Szczęśliwa 13 czyli o budowaniu: Dom w tamaryszkach 2

[AdamPe]

A jeszcze odnośnie naszego budowania z ... drewna.

 

 

Dokończyliśmy huśtawki.

http://images29.fotosik.pl/74/31c3a905618cb584m.jpg

 

testowali ją wszyscy.

Najpierw spokojnie i delikatnie a potem coraz ostrzej.

 

http://images13.fotosik.pl/65/d353015555c055d3m.jpg http://images25.fotosik.pl/73/72233182600a5495m.jpg http://images28.fotosik.pl/74/65ea3d9ccd1bf73fm.jpg

 

no i jeszcze czujne oko Inwestorki.

 

http://images24.fotosik.pl/74/67649a4c3f404176m.jpg

[AdamPe]

6.09.2007 czwartek

- kolejna zmiana w krajobrazie naszej działki

 

Przewieźliśmy bloczki betonowe M6 oraz pustaki keramzytowe na ściany zewnętrzne.

 

Pozostało jeszcze do przewiezienia:

 

3 palety bloczków + paleta cementu

 

oraz 36 palet Porothermu 25.

 

Większość przewoźników, którzy mają HDS na samochodach ma strasznie wygórowane stawki.

Najdroższy był Pan X, który za kurs 4km (w dwie strony) zażyczył sobie 150 zł + VAT i zabiera tylko 8 palet.

Chyba trochę przesadził.

 

Udało się poszukać o połowę tańszego ale ten nie bardzo miał czas żeby przewieźć wszystko w jednym dniu.

Od tej pory wszystkie materiały będziemy przewozić bezpośrednio na naszą działkę.

Nauka zawsze była i jest kosztowna.

Punkt pośredni gdzie przechowywaliśmy nasze materiały okazał się bardzo bezpieczny

ale dodatkowe wysokie koszty z przerzutem 2km na miejsce budowy nas zaskoczyły.

 

Dosyć narzekania oto fotki.

 

http://images21.fotosik.pl/405/891ddc58926be837m.jpg http://images28.fotosik.pl/76/c4ce0092862b7a55m.jpg http://images25.fotosik.pl/76/b684c1e320626becm.jpg http://images25.fotosik.pl/76/ee6f3b300aedaa31m.jpg http://images13.fotosik.pl/73/a6e9990f5bab1257m.jpg

 

 

 

http://images27.fotosik.pl/76/4d57b2af855e79fcm.jpg http://images28.fotosik.pl/76/000eccd7004bda23m.jpg

[AdamPe]

środa 19.09.2007

 

Czekamy cały czas w napięciu.

 

Murarz już dwa razy przekładał termin przyjścia do nas.

 

Ma być jutro. i zacząć stawiać ściany fundamentowe z bloczków M6

 

Zobaczymy.

 

za to jak wpadną to wybudują więcej niż planowaliśmy

[AdamPe]

25.09.2007

BUDUJĄ !!!

Dzisiaj rano pojawiła się ekipa razem z Tatrą piasku do murowania.

 

Skład w połowie nowy tzn. nasz Pan Rysiek ma kilka ekip pomocników. Inni do kopania i inni do murowania.

 

Tak czy siak pojawiła się 5 murarzy i od samego rana ostro wzięli się do roboty.

 

Efekty widać na fotkach.

 

http://images12.fotosik.pl/109/c8642835693ec341m.jpg http://images13.fotosik.pl/109/cf2360ae00834483m.jpg

 

a tu jakieś UFO na zdjęciu

 

http://images27.fotosik.pl/88/2ab89de7afe23df0m.jpg

No właściwie to ja w trakcie przerzucania styropianu. Fajny efekt rozmycia

 

Na fotkach widać tylko dwie warstwy bloczków a w sumie będzie ich 5.

 

Miało być cztery ale ponieważ na naszej ulicy nie ma jeszcze asfaltu więc woleliśmy się zabezpieczyć i podnieść dom jeszcze wyżej.

 

Jak pogoda nie przeszkodzi to skończą w sobotę.

 

Ponadto Pan Rysiek rozwiał nasze marzenia o rozpoczęciu budowy murów jeszcze w tym roku.

