Palenie - niepalenie w kominku

[Redakcja]

Każdy chce mieć kominek, ale czy jest używany? Palicie w nim często? A może z 2 razy w roku? Pytanie oczywiście z myślą o chłodnych dniach, nie letnim upale.

[EDZIA]

Mam kominek i zimą palę w nim codziennie

[rrmi]

U mnie sie wlasnie muruje.

Bedzie bez wkladu i duzy .

Nie wiem jeszcze czy bede czesto palila,ale mam dobre checi.

Jesli Redakcja sie wprosi na pierwsze palenie to bedzie fajnie

[tabaluga1]

Ja mam kominek z płaszczem wodnym. Nastawiamy się więc na codzienne ogrzewanie domu kominkiem. Przed domem schnie sobie już odpowiednia ilość dobrego drewna. Mamy również ogrzewanie gazowe, ale to na wszelki wypadek.

Jak będzie- czas pokaże. Przeprowadzka prawdopodobnie pod koniec września czyli praktycznie na początek sezonu grzewczego.

[Miru]

Od kiedy mam kominek, to w ogóle nie korzystam z ogrzewania gazowego. Palę już chyba ze sześć sezonów i ogrzewanie gazowe załączam tylko wtedy gdy wyjeżdżam z domu. Ważne jest aby kominek miał dużą komorę spalania i wtedy nie musimy często dokładać drewna.

[Jezier]

Mam kominek ale paliłem w nim okazjonalnie. Jest całkiem ok. nie dymi, szyba się nie brudzi, żar trzyma do 10 godzin. Obudowa jest z szamotowej cegły więc po nagrzaniu całkiem przyjemnie promieniuje ciepłem, ładnie wygląda w salonie i daje fajne światło.

Ale jednak trzeba się przy nim narobić, wymieść popiół, posprzątać syf w salonie. Drewno porąbać wysuszyć i mieć na nie miejsce.

[kubaimycha]

...kominek w zasadzie rozpalany w sobotę/niedzielę...

[marta-mam niebieski dach]

Mam kominek z płaszczem wodnym i jest na razie jedynym źródłem ciepła i cwu w moim domu (od dwóch lat) palimy w nim codziennie ale nie ciągle , rozpalamy ok. 16 po powrocie z pracy, Chyba że jest -30 (a było!) to wtedy podkładaliśmy rano, żeby nie wygasło. Z tym bałaganem w salonie to bym nie przesadzała, idzie nad tym zapanować, wystarzczy zmiotka i szufelka.

[Senser]

W moim przypadku kominek z płaszczem wodnym to jedyne źródło zasilania CO a na czas zimy również CWU.

[Nasz_Dom]

Dobry temat, wlasnie chyba zmienilem koncepcje wykorzystania ciepla z kominka. Planowalem grawitacyjne DGP aby wykorzystac to cieplo w okresie jesienno/zimowym oprocz CO gazem ale szef budowy namawia mnie aby dac kominek z palszczem i to dolaczyc do instalacji CO i wtedy jak napale w kominku to CO automatycznie przelaczy sie na ogrzewanie z kominka jak spadnie temp z kominka to wroci ogrzewanie gazowe. Bardzo spodobala mi sie ta koncepcja.

[Jerzysio]

Droga Redakcjo !

 

powinna być jeszcze jedna pozycja do wyboru :

- palę stale !

I to jest mój głos.

J

[magangs]

Każdy chce mieć kominek...

Nie każdy

[Senser]

Dobry temat, wlasnie chyba zmienilem koncepcje wykorzystania ciepla z kominka. Planowalem grawitacyjne DGP aby wykorzystac to cieplo w okresie jesienno/zimowym oprocz CO gazem ale szef budowy namawia mnie aby dac kominek z palszczem i to dolaczyc do instalacji CO i wtedy jak napale w kominku to CO automatycznie przelaczy sie na ogrzewanie z kominka jak spadnie temp z kominka to wroci ogrzewanie gazowe. Bardzo spodobala mi sie ta koncepcja.

 

I to jest najlepsza koncepcja.

