Szczęśliwa 13 czyli o budowaniu: Dom w tamaryszkach 2

[AdamPe]

Stało się.

 

w ubiegły piatek czyli 20.07.2007 zaczęliśmy spełniać nasze marzenie.

 

Mniej więcej rok temu zaczęliśmy szukać działki we Wrześni (woj. Wielkopolskie).

We wrześniu 2006 znaleźliśmy taką, która nam się spodobała a od października załatwialiśmy wszystkie dokumentasy.

 

Pomimo tego, że poprzedni właściciel miał już pozwolenie na budowę to wszystko trwało i trwało.

 

Wreszcie mamy pozwolenie z datą 6.07.2007.

[AdamPe]

Inwestorzy.

 

http://images30.fotosik.pl/34/35eb91fa8233a48e.jpg

 

Tak wyglądała działka, kiedy zobaczyliśmy ją pierwszy raz,(tam widać naszego starszego syna). 13.07.2006

 

http://images25.fotosik.pl/34/28c68fce5fa2b8f8m.jpg

 

Nasi synowie w gąszczu chwastów

 

http://images30.fotosik.pl/34/dbc57d2bece441d5m.jpg

 

A tak wyglądała nasza działka po zimie 03.2007

 

http://images29.fotosik.pl/34/97f802af383bd07em.jpg

 

Początek Wielkiego Sprzątania

 

http://images29.fotosik.pl/34/3f71a5510418a042m.jpg

[AdamPe]

Kwietniowe słoneczko i rozpoczęcie grodzenia.

Zamówiłem kołki, kolegę i ładną pogodę.

W ciągu jednego dnia wkopaliśmy wszystkie kołki i ogrodziliśmy naszą działeczkę o pow. 724 m2. Robota paliła się w rękach ... a plecy bolały przez 3 dni.

 

http://images24.fotosik.pl/34/e2bebf1567e73a74m.jpg

 

Syn kontrolował czy otwory pod kołki są wystarczająco głębokie.

http://images25.fotosik.pl/34/de6b243999e5506am.jpg

Na kolejnym zdjęciu brama wjazdowa zrobiona na miejscu. Szerokość ok. 6 metrów więc nawet tir nie będzie miał problemów z wjechaniem.

http://images27.fotosik.pl/34/9d3230138e416032m.jpg http://images26.fotosik.pl/34/67fc448028383189m.jpg http://images29.fotosik.pl/34/00df4e090b9d4684m.jpg

Zakładanie siatki to najprzyjemniejsza część tej roboty.

http://images28.fotosik.pl/34/46836ff9be9f7b67m.jpg

 

Najciężej pracowała moja małżonka. Sama wstawiała bramy, które ja tylko przykręcałem do słupów nośnych.

http://images30.fotosik.pl/34/4fe845652f6b2965m.jpg

 

Pod koniec jak już było widać, że damy radę skończyć wszystko w jeden dzień pojawiła się spora część naszej rodziny bo ....

jak wiadomo sukces ma wielu ojców

http://images26.fotosik.pl/34/0648500321897d21m.jpg http://images26.fotosik.pl/35/2973c98920e5d534m.jpg

 

Po ogrodzeniu przyszedł czas na walkę z chwastami.

http://images25.fotosik.pl/34/2e377d41306c338em.jpg

 

Ostatnio to jest 20.07.2007 przyjechał Pan na złotym szerszeniu i wybrał sporo humusu z naszej działki. Walczył ostro, sprawnie i do końca.

Cały zabieg trwał 2 godziny 30 minut!!!

W sumie 220zł.

http://images24.fotosik.pl/34/8f1e169c34a8c3c7m.jpg http://images24.fotosik.pl/34/8ffa66ee96fddf3am.jpg http://images30.fotosik.pl/34/907f17d4ea327426m.jpg

 

Kilka naszych fotek w trakcie i zaraz po.

http://images24.fotosik.pl/34/e29420a930af934em.jpg

 

Ta biała mróweczka na środku to moja żonka.

http://images24.fotosik.pl/34/b9ed0533cb6f45ffm.jpg

 

a ta druga mróweczka to starszy syn

 

http://images26.fotosik.pl/34/4245d148dbbae41bm.jpg

 