Jest tak zajęty, że może się u nas pojawić gdzieś w okolicach czerwca 2008. A może i dobrze bo w maju będziemy mieli Komunię młodszego syna Jakuba.

Dużo biegania i kasy do wydania na wielkie żarcie, bo przecież imprezy komunijne to nic innego.

 

Jeden pożytek z przerwy w budowie to fakt, że fundamenty sobie spokojnie osiądą przez zimę.

[AdamPe]

Czwartek 27.09.2007.

 

Kolejne fotki z naszej budowy.

jak widać ściany fundamentowe idą w górę bardzo i szybko ale i bardzo dokładnie.

 

http://images13.fotosik.pl/113/eff814033e562a9dm.jpg http://images27.fotosik.pl/89/65fe2fae853520bam.jpg http://images13.fotosik.pl/113/5643b3d4cae8f477m.jpg http://images23.fotosik.pl/89/0aa78842c9fea300m.jpg http://images30.fotosik.pl/89/b31c7b5da3fd7afcm.jpg

 

 

a oto inwestorka

 

http://images13.fotosik.pl/113/95695163fde0b289m.jpg

 

a tutaj inwestorek w ulubionym miejscu (kuchnia okolice lodówki)

 

http://images28.fotosik.pl/89/f55fa3d0726a4d4bm.jpg

 

Planowane zakończenie poniedziałek wieczorem!.

[AdamPe]

1 października 2007

 

 

Dzisiaj ekipa Pana Rysia zakończyła prace na naszej działce na ten rok.

Fotki wstawiamy poniżej.

 

http://images12.fotosik.pl/117/f953a980e1bf412em.jpg http://images26.fotosik.pl/92/f0e39ad4676b50e0m.jpg http://images29.fotosik.pl/92/02c21434a14b4e74m.jpg http://images28.fotosik.pl/92/4b6f873e6d08c0e9m.jpg http://images24.fotosik.pl/92/0e423735e1f9d383m.jpg http://images13.fotosik.pl/121/62afa91b5496aae7m.jpg

 

http://images13.fotosik.pl/121/7f95fdb9fd17614em.jpg http://images24.fotosik.pl/92/d5b91dc169f412cbm.jpg

 

Reszta prac: pomalowanie hydroizolacją i zasypanie fundamentów to już nasze zadanie. Czekamy jeszcze kilka dni na dobre wyschnięcie bloczków i spoin, żeby móc je pomalować.

Prosimy o podpowiedź jaki preparat będzie najlepszy Dysperbit, Izohan czy jeszcze coś innego. Chcielibyśmy coś rzadkiego (łatwiej się maluje) a jednocześnie dobrze kryjącego.

 

Mariola i Adam

[AdamPe]

5 października 2007 - piątek

 

Po kilku dniach przestoju wreszcie jakieś pozytywy na placu boju (budowy znaczy się).

 

Murarze się pożegnali ale zadali nam dwa zadania domowe.

Pierwsze, które postanowiliśmy wykonać sami, to pokrycie ścian fundamentowych Dysperbitem.

A drugie, czyli zasypanie fundamentów piaskiem musi być wykonane przez Pana Koparkowego.

 

Odnośnie "malowania" to zaczęliśmy w czwartek po pracy. Jakieś dwie i pół godzinki machania pędzlem. W piątek wziąłem sobie dzień wolnego, żeby zacząć już od rana.

Zaczęliśmy od odwiedzin u geodetów, którzy już drugi miesiąc robią mapkę dla wodociągów. Jak przed miesiącem - właśnie zanoszą mapkę do Starostwa.

Na pytanko kiedy będzie wszystko gotowe ostatecznie - "Powinno być za tydzień ale wie Pan w Starostwie to tyle roboty mają,

że nie wiadomo czy się wyrobią na czas z wrzuceniem mapki do wersji elektronicznej."

 

Zaczęliśmy ambitnie od gruntowania połowy budynku. Po południu, a w zasadzie wieczorem okazało się,

że byłem w stanie pomalować jedynie ok. 55-60za% powierzchni rozcieńczonym preparatem.

 

Piątek był długi i pracowity.

 

Oto kilka fotek.

 

http://images28.fotosik.pl/96/fd025acdf1a8b996m.jpg http://images25.fotosik.pl/95/254e1ebb76a953b8m.jpg http://images28.fotosik.pl/96/4e534829090db4f3m.jpg http://images29.fotosik.pl/96/a19f47064438b905m.jpg

[AdamPe]

6 października 2007 - SOBOTA.

