Gość 27.01.2005 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Tomku Radzę Ci tak: Przede wszystkim nie możesz zeszlifować miejscowo blatu,co było by najprostszym rozwiązaniem,ale usunie problem tylko chwilowo,bo wosk się w kuchni na blatach po prostu nie sprawdza (może gdyby to był twardy dąb,albo drewno egzotyczne) Zmartwię Cię trochę - ale Twój "fachowiec" dwukrotnie wprowadził Cię w błąd: - radząc woskowanie zamiast dobrego,bardzo odpornego lakieru najwyższej jakości - a przede wszystkim polecając olchę - jest to bowiem gatunek drewna,który się do takich celów absolutnie nie nadaje! I piszę to z cała odpowiedzialnością,nie tylko jako osoba,która się zajmuje czasem wnętrzarstwem,ale przede wszystkim jako użytkownik mebli olchowych ( w tym stołu). Olcha to niedrogi i popularny gatunek,ale bardzo miękki - ciut lepszy pod tym względem od sosny. Ponieważ raz już wydałeś pieniążki i to niemałe pewno (zresztą to nieważne czy to było tanio czy drogo,bo to pojecie względne) trzeba to teraz uratować i wykorzystać te blaty tak długo,jak się da. Jak? Otóż musisz te blaty polakierować,oczywiście nie sam,bo nie wzmocnisz miękkiej olchy domowymi sposobami - lepszy będzie na pewno fachowiec. Najlepiej stolarz,który wykonuje i montuje meble drewniane. Znam takiego,ale zbyt daleko,by chciał do Ciebie przyjechać,w dodatku ma zlecenia na kilka miesięcy do przodu (ma świetne maszyny,na które nie stać wielu stolarzy i m.in. dlatego jakość jego wyrobów jest bardzo wysoka). Sprawdź w wyszukiwarce miejscowych producentów mebli kuchennych z naturalnego drewna - takie firmy mają doświadczonych montażystów,którzy poradzą sobie z demontażem blatów i sprzętów ). Masa uszczelniająca,którą wykleja się obrzeża blatów w miejscach połączenia ze zlewem i kuchenką czy zmywarką nie powinna stanowić problemu - nie jest na tyle mocna,by blaty było trudno wyjąć. A demontaż nawet najbardziej skomplikowanego syfonu z automatyczną wylewką i połączeniem odpływu ze zmywarki też nie jest problemem dla przeciętnego montażysty,który nie musi być wcale hydraulikiem. Nie wiem,jak masz wykończone blaty przy ścianach? Pawidłowo powinno być zrobione tak,by wszystko można było bez problemu w każdej chwili zdemontować - tzn na takie specjalne zaczepy, ale wiadomo jak to z "fachowcami" bywa - najwyżej odkleisz delikatnie i zamontują Ci potem nowe,już nie na klej,bo tak się nie robi,ale np. na taśmy,które w razie potrzeby można łatwo oderwać,bez wyrywania listew z płytkami lub tynkiem . Po demontażu - szlifowanie do warstwy surowego drewna bez śladu wosku i lakierowanie - kilka warstw,miniumu 2. Lakier powinien mieć aprobatę ekologiczną,ale ja mam dla Ciebie inny pomysł. Czym masz wyłożone ściany nad blatami? Do każdych płytek,metalu,kamienia można dobrać glazurę, a najlepiej mozaikę,którą przykleja się w miejscach najbardziej narażonych na zużycie (oczywiście musi to być ładnie skomponowane) lub też na całym blacie. Gdybyś chciał wykorzystać mój pomysł,musiał byś omówić to z wykonawcą - stolarzem. Stolarz musi bowiem wyszlifować blaty tak,aby po przyklejeniu płytek - mozaiki nie było różnicy poziomów.Trzeba więc znać grubość ceramiki i dodać te 2 mm na klej.A klej - rodzaj kleju silikonowego,nie taki zwykły do kafelek.Potem wypełnić wąską fugą.Oczywiście drewno musi być zaizolowane,np. płynną folią,albo tym klejem,a fuga elastyczna. Jeśli nie odpowiada Ci takie rozwiązanie i wolisz tylko drewno,koniecznie musisz zabezpieczać je przed zalewaniem,porysowaniem itp. To,jak dla mnie osobiścioe było by zbyt kłopotliwe,bo kuchnia to miejce pracy,taka domowa mini fabryczka,a nie kącik meblowy do podziwiania. A olchę porysować bardzo łatwo.I nietrudno obić Mój stół ma 4 lata i wygląda ładnie,ale lakierowany był w fabryce,natryskiem i używam oczywicie cały czas podkładki. To jednak nie ochroniło przed "działalnością" mojego kochanego łobuziaka Za kilka lat pewno przeszlifuję i polakieruję na nowo - u stolarza. Powodzenia - mimi Tomex pomyślałam sobie jeszcze,że gdybyś się zdecydował na te płytki/mozaikę w niektórych miejscach,nie musiał byś wcale