civic9 24.07.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Witam, Czy montaż silników do rolet to trudny czy łatwy temat? Sprzedawca rolet chce za silniki Mobilusa do małych rolet po 500 zł, o somfy to już nawet nie pytałem, chyba by kosztowały więcej niż okna. Może zamówić rolety bez silników, niech zamontują, a potem samemu uzupełnić o silniki? Głupi pomysł? Ktoś tak robił? ps. rolety beclevera jeśli to ma jakieś znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.07.2007 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 glupi to nie jest tak, ze sobie silniczek dołożysz musisz: - odpiąć pancerz od rolety - zdemontowac walek - skrocic go (w wiekszosci wypadkow) - wlozyc do walka silnik - zamontowac do mocowan bocznych gniazdo na silnik (jesli naped byl reczny czesto wymaga to wymiany blachy) - zalozyc walek - zalozyc pancerz - podpiac instalacje elektryczna Nie rozumiem Was - po prostu nie rozumiem Myslicie o silnikach juz teraz a przeraza Was ich cena - ktora za kilka lat nie bedzie nizsza tylko wyzsza a dojdzie do niej koszt montazu silnika - w sumie minimum 100 od sztuki za sama robocizne Ja juz raz to przerabialem i glupi bylem ze tylko 50 dych za sztuke wzialem - teraz po prostu kroil bym jak popadnie - nawet i 500 za brak myslenia Inwestora gdy rolety zamawial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 25.07.2007 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Zgadzam się z opinią Jareko. Natomiast do civic9: większość producentów rolet kasuje za silnik 400-500zł zależnie od jego mocy i średnicy wału rolety. Jak ktoś zaoferuje sporo taniej to spodziewaj się chińszczyzny a nie markowego produktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 25.07.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 A ja nie rozumiem Jareko... znaczy się rozumiem jego biznesowe podejście i chęć przekonania nas do wydania większych pieniążków ale patrząc na to z perspektywy wydającego to mam troszkę inne zdanie. Firma dostarczająca moje okna zawołała za komplet rolet 2200 a monter robiący tak nielubianą fuchę 1500 za te same napędy.A wracając do samodzielnego montarzu to odpuściłbym sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bimbelt 25.07.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Ja poszedlem tropem Jareko i zamowilem od razu z napedami, choc tez myslalem o pozniejszym montazu napedow. Moje podejscie okazalo sie sluszne i wbrew pozorom oszczedne. Zaoszczedzilem na rozbieraniu i przerabianiu gotowych rolet i wynegocjowalem dobry rabat kupujac od razu calosc. Fakt, ze na dzien dobry musialem wylozyc wiecej pieniedzy, ale mam juz to z glowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.07.2007 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Graczyk - szkoda ze nie rozumiesz Tu nie chodzi o naciagniecie Was na wieksza kase tylko o zaoszczedzenie tejze zainstalowanie silnikow do istniejacych juz rolet to wydatek o wiele wiekszy niz zamowienie ich od razu albo ja malo komunikatywny jestem albo.... I jak wspomnial bwojtek - tak jak ze wszystkim - szukasz okazji - znajdziesz - oczywiscie ze znajdziesz silniczki a 100 zeta (patrz Alllegro - gdzie w sumie najwiecej badziewia sie sprzedaje) ktore po roku szlag trafi Bynajmniej nie przepalaja sie tylko wysiadaja krancowki - a one sa nienaprawialne Takie male gowno a silnik do kosza Zreszta.....Wasz wybor - to nie moj portfel Podobnie jak zaoszczedzacie czesto na wieszakach w roletach - tu dopiero jest jazda Poczytajcie sobie moje przezycia i jednego z Was o roletach. Wieszak z blokada kosztuje z 20-30 zeta na rolete.... dlugo by opowiadac dlaczego on a nie kawalek blaszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.07.