 

Wolna sobota

Ale nie dla nas.

 

Od rana zaczęliśmy dalszy etap. Kończenie gruntowania reszty ścian fundamentowych.

Zeszło nam do obiadu.

 

Po posiłku regeneracyjnym, dowiezionym przez okoliczny catering, ostro wzięliśmy się do pokrywania ścian gotowym (czytaj bardzo gęstym) preparatem.

Wrażenie jak pokrywanie kanapki masłem czekoladowym.

 

Oto część fotek.

 

http://images27.fotosik.pl/96/a02f3a8a886e3e32m.jpg http://images30.fotosik.pl/98/96a1b2700aefe4a4m.jpg http://images29.fotosik.pl/98/1fff69c4c9936fb6m.jpg http://images23.fotosik.pl/98/25d42c019c61c11fm.jpg http://images30.fotosik.pl/98/9bdb5981da97090em.jpg http://images25.fotosik.pl/98/7cc5c73158940f16m.jpg

 

http://images23.fotosik.pl/98/646a612f0e8c9139m.jpg http://images26.fotosik.pl/98/ff725f8e3933255fm.jpg http://images28.fotosik.pl/98/9aa4704937466bd7m.jpg

 

Musimy się spieszyć ponieważ zima chyba przyjedzie szybciej w tym roku.

Dowód w postaci odlatujących ptaków

http://images23.fotosik.pl/96/a6f10df4c2318c0fm.jpg

oraz narzekań sąsiada na pojawiające się w blaszanym garażu myszy.

 

Moja małżonka nie traciła czasu i walczyła z chwastami oraz zrobiła coś ...

Pomalowała impregnatem naszą skrzynkę od wodomierza.

 

http://images26.fotosik.pl/98/61ebad413abbc4bfm.jpg

 

Rzekomo płyta OSB jest wodoodporna ale chyba tylko w teorii. Po ok. 3 miesiącach przebywania na świeżym powietrzu zaczęła się rozwarstwiać

no i zgubiła powłokę lakierniczą.

Chyba producent stosuje jakiś bardzo ekologiczny lakier. albo w ramach "udoskonalenia" produktu stosuje cieńszą powłokę.

Jednym zdaniem płyta OSB jest do .....

 

Byle do wiosny.

[AdamPe]

13 października 2007 Sobota

 

Mokrej roboty ciąg dalszy ...

 

Tym razem zaprosiłem [zapędziłem ] do roboty wszystkich.

 

Niestety mieliśmy do dyspozycji tylko sobotę bo w piątek strasznie lało i nie dało się nic zrobić.

Chociaż wziąłem dzień urlopu to i tak poszedłem do pracy bo nie było sensu zaczynać w deszczu.

 

W sobotę robota aż paliła się w rękach. dokładnie mówiąc od słońca bardzo szybko wysychał Dysperbit.

Wyglądało tak, jakby się dymiło.

 

 

Oto kilka fotek.

 

 

 

http://images22.fotosik.pl/185/06dc8f2917d77a04m.jpg http://images29.fotosik.pl/102/f5e8d0881acbb828m.jpg http://images26.fotosik.pl/101/3093671e0a1566fem.jpg

 

i jeszcze parę

 

http://images22.fotosik.pl/185/6adb16c6b235e093m.jpg http://images22.fotosik.pl/185/1f595a77e15e716am.jpg http://images22.fotosik.pl/185/3e55e8c4cbec4547m.jpg http://images25.fotosik.pl/101/e2c44ccd0cad2239m.jpg http://images26.fotosik.pl/102/be9deb0492bbc44dm.jpg http://images22.fotosik.pl/185/ea7eba8ae9223f74m.jpg

 

Dziwna sprawa. z malarza została tylko rękawiczka.

http://images22.fotosik.pl/185/e3fb4d3b55fb0e79m.jpg

 

 

Po kilku godzinach machania pędzlem spojrzenie w górę to było to. Zamiast brązowo-czarnej mazi wspaniały widok.

 

]

 

 

 

Ciąg dalszy nastąpi ... we wtorek.

[AdamPe]

Nie wtorek a środa.