A oto tubylcy bez meldunku

 

Kilka jaszczurek, kiedyś widzieliśmy jeża i całe szwadrony komarów.

http://images26.fotosik.pl/34/96187dad1fd219b5m.jpg http://images26.fotosik.pl/35/56fbd94b42f32872m.jpg

http://images30.fotosik.pl/35/da0f867bcef1b2cem.jpg

http://images27.fotosik.pl/35/9ff036d431857a85m.jpg

[AdamPe]

A teraz pokażemy wam nasz projekt jaki wybraliśmy: Dom w Tamaryszkach 2(Owoc półrocznych poszukiwań)

 

http://images29.fotosik.pl/35/2e27ade1d32f5920m.jpg http://images30.fotosik.pl/35/2e07fa8860a3b162m.jpg

[AdamPe]

Dzisiaj byłem skontrolować stan naszych zapasów na budowę tj. Porotherm 25 kupiony w styczniu 2007 po 6,40 brutto

http://images27.fotosik.pl/36/82dafb39023fb6b6m.jpg

oraz bloczki betonowe M-6 równiez po starych cenach czyli 2,80 zł brutto.

http://images27.fotosik.pl/36/ce7eae60db060ef0m.jpg

 

Maja się dobrze i tylko czekają na naszego Maestro - Pana Rysia.

Jesteśmy dobrej mysli bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki

 

Czekamy w napięciu na poczatek sierpnia, żeby wreszcie zrobić użytek z M-6tek.

 

Dzisiaj załatwialismy Pana Geo-detę. Co by wytyczył nasz domek w piątek.

Żeby to zrobic potrzeba desek i kołków ze składu drzewnego.

Ten znowu musi wiedziec ile kołków i desek chce Geo.

Jutro rano ma się okreslić. Pożywiom uwidim - jak mówił francuski poeta.

 

W piątek a może sobote rano ma się również pojawić PRĄD.

 

I dziwnym zbiegiem okoliczności WODA.

 

Żeby to się moglo udać to wczoraj wieczorem i dzisiaj budowaliśmy z płyty OSB skrzynkę na konsolę do wodomierza i stacji zaworów.

Brzmi groźnie bo my chcieliśmy tylko kran z wodą i licznikiem.

 

Oto jak powstawało nasze dzieło:

http://images24.fotosik.pl/36/f182297daf73ff88m.jpg http://images24.fotosik.pl/36/eb7030ea469c468cm.jpg http://images23.fotosik.pl/36/7e3a227c16601edem.jpg

 

A to końcowy efekt

przed wkopaniem

http://images24.fotosik.pl/36/e0fae52843a7a03dm.jpg

oraz po wkopaniu.

http://images29.fotosik.pl/37/1ee00269b4240dedm.jpg http://images30.fotosik.pl/36/a09404ecaffcb4b1m.jpg

niezła sztuka?

p.s.

mamy nadzieję, że nasi sasiedzi, którzy już mieszkają obok naszej działki, nie będa wzywać policji BO ktoś się kręci na działkach po 22-giej

No niestety zanim wrócę z pracy, i coś stworzymy z OSB lub innego materiału to mija kilka godzin i robi się ciemno.

jak będzie prąd to będzie łatwiej podziałać na budowie po zmroku.

 

Aha, w sobotę odbieramy drewno ze składu drzewnego na tzw. szopę o wymiarach 3x3 m na czas budowy oraz WC (wersja przedłużana i podwyższana full wypas

100cmx100cmx200cm) zwany gdzie niegdzie w Polsce sławojką, wychodkiem lub kibelkiem). Wierzymy, że do tej pory będzie prąd żeby móc drzewo rżnąć.

Jak szopa "wyjdzie" nam ładna to ją zostawimy jako schronienie dla rowerów.

W porównaniu do garażu z blachy cena drewnianego podobno podobna (plus własna praca za darmo) za to ma być podłoga czego nie ma w blaszakch.

[AdamPe]

Kolejna runda.

