Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

co was zachwyciło po przeprowadzce do wlasnego domu


Recommended Posts

wiele rzeczy cieszy po zamieszkaniu ,,na swoim,,ale zawsze któraś z nich jest najważniejsza,jestem ciekawa waszych opinii.My po przeprowadzce kilka lat temu w nowym domu czuliśmy się długo jak na wakacjach.wcześniej mieszaliśmy wysoko i był ciągle problem n.p.ze znoszeniem wózka z dzieckiem .Potem raj-dwa schodki i już w ogrodzie ,cóż z tego że nie skończonym i nie wyglądającym jak ogród botaniczny,ale własnym......... teraz przed nami znowu przeprowadzka,parę lat minęło i już myślę co zachwyci nas tym razem
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/
Udostępnij na innych stronach

Może to wyda się dziwne, ale mnie zachwyciła wanna - podczas pierwszej kąpieli taka nowa, niezkazitelnie czysta i głaaaadziutka. Wniebowzięty po prostu byłem.

 

Teraz to wydaje się dziwne, bo mieszkam już ponad rok i cały czas odkrywam nowe fascynujące rzeczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1893905
Udostępnij na innych stronach

Od ponad trzech lat mieszkam w domach (teraz 3 - szeregowka, 2 pierwsze wolnostojace) - wynajmujemy je (akurat w AU to zaden luksus, bo mieszkania/apartamenty naleza do mniejszosci). Wczesniej cale zycie mieszkalam w mieszkaniach - w bloku lub w najlepszym wypadku w kamienicy.

 

Pierwsze, co mnie zachwycilo, to ogrod - wystarczy wyjsc w budynku i ... juz :) Wlasny kacik warzywny, trawka i mozliwosc poleniuchowania w odosobnieniu.

 

Teraz konczymy budowe wlasnego domu, co mnie zachwyci okaze sie juz niebawem, ale na pewno w utesknieniem czekam na mozliwosc wbicia gwozdzia w sciane, jesli uznam to za potrzebne, brak wizytacji (to akurat plus wlasnego, a nie wynajmowanego lokum, a nie domu jako takiego), no i wymarzona spizarnie kolo kuchni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1895095
Udostępnij na innych stronach

ja jeżdżąc do pracy "do miasta" jestem nerwowa, że w ogóle muszę to robić :lol: Zastanawiam się w jaki sposób mogłam przeżyć 30 lat na betonowym osiedlu :roll: :o
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1895265
Udostępnij na innych stronach

nie będę oryginalna :D cudowna jest cisza, przestszeń, widok z okien i... sarenki, które regularnie przychodzą na naszą (jeszcze nie ogrodzoną działkę) i paradują w odległości 10 metrów od okien naszego salonu...SUPER :D Ogrodu jeszcze nie mam, ale pewnie też będzie GIT
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1895760
Udostępnij na innych stronach

Popatrzcie,nie zachwyca nas że staliśmy się posiadaczami ziemskimi ,ani to że nasz dom stał się nowym elementem krajobrazu i jeśli nie stanie się nic nieoczekiwanego będzie tam stał pewnie ze sto lat ale cieszą nas rzeczy małe-życie składa się z drobiazgów....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1896309
Udostępnij na innych stronach

Zapach - nie wiem - pola czy łąki po zachodzie słońca, gdy rosa już pojawi się na trawie... a rano, po wschodzie słońca, dosłownia ptasia śpiewna orgia... budzę się specjalnie tuż po wschodzie i otwieram wtedy na oścież drzwi balkonowe tak by tego ptasiego śpiewu posłuchac...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1896688
Udostępnij na innych stronach

Mibeti, ja tylko czekam, aż ułożą mi kostkę i zamontuję wreszcie parasol do suszenia: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=218555610#photo

na razie suszę na zwykłej suszrace.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1896832
Udostępnij na innych stronach

Niebo. Zwłaszcza nocą, rozgwieżdżone. Takie jakie wcześniej 'miałam' tylko na wakacjach pod namiotem. Mogę siedzieć/leżeć i je podziwiać do woli. Z tarasu lub z okna.

Tęcza. Po raz pierwszy na własne oczy zobaczyłam pełny łuk tęczy a może raczej most?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1901473
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie:

1. Tęcza (cały łuk).

2. Zapach - słodu ,mokrego lasu, skoszonej trawy, maciejki w ogrodzie...)

3. Spiew ptaków i granie świerszczy - no te to juz przesadzają z tymi koncertami...)

4. Ogólna swoboda - nie wiem jak to opisac - ale odczuwam to stając w oknie i biorąc pełny oddech...moge sobie połazic na bosaka i w piżamie po trawie...i mam się na co gapić...(nie na sąsiedni blok czy parking)...

5. Dziecięcy świat - wszystko wokół jest inspiracją...

6. Spacery np. z psami ...po polach ,lasach - nie zamykam nawet drzwi...wychodze np. jak piekę coś w piekarniku...

 

Gdybym wcześniej wiedziała że to takie przyjemne...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83179-co-was-zachwyci%C5%82o-po-przeprowadzce-do-wlasnego-domu/#findComment-1901624
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...