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 poza tym jeszcze jedno - o czym sie zapominazamaiwasz rolety bez napedu silnikiem - sterowane tasma ze zwijaczemza tio PLACISZ !!! a zmieniajac na silnik wyrzucasz te pieniadze do koszai co tu mowic o biznesowym podejsciu - wlasnie to jest biznesowe podejscie - tak dzialac by nie marnowac czau i kasyPrzemysl to sobie Graczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 25.07.2007 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Jareko choć kilkukrotnie czerpałem wiedze z Twoich postów i prywatnej korespondencji to będę upierał się przy swoim. Fakt za ten tymczasowy napęd taśmowy muszę zapłacić ale nie wydaje mi się aby rezygnacja z nich i zastąpienie odrazu silnikami przyniosło mi tak duże oszczędności jak kupienie identycznych silników poza firmą. Wiem że może się to kajarzyć z kupowaniem od jakiegoś pasera po okazyjnej cenie ale tak nie jest. Firma dostarczająca mi okna z roletami tyle sobie liczy i jej prawo nawet jeśli realizuje na każdym takim silniczku kosmiczna marże. Nie moge natomiast na nią narzekać w temacie dostarczonego materiału jak i usługi. Wszystko sprawnie a reklamacja na rolety uznana i załatwiona w niecały miesiąc. Fakt że te same rolety (moje) zamontowali mojemy sąsiadowi (miały identyczne wady) a on nie reklamował to inna sprawa. Przypuszczam że ja też dostałem te rolety w spadku... na zasadzie... a nuż się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 25.07.2007 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 ok, dzięki za info. odpuszczę sobie montaż, ale nadal muszę coś z tym pokombinować. jareko zbyt często zakładasz, że inwestor pytający tutaj o jakieś oszczędności to wredne skąpiradło po prostu chce się człowiek upewnić co kupuje, za ile, i czy przypadkiem nie można taniej. jak nie można to trudno, ale nadal pozostaje co i ewentualnie co innego i lepszego można w tej cenie. ale i tak dzięki za wypowiedzi - jak zwykle są przydatne nie chcę robić tego za kilka lat, tylko teraz, nie chcę też przesadnie oszczędzać. pogodziłem się z tym, że te 400 zł z hakiem to musi kosztować. już prawie podpisywałem zamówienie i zapytałem o to jakiej firmy silniki. chciałbym, żeby przynajmniej za tą kasę (17 silników) mieć spokój ducha, razem z roletami to kurna ładne kilka procent wartości domu. chce zapłacić za porządny produkt, tyle ile on jest warty. tutaj, wielu z Was poleca silniki somfy, nice, itp. ceny za nie padały tego rzędu. silniki somfy w sieci do kupienia po 300-350 zł netto w zależności od max. udźwigu. niech to z montażem kosztuje te 100-150 zł więcej (pomijając, że na roletach i oknach, bo o całym komplecie rozmawiamy też swoje zarabiają i też nie mało). problem w tym, że za te 400-500 zł (i to już z 7% vatem, nie z 22) oferuje mi się, nie silniki np. somfy, tylko właśnie jakiegoś mobilusa, które w sklepach internetowych w detalu są po 200 zł netto. co to za wynalazki, zna to ktoś? testował kilka lat? chyba nawet tyle nie istnieją może zna ktoś jakiś fachowców/sprzedawców/instalatorów ze śląska? nie chcę przesadnie zaoszczędzić, ale nie chcę się też się dać nabić w.... wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. i btw, piszę o cenie bez sterowania i nawet prostego przycisku, za brak sterowania ręcznego też nie za bardzo chcą cokolwiek odliczyć (tzn. pewnie mam rozumieć, że jest już odliczone w tej cenie, co by znaczyło że ten silnik kosztuje kolejne kilka dych więcej?). --c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 25.07.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 No właśnie zadzwoniłem też do firmy dostarczającej moje okna i jeśli dobrze zrozumiałem to za 500 /szt. mogę mieć silniki solidusa albo asa.Natomiast za powiedzmy 370 mogę mieć silniki somfy lub mobilusa. I teraz zaczyna się kolejna zagwostka które lepsze bo że tańsze to widać odrazu które. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.07.