 

W piątek 27.07.07, przyjechał pan geo-deta oraz jego pomocnik, zaczęli po 17 i skończyli ok. 20.30. Skasowali nas 700zł. Załączamy kilka fotek:

 

 

http://images24.fotosik.pl/40/bc3863f994fbcf8am.jpg http://images23.fotosik.pl/40/33ce75d6844d1f89m.jpg http://images29.fotosik.pl/41/9c3351ce8fde8736m.jpg

 

W tak zwanym międzyczasie, odwiedził nas niespodziewany gość.

Był umówiony na sobotę, a podleciał w piątek wieczorem.

Chyba jedyny fachowiec, który się nie spóźnia, a przyjeżdża nawet przed czasem.

Pan elektro-instalator

Na fotkach widać jaki nowoczesny licznik nam założył.( mamy wspólną skrzynkę z sąsiadem. Nasz licznik po prawej).

Obiecał podjechać w sobotę, żeby zamontować skrzynkę tymczasową.

 

http://images23.fotosik.pl/40/2426a5683c6eb6abm.jpg http://images30.fotosik.pl/41/8d007d9417c66b6em.jpg

[AdamPe]

W piątek wieczorem przybyli do nas kolejni "tubylcy" bez meldunku.

Gołąb, którego ochrzciliśmy Czesiek i kot Jarosław.

Gołąb chyba oswojony (albo na prochach ) bo udaje macho i nie boi się nikogo i niczego, a kot jest jakiś ... dziki!!!!

 

http://images29.fotosik.pl/41/80445a7089b9a406m.jpg http://images29.fotosik.pl/41/8097ccdc682cab46m.jpg

 

Moja teściówka powiedziała że gołąb to dobry znak

Co do kota to nie miała zdania. Chyba dlatego, że to przecież Jarosław

 

Podsumowując to mieszakają u nas: 2 jaszczurki, 1 jeż, 1 biedronka, stado komarów, gołąb ozdobny i kot niezgodny.

[AdamPe]

Sobota rano.

Przyjechał Pan Elektro.

Wspólnymi siłami zamontowaliśmy elektryczną skrzynkę budowlaną, a oto i ona:

 

http://images28.fotosik.pl/41/843e0cb880732636m.jpg http://images29.fotosik.pl/41/49cf56a85b62f716m.jpg

 

Jak dotąd wszyscy fachowcy, oprócz Pana Wody , stawili się na placu boju, zgodnie z umówionymi terminami.

Ponieważ sami zbudowaliśmy skrzynkę" wodociągową " to trzeba było jakąś wodę zorganizować, żeby skrzynka nie była pusta.

Wszyscy pytają którędy doprowadzona jest woda, a przecież widać na fotkach, że woda dochodzi bezprzewodowo

 

http://images30.fotosik.pl/41/293dfc78c60d2af1m.jpg http://images28.fotosik.pl/41/ef3ed5569fc2e6bbm.jpg

 

Wczoraj zaraz po elektryku przyjechało do nas drewno ze składu.

 

http://images30.fotosik.pl/41/6b91d87adea29004m.jpg

 

Będziemy z niego budować szopę zwaną BSM (budynkiem socjalno-magazynowym) oraz świątynię zadumy i koncentracji wewnętrznej czyli BTB (bezprzewodową toaletę budowlaną).

 

Zaczęliśmy od zbudowania stołu.

http://images23.fotosik.pl/41/7179a258bd8e9688m.jpg http://images29.fotosik.pl/41/dc6a6696018901e7m.jpg

 

Kiedy zaczęliśmy budować BTB zaczął padać deszcz. Zrobiliśmy prowizoryczną wiatę z plandeki ale po kilkunastu minutach wszystko zaczęło przeciekać.

Czulismy się z żoną jak na obozie harcerskim.

 

Zdążyliśmy zrobić konstrukcję-szkielet i uciekaliśmy do domu żeby się nie przeziębić bo w międzyczasie przemokły nasze ubranka ochronne.

 

W załączeniu kilka fotek z manewrów.

 

http://images28.fotosik.pl/41/a15ec00a3bf01605m.jpg http://images25.fotosik.pl/41/824ab4cc63754a47m.jpg

 

Pogoda jak w kwietniu. Raz gorąco raz zimno. Tylko nasze chłopaki chwytają każdą okazję, żeby się pobawić w odkrywców lub zdobywców.

 

http://images26.fotosik.pl/40/60a56564b71a1917m.jpg

[AdamPe]

No i minęło kilka dni jak błyskawica.

