Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wykonawca zszedł z budowy i nie można się z nim skontaktować, czy mogę uznać, że to on schodząc z budowy i odmawiajac kontaktu, rozwiązał umowę? on milczy bo ma w umowie zapis ,że jak rozwiąże umowę bez mojej winy to płaci mi karę umowną...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

Wykonawca zszedł z budowy i nie można się z nim skontaktować, czy mogę uznać, że to on schodząc z budowy i odmawiajac kontaktu, rozwiązał umowę? on milczy bo ma w umowie zapis ,że jak rozwiąże umowę bez mojej winy to płaci mi karę umowną...

Jeśli w umowie masz również określony termin robót. I ten termin mijnął, a człoweka nie ma to oznacza zerwanie umowy z jego strony. Teraz tylko (lub aż) odzyskanie kasy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1889398
Udostępnij na innych stronach

to jest inaczej... on rozpoczął robotę, potem poszedł, nie ma go od ponad miesiąca, nie odbiera telefonu. Niestety termin ukończenia robót nie jest określony w umowie.
? Kiedy to jego wina a kiedy Twoja ? Może chociaż to jest określone...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1890924
Udostępnij na innych stronach

nie przewidziałąm w umowie porzucenia budowy ;-) jest kara umowna za odstąpienie od realizacji umowy mimo iż druga strona się z niej wywiązuje...

Ja jestem ok - wszystko zapłacone w terminie itp. Pytanie, czy porzucenie przez niego budowy można traktować jak odstąpienie od realizacji umowy...

 

MAm nadzieję, że uda mi się z tym człowiekiem dogadać, w sobotę wchodzi inna ekipa, nie chcę tylko żeby potem on stwierdził, że to ja z niego zrezygnowałam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891009
Udostępnij na innych stronach

nie przewidziałąm w umowie porzucenia budowy ;-) jest kara umowna za odstąpienie od realizacji umowy mimo iż druga strona się z niej wywiązuje...

Ja jestem ok - wszystko zapłacone w terminie itp. Pytanie, czy porzucenie przez niego budowy można traktować jak odstąpienie od realizacji umowy...

 

MAm nadzieję, że uda mi się z tym człowiekiem dogadać, w sobotę wchodzi inna ekipa, nie chcę tylko żeby potem on stwierdził, że to ja z niego zrezygnowałam...

 

Oczywiście. Przeciez umowa dotyczy usługi : budowy. Twój wykonawca zniknął, więc umowy nie wypełnia. Więc ją zerwał. Przygotuj sobie już wezwanie do zapłaty (tylko na piśmie i tylko poleconym)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891025
Udostępnij na innych stronach

tak naprawdę to ja chcę żeby on poszedł w cholerę i tylko podpisał, że rozwiązujemy umowę i nie rościmy wobec siebie żadnych żądań. Już się pogodziłam z tym że mam wziąć inną ekipę, jst trochę tańsza, więc wyjdzie mnie to tak samo pod względem finansowym...

 

Czy wystarczy jak wpólnie się podpiszemy pod takim pismem że rozstajemy się za porozumieniem stron i nic od siebie nie chcemy?

 

On i tak by nic nie zapłacił, a w umowie ma też odpowiedzialność materialną za materiały na budowie, którą porzucił... jak bym była świnia to bym po cichu wywiozła parę rzeczy, zgłosiła kradzież i kazała mu zapłacić...

 

Ale nie chce mi się iść do sądu, chce skończyć budowę, zamieszkać i mieć święty spokój. A przed tym panem ostrzegę w wątku z czarną listą, działa w okolicy Marek, Ząbek itp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891072
Udostępnij na innych stronach

tak naprawdę to ja chcę żeby on poszedł w cholerę i tylko podpisał, że rozwiązujemy umowę i nie rościmy wobec siebie żadnych żądań. Już się pogodziłam z tym że mam wziąć inną ekipę, jst trochę tańsza, więc wyjdzie mnie to tak samo pod względem finansowym...

 

Czy wystarczy jak wpólnie się podpiszemy pod takim pismem że rozstajemy się za porozumieniem stron i nic od siebie nie chcemy?

 

On i tak by nic nie zapłacił, a w umowie ma też odpowiedzialność materialną za materiały na budowie, którą porzucił... jak bym była świnia to bym po cichu wywiozła parę rzeczy, zgłosiła kradzież i kazała mu zapłacić...

 

Ale nie chce mi się iść do sądu, chce skończyć budowę, zamieszkać i mieć święty spokój. A przed tym panem ostrzegę w wątku z czarną listą, działa w okolicy Marek, Ząbek itp.

 

 

To jak się z nim "rozejdzeisz" to oczywiście Twój wybór. Jesli jednak mu odpuścisz to zrobisz krzywdę wielu ludziom, którzy sie dadzą nabrać na jego obietnice. To nie jest wychowawcze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891116
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, ale nie mam sił i czasu ganiać się po sądach, nie znam się na tym, musiałabym wynająć prawnika, dużo stresu, czasu i pieniędzy by to wymagało, a on zwróciłby mi kilka tysięcy złotych.

Mam dziecko, które wymaga rehabilitacji i wolę na to poświęcić czas niż na wędrówki po sądach...dzięki za porady ;-) mam nadzieję że w sobotę pozbęde się dziada ;-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891123
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, ale nie mam sił i czasu ganiać się po sądach, nie znam się na tym, musiałabym wynająć prawnika, dużo stresu, czasu i pieniędzy by to wymagało, a on zwróciłby mi kilka tysięcy złotych.

Mam dziecko, które wymaga rehabilitacji i wolę na to poświęcić czas niż na wędrówki po sądach...dzięki za porady ;-) mam nadzieję że w sobotę pozbęde się dziada ;-)

Wszystkiego dobrego Kasiu. Też mam nadzieję, że uda Ci się spokojnie sprawę zakończyć i mieć to z głowy

P.S. Pozdrówki dla dzieciaczka :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1891133
Udostępnij na innych stronach

no i moja cierpliwość się wyczerpała, miał się pojawić w sobotę i rozwiązać umowę polubownie, nie było go, wiec wysyłam pismo z wezwaniem do zapłaty...

Może lepiej z usług prawnika skorzystać? jak źle sformułuję pismo, to mogę chyba sobie zaszkodzić?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1894252
Udostępnij na innych stronach

no i moja cierpliwość się wyczerpała, miał się pojawić w sobotę i rozwiązać umowę polubownie, nie było go, wiec wysyłam pismo z wezwaniem do zapłaty...

Może lepiej z usług prawnika skorzystać? jak źle sformułuję pismo, to mogę chyba sobie zaszkodzić?

 

Kasia, a co tu można źle sformułować ? Na necie masz bardzo dużo przykładów wezwań.Prawnika weźmiesz jak będziesz sprawę do sądu przygotowywać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83041-rozwi%C4%85zanie-umowy-z-wykonawc%C4%85/#findComment-1894302
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...