Czy tak będzie dobrze - słowo o fundamentach

[brzeszczot]

Niedługo zaczynam budowę. Stawiam fundamenty. Chciałbym to zrobić tak – konsultowane z kierownikiem budowy.

Co o tym sądzicie? Może macie jakieś uwagi? Może gdzieś przesadzam, a może coś pomijam?

 

 

Sytuacja na działce.

 

Nisko woda gruntowa – w suchych okresach na 65 - 70 cm. Jak popada dłużej podnosi się do ok. 55 cm. Raczej nie więcej. 30 cm humusu, a pod nim przepuszczalny piasek.

 

Jaki dom?

 

100m2, lekki na wiązarach dachowych, strop lekki - płyta gipsowo – kartonowa, nad nim wata, nieużytkowe poddasze, niepodpiwniczony.

 

Założenia – fundamenty.

 

Generalnie wychodzimy z ziemi. Ściągamy humus. Ława na 60 cm, jej wysokość to 40 cm. Część pozostanie w wykopie, część będzie w szalunku. Na to ściana fundamentowa jakieś 80 – 90 cm. Później dom będzie obsypany. Chodzi nam o to aby możliwie ławę zagłębić w ziemi – zawsze to potem mniej do obsypania aby zachować strefę przemarzania.

 

Fundamenty – krok po kroku.

 

1.Warstwa żwiru zamiast chudziaka

2.na to folia kubełkowa

3.lejemy ławy – częściowo w ziemi, częściowo w szalunku. Część ławy wystaje poza wykop

4.Smaruje ławę dysperbitem

5.izolacja pozioma na ławie – podkład z folii

6.ściana fundamentowa

7.malowanie ściany dysperbitem x3

8.ocieplenie styropianem na szerokość płyty – 1m

9.pociągnięcie styropianu dysperbitem x1

10.folia kubełkowa – szerokość 1m

11.zasypujemy pospółką, lanie płyty

12.potem izolacja pozioma na płycie, pod ścianę – pas folii z zakładem

13.równolegle będzie robiony drenaż

 

 

Czy przesmarować dysperbitem wewnętrzną część ściany fundamentowej?

 

Czy warto wybrać nieco mniej humusu – chodzi o to aby jeszcze bardziej zagłębić ławę w ziemi. Mniej podsypywania budynku....

[Krzysztofik]

 

Generalnie wychodzimy z ziemi. Ściągamy humus. Ława na 60 cm, jej wysokość to 40 cm. Część pozostanie w wykopie, część będzie w szalunku. Na to ściana fundamentowa jakieś 80 – 90 cm. Później dom będzie obsypany. Chodzi nam o to aby możliwie ławę zagłębić w ziemi – zawsze to potem mniej do obsypania aby zachować strefę przemarzania.....

Dobre rozwiązanie, miałem podobną sytuacje.

Omawiałem to z wieloma fachowcami.

Pod ławy daj pospółke razem z cementem i zagęść.

Na ławe daj izolacje.

Ściane fundamentową posmaruj też od środka.(min. 3 razy)

Nie znam racjonalnego stosowania folii kubełkowej

[krzysztofh]

Coś mi się zdaje że ten dysperbit rozpuści styropian?

[brzeszczot]

Nie... czemu... Użyję dyspresyjnej masy asfaltowo - kauczokowej. Na bazie wody - nie rozpuszczalników.

 

Nie wiem tylko czy styropian kleić na masę czy na klej...

[Krzysztofik]

Coś mi się zdaje że ten dysperbit rozpuści styropian?

Nie rozpuści, i nie jest trwały jezeli dajesz mniej niz trzy warstwy.

To typowo ekologiczny produkt Ma ogromna zalete, nie śmierdzi.

[Krzysztofik]

 

Nie wiem tylko czy styropian kleić na masę czy na klej...

Na klej do styropianu, na to siatka z klejem i jeszcze raz dyperbit.

Sprawdzone

[brzeszczot]

Krzysztofik - powrócę na moment jeszcze do kwestii - folia kubełkowa zamiast ławy ( położona na żwirze)

 

Czytałem gdzieś taką opinię, że w przypadku okresowego podnoszenia się poziomu wód gruntowych (a tak jest w moim przypadku) zapobiegać to ma - rzekomo - zawilgoceniu ław fundamentowych.

 

W sumie nie wiem jak się do tego odnieść.

 

dlaczego stosować dysperbit także od wewnątrz?

[jajmar]

folia kubełkowa zamiast ławy

 

i o to chodzi trzeba iśc z postępem zamiast ławy kawałek folii i jazda

 

na poważnie wywal te folie kubełkowe i rób fundamenty bez tego

[brzeszczot]

popieprzyło mi się !

 

folia zamiast c h u d z i a k a

 

[aż się uśmiecham do siebie ]

[Krzysztofik]

popieprzyło mi się !

 

folia zamiast c h u d z i a k a

 

[aż się uśmiecham do siebie ]

Po to , by ustabilizować grunt przed zalaniem ławy.

Właściwy beton z wodą sie lubią i nie robią sobie krzywdy.

Ważne ze Ty i Twoje dzieci nie będą tego w stanie sprawdzić

 

 

Woda jest większością człowieka, nie obawiaj sie jej

[brzeszczot]

Ostatnio byłem na działce po bardzo ulewnych deszczach. No i trochę się załamałem. Postanowiłem sprawdzić jak tam z moją "ukochaną woda gruntową"

Normalnie podnosi łeb gdzieś na 50- 60 cm.