Zaczęliśmy walkę z drewnem.

Ambitnie od poniedziałku, od samego rana.

Musieliśmy mierzyć każdą deskę bo jak się okazało nie wszystkie miały 4m.

Pomysł był taki: przeciąć 4 m deski na dwie części. Pierwsza miała mieć 1 m długości na "kibelek" a druga 3 m na altanę.

W praktyce okazało się, że bezpieczniej zrobić 95 cm bo nie wszystkie sztuki trzymały wymiar.

 

Potem skręcaliśmy deskę po desce az w końcu (gdzieś w połowie roboty) doszliśmy do wniosku, że nasz kibelek bedzie zbyt ciężki, żeby go przenieść w drugi koniec działki.

Zatargalismy go z żoną i starszym synem Pawłem (12lat) i tam dokończyliśmy używając wkrętarki aku.

Tak skończył się dzień roboczy - poniedziałek.

 

Nadszedł wtorek rano.

Budzik zadzownił ok. 7.30. Chyba tak dla jaj bo nikt się nim nie przejął.

Potem o 8 zadzowniła jeszcze moja komórka ale w dalszym ciągu nie było siły ani ochoty żeby wstać.

Entuzjazm jakby trochę mniejszy.

 

W końcu pojawiliśmy się na budowie ok 11 (zamiast ok 8.30)

Pozostał do dokończenia obiekt westchnień i skupienia.

 

Najbardziej ekscytowąło wycinanie otworu pod .... . Nie wzieliśmy klapy na wzór i nasz otwór to dzieło wyobrażeń, fantazji i umiejętnoasci opanowania wyrzynarki.

http://images24.fotosik.pl/43/da8cde3185385a6bm.jpg http://images23.fotosik.pl/43/fce5c1c9bf42cefem.jpg http://images23.fotosik.pl/43/45c306968fd248c9m.jpg

Potem jeszcze malowanko impregantem (wszystko od A do Z własnoręcznie wykonała moja żona).

http://images23.fotosik.pl/43/d786c731e22c708am.jpg

Efekt końcowy na fotkach.

http://images25.fotosik.pl/43/077b5b4c967f422am.jpg

Na koniec dnia dzisiejszego dokończyłem nasyp i razem z żonką ustawiliśmy 12 bloczków M-6 jako "fundament" pod altanę-magazynek.

http://images30.fotosik.pl/45/af0dac6217e0971cm.jpg

Ponad godzina poświęcona na ustawianie bloczków w jednym poziomie, na całej płaszczyźnie 3x3. Nie wierzyliśmy, że jest to taka upierdliwa czynność.

Jutro będziemy walczyć dalej z altaną. Plan to postawić konstrukcję oprócz dachu i drzwi bo to ma być gotowe w czwartek.

 

Ciekawe kiedy pojawi się u nas Pan Woda. Obiecał w zeszłym tygodniu, że "po Niedzieli to na bank". (Kurczę zapomniałem zapytać o której niedzieli mówił. )

[AdamPe]

WODA WODA WODA WODA

 

Ostatnio narzekaliśmy, że Pan Woda nie powiedział po której niedzieli przybędzie a tu niespodzianka.

1.08.2007.

Zadzwonił o 11 z informacją, że będzie za godzinę. No i .......

Był, nawet nie sam ale z ekipa i koparką!!!!

 

Wzięli się ostro do roboty i podłączyli.

Mamy wodę.

oto jak to było po kolei.

http://images28.fotosik.pl/45/5975723a347b7ad5m.jpg http://images28.fotosik.pl/45/0de66e17a67f1091m.jpg http://images24.fotosik.pl/45/afc53a6e04d7a137m.jpg http://images25.fotosik.pl/45/855dc414965e6158m.jpg

a na koniec pełen sukces.

http://images27.fotosik.pl/45/65bca4f289d2df6fm.jpg

 

Na ostatnim zdjęciu widać gustowną skrzyneczkę, którą sami z żonką wykonaliśmy. Pewnie ją pamiętacie jak jeszcze w środku miała wodę bezprzewodową

[AdamPe]

2.082007.