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 ogolnie za najlepsze uwazane sa silniki SOMFY Mobilus tez jest dobry reszta hmmm..... oczywiscie uslysze ze dzialaja u kogos nawet chinskie ale....No dobra - niech bedzie ze uwazam Was za sknery do n-tej potegi Tu nie o to chodzi Sa zagwozdki montazu, sa niespodzianki ktore Was zaskocza, jest czas jaki trzeba poswiecic na montaz silnika, jest gwarancja na wyrob jako calosc - to cuzamen do kupy powoduje ze Wasze oszczednosci sa pozorne Wystarczy chwila nieuwagi i podanie napiecia na dwa przewody (gora/dol jednoczesnie) i silnika NIE MA !!!! Spalone uzwojenia Jak sobie to wszystko przeklalkulujesz okaze sie ze lepiej zaplacic za rolete gotowa niz cudaczyc Bo dla mnie jest to cudaczenie W tym samym czasie jaki poswiecisz na poznanie konstrukcji rolety, sposobu mocowania slinikow zarobisz w swojej pracy lwia czesc tych "oszczednosci" Ty podejmujesz decyzje nie ja Ja tylko przestrzegam przed latwowiernym podejsciem do tematu Fakt - czlowiek te rolete zrobil to i inny czlowiek ja tez zrobi Ostatnio z racji temperatur modne staly sie klimatyzatory. Wczoraj byla u mnie ekipa ktora je montowala. A ze chlopaki fajne i na luzie jak ja pogadalismy sobie o klientach. Wszak to najweselszy temat z mozliwych Kupowane na Allegro kllimy do samodzielnego montazu - kazdemu sie wydaje ze bez klopotu zamontuje i odpali. Owszem ale.... jest wlasnie to jedno ale - trzech chlopa zapiep... u mnie 6 godzin. Ile czasu zajmie taki montaz laikowi? Poza tym mowia ze statnio bardzo czesto jezdza wlasnie by poprawic montaz, uzupelnic freon by calosc dzialala poprawnie. Z klkuletniej praktuki czesto takie urzadzenia wytrzymuja rok bez uzupelniania gazu. Zamiast sie pierniczyc z montazem kilka dni wolalem im zaplacic. Nie dosc ze mam robote wykonana dosc szybko to jeszcze gwarancje i czyste rece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 26.07.2007 02:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 a Ty jareko to nie lubisz chyba inwestorów tak ogólnie zapytałem czy to jakaś filozofia, odpisałeś że jednak jest, to od razu napisałem że rezygnuję i przeszedłem do wypytywania jakie są dobre, jakie nie dobre, jakie dostałem ceny, jakie powinienem dostać. za dużo moralizujesz ps. już dostałem aktualizację - za somfy chcą po 700 zł; połowa do 22kg, druga połowa do 32kg; (cena jedna - uśredniona?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 26.07.2007 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 a Ty jareko to nie lubisz chyba inwestorów tak ogólnie zapytałem czy to jakaś filozofia, odpisałeś że jednak jest, to od razu napisałem że rezygnuję i przeszedłem do wypytywania jakie są dobre, jakie nie dobre, jakie dostałem ceny, jakie powinienem dostać. za dużo moralizujesz ps. już dostałem aktualizację - za somfy chcą po 700 zł; połowa do 22kg, druga połowa do 32kg; (cena jedna - uśredniona?) Jareko jak każdy wykonawca w humorem podchodzi do swojej profesji i nie ma w tym nic złego dopuki uczciwie podchodzi do tematu. To że z kolegami się pośmieje to nie ma dla mnie znaczenia bo my potencjalni inwestorzy też śmiejemy się z wykonawców lub częściej na nich wyzywamy. Niestety uczciwych wykonawców i dostawców jest tak niewielu że musimy większość rzeczy sprawdzać, interesować się i zachowywać jak psy czym wystawiamy się na śmieszność. Jest jeszcze jeden powód śmieszności a mianowicie wielkość kasy jaką płacimy za poszczególne rzeczy. Sam widzisz... choćby silniki do rolet. Dobre 700/szt. jakieś tam 500/szt. chłam po 100/szt. a jaka jest gwarancja, że w rolecie będzie ten za 700. Dlatego też Jareko pomimo tego że nie mamy czasu, chęci czy przeszkolenia zaczynamy drążyć temat samodzielnego wykonania. Rolety może faktycznie trudno samemu zainstalować, obsadzić silnik, podłączyć elektrykę ale już zamówić konkretny produkt u dostawcy, wynająć "P. Henia" z ekipy monterskiej po