[KSERO]

na razie mam postawiony na szybko sam wkład i palimy w sezonie grzewczym codziennie, a czasem w chłodne dni latem. Jest fantastycznie ciepło, jak się rozpala, to robi się cudowna atmosfera, a koty jak jest chłodnie i deszczowo na zewnątrz same dopominają się żeby rozpalić w "kominku" miałcząc przed szybą. Kominek jest leprzy od telewizora, bo powoduje, że mimo braku czasu częściej ze sobą rozmawiamy

Nie będzie żadnego "płaszcza" bo toto trzeba pilnować i boję się awarii ze względu na częste braki prądu. Zaplanowane są tylko kanały DGP

[Marek30022]

Mam kominek. W ubiegłym sezonie nie paliłem z uwagi na bezpieczeństwo malego dziecka. Zakładam, że będę palił dla przyjemności, okazyjnie.

Uważam, że robienie z kominka pieca grzewczego jest nieporozumieniem, choć rozumiem że takie podejście wynika z oszczędności. Generalnie uważam, że zamiast robić z salonu kotłowni, lepiej w kotłowni zainstalować piec na tańsze paliwo stałe. Moja ocena nie dotyczy tych sytuacji w których ktoś z zamiłowania pragnie palić w kominku przez całą dobę. Wtedy oczywiście warto ekonomicznie wykorzystać wytworzone ciepło.

 

[Senser]

Mam kominek. W ubiegłym sezonie nie paliłem z uwagi na bezpieczeństwo malego dziecka. Zakładam, że będę palił dla przyjemności, okazyjnie.

Uważam, że robienie z kominka pieca grzewczego jest nieporozumieniem, choć rozumiem że takie podejście wynika z oszczędności. Generalnie uważam, że zamiast robić z salonu kotłowni, lepiej w kotłowni zainstalować piec na tańsze paliwo stałe. Moja ocena nie dotyczy tych sytuacji w których ktoś z zamiłowania pragnie palić w kominku przez całą dobę. Wtedy oczywiście warto ekonomicznie wykorzystać wytworzone ciepło.

 

Trochę to sprzeczne....jak na moje oko to z zasady i ty robisz ową kotłownie z salonu...stawiasz kominek...

A co za różnica czy palisz raz na miesiąć czy codzień?? i tak i tak kotłownia!!

[Wiech]

Mam kominek z pł. wod. ktory służy mi w okresie zimy, jako jedyne zródło ciepła CO. i CWU. Wiech

[kropkq]

Jest fantastycznie ciepło, jak się rozpala, to robi się cudowna atmosfera, a koty jak jest chłodnie i deszczowo na zewnątrz same dopominają się żeby rozpalić w "kominku" miałcząc przed szybą. Kominek jest leprzy od telewizora, bo powoduje, że mimo braku czasu częściej ze sobą rozmawiamy . Zaplanowane są tylko kanały DGP

 

Bardzo mi się podoba to co napisał KSERO jetem tego samego zdania i też będę mieć kominek z DGP....i będę palić nie tylko zimą , w chłodniejsze dni także kominek daje niepowtarzalny klimat i ciepełko a sprzątanie jest niczym w porównaniu z przyjemnością gapienia się iskierki ognia

[gawel]

Palę w kominku w wekendy i dni wolne od pacy, święta podczas wizyt gości, bo jest to dla nich wielka atrakcja .Ponadto kominek stwarza niepowtarzalą atmosferę ciepła i poczucia bezpieczeństwa. Siedzenie przy kominku i patrzenie na palący się ogień w ciemną, zimną i deszczową noc listopadową jest nie do podrobienia i po prostu bezcenne przynajmniej dla mnie . Ponadto kominek jest bardzo ekonomiczny i pomfortowy w obsłudze, sam nagrzewa dom od 21 st do 26 pomimo rozszczelnionych okien, więc palenie ciągłe raczej odpada. Wynoszenie popiołu i załadunek opału nie są uciązliwe i specjalnie brudzace jeśli się dojdzie do pewnej wprawy.Jedyną chyba wadą palenia w kominku są ceny drewna . W rejonie stolicy osiagneły taki poziom, że w moim przypadku ogrzewanie prądem i kominkiem jest porównywalne cenowo. (z tym że przy ogrzewaniu elektrycznym temperatura jest stała ok 21 st) no ale niema ono niestety dodatkowych zalet jak kominek.

[Darek1719499676]

Nie mieliśmy kominka. I czegos nam brakowało, dom jest parterowy, dobrze zaizolowany, latem w chłodniejsze dni aż się prosi żeby przepalić, nie mówiąc o zimie... Podjęliśmy decyzję - kominek zamówiony. Z tego co słyszymy są kłopoty z drewnem...