 

Mija kolejny dzień mojego urlopu. Tylko raz poraz zadzwoni telefon "bo coś tam". średnio raz na półtorej do dwóch godzin - znaczy się wielki spokój.

 

Ale do rzeczy a konkretnie do altany-szopy czy jak tam zwał.

 

W porównaniu do wtorku - kiedy to ułożylismy podwaliny (bloczki M-6 znaczy się) wielki postęp. Kilka dni spędzonych przy wyrzynarce nareszcie zaczęło owocować.

Oto jak rosła nasza altana.

 

 

http://images24.fotosik.pl/43/c069c107b97b6407m.jpg http://images30.fotosik.pl/45/3451d4300723d008m.jpg http://images28.fotosik.pl/45/51e34e6d1f7ea477m.jpg

 

 

 

lekki kryzys sił

 

http://images28.fotosik.pl/45/8d0a28ca1e0cd926m.jpg

 

i nadchodząca reanimacja

 

http://images26.fotosik.pl/45/0500227bb3d1ddfem.jpg

 

 

http://images25.fotosik.pl/45/e060cacb999eabb6m.jpg http://images30.fotosik.pl/45/92bf6f29c9864110m.jpg http://images26.fotosik.pl/45/dc0ba773cd5e89fdm.jpg

 

 

Pomocna dłoń Inwestorki bez której nie zrobiłbym niczego.

http://images26.fotosik.pl/45/6232b05ab00b1b6am.jpg

 

 

a także jej czujne oko "KONTROLA" na każdym kroku (etapie znaczy się). Tym razem kontrola dodatkowa bo odwiedziła nas moja teściowa.

 

http://images25.fotosik.pl/45/b9b6bababfb2ecabm.jpg

 

oraz wreszcie stan na zakończenie dnia:

http://images23.fotosik.pl/45/7a88d6ffdc668a81m.jpg

i ujęcie od przodu działki.

http://images30.fotosik.pl/45/1470aac2f2c684e2m.jpg

 

Kolejny dzień upłynął w pocie czoła. pracy dużo i jeszcze ten upał.

już chyba wolałem poniedziałek jak było aż plus 16 stopni i deszcz co godzinę.

[AdamPe]

Ostatnie dni urlopu minęły.

 

A my w tym czasie ostro poszliśmy do przodu jesli chodzi o naszą altanę.

Zdjęcia na dowód moich słów.

 

Oczywiście w tzw. międzyczasie zabrakło nam desek na drzwi. No i chwała Bogu bo deska 26-27 mm grubości jest za gruba na drzwi.

W innym składzie w sobotę kupiliśmy piękne, heblowane desecki, które są cieńsze a przy tym co najważniejsze dużo lżejsze.

 

To ja podczas przykręcania desek na dachu.

 

http://images23.fotosik.pl/48/a100e4f310284663m.jpg http://images23.fotosik.pl/48/5e64f72fc9cd4dc9m.jpg http://images25.fotosik.pl/48/ee8c478bc1486434m.jpg

 

a to moja Szefowa , czyli inwesterkoa (prywatnie moja małżonka od .... lat)

 

http://images26.fotosik.pl/48/cfe0a8be06c4b96bm.jpg

 

no i widok na koniec dnia w piątek.

http://images24.fotosik.pl/48/3ae0a45f6f62ce70m.jpg

 

W sobotę około południa, kiedy dojechały deski przyleciało stadko motyli.

jednego udało się schwytać naszym aparatem

http://images28.fotosik.pl/48/a4a201211b65a1cem.jpg

 

I kolejne etapy

http://images27.fotosik.pl/48/73e0737108e2301cm.jpg http://images26.fotosik.pl/48/e600782eb8a7c312m.jpg http://images25.fotosik.pl/48/1f572a80e3d693a9m.jpg http://images29.fotosik.pl/49/aefc95590af9fb25m.jpg

I znowu nieoceniona pomoc inwestorki.

http://images29.fotosik.pl/49/e924a8326ac2f09em.jpg

 

a tu Ta właśnie z bliska.

http://images24.fotosik.pl/48/2f2f475042c1bba6m.jpg

 

A tutaj początek przybijania papy.

 

http://images24.fotosik.pl/48/ae25f15756f1c7bem.jpg

 

 

I efekt końcowy. Stan na dzień: sobota 4 sierpnia 21:45.