godzinach, i cieszyć się oszczędnością 330 zł /sztuce to chyba nie jest duży problem. Osobiście kupiłbym wszystko za jednym zamachem ale jak ktoś chce mnie wydoić to niestety niegodzę się na to. Nie bierz tego Jareko do siebie ale to powszechna procedura wydoić klienta bo i tak nie przyjdzie ponownie. Np. instalacja centralnego odkurzania w moim domu miałą kosztować 1500 zł. Mnie zajęło to 5h. bez doświadczenia, narzędzi, wprawy. Ekipie pewnie z 3h. i nie mam nic przeciwko temu aby tyle zarabiać na godzine ale sam mi odpowiedz czy ta robota jest tyle warta. Zaraz powiesz że ZUS, podatki tyle że ja mówię o kwocie bez faktury więc jaki ZUS i podatki czysty pieniądz. Dalej elektryka wstępna wycena 16000 inny majster zrobił to za mniejwiecej 10000. Inwestorzy poszukują oszczędności nie dlatego że są chciwymi kutwami ale dlatego że mają dość dojenia przez wykonawców i dostawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 26.07.2007 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 sie porobilo ok ok ok dajcie mi juz spokoj sknery jedne jasne ze Was nie lubie hi hi hi hi a tak na serio za Somfe 700? Przegieli z narzutem 500 przed rabatami dealera jest OK za silnik do 22kg a co do reszty.... pomine milczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 26.07.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Jareko już się przyznał, że jest pazernym wykonawcą nielubiącym inwestorów Zadam jednak pytanie czy kupując nowy samochód z salonu zamawiacie klimę (za "x" PLN) czy idziecie ją założyć po tygodniu do "szemranego" warsztatu za pół ceny tracąc gwarancję producenta samochodu przynajmniej na część elementów? Jak ktoś woła 700zł za silnik Somfy to należy zmienić dostawcę... Moim liderem cena/jakość są silniki ASA. To jest tak na prawdę Somfy tylko pod inną marką (ta sama grupa kapitałowa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 26.07.2007 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 bwojtek, klimę biorę z samochodem, ale już bagażnik na rower i narty, kupuję gdzieś indziej i nawet samemu montuję. ba, zdarza mi się nawet wymienić żarówkę bez odwiedzenia autoryzowanego serwisu (ale tylko jeśli mam nie po drodze, jak mam po drodze to nawet i żarówkę w serwisie hondy wymienię). ogólnie, choć w tym przypadku już wierzę, że montaż to nie dla mnie, i muszę zmienić dostawcę albo wynegocjować lepsze warunki, to przesadzacie trochę z tymi analogiami. idąc tym tropem psu na budę to całe budowanie o którym jest to forum i najrozsądniejszym i najlepszym wyjściem, teoretycznie, byłoby kupienie gotowego domu od developera. aby był tylko jeden podmiot odpowiedzialny i aby nie trzeba było nic pilnować. ale że to nie zawsze oznacza sukces - to chyba nie muszę udowadniać. taka ogólna refleksja - nie jest łatwo inwestorowi. no, chciałem kupić porządny produkt, porządnego producenta, u porządnego dostawcy. wcale przesadnie nie oszczędzając. nie chcę już podawać nazw, ale ciągle schody. to absurdalna gwarancja (dyskusja się tutaj też przetoczyła nie dawno), to próba naciągnięcia (pozwolę sobie już to tak określić po tym co tu napisaliście - jakby co to będzie na Was) na elementach dodatkowych (z roletami podobnie, naprawdę markowa, znana i duża firma oferuje to samo o 20% taniej, przełknąłem, dopiero silniki stały się kroplą, która przelała czarę), założę się że to nie koniec. chciałbym jeszcze wierzyć, że to oznacza gwarancję braku jakichkolwiek problemów w przyszłości, ale kto mi to zagwarantuje? nie dziwcie się, że inwestor kombinuje. mówimy o kwotach rzędu wartości nowego samochodu (okna,rolety,silniki), a nie są to też jedyne takie inwestycje na budowie. i widzicie, dobrze, że tu zapytałem. dowiedziałem się, że coś jest nie tak. chyba zadziałało to na zasadzie - jeśli stać go na najlepsze i najdroższe, to niech zapłaci jeszcze extra 20% za