retrofood 08.06.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 , a same pomidory mozna uprawiac rok po roku w tym samym miejscu ( oczywiscie jesli pojawi sie jakas zaraza , nalezy przeniesc uprawe). Wszelkie usuwane odrosty z pomidorów i uschnięte liście należy palić i nie wolno ich dawać na kompost. Bo w przypadku wystąpienia zarazy rozsiejemy później przetrwalniki po całej działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.06.2007 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 , a same pomidory mozna uprawiac rok po roku w tym samym miejscu ( oczywiscie jesli pojawi sie jakas zaraza , nalezy przeniesc uprawe). Wszelkie usuwane odrosty z pomidorów i uschnięte liście należy palić i nie wolno ich dawać na kompost. Bo w przypadku wystąpienia zarazy rozsiejemy później przetrwalniki po całej działce. Żgadza się, to jest bardzo ważne. Nie wolno też kompostować resztek roślinnych z roślin porażonych różnymi chorobami, z tych samych przyczyn, co wspomniane u retrofood. Chwasty z zawiązanymi nasionami także niewskazane - w przyszłym roku mielibyśmy piękny ich urodzaj na zasilanych grządkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 09.06.2007 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 A ja mam problem ze słonecznikami. Co roku sieje takie niskopienne ozdobne. W tym roku najpierw walczyłam z mszycami co to je mrówki wypasały na tych słonecznikach. Jak już sobie poradziłam to wdarły się pluskwiaki. W dodatku chyba jakiś wirus, bo liście pokarbowane i z żółtymi przebarwieniami a czasem żyłki przebarwione na fioletowo. No i nie wiem co robić wyciąć w pień te chore słoneczniki, czy się nie przejmować? http://www.bexlab.pl/foto/ogrod/IMG_2196_slonecznik.JPGhttp://www.bexlab.pl/foto/ogrod/IMG_2198_slonecznik.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluszczyk 11.06.2007 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 To pierwsze to pozostałości po pluskwiakach. Wysysa taki pluskwiak soki z młodych listków, które potem rosną i się deformują w miejscach uszkodzeń. A to drugie to pozostałości po uczcie mszyc (chyba). Mam takie same objawy, ale moje słoneczniki zaczynają już przybierać właściwe kształty. Radzę trochę poczekać, może cos z nich jeszcze będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 11.06.2007 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Niestety z innego źródła dowiedziałam się, żt to sa wyniki działania jakichś podgryzaczy co to siedzą w liściu i minują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 11.06.2007 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Ja też mam inwazję mrówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluszczyk 12.06.2007 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Niestety z innego źródła dowiedziałam się, żt to sa wyniki działania jakichś podgryzaczy co to siedzą w liściu i minują. Jeżeli „minują” to powinny być widoczne miny (ślady żerowania). Ja min nie wiżu więc ponawiam swoja diagnozę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szpilka 20.07.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 warto zajrzeć na ta stronę http://www.emgreen.pl Czy może ktos z Was miał do czynienia z tymi dobroczynnymi bakteriami w swoim ogrodzie?Oferta zachecająca, tylko ta cena.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.07.2007 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=101323&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szpilka 20.07.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 rzeczywiście jest już post o ekologicznym ogródku ,ale może ja jednak źle zatytułowałam ten post, chodzi o stosowanie bakterii w ogródku, jakkolwiek to nie brzmi, na podanej stronie inetrnetowej jest informacja o dobroczynnych bakteriach, ciekawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.07.2007 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Zaraz zajrzę, dzięki za link. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szpilka 31.07.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 no i co o tym sądzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.08.2007 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Niewątpliwie interesujący temat, jednak byłabym ostrożna. Nie ma na tej stronie odniesienia do ŻADNYCH certyfikatów i dopuszczeń do użytku, choćby najprostszych. Piszą tylko, że ich produkty ZAZWYCZAJ mają wszelkie certyfikaty. Dla mnie oznacza to, że nie mają żadnych certyfikatów ani badań laboratoryjnych. Byłabym ostrożna w stosowaniu, zwłaszcza w mojej sytuacji - mam certyfikowane gospodarstwo ekologiczne i mogę stosować tylko biologiczne preparaty po badaniach, podane na specjalnej liście. Tego preparatu tam nie ma, więc... Może pod kwiatki w ogródku, żeby sprawdzić, czy działa. Jak bajka brzmi dla mnie opowieśc o tym, że po zastosowaniu tego można nawet sadzić kapustne w tym samym miejscu, a pomidory stają się odporne na przymrozki. E tam. Ograniczone zaufanie - to chyba najlepsze, co można zrobić. Pod warzywa, które zjadam, nie dałabym tego bez uprzedniego potwierdzenia badaniami, że jest bezpieczne. Skąd mogę wiedzieć, że producent podaje prawdę pisząc o składzie mikstury? Ale się rozgadałam! