - 70 tys.. no coz... w tym kraju nie da sie normalnie zyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 11.07.2003 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 Nie ma nie ma.... jedynie Minister Infrastruktury moze wyrazic zgode na taka nadbudowe.... ten glupi przepis... cholerka... Moglbym jeszcze zaczac budopwac nowy dom na dzialce, ale to wydatek rzedu 150- 200 tys zl... a tu zrobilbym za 60 - 70 tys.. no coz... w tym kraju nie da sie normalnie zyc... Jeżeli uważasz, że taka inwestycja nie będzie rażącym naruszeniem estetyki, i jest on szczególnie uzasadniony jak to jest sformuowane w Art. 9 prawa budowlanego, to może warto jedna wystąpić z wnioskiem do ministra. Warunek chyba jeden - musisz do tej inwestycji przekonać sąsiada - bez jego zgody nic nie zdziałasz. Mimo wszystko życzę pomyślnego zakończenia całej sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Richard_S 11.07.2003 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 dziekuje.... sasiad sie zgodzi.... pomarudzi pomarudzi ale sie zgodzi,... juz z nim gadalem... Pozdoroooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 11.07.2003 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 dziekuje.... sasiad sie zgodzi.... pomarudzi pomarudzi ale sie zgodzi,... juz z nim gadalem... Pozdoroooo Może minister też tak zrobi : pomarudzi, pomarudzi, ale się zgodzi. Już z nim gadałem. (oczywiście żartuję). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Phoenix 11.07.2003 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 a gdzie w takim razie mogę znaleźć przepisy które spowodują, że sąsiad który postawił mi koszmarną murowana budę jakiś 1 m od mojego ogrodzenia weżmie ja i rozbierze zanim moja zona zwariuje z wściekłości ? z gory dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Richard_S 11.07.2003 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 nie wiem.. ale jesli to nie samowola tylko dostal pozwolenie na budowe to chyba juz za pozno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Phoenix 11.07.2003 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 z tego co wiem to samowolano bo chyba nikt normalny nie wyda pozwolenia na taki koszmarek, który symuluje jakąś dziwna klatke schodową (zabudował w ten sposób wyjscie z domku)?sam domek stoi jakies 4-5 m od płotu a sasiad wcisnął jeszcze to "cudo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Richard_S 11.07.2003 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 no nie wiem... ja bym tam nie byl zwolennikiem walki z sasiadami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Phoenix 11.07.2003 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2003 ja z założenia nie jestem sympatykiem zadnej wojny (chyba ze słusznej ) ale jak byś pod samym balkonem zobaczyć ten "cud architektury", który w dodatku odstaje kolorystycznie od reszty budynku sąsiada (inny bo nowszy budulec) to i Tobie by sie odechciało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 12.07.2003 04:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2003 a gdzie w takim razie mogę znaleźć przepisy które spowodują, że sąsiad który postawił mi koszmarną murowana budę jakiś 1 m od mojego ogrodzenia weżmie ja i rozbierze zanim moja zona zwariuje z wściekłości ? z gory dziekuję To czy to jest samowola budowlana powinieneś wiedzieć - przed uprawomocnieniem się decyzji o pozwoleniu na budowę powinieneś z Urzędu dostać jego kopię. Jeżeli to samowola, to wystarczy zgłoszenie tego faktu do nadzoru budowlanego. Z mocy prawa sąsiad będzie musiał to rozebrać lub zalegalizować (za Twoją zgodą). Ale wojnę z sąsiadem masz "jak w banku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Phoenix 12.07.2003 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2003 nie dostałem nic z żadnego z Urzędów ten doklejany Domek baby Jagi stoi już prawie rok więc jeśli by coś było oficjalnie to chyba już powinienem o tym wiedzieć ? a co do przepisów które regulują co i w jakiej odległości mozna stawiać widzę że sam muszę jeszcze "pogrzebać" pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 12.07.2003 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2003 nie dostałem nic z żadnego z Urzędów ten doklejany Domek baby Jagi stoi już prawie rok więc jeśli by coś było oficjalnie to chyba już powinienem o tym wiedzieć ? a co do przepisów które regulują co i w jakiej odległości mozna stawiać widzę że sam muszę jeszcze "pogrzebać" pozdrawiam Zgodnie z Prawem budowlanym, każda robota budowlana wymaga zgłoszenia w odpowiednim urzędzie przed jej wykonaniem. Dla znacznej części robót budowlanych przed ich wykonaniem wymagane jest pozwolenie na budowę. W razie wątpliwości co do tego, czy pozwolenie jest wymagane, decyduje o tym organ nadzoru budowlanego na podstawie zgłoszenia. Szczegóły znajdziesz w ustawie Prawo budowlane ( http://isip.sejm.gov.pl/PRAWO.nsf/Main/WDU20001061126?OpenDocument ) - Rozdział 4 Postępowanie poprzedzające rozpoczęcie robót budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Phoenix 12.07.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2003 i o to (chyba) mi chodziło wielkie dzieki udanego weekendu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paula75 16.07.2003 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2003 Nie ma nie ma.... jedynie Minister Infrastruktury moze wyrazic zgode na taka nadbudowe.... ten glupi przepis... cholerka... Moglbym jeszcze zaczac budopwac nowy dom na dzialce, ale to wydatek rzedu 150- 200 tys zl... a tu zrobilbym za 60 - 70 tys.. no coz... w tym kraju nie da sie normalnie zyc... Mam bardzo podobne odczucia!! Stoję właśnie przed bardzo podobnym problemem. Chcemy z mężem rozbudować nasz nieduży domek, który także jest bliźniakiem, tyle tylko, że nie będziemy nadbudowywać poddasza, a chcemy dobudować z boku w granicy. Sąsiadka nie ma nic przeciwko (kochana kobieta, wszystkim życzę takich sąsiadów), ale niestety od 16 grudnia 2002 obowiązują nowe techniczne warunki zabudowy, które mówią, że ślepa ściana, co najmniej 3 metry od granicy. Właśnie przymierzamy się do pisania wniosku o odstępstwo od warunków zabudowy do ministerstwa. Z tego, co się orientowałam to obecnie ministerstwie zasypani są takimi wnioskami i na załatwienie sprawy trzeba czekać (przy dobrych wiatrach) 3 miesiące. I niech ktoś mi powie, co to za prawo, że wszyscy teraz piszą o odstępstwo do niego!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.