LuiLin 19.07.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 cóż, wydaje się, że sprawia mu to czasem przyjemność .... nie zwracam dziecku uwagi, ale zauważyłam, że kiedy wchodze do łazienki lub pokoju - przestaje. kurcze, jednak psycholog. Unia, czy doszłaś do jakiegoś wniosku? rozmawiałaś z bratem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Unia 19.07.2007 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Nie, nie rozmawiałam. Poza tym są jeszcze inne sprawy z moim bratem, które zaczynają mnie przerażać - mnie i rodziców...najprawdopodobniej będzie potrzebny bardzo dobry psychiatra, a skąd mam wiedzieć, który jest dobry jak do tej pory nie mieliśmy z nikim takim do czynienia...nie wiem czy czasami nie jest on chory psychicznie, coś zaczyna się z nim dziać....mały widuje się z nim tylko przy mnie...nic nikomu na razie nie mówię, bo nie wiem jak to ogarnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samigom 19.07.2007 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Współczuję sytuacji. W takim rzie najlepiej jest, póki co, izolować chłopca od wujka, unikać sytuacji, gdy zostaje z nim sam, zwracać na nich uwagę... Nic więcej zrobic nie możesz. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 19.07.2007 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 nie zazdroszczę sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga KN 20.07.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Witam, ostatnio czytając forum na gazeta.pl - wychowanie, znalazłam bardzo mądry artykuł pani profesor psychologii i seksuologii na temat normalności onanizmu dziecięcego i seksualności dziecka. Bardzo sensowny. Polecam "Seks twojego dziecka" M.Beisert. wyd.K.Domke pozdrawiam Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.07.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Owszem, naturalne ale nie należy tego zostawiać samemu sobie, bo potem dziecko może nabrać nieodpowiednich odruchów i będzie to sprawiać problem (przede wszystkim samemu dziecku). A po drugie, psycholog wyjaśni czy to o czym pisze "Unia" to objaw molestowania, czy cos innego. Bez żartów. Jak to się działo, że do czasu pojawienia się psychologów dziecięcych żadne dzicko nie "nabierało nieodpowiednich odruchów". Proszęęęęęęę.Zjawisko zupełnie naturalne. To my, dorośli sobie z nim nie radzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 22.07.2007 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Zgadzam sie z Nefer. 80% facetow sie onanizuje i prawie tyle samo kobiet. Onanizm to rzecz naturalna a nie zboczenie. A jak dzieciakowi bedziecie zwracali uwage to narobicie bigosu, bo bedzie mial poczucie winy, ze robi cos zlego, zakazanego. Moj starszy syn tez sie gmera (7 lat). I jakos musze to przezyc. Mam tez mlodszego, ktory niedlugo zacznie. Moj syn kiedys turlal sie, przewracal, kotlowal z kuzynka rowiesnica (mieli wtedy po 5 lat) i zaczal na niej wykonywac ruchy kopulacyje. Babcia wpadla w panike, ze dziecko widzialo sex. Dziecko nigdy nie widzialo seksu i bylo to zachowanie incydentalne. Ale za to ile bylo gadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.07.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Nie róbmy scen - dokładnie - onanizm nie jest zboczniem. To dorośli maja problemy z tego typu zachowaniami dzieci.I to dorośli powinni sie zwrócić o pomoc do specjalisty - najlepsza droga dla wszystkich zanim dzieciom sie zrobi krzywdę. Moje dzieci kiedyś nas nakryły "w trakcie". Drzwi od sypialni były zamknięte, ale sie rozpędziły... Starszy(3l.) powiedział do młodszego(1,5l.) : "Choć, wychodzimy, bo rodzice się kochają" Potem oczywiście pogadaliśmy na ten temat - pytały więc odpowiadałam.Teraz mają 16 i 14,5. I żadnych problemów damsko - męskich. Nie wyrośli na rozwalonych emocjonalnie młodzieńców.O onaniźmie też rozmawiamy. O AIDS. O rodzeniu dzieci.Wszystko kwestia tego jak się o tym rozmawia .... i tyle. Może warto po prostu pogadać z synem dlaczego robi te przysiady... p.s.Słyszałm historię mamy, która za "te brudne rzeczy" polewała dziecku rękę wrzątkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 22.07.