demontować blatów.Można by zeszlifować je na szafkach,w odpowiednich miejscach i potem wykleić.Drewno pozostawić woskowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.01.2005 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Aha,jeszcze jedno.Jeśli Twoja kuchnia ma taki nowoczesny design,masz stalowe sprzęty,można by wykorzystać płytki do złudzenia imitujące metal. Nie wiesz,z jakiej firmy - zajrzyj pod mój temat w dziale wnętrza zapraszam. W przypadku kuchni rustykalnej - jeśli ściany są bez dekorów,tylko gładkie kafelki - można np. wykleić w blacie kwadratowe "miejsce robocze" tymi samymi płytkami,ale ozdobionymi ręcznie ładnym motywem (poprzez galerię lub sklep dla plastyków znajdziesz chętnego,który zrobi takie małe cóś - a może poprzez forum?)Ja niestety nie dam rady,jestem poza domem,a jak wrócę,muszę odpocząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 17.05.2005 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 witam, chcialbym swoj blat kuchenny (buk) pomalowac biala i niebieska poltransparentna bejca, potem na to polozyc lakier, zeby blat zabezpieczyc przed wilgocia moje pytanie: jaka musi byc relacja miedzy bejca a lakierem, zeby lakierowanie nie zepsulo mi bejcowania? i jakimi lakierami powinienem zabezpieczyc taki blat, zeby z drewnem nic zlego sie nie dzialo?? czytalem wszystko na forum o drewnianych blatach, ale w wiekszosci wszyscy pisaliscie o olejowaniu i woskowaniu (zle), lakierowaniu (zle) itp itd... jakies pomysly? z gory dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.08.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Czy ma ktoś może blat drewniany z Ikei,dębowy,do olejowania.Tani nie jest,choć piekny niezmiernie.Jaki jest w użyciu,czy bardzo sie niszczy i czy ten olej go zabiezpiecza?Warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosimi 10.08.2005 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Ja mam w obecnej kuchni, jestem bardzo zadowolona (w przeciwienstwie do szafek) - olej z IKEI bardzo dobrze impregnuje, ale oczywiście trzeba z blatem uważać. Nie lubi jak wsiąka w niego wda, nei stawiam na nim garnków etc. Mamy go ponad rok i wygląda bardzo ładnie. Przy okazji dementuję pogłoski, jakoby blaty drewniane jakoś dokuczliwie chłonęły zapachy - nei wiem, kto to wymyslil, ale to jakaś bzdura (w każdym razie moj blat pachnie ładnie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 10.08.2005 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 a ktos ma moze lakierowany blat drewniany? jesli tak, to jakim lakierem? lepiej lakierowac czy olejowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 11.08.2005 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Mam znajomych, którzy taki blat mają juz parę ładnych lat. Na początku istotnie był super. Jednak po kilku latach mimo renowacji olejem szczególnie w okolicach zlewu i kuchni jest okropny. Mówią że drugi raz by się nie zdecydowali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankalenka 11.08.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Ja mam w obecnej kuchni, jestem bardzo zadowolona (w przeciwienstwie do szafek) a co się dzieje z szafkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosimi 11.08.2005 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 jeśli po KILKU latach (skonsultowalam z mamą - ma 2 a nie rok!) będzie brzydki, to wymienimy i tyle. W czym problem... Trzeba sobie przyznac: nei ma rzeczy niezniszczalnych (w watkach o kamiennych blatach ludzie narzekaja, ze zostaja plamy, o corianowych, ze zostaja slady po cieplym, a z laminowanych w okolicach piekarnika i ciepla schodzi laminat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 11.08.2005 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Ja mam drewniany blat i mebelki ikei juz ponad dwa lata i nic złego a niz jednym ani z drugim sie nie dzieje. No ale ja sam wszystko skrecałem:-)Moj blat jest co prawda jesionowy a nie debowy ale teraz te blaty sa chyba o centymetr grubsze wiec to naprawde solidne meble. