Jurek_Z 24.07.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Ponieważ to pytanie poruszyłem w wątku Jsk grubo docieplac garaz? a nie wiąże się ono bezpośrednia z tamtym tematem więc postanowiłem poprosić o opinie na ten temat w osobnym wątku. Zastanawiam się czy można skierować zużyte powietrze z rekuperatora do nieogrzewanego garażu i dopiero potem na zewnątrz. Aby uniknąć kuchennych zapachów w garażu zamierzam zrobić dwie wyrzutnie. Jedna przez garaż druga bezpośrednio na zewnątrz. Podczas gotowania reku włączony na najwyższym biegu wyciąga powietrze z kuchni przez okap i usuwa na zewnątrz, a na niższych biegach, kiedy nic się nie gotuje, dmucha do garażu.Ponieważ mam GWC więc powietrze za reku powinno mieć zawsze dodatnią temperaturę i ogrzewać garaż. Jakie mogą być minusy takiego rozwiązania? Czy taki system może spowodować nadmierny wzrost wilgotności w garażu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.07.2007 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 z kibla też przewidujesz wpuścić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 24.07.2007 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 z kibla też przewidujesz wpuścić? powieszę kostkę zapachową domestosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.07.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 wydaje mi się, że rozwiązanie jest poprawne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 24.07.2007 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 wydaje mi się, że rozwiązanie jest poprawne uff to dobrze bo już myślałem, że po odprowadzeniu powietrza z kibla przewidujesz wybuch siarkowodoru i metanu w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrasz 24.07.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Witaj Wg mnie Twoje rozwiązanie jest poprawne.Ja także mam zamiar zrobić podobnie bedę miał reku bez gwc a wyżutnia tylko do garażu,Wszak zapachy mogą się tam pojawiać ale z kuchni (okapu) mam oddzielny kanał grawitacyjny( w garażu i tak nigdy fiołkami nie pachnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 24.07.2007 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Bez GWC przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych może zaistnieć przypadek wdmuchiwania do garażu powietrza o ujemnej temperaturze, zwłaszcza gdy duży strumień ciepła z okapu nie będzie kierowany do rekuperatora. Mnie nurtuje pytanie czy nadmuch powietrza o dużej wilgotności do nieogrzewanego garażu nie spowoduje wykraplania się wody na oknach i ścianach. A zapachów chyba nie trzeba się obawiać bo porównując kubaturę garażu do kubatury domu to powietrze w garażu będzie wymieniane kilkakrotnie w ciągu godziny. Tylko musi się zapewnić odpowiednio duże kanały wywiewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 25.07.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Większość wilgoci zostaje w reku podczas schłodzenia wywiewanego powietrza - po to masz ujście skroplin. Ja tak planuję zrobić, jeśli konstrukcja domu pozwoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 25.07.2007 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Większość wilgoci zostaje w reku podczas schłodzenia wywiewanego powietrza - po to masz ujście skroplin. Właśnie tego się obawiam. Skoro w reku występuje wykraplanie wody to znaczy, że wilgotność wywiewanego powietrza wynosi ~100%. Co będzie, gdy takie powietrze zetknie się z zimniejszymi powierzchniami okien i ścian garażu. Tak, tak wiem entalpia, entropia, wykres i-s, ciśnienie pary nasyconej itd mówią, że para musi się w danych warunkach skroplić. Ale jak to się może mieć konkretnie do takiego przypadku? Czy wielokrotność wymiany powietrza w garażu będzi zwiększać czy zmniejszać zagrożenie zawilgocenia ścian? Jak się ma do tego teoria a jak praktyka? Czy ktoś już to ćwiczył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał ... 25.07.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Mnie nurtuje pytanie czy nadmuch powietrza o dużej wilgotności do nieogrzewanego garażu nie spowoduje wykraplania się wody na oknach i ścianach. Oczywiście, że spowoduje. Pozorne korzyści z ogrzania garażu szybko zamienią się w problemy z grzybem na ścianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 25.07.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Skąd bierzesz takie liczby jak ~100% nasycenia? Para się skrapla właśnie w wymienniku bo tam gwałtownie się schładza powietrze. Czy będzie na wyjściu zawierać więcej pary, niż powietrze w garażu? Tego "na oko" chyba nie można stwierdzić. Czy ta wilgoć ucieknie sobie spokojnie przez komin? Moim zdaniem tak, ale ja tego jeszcze nie ćwiczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 25.07.2007 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Skroplenie pary w reku następuje ze względu na to, że w schładzanym powietrzu para osiąga parametry nasycenia i przy dalszym schładzaniu musi się skroplić bo jest 100% wilgotności. Dalszemu wykraplaniu podczas schładzania można by było zapobiec przez domieszanie suchego powietrza. Może jakiś injektor z zewnątrz - ale to znowu kolejna komplikacja. A może zrobić tylko ściek w garażu, ściany wykafelkować, bo wilgotność tam i tak będzie wysoka ze względu na topniejący śnieg itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 25.07.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Im wyższa temperatura tym więcej wody jest w stanie zmieścić powietrze,przy obniżeniu temperatury ta woda jest wykraplana z powietrza właśnie na najzimniejszych elementach - a zatem jeżeli powietrze domowe zawiera sporo wilgoci to po wdmuchnięciu go do garażu, w którym temperatura będzie np. 2x mniejsza niż w domu nastąpi jej wykroplenie... Reasumując jest to metoda na zagrzybienie garażu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 25.07.2007 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Czy mi sie wydaje, czy rekuperator jest wlaśnie po to, żeby odzyskaćcieplo z wydmuchiwanego powietrza ? To skraplanie w wymiennikuskroplin to jest odebranie pary wodnej (i jednocześnie ciepła) z powietrza. Nie znam tej sprawy dokładnie, ale na zdrowy rozsądekto powietrze po skropleniu powinno być i chłodne i suche.Po skierowaniu takiego powietrza może wystapić w pierwszej chwilizaparowanie ścian garażu, ale to może być przejściowe- do momentunagrzania sie garażu- jeżeli poczatkowo był bardzo zimny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 25.07.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 hes Cóż za ozywczy głos logiki