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 A ja znam historie, w ktorej tatus posadzil 10 letniego synka na kanapie, dal mu do czytania encyklopedie z haslem "onanizm" i powiedzial na ten temat tylko 2 slowa: "To zboczenie". Chlopaka zatkalo. Mial poczucie winy, ze "to robi". Przestraszyl sie, ze jest zboczencem. Ostatecznie wyrosl na normalnego czlowieka, ale przez pewien czas zyl w starchu i potwornym stresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 22.07.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Nie przyczepiajcie mi moherowego berecika, ok? Pisząc o niezdrowych zachowaniach nie miałem na myśli onanizmu sensu stricte, który sam w sobie jest zdrowym i normalnym odruchem. Dziecko się nie kontroluje, o to mi chodziło - jeśli zaczyna wykonywać dziwne ruchy będąc w towarzystwie, w przedszkolu/szkole przy innych dzieciakach, u cioci na imieninach - wtedy zaczyna się problem, i o tym pisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.07.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Nie przyczepiajcie mi moherowego berecika, ok? Pisząc o niezdrowych zachowaniach nie miałem na myśli onanizmu sensu stricte, który sam w sobie jest zdrowym i normalnym odruchem. Dziecko się nie kontroluje, o to mi chodziło - jeśli zaczyna wykonywać dziwne ruchy będąc w towarzystwie, w przedszkolu/szkole przy innych dzieciakach, u cioci na imieninach - wtedy zaczyna się problem, i o tym pisałem. Oj, nie przyczepiamy.... No właśnie. Tylko kto ma problem? Dziecko czy dorośli świadkowie tej sceny ? Raczej nie dziecko, a dorośli, którzy nie wiedzą co zrobić powinni udać sie do psychologa w sprawie porady. Takie zachowanie nie świadczy o tym, że dziecko jest "nienormalne" . To dorośli się czerwienią, nie wiedzą co zrobić, pokrzykują "Kaziu, co ty robisz ! Tak nie wolno!" .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 22.07.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Dziecko ma problem. Reakcja innych dzieci moze byc straszna, sama zreszta wiesz jak inne dzieciaki potrafia byc okrutne jesli nie rozumieja "innych" zachowan swoich rowiesnikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.07.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Dziecko ma problem. Reakcja innych dzieci moze byc straszna, sama zreszta wiesz jak inne dzieciaki potrafia byc okrutne jesli nie rozumieja "innych" zachowan swoich rowiesnikow W ich środowisku nic im nie grozi... prawda, że na podwórku może być różnie...Ale nie należy reagować gwałtownie. Myśle, że najlepiej doradzi psycholog, ale dobrą metodą jest odwrócenie uwagi dziecka. Delikatnie. Zwrócenie uwagi na coś innego niż jego ciało. Tylko nienerwowo i nie "po łapach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.07.2007 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Madrze radzisz Nefer, ale chyba autorka wątku przestała tu zaglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.07.2007 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Madrze radzisz Nefer, ale chyba autorka wątku przestała tu zaglądać.Jej strata :)Mam nadzieję, że znalazła pomoc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Unia 23.07.2007 05:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 zagląda, zagląda....umówiłam się z psychologiem. Wizyta za dwa tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samigom 23.07.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 No i dobrze. Oby pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 23.07.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 oby to nie bylo tylko typowe badanie u lekarza, bo dziecko pomysli, ze jak go badaja, ze cos z nim, nie tak... Moze lepiej samemu udac sie na ta pierwsza wizyte, niech psycholog oceni czy trzeba w ogole dziecko badac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 23.07.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Myśle, że wizyta uzgodniona po podaniu "historii problemu", bo jak nie to najpierw wybrałabym się sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LuiLin 24.07.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 do psychologa to powinnas Unia umówić brata, a nie synka .... ale rozumiem, że chodzi ci o wybadanie ewentualnego molestowania .... cóż, trzymam kciuki, że nic się nie wydarzyło, a dziecko po prostu powtarza ruchy jakie zobaczył u dorosłego faceta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.