to, niż to jest w rzeczywistości na rynku warte. a nóż przejdzie. i to już przestaje być fajne, nawet jeśli stoją za tym markowe produkty, porządni jakościowo wykonawcy, itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 26.07.2007 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 ale już bagażnik na rower i narty, kupuję gdzieś indziej Analogicznie włącznik do rolet też możesz kupić "gdziebądź"! Silnik (a właściwie jego mocowanie) w rolecie odpowiada także za osiowość/pewność/trwałość mocowania wału rolety. Dla mnie oczywiste jest wypowiedzenie umowy gwarancyjnej po zamontowaniu samodzielnie silnika. To tak jak byś zmienił samodzielnie panewki silnika w swoim samochodzie albo nawet cały silnik. Oczywiście można w przypadku problemów z roletą dochodzić swoich praw powołując rzeczoznawcę ale czy te kilkaset PLN jest tego warte? Cena 700zł za silnik jest bandycka i co już napisałem proponuję zmienić dostawcę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 28.07.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Jareko już się przyznał, że jest pazernym wykonawcą nielubiącym inwestorów ..... hmmm...... cóż.... święta racja Pazerny jak cholera Zacytuje jakze trafny komantarz Charliego - w mej ocenie zamykajacy jakakolwiek dyskusje ...a dlaczego te same biustonosze różnią się cenami - ale jak przymierzasz to ten drozszy lepiej "się nosi" ?! Dlatego wymyśliłem to szowinistyczne porównanie bo w oknach to się można na parę stron rozpisywać dlaczego jest tak duza różnica w cenie w oknach wykonanych na profilach o podobnych cenach zakupu !!! ...dlaczego ten sam cement kosztuje u jednego 520 za tonę a u drugiego 460 za tonę ? Bo zaprawa z tego drozszego ma 20 mpa a z drugiego nie ma tyla. Ten tańszy ma więcej sadzy albo jest z Ukrainy a nie od Lafarga. ...dlaczego jeden montazysta montuje okna za 40 zeta od metra a drugi po 20 zeta od metra ? Bo ten tańszy używa gorszych jakościowo materiałów i jeszcze na nich oszczędza ( nie pianuje liniowo tylko odcinkowo) a o taśmie illbrucka usłyszy dopiero w innym wcieleniu !!! ...dlaczego Polacy kupują niemieckie samochody w takich ilościach a nie francuskie chociarz są o 20-30% tańsze ? Bo francuskie to są dobre kobiety ( i tu mógłbym polemizować z fachowcami ), wina, sery i rakiety exocet !!! Charlie - jestes WIELKI Po prostu - The Besciak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 29.07.2007 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Bardzo ciekawa dyskusja A co powiecie w takim temacie ?? Nurtuje mnie to już jakiś czas Ja podobnie za radą Jareko chcę zaoszczędzić i wstawić silniki od razu I tu nasuwa mi się pytanie Okna i rolety z silnikami wstawię gdzieś w grudniu i będą stały całą zimę zasunięte w nieogrzewanym domu w stanie surowym zamkniętym. Czy zimowe przeczekanie nie spowoduje że silniki trafi szlak np. od wilgoci ?? Co Wy na to A co do marki silników nie przyszło mi do głowy przy wycenach spytać o markę jedną wycene mam na 480 zł netto a drugą na 290 netto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 29.07.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 ...Okna i rolety z silnikami wstawię gdzieś w grudniu i będą stały całą zimę zasunięte w nieogrzewanym domu w stanie surowym zamkniętym. Czy zimowe przeczekanie nie spowoduje że silniki trafi szlak np. od wilgoci ?? Co Wy na to ... nic sie im nie stanie w sumie pomyśl - czym ta sytuacja rożni sie od normalnej eksploatacji? Przez lata silniki będą narażone na wilgoć , różnicę temperatur 80 a nawet więcej stopni (lato-zima), własne nagrzewanie sie w trakcie pracy (temperatura silnika rośnie o ok 20-30 stopni co przy temperaturach ujemnych będzie powodować szronienie obudowy silnika - gdyby był niezabezpieczony przed wilgocią roku by nie przeżył), - spokojnie - przeżyją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.