 

http://images27.fotosik.pl/48/2de1b4d7ab6c4eeem.jpg

 

reszta w poniedziałek albo później w zależności od nawału pracy w pracy.

A dzisiaj tj. w niedzielę 5.08.2007 strasznie leniuchowaliśmy.

Pojechaliśmy z dzieciakami zobaczyć park dinozaurów (Rogowo - okolice Gniezna)

http://images25.fotosik.pl/48/39e6b18a098678d8m.jpg http://images29.fotosik.pl/49/689847c8442d05c4m.jpg http://images23.fotosik.pl/48/6b90904161f0ef9dm.jpg

 

 

http://images26.fotosik.pl/48/116eb05e80ef4776.jpg

[AdamPe]

Wczoraj tj. 7.08.2007

dokończyliśmy altanę. tzn. przybiliśmy papę na dach.

 

pozostał jeszcze tylko ostateczny element estetyczny - pomalowanie impragnatem.

zastanawiamy się nad kolorem.

Ja chcę jaśniejszy a moja żonka ciemniejszy (np. jak nasz kibelek).

http://images29.fotosik.pl/52/d03ee0fdc0f8104em.jpg http://images24.fotosik.pl/52/27c7930b3d1927f2m.jpg

 

Doradźcie jaki kolor wybrać wpisując komentarz.

 

w oczekiwaniu na porady pozdrawiam

 

Adam

 

 

[AdamPe]

Piątek 10.08.2007

 

Ciągle nie zdecydowaliśmy o kolorze altany.

 

Proszę o Waszą radę (na komentarzach).

 

Jedna rada od YREQ bardzo ciekawa. dwa kolory zamiast jednego.

[AdamPe]

Sobota 11.08.2007

 

Tym razem w sobotę dla odmiany pojechaliśmy na ......

.. naszą działkę budowlaną

[ nie byłoo żadnej odmiany]

 

Ostatnie szczególiki w wykończeniu altanki i AKCJA MALOWANIE a właściwie to

zamiatanie, szlifowanie, zamiatanie i malowanie impregnatem.

Na szczęście moja żonka i synowie się tym zajęli.

 

Wyliczyliśmy że w sumie potrzeba będzie ok. 15 litrów (altana 3x3m, plus daszek 2x3) wszystko pokryte przynajmniej dwukrotnie.

Życie pokaże jak to będzie.

 

Oto kilka fotek z imprezy

http://images25.fotosik.pl/55/7ae43a20ef2912a6m.jpg http://images28.fotosik.pl/55/7d0c11ce4c5759bdm.jpg

http://images30.fotosik.pl/55/d9d532ce56ccae8em.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/55/29cffc5eecf52dd2m.jpg http://images26.fotosik.pl/55/d7120d4e07024085m.jpg http://images25.fotosik.pl/55/bd47831021732cbdm.jpg

 

No i najważniejsze zgodnie z pytaniem osoby o nicku YreQ - zrobiliśmy i powiesiliśmy wiechę.

Pozdrawiamy i dziękujemy za komentarze.

 

http://images27.fotosik.pl/55/0b1e160ce5556281m.jpg http://images30.fotosik.pl/55/44cf389eb28e0f9am.jpg http://images27.fotosik.pl/55/9694d3b16ac79e00m.jpg

 

Ja chciałem jaśniejszy kolor a moja szefowa (żona znaczy się ) ciemniejszy.

Dzisiaj w sklepie stanęło na wariancie pośrednim czyli KASZTAN z Altaxin-u zamiast orzecha lub pini.

http://images28.fotosik.pl/55/d87f46d710975c6fm.jpg

 

Prosimy o więcej komentarzy bo są one dla nas bardzo pomocne i potrzebne.

To nasza pierwsza budowa w życiu, więc każdy komentarz może pozytywnie

wpłynąć na jej przebieg.

[AdamPe]

Mamy już dwie warstwy impregnatu na podłodze w altance.

Oczywiście dzięki mojej małżonce.

 

Odliczamy dni i godziny do przyjścia Pana Rysia - tzn. szefa ekipy murarzy, którzy mają zacząć robić wykopy i zalewać ławy fundamentowe.