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 15.08.2005 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2005 Ja mam blat bukowy z Ikei. Mieliśmy taki sam przez 4 lata w mieszkaniu. Zrezygnowaliśmy z olejowania na rzecz matowego lakieru poliuretanowego. Po 4 latach były bardzo dobrym stanie, nawet koło zlewu, dlatego bez problemu zdecydowalismy się na nie także w nowym domu. A jak się już trochę "spracują", można je będzie bez problemu zeszlifować i polakierować na nowo...Olejowanie ładnie wygąda na ekspozycji, ale w kuchni bym się nie zdecydowała na tę technikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filo 16.08.2005 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 A ja woskuje co parę miesięcy. Jak są jakieś grubsze dziabnięcia to grubiej wosku i jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2005 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Filo,ale taki z Ikei masz blat.Wosk tez z Ikei? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2005 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 jeśli po KILKU latach (skonsultowalam z mamą - ma 2 a nie rok!) będzie brzydki, to wymienimy i tyle. W czym problem... Trzeba sobie przyznac: nei ma rzeczy niezniszczalnych (w watkach o kamiennych blatach ludzie narzekaja, ze zostaja plamy, o corianowych, ze zostaja slady po cieplym, a z laminowanych w okolicach piekarnika i ciepla schodzi laminat). Racja,tylko rzecz w tym,że taki drewniany blat jest dość drogi. U mnie niewielki blat został wyceniony na 1500 zł.To dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 16.08.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Racja,tylko rzecz w tym,że taki drewniany blat jest dość drogi. U mnie niewielki blat został wyceniony na 1500 zł.To dużo. blat ze sklepu czy od stolarza? stolarze maja w zwyczaju robic takie blaty z dlugich kawalkow drewna, nie sklejanych. blaty te sprzedawane w sklepach sa tansze, robione z kawalkow 15-, 25-, 30-centymetrowych, odpadowych ogolnie. sa tansze, poza tym sklejane jakos tak, ze sloje ida raz w jedna a raz w druga strone, wiec sie to nie wygina i nie pracuje. 1500 za blat to wg mnie kupa kasy, nie wiem, skad piszesz, ale w warszawie za 1500 zeta mozesz miec dziewiec metrow biezacych blatu ze sklejki debowej, grubego na 4 cm i szerokiego na 60 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.08.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 Racja,tylko rzecz w tym,że taki drewniany blat jest dość drogi. U mnie niewielki blat został wyceniony na 1500 zł.To dużo. blat ze sklepu czy od stolarza? stolarze maja w zwyczaju robic takie blaty z dlugich kawalkow drewna, nie sklejanych. blaty te sprzedawane w sklepach sa tansze, robione z kawalkow 15-, 25-, 30-centymetrowych, odpadowych ogolnie. sa tansze, poza tym sklejane jakos tak, ze sloje ida raz w jedna a raz w druga strone, wiec sie to nie wygina i nie pracuje. 1500 za blat to wg mnie kupa kasy, nie wiem, skad piszesz, ale w warszawie za 1500 zeta mozesz miec dziewiec metrow biezacych blatu ze sklejki debowej, grubego na 4 cm i szerokiego na 60 cm. tripper, to blat z Ikei.Same meble niedrogie,ale blat-sam widzisz. Jestem z W-wy,jeśli możesz mi dać namiary na miejsce z tymi blatami,będe wdzięczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 24.08.2005 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 Leroy Merlin Arkadia, dzial drewniany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filo 24.08.2005 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 Blat z IKEA, a wosk do dostania w każdym markecie budowlanym np. firmy Liberon czy Sintilor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 25.08.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Leroy Merlin Arkadia, dzial drewniany Ostatnio widziałem też w Castoramie przy Popularnej, dębowe, bukowe i brzozowe, grubość 3 lub 4 cm, szerokość 60 i 65 cm, z tym że bukowe były droższe niż w Leroy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.08.2005 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Bardzo,bardzo wszystkim dziękuję! Lecę do Leroy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.