 

Teraz wylazła na 40 i wypełniła wykop. Kicha jednym słowem. Tak jak pisałem w pierwszym otwierającym poście - mamy zamiast wyjść z fundamentem z ziemi. Ale po tych doświadczeniach zastanawiam się czy wręcz dosłownie nie zastosować się do tych słów. Konsultowałem się z kierownikiem budowy - wyszło że chyba ściągniemy humus delikatnie, reszta łopatą, zero dziubania w ziemi, pełne szalunki i heja ławy z betonu wodoszczelnego. Mazidła, drenaż.... A potem będzie kupa obsypywania.

 

Jak uważacie? Macie jakieś uwagi? Pierwotnie nie chciałem dawać chudziaka, jedynie jakąś podsypkę żwirową , ale w tej sytuacji....

[Geno]

Jeśli będzie zbyt płytko to grunt moze mieć niewystarczające paramatry nosności.

[Barbossa]

Normalnie podnosi łeb gdzieś na 50- 60 cm.

 

Teraz wylazła na 40 i wypełniła wykop. Kicha jednym słowem. Tak jak pisałem w pierwszym otwierającym poście - mamy zamiast wyjść z fundamentem z ziemi. Ale po tych doświadczeniach zastanawiam się czy wręcz dosłownie nie zastosować się do tych słów. Konsultowałem się z kierownikiem budowy - wyszło że chyba ściągniemy humus delikatnie, reszta łopatą, zero dziubania w ziemi, pełne szalunki i heja ławy z betonu wodoszczelnego. Mazidła, drenaż.... A potem będzie kupa obsypywania.

 

Jak uważacie? Macie jakieś uwagi? Pierwotnie nie chciałem dawać chudziaka, jedynie jakąś podsypkę żwirową , ale w tej sytuacji....

j.w.

dodam:

zrób studnie i spróbuj pompować wodę gdzieś dalej na czas wykonywania fundamentów

a te zrób lane w grunt - tak będzie najszybciej

[brzeszczot]

Zbyt płytko - niewystarczająca nośność. Mogę prosić o dwa zdania rozszerzenia.

 

Rozumiem że taką ewentualność muszą potwierdzić specjalistyczne badania?

 

 

"zrób studnie i spróbuj pompować wodę gdzieś dalej na czas wykonywania fundamentów

a te zrób lane w grunt - tak będzie najszybciej"

 

Taki wariant, Barbosso, też jest rozważany. Jeśli ława ma 40 cm, to jak rozumiem najlepiej byłoby zmieścić ją całą w gruncie, tudzież jak najwięcej + szalunek.

 

Ale co z tym dyskomfortem. Moim na pewno Nie wiem co na to ława z betonu wodoszczelnego

Chodzi o to że będę miał tę świadomość, że woda podchodzi conajmniej pod ławę albo po prostu stoi w wodzie. Odkopywac ją - malować dysperbitem, jakieś specjalne izolacje?

[Barbossa]

nic poza wodoszczelnym betonem

[stach_past]

z tą wodą podskórną to zobacz dziennik budowy "JABKO". bardzo ciekawa lektura, ja też mam teren z lekka podchodzący wodą.

[brzeszczot]

Drenaż. Głównym moim celem byłoby obniżenie poziomu wód gruntowych. Te mam wysoko -70 cm i wyżej

 

W mojej sytuacji gdzie mam wysoko położone wody gruntowe, zero rowu przy działce, nie ma rzeczki, jeziorka, nie za bardzo wiem czy ma sens w ogóle robienie drenażu.

Przynajmniej póki co. Na razie po prostu nie mam gdzie odprowadzić wody.

 

Do kanalizacji formalnie nie można (ciekawe jaka jest skala procederu ?) A tak w ogóle mogą to sprawdzić?

Studnia zbiorcza sama się wypełni wodą i jeszcze woda zamiast odpływać to podejdzie pod fundamenty

 

 

Fundament póki co będzie położony w lekkim obniżeniu do drogi, jak i do działki za domem. Droga ma być niedługo asfaltowana, więc "urośnie". Może wtedy podłączę się do jakieś studzienki w drodze. Tymczasem teraz musiałbym ciągnąć rurę drenarską przez drogę gminną i dwie inne działki (jakieś 200 m, jak nie lepiej) aby znaleźć strefę zrzutu dla wody.

 

Czy możecie coś poradzić, może istnieje jakiś sposób, może coś nie tak kombinuje...

 

Aha, w tej sytuacji zastanawiam się nad zastąpieniem styropianu 100 na ścianie fundamentowej, jakimś bardziej odpornym na wodę - coś jak silver fundament Termoorganiki. Cena Styroduru i podobnych poraża.

[Barbossa]

pisałeś, że lawy będą na poziomie mniej więcej poziomu wody gruntowej więc czego tu się obawiać?

jak woda będzie wyżej, w trakcie robienia fundamentów, to możesz nawet pompować "na pole" (jeżeli masz taką możliwość) zawsze jest jakaś bezwładność ponownego wnikania wody w grunt i naciągania pod wykopy

no i wtedy wykopy i fundamenty robić odcinkami ja by bylo bardzo źle

 

docelowo, jak nie ma możliwości zrzutu, drenaż zbędny

no i jak pisałeś - coś lepszego niż zwykly styro, a aż tak dużo to chyba tej izolacji nie masz, żeby nie zainwestować w coś dobrego, na poziomie styroduru?

[brzeszczot]

No tak. A czy praktykuje się coś takiego? Lecimy po obwodzie ścian fundamentowych domu od dołu np. Hydromax -em ("odwróciwszy go" niejako - szerokość 50 cm, długość 1m) To on będzie bezpośrednio nad ławą i "pod ziemią".

 

Reszta -czyli de facto cokół ocieplona np. 10 cm EPS 100.

[brzeszczot]

czy powyższy sposób jest dobry?, do zastosowania?