 

To już 20 sierpnia.

 

czekamy.

[AdamPe]

piątek i sobota 17-18.08.2007

 

w tzw. międzyczasie - bo caly czas przecież czekamy na murarzy, postanowiliśmy wprowadzić kolejną zdobycz cywilizacji jaką jest energia elektryczna.

 

w piątek zrobiliśmy własnymi siłami instalacaję wewnątrz altany. Lampa na suficie oraz 3 podwójne gniazda na ścianach.

 

http://images25.fotosik.pl/62/7e5682ac6d642e69m.jpg http://images26.fotosik.pl/62/8a6b850ef89ee6b7m.jpg http://images26.fotosik.pl/62/b739e2e93b435f39m.jpg http://images28.fotosik.pl/62/bbd75aa84ec0b195m.jpg http://images25.fotosik.pl/62/659afae398d9c457m.jpg http://images30.fotosik.pl/63/112e77e65bb01992m.jpg http://images30.fotosik.pl/63/87564ab2500b317cm.jpg

 

A dzisiaj najcięższa robota kopanie rowu pod przewód elektryczny przez całą długość działki. W sumie wyszło 35 m przewodu 3x2,5 kw.

 

http://images29.fotosik.pl/63/22aaedc0d56c646am.jpg

 

robota niezbyt wdzięczna ale za to jaka pożyteczna.

Teraz nie ważne czy pada deszcz czy słońce świeci możemy siedzieć w altanie i mamy tam prąd.

 

http://images27.fotosik.pl/63/6850a3688ebd3fe4m.jpg http://images25.fotosik.pl/62/88f96136353caf4am.jpg

 

ponadto moja żonka wyszlifowała całą altanę przed malowaniem impregnatem.

hałas i kurz taki, że pouciekali wszyscy sąsiedzi.

 

http://images26.fotosik.pl/62/bc72b7adbcb2ce4bm.jpg http://images27.fotosik.pl/63/705e426df224313bm.jpg

Paweł nasz starszy syn również spróbował swych sił.

 

http://images28.fotosik.pl/62/14d68df080b0059cm.jpg

 

No i najważniejsze - dzisij tj. 18.08.2007 odbył się pierwszy grill na naszej działce.

 

http://images29.fotosik.pl/63/a277a0e033beeb4fm.jpg http://images30.fotosik.pl/63/e74fcaa81deea250m.jpg http://images23.fotosik.pl/62/6f710547e33cafb7m.jpg http://images27.fotosik.pl/63/a74ca90126a8ddcfm.jpg

 

 

A na koniec dnia zachciało nam się jeszcze zacząć budować Huśtawkę.

oto jak powstawała.

Powinna wytrzymać jakieś 100 lat bo jest zrobiona z dębu.

 

http://images24.fotosik.pl/63/ca9f9d748b34be28m.jpg http://images28.fotosik.pl/62/7fb0ecda700da587m.jpg http://images30.fotosik.pl/63/67cd719d0543a83bm.jpg http://images30.fotosik.pl/63/ac4cad778b797cfdm.jpg http://images29.fotosik.pl/63/f67c897634b90264m.jpg

 

Ponieważ moja żonka nie potrafi siedzieć bezczynnie (a to podobno ja jestem pracoholikiem) postanowiła skosić odbijające chwasty.

 

http://images26.fotosik.pl/62/2eb94e4ba8d4b730m.jpg

[AdamPe]

20-21.08.2007 poniedziałek-wtorek

 

 

Kolejna "budowla" na naszej działce.

 

W sobotę zaczęliśmy budowanie huśtawki. Wczoraj tj. w poniedziałek powiesilśmy pierwsze siedzisko. Fotki poniżej.

 

http://images29.fotosik.pl/65/392cde9f78efb510m.jpg http://images27.fotosik.pl/65/3eebb7f71544b0d1m.jpg

 

A dzisiaj full wypas. 2 niezalezne huśtawki.

Nareszcie koniec kłótni naszych chłopaków o to, który ma się huśtać.

 

Fotki wstawimy jutro.

 

Moja ukochana i jej mama wzieły się wczoraj za malowanie impregnatem altanki. Byłem w szoku (pozytywnym) jak zobaczyłem wieczorkiem efekty.

