Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klimatyzacja - zbędny luksus czy absolutna konieczność ?


Czy zainstaluję klimatyzację w domu  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zainstaluję klimatyzację w domu

    • Zdecydowanie tak
    • Raczej tak
    • Nie, bo nie jest mi potrzebna
    • Nie, bo szkoda mi pieni


Recommended Posts

...Poza tym pare jednostek 3-4 kilowatowych chodzących non-stop przyprawi nas o zawał jak przyjdzie rachunek za prąd.....

blad!!!

to nie sa takie same Waty :)

pozwol ze cos Ci zacytuje:

 

W kilku poprzednich postach pojawiła się kwestia sprawności urządzenia klimatyzacyjnego, czyli jak to się dzieje że urządzenie pobiera 800W energii, a chłodzi lub grzeje z mocą ok. 3 razy większą . Dzieje się tak dlatego że dostarczana energia elektryczna zużywana jest tylko i wyłącznie na transport ciepła pobranego z powietrza atmosferycznego. To ciepło mamy za darmo i dlatego nie jest wliczane do kosztów eksploatacji. Na pewno klimatyzator to nie perpetum mobile. Zasada działania klimatyzatora w dużym uproszczeniu jest taka: sprężarka spręża (do kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu atmosfer) gaz który ma temperaturę ok50-60°C. Sprężony gorący gaz tłoczony jest do skraplacza gdzie jest ochładzany i ulega skropleniu. Nawet jak na dworze jest 40°C w cieniu , to i tak powietrze jest od gorącego czynnika chłodniejsze i proces chłodzenia występuje. Następnie ochłodzony, i co najważniejsze skroplony (czyli jako ciecz) czynnik przepływa ta cienka rurką do parownika (do jednostki w pomieszczeniu). Po drodze jest kapilara, i w niej następuje dławienie i obniżenie ciśnienia . Dzięki temu że freon ma takie właściwości że przy niskim ciśnieniu (ok. 2-3 atmosfery) wrze(i przechodzi ze stanu ciekłego w stan gazowy ) w temperaturze ok. +5°C może chłodzić powietrze w pomieszczeniu , które ma zazwyczaj ok. 28-30°C. Proces wrzenia występuje w parowniku , czyli w jednostce wewnętrznej. Jak już ciecz odparuje i ponownie stanie się gazem , grubszą rurką trafia do sprężarki i ponownie jest tłoczony d skraplacza. I tak w koło.

W przypadku klimatyzatora pracującego w funkcji grzania role parownika przejmuje skraplacz , a skraplacza parownik ( następuje odwrócenie obiegu). Ciśnienia w układzie odwróconym są tak dobrane żeby w urządzeniu zewnętrznym temperatura parującego czynnika wynosiła ok. –15°C. Jeżeli więc na dworze jest nawet -5°C, to i tak to chłodne powietrze jest cieplejsze o czynnika w agregacie i może go ogrzewać. Proces skraplania przebiega w urządzeniu wewnętrznym, temperatura sprężonego gazu wynosi ok. 40°C, co w zupełności wystarcza do ogrzewania pomieszczenia. Wydajność grzania klimatyzatora znacznie spada wówczas gdy temperatura powietrza zbliża się do temperatury wrzącego gazu, gdyż wtedy zanika proces wymiany ciepła, i urządzenie nie pobiera już tej darmowej energii z powietrza.

 

i jeszcze jedne cytat:

 

Pompa cieplna może dać 2,7kW ciepła z 800W prądu. Jest to silnik cieplny puszczony w drugą stronę. W XIX w. Sadi Carnot wyliczył maksymalną sprawność silnika cieplnego: (Tmax-Tmin)/Tmax gdzie: Tmax - temp. grzejnika, Tmin - temp. chłodnicy (obie w stopniach Kelwina, czyli +273 więcej, niż Celsjusza). Przykładowo, za oknem -23 st C, czyli 250K, w domu 27 st. C, czyli 300K. Sprawność silnika cieplnego: (300-250)/300 czyli 1/6. Jak to odwrócimy, to z 800W włożonej pracy dostaniemy 4800W ciepła! Jest to teoretyczne maksimum, praktycznie otrzymamy mniej. Kiedyś uczyli tego w szkołach średnich, sądząc z dyskusji teraz niestety nie.

 

a teraz odpowiedz czy warto

w mojej ocenie warto - nawet na te 20 czy 40 dni upalnych dni - wszak nie każdy ma GWC a koszty - pomijam te "cuda" z marketów to w większości 2-4 tys złotych i montaż w sezonie (wtedy większość przekonuje sie do klimy ;) ) ok 1000 zeta - cóż to jest w porównaniu z niemożności zaśnięcia gdy człek czuje sie jakby we własnym sosie sie taplał ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kane66 sama nie wiem :lol: ale wczoraj przy 37,5 myślałam, że umieram :roll: Co do klimy to montujemy ją w sypialniach na górze i pokoju nad garażem czyli odpada cały parter. Generalnie chodzi mi o komfort spania i odpoczynku (pokój nad garażem). Myślę, że dla nas to idelane rozwiązanie :wink:

Pozdrowienia - dobrze, że dziś "tylko" 29 :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja - zbędny luksus czy absolutna konieczność ?

klimatyzacja: u nas (i w naszym klimacie) to luksus ale nie moge powiedziec ze 'glupota' czy 'zbedny' - po prostu luksus.