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szpilka 01.08.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Oj , dzięki za to rozgadanie. Nie ma to jak opinia fachowca... Ostrożności nigdy za wiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 30.04.2008 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Czas podnieść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 01.05.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2008 na mączniaka mleko z wodą a na mszyce coca cola (co prawda chemia ale mniej szkodliwa raczej ) mszyce chyba uwielbiają nasturcję więc można postawić ją w doniczce na żer niedaleko od roślinki na której nam zależy , mszyce się przenoszą i wtedy doniczkę zabieramy . w zeszłym roku to niechcący odkryłam kiedy mszyce z róży sąsiadki przelazły na moją nasturcję na "chwilę " postawioną w okolicy mam jednak wrażenie że wystarczy nie ingerować w równowagę w ogrodzie i nie będzie plag żarłoków , ładnie to widać w mojej okolicy na przykładzie ślimaków (tych wielkich rudych, bez skorupek) ślimaki "kończą się" w miejscu gdzie kończą się "sztuczne"ogrody bogatej dzielnicy a zaczynają się nieco zapuszczone ogrody typowo wiejskie . chyba że błędnie interpretuję zjawisko miejskie nasturcje miałam ciągle podjadane, natomiast te na wsi w zapuszczonym ogrodzie nie widziały ani jednej mszycy (znów zbieg okoliczności?) usunięcie jednego elementu układanki powoduje tutalny chaos : usuniemy krety zjedzą nas pędraki (był tez wątek o pladze dżdżownic) , przegonimy ptaki wszystkie robale nas oblezą itd nie wiem tylko po cholerę sa komary (mnie na szczęście nie ruszają ) no i miałam napisać tylko o mleku i coli a wyszło długasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.05.2008 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Coca cola? Fascynujące. Muszę sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 02.05.2008 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 ślimaki "kończą się" w miejscu gdzie kończą się "sztuczne"ogrody bogatej dzielnicy a zaczynają się nieco zapuszczone ogrody typowo wiejskie . chyba że błędnie interpretuję zjawisko : No bo w zapuszczonych ogrodach wiejskich ślimaki zżarły juz wszystko co je interesowało zostały orliki, piwonie, niezapominajki,róże i pierwiosnki. A kto posadził funkię i języczkę to ma problem Ale to dziadostwo w trawie siedzi, i zawsze coś dla siebie znajdzie, a ich obecność chyba zalezy najbrdziej od rodzaju gleby, na piaskach nie występują, a na naszej glinie i owszem... Łudziłam się, że w tym roku sie nie pojawią, ponoć migrują co parę lat, guzik prawda...już są, małe ale zatrzęsienie, co to będzie do lata Fajnie by było, jakby je tak raz a dobrze jakiś proszkiem jak Jożina z Bażin No, powiedzcie, co robicie ze ślimakami? Koszenie fajny pomysł, jak się ma jakichkolwiek sąsiadów którzy też koszą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 02.05.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Dotałam książkę "Poradnik leniwego ogrodnika", w której piszą, że ślimaki (te gołe) to pijusy- lubią piwko. A robi się to tak, że puszkę po piwie (z odrobiną na dnie należy otworzyć (otwieraczem do puszek) i umieścić w ziemi tak, żeby mogły wyczując zapach piwa wleźć do środka (po prostu zagłębić puszkę w ziemi), a następnego dnia może być cała pucha ślimaków. Gorzej jeśli zaczną się schodzić na to piwko z całej okolicy...I nie nadążyszz utylizacją ...Fakt - faktem na mojej poprzedniej działce do takiej puszki właziły.Słyszałam jeszcze o posypywaniu solą kuchenną alejek, po których łażą te obleśne paskudztwa, ale nie wiem jak to się ma dla roślin.aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 02.05.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Nie, na pewno nie sypie się soli do ziemi, jeśli komuś ziemia miła Ja zakładam pułapki z trutką, ale też nie sypię jej na ziemię, tylko na plastikowe przykrywki po farbach, albo do przeciatych wzdłuż plastikowych butelek. Ślimaków mam zatrzęsienie, ten, kto tego nie przeżył, w życiu by nie uwierzył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.