31.10.2007

 

Nieszczęścia chodzą parami.

Wydawało nam się, że mając dwa komputerki nie będzie problemu z wstawianiem plików na forum a tu niespodzianka.

Stara maszyna stacjonarna się skończyła (po kilku tygodniach diagnozowania przez różne firmy komputerowe okazało się, że "poszła" płyta główna).

ze względu na wiek nie da się dokupić nowej płyty. Pozostaje jedynie nam panujące Alle....o.

A laptop poszedł do wymiany na nowy i trwało to ponad 2 tygodnie.

Dlatego czujemy się usprawiedliwieni - nie dało się uzupełniać dziennika na czas.

Tak czy owak. Przepraszamy za zaległość.

 

W tzw. międzyczasie trochę się wydarzyło na naszej działce.

 

Dokończyliśmy Dysperbitowanie i zasypaliśmy piaskiem fundamenty ale nie poszło tak gładko jak dotychczas.

 

Pan od piasku miał spóźnienie w rozpoczęciu dowozu piasku. Zamiast o 8 rano pojawił się po 10.30. Kolejne samochody pojawiały się w coraz dłuższych odstępach czasu.

Efekt - koparka pojawiła się na miejscu dopiero o 18.

 

Prace szły ostro i szybko aż do momentu kiedy zamarliśmy z wrażenia.

Pan koparkowy (celowo z małej litery bo i umiejętności jego były małe) tak zasuwał, że złamał nam bramę wjazdową i co gorsza przewrócił fragment

fundamentu w garażu.

W jednej chwili odechciało nam się zasypywania i tej całej roboty.

 

Po niewielkiej wymianie zdań (aż się dziwię, że byłem taki spokojny) Pan zobowiązał się do pokrycia kosztów naprawy i dużo wolniej wziął się do roboty.

 

Efekt - zasypane fundamenty (zdążyliśmy przed 22) ale działka wygląda ja poligon.

 

Oto fotki.

 

Pierwsza Tatra.

http://images26.fotosik.pl/104/41096aad04cbaa13m.jpg

 

Czwarta Tatra.

http://images32.fotosik.pl/29/0ddb635a5a9423eem.jpg

 

Piąta ...... Tatra.

http://images27.fotosik.pl/105/6db09105d61d8fecm.jpg

 

Szósta ..... Tatra - wcale nie to pierwsza łopata wrzucona do garażu rękami Inwestorki.

http://images25.fotosik.pl/104/9a4ac22f01b45fd4m.jpg

 

A tutaj inspekcja z Unii Europejskiej - czyli nasz wujek z Niemiec.

http://images34.fotosik.pl/29/300bc0310486c732m.jpg

 

Gorączka Sobotniej Nocy we Wrześni, czyli inwestorek z kolegą w trakcie zasypywania.

http://images32.fotosik.pl/29/398f3b083d166c45m.jpg

 

 

No i pierwsza kolizja. Biedna drewniana brama nie wytrzymała w zderzeniu z koparką.

http://images32.fotosik.pl/29/f425e2ef734485d5m.jpg

 

A tutaj najgorsze.

Tak wyglądał nasz fundament w garażu kiedy go zobaczyliśmy w dziennym świetle. Bez komentarza.

 

 

http://images26.fotosik.pl/104/b3ce3d5cbe50101em.jpg

[AdamPe]

Sobota 3 listopada 2007

Kolejny dzień walki

 

Poligon częściowo posprzątany. Robota jak marzenie

Przewalanie ton piachu jest takie relaksujące. He he he.

Zwłaszcza w 5 i 6-stej godzinie pracy. Ręce jak u pawiana, prawie już nie bolą, bo bardziej bolą plecy, itd.

 

No ale po wszystkim (prawie po wszystkim)

Zostało jeszcze kilka metrów do zagrabienia.

 

Oto kilka fotek z postępów prac.

 

http://images31.fotosik.pl/33/74f6e3351d936502m.jpg http://images28.fotosik.pl/106/e2edb74f325e9abbm.jpg http://images34.fotosik.pl/33/f124c9658324c6d5m.jpg http://images33.fotosik.pl/33/8f7177cb0e92aea1m.jpg

[AdamPe]

Czwartek 22.11.2007

 

Dawno nie pisaliśmy ale niewiele się działo.