 

http://images24.fotosik.pl/65/cdc08ceb4d6ac040m.jpg http://images23.fotosik.pl/65/b94a57daac3f9913m.jpg http://images30.fotosik.pl/65/9f3049e602be797em.jpg http://images27.fotosik.pl/65/e2d2d6439d37e17cm.jpg

 

no i efekt końcowy TA DA.

 

http://images27.fotosik.pl/65/60e78b6fbc4a0b9dm.jpg

 

 

 

 

Dzisiaj poznaliśmy naszego sąsiada w "realu."

Kilka dni temu poznaliśmy się przez forum a dizisiaj na żywo.

Jesteśmy umówieni na kawę na sobotę.

[AdamPe]

27.08.2007 poniedziałek

 

 

Kolejna wielka zmiana na naszej działce.

Wreszcie po kilku przekładaniach terminu pojawiła się ekipa Pana Rysia.

 

Wpadło 5 osób więc robota posunęła się bardzo szybko do przodu.

do tego stopnia, że jutro chyba nie pojawią się u nas ponieważ beton będzie w środę o 13.

 

Kopanie poszło błyskawicznie a gięcie i wiązanie zbrojenia jeszcze szybciej.

 

Oto fotki na koniec dnia dzisiejszego.

 

http://images13.fotosik.pl/54/04973636f345e626m.jpg http://images21.fotosik.pl/386/22f6825768bf253dm.jpg http://images26.fotosik.pl/70/c978b43d4ed6e0bfm.jpg http://images13.fotosik.pl/54/6c59be268916a7d4m.jpg

 

i jeszcze klika

 

http://images24.fotosik.pl/70/91c4653dd92e9b28m.jpg http://images28.fotosik.pl/70/da52630d3dec6e70m.jpg http://images24.fotosik.pl/70/ce101b407502deb1m.jpg

 

dla porównania fotki wcześniejsze:

 

http://images30.fotosik.pl/34/dbc57d2bece441d5m.jpg http://images25.fotosik.pl/34/28c68fce5fa2b8f8m.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/34/3f71a5510418a042m.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/34/b9ed0533cb6f45ffm.jpg http://images24.fotosik.pl/34/e29420a930af934em.jpg http://images23.fotosik.pl/45/485a839b52fa4664m.jpg

 

Murarz jest konkretny i zna wiele rozwiązań na problemy o których nie mielismy wcześniej pojęcia.

Jak dotąd jesteśmy bardzo zadowoleni z jego podejscia do pracy i pracowitości ekipy.

[AdamPe]

Sorki za niepisanie częściej.

 

W ubiegłą środę 29.08.2007 WIELKI POSTĘP.

Wylaliśmy ławy.

 

 

Zaczęło się od układania zbrojenia w wykopach.

Pan Rysiek i jego ekipa spisała się na medal.

 

http://images24.fotosik.pl/74/121613224a1e83a5m.jpg http://images30.fotosik.pl/74/1be3f3ee948f7758m.jpg http://images29.fotosik.pl/74/7f909f258763fcc9m.jpg

 

Pan od pompy jak zobaczył nasze wykopy pod fundamenty to stwierdził, że dawno takich [ładnych] nie widział. Określił jako wykopy "książkowe".

Nie jesteśmy fachowcami ale nam się również bardzo podobały.

 

http://images23.fotosik.pl/74/900619520841080cm.jpg http://images13.fotosik.pl/65/bf7b903303e8a5fem.jpg

 

zgodnie z zaleceniami innych Forumowiczów zatopiliśmy pieniążki na szczęście.

 

http://images30.fotosik.pl/74/a19218776e11784fm.jpg http://images21.fotosik.pl/398/7f526d0a55337634m.jpg

 

 

a oto najmłodszy inwetor-ek. Żeby tylko jakiś inspektor nadzoru z niego nie wyrósł.

 

http://images30.fotosik.pl/74/a000ed1672797effm.jpg

 

 

a tak wyglądało w godzinkę po Wielkim Laniu.

 

http://images28.fotosik.pl/74/14b414a74ea000a4m.jpg http://images28.fotosik.pl/74/5036cc81061fd63em.jpg http://images13.fotosik.pl/65/0cf08bd5329129b6m.jpg