I to jest chyba to. Tak samo jak nowe meble, nowy telewizor i nowy samochód. Po prostu jeszcze jest to luksus, ale nie głupota.

A grzybicami przy domowej klimatyzacji nie straszcie. To działa na trochę innych zasadach niż w biurowcach, gdzie istnieją setki metrów kanałów do rozprowadzania powietrza. Zagrożenia to są takie jak przy klimie w samochodzie, tzn. mozna się w lecie przeziębić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można uniknąć instalowania klimatyzacji (w przyszłości, jeśli się jej obecnie nie ma), ale pod pewnymi warunkami, a mianowicie :

- jeśli dom murowany z ceramiki (duża pojemność cieplna), a nie z betonu komórkowego, czy w technologii kanadyjskiej.

- wielkość okien w normie (nie za dużo i nie za duże)

- mamy rolety zewnętrzne

Taki dom wytrzyma kilka dni upalnych.

Pożądany natomiast GWC, który umożliwi normalną wentylacje w okresie upałów, ale nie łudźmy się - klimatyzacji nie zastąpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew, trafna konkluzja tylko bym ją nieco uzupełnił...

 

Jak piszesz rolety zewnętrzne i GWC nie zastąpią klimy ale pozwolą przetrwać upały, tylko że np. z moim przypadku dobry GWC i komplet rolet zewnętrznych na wszytkie okna od południa i zachodu wyceniono mi na podobną kwotę co klimatyzacja !

 

Więc czy zapychanie się zamiennikami ma sens skoro i tak nie otrzymamy tego co daje prawdziwa klima ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrzymałam 10 lat na 36m2 bez balkonu na 10 piętrze. Przyjdzie mi jeszcze tam pomieszkać co najmniej rok. Kiedy beton się roozgrzeje to nie ma ulgi nawet w nocy i niemożliwym jest wywietrzyć takie mieszkanie.

 

Dom z ogrodem, zielenią wokół to całkiem inna rozmowa. Cień drzew, jakiś basenik (choćby dmuchany) z pewnością dają konfort podczas upałów.

 

W środę strasznie upały wymęczyły i pojechałyśmy z córką na działkę. Jak tylko zaszło słońce już zrobiło się przyjemnie. Pojawiła się rosa na trawie i mgły na polach. Nie chciało się wracać.

 

Jednak jak tylko wystarczy funduszy będę miała klimatyzację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez się zastanawiam nad klimą, ale jedynie na piętrze - mam tam rozprowadzone przewody do ogrzewania kominkowego i z nich zamierzam skożystać. Na dole jest całkiem do wytrzymania, natomiast na górze zbiera się całe ciepło - jako, że jest to normalny ruch zimne na dole ciepłe na górze. doatkowo dochodzą okna od południa i zachodu. Wietrzenie nie bardzo wchodzi w gre bo gorące powietrze z zewnątrz jest jeszcze gorsze. Zanim wieczorem się schłodzi to i tak nieraz nie da sie spać ....

Co do chorowania - klimatyzację ustawia się w okolicach 23 stopni. Poprostu umiar :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dobry GWC i komplet rolet zewnętrznych na wszytkie okna od południa i zachodu wyceniono mi na podobną kwotę co klimatyzacja !

Więc czy zapychanie się zamiennikami ma sens skoro i tak nie otrzymamy tego co daje prawdziwa klima ?

Koszty eksploatacji GWC i rolet - znikome.

Koszty energii elektrycznej, napraw i wymiany klimy po 10-15 latach - znaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodzę się z przedmówcami stwierdzającymi, że klima to luksus ale nie głupota, wszystko zależy. Ja nie będę montował z kilku powodów:

 

- ściana ceramiczna 50cm

- dom w środku lasu mieszanego:-)

 

Jednak ponieważ na antresoli ( dom parterowy ok 200m) będzie biblioteka/kino czy co tam jeszcze to jednak zawsze przy dachu goręcej, więc żeby nie umoczyć położę instalacje na wszelki wypadek do owej klimy, ale to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimy na pewno nie zaloze bo nie potrzebna.

 

Mam dobrze ocieplony dom z (welna + silka) i pomimo ze dom stoi bezposrednio na sloncu bez zadnego cienia od drzew to w najwieksze upaly gdzie na sloncu temp spokojnie osiaga 40-50 w srodku w domu mam przyjemny chlodek a na poddaszu takze komfortowo choc mysle 3-4 stopnie wiecej niz na parterze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...