Po ostatnich nieprzyjemnych przygodach z Panem koparkowym ciągle czekamy na wizytę murarza. Ma postawić od nowa fragment ściany fundamentowej.

Chyba będziemy czekać do wiosny.

 

Jest jedna bardzo dobra wiadomość.

Mamy kanalizację na naszej ulicy i co najważniejsze na naszej działce.

 

Piękna studzienka. Piękna studzienka. Piękna studzienka.

 

Fotki wkleimy jak tylko uda nam się podjechać na działkę w ciągu dnia. Fotki wieczorem nie wychodzą.

[AdamPe]

Sobota 1.12.2007

 

Nareszcie udało się zrobić fotki studzienki kanalizacyjnej.

Mała rzecz a cieszy.

 

Teraz tylko BYLE DO WIOSNY !!!!

czyli czekamy na murarza i niech mury pną się do góry.

 

 

http://images34.fotosik.pl/66/d12af21490e6cfbdm.jpg http://images24.fotosik.pl/120/57fb8ed2426e590fm.jpg

[AdamPe]

Sobota 15.12.2007

 

Wstyd. Wstyd.

Dawno nie byliśmy na działce.

Praktycznie ponad tydzień bez zaglądania.

Jedyne usprawiedliwienie, to pogoda i to, że nie ma nic do roboty.

 

Dzisiaj chociaż - (minus) 1 stopień na dworze postanowilismy podjechać na działkę.

 

Żeby nie leniuchować zupełnie zrobiliśmy kilka pomiarów i postanowiliśmy pozmieniać delikatnie rozmieszczenie okien i drzwi.

 

Nawet na piasku narysowaliśmy sobie, gdzie w kuchni będzie spiżarnia i szafki. Do realizacji jeszcze daleko

ale "na żywo" wygląda dużo lepiej niż na papierze czy na monitorze komputera.

 

Zmiany w stosunku do projektu to:

powiększenie wiatrołapu kosztem łazienki na parterze

przeniesienie kabiny prysznicowej do kotłowni

w kotłowni przesunięcie drzwi tak, żeby weszła kabina

przesunięcie drzwi pomiedzy kotłownią a garażem żeby były w osi z drzwiami zewnętrznymi do kotłowni.

 

zmian umiejscowienia spiżarni w kuchni

przesunięcie okna od frontu w kuchni w stronę garażu

wieksze okno w wiatrołapie

 

Dodatkowe wyjście do ogrodu bezpośrednio z kuchni!!!

Oto kilka fotek projektu

http://images28.fotosik.pl/127/7e9d2e368d22cf45m.jpg

http://images28.fotosik.pl/127/1c974464b0938fe8m.jpg

 

a oto fotki na żywo " plany na piasku pisane"

 

http://images24.fotosik.pl/127/99998b8fd0865df5m.jpg http://images28.fotosik.pl/127/7070d540e1af3ba0m.jpg

 

a tutaj Inwestroka w trakcie pomiarów.

 

http://images27.fotosik.pl/126/02a8217b04b84a5dm.jpg http://images30.fotosik.pl/127/7df92b76d43a4fe0m.jpg

 

a tutaj dowód, że ZIMNO było a nierówności po Panach od kanalizacji chyba do wiosny zostaną bez zmian.

 

http://images33.fotosik.pl/80/24ccb8e63327b277m.jpg

[AdamPe]

Mamy pytanie.

 

Czy ktoś zrobił takie bezpośrednie wyjście z kuchni do ogrodu?

 

Latem napewno będzie fajnie wyjść z kawką (czy na śniadanko w ogrodzie) ale

nie wiemy jak takie rozwiązanie "wychodzi w praniu" zimą.

Prosimy o komentarze. Czy takie wyjście jest rzeczywiście funkcjonalne?

[AdamPe]

Szczęśliwego Nowego Roku dla Wszystkich budujących,

podglądających

i czytających nasz dziennik.

[AdamPe]

Witamy w nowym sezonie.

Dawno nas nie było widać!!!

 

A no bo zima i nie bardzo jest co robić.

Jednak jakiś czas temu postanowilismy się wybrac na naszą działeczkę.

 

Faceci - wiadomo hartuj ciało - bieganie za piłką

a inwestorka jak jakaś pracoholiczka. Chociaż zimno jak nie wiem co

ale musiała sobie porysować na piachu i śniegu.

W sumie przynajmniej wiemy jak będzie wyglądać rozmieszczenie mebli w kuchni oraz najważniejsze - zmian położenia i kształtu spiżarni.

Mianowicie spiżarnia ostatecznie będzie miała kształt pięciokąta zamiast prostokąta. Będzie ładniej i wygodniej jeśli chodzi o umijescowienie drzwi.

 

Wtedy też potwierdziliśmy nasze przypuszczenia, że wyjście poprzez wykusz to porażka. Albo stół i krzesła albo wyjście. Zdecydowanie wolimy stół.

A co do wyjścia to będzie. Będzie napewno ale z kuchni a nie z wykusza.

Oczywiście zaprojektujemy maleńki tarasik przy kuchni na poranne, letnie śniadanka na dworze.

 

Duży taras z tyłu domu będzie jeszcze większy 3mx5,5m.

 

Na dowód naszej wizyty na działce wklejam kilka fotek.

 

http://images32.fotosik.pl/148/b8b33ad93ee93bcem.jpg http://images24.fotosik.pl/161/816e29d59fccd4f2m.jpg http://images29.fotosik.pl/161/85874655661adf8em.jpg

http://images28.fotosik.pl/161/493caa9e56cde8ddm.jpg

http://images34.fotosik.pl/148/a0eac831e2298454m.jpg http://images28.fotosik.pl/161/1f532e82a7c8c98cm.jpg http://images26.fotosik.pl/161/3164cc039ffbbab4m.jpg http://images30.fotosik.pl/161/2a29740e149c385am.jpg

[AdamPe]

ZDROWYCH, POGODNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

DLA WSZYSTKICH BUDUJĄCYCH I CZYTAJĄCYCH NASZ DZIENNIK

 

http://images32.fotosik.pl/188/c35f65a126dc313a.jpg

[AdamPe]

5 kwietnia 2008

Witamy po przerwie

 

Wiosna już zawitała u nas na działce i oto kilka fotek.

 

"Kwiatki", które zachęcają do przebywania na działce.

 

te pierwsze dosłownie kwiatki.

 

http://images25.fotosik.pl/189/c63cfa0a2380c743m.jpg

 

 

a kolejne to już raczej kwiatki-wpadki.

 

 

Brama, która przez zimę strasznie się opuściła i trzeba było ją przywrócić do pionu.

 

http://images26.fotosik.pl/190/1ef951767187cbcem.jpg

 

reanimacja

 

http://images33.fotosik.pl/206/216883a903814cc8m.jpg

 

oraz pęknięty wodomierz.

 

http://images26.fotosik.pl/190/afe7906878f11858m.jpg

 

jesteśmy w szoku ale po prostu pękł.Przecież nie było jakiś strasznych mrozów w naszym regionie i no miał fajny domek, ocieplony wełną mineralną a i tak puścił. Coś słabe to młode pokolenie. Kiedyś nie było takich problemów.

Poza tym nasz wodomierz na działce ogrodowej nigdy nawet nie pomyślał, żeby popękać. A ma już z 7 lat. Stało się i się nie odstanie.

Zgłosiliśmy dzisiaj awarię do wodociągów i mamy dzwonić po niedzieli, żeby się dowiedzieć kiedy przyjdzie ekipa.

 

Sprawdźcie swoje wodomierze!!!

 

Nasz pękł ale zawór wytrzymał więc nie lała się woda, ale gdyby było odwrotnie to mielibyśmy ładne jeziorko na działce.

 

 

oto brama po face-liftingu.

 

http://images34.fotosik.pl/205/3d6c5c26c17f015em.jpg

 

oraz moje nowe wiosenne hobby.

 

http://images33.fotosik.pl/206/1c2eb5af3fbad76em.jpg

[AdamPe]

08.04.2008r. Wtorek

 

HURA HURA HURA

 

Mamy nowy wodomierz.

Mamy nadzieję, że nie będzie już mrozu.

 

Oto fotka:

http://images30.fotosik.pl/192/399bcd70cef08db3m.jpg

 

Nówka sztuka- i podobno wodoszczelny

Oby pochodził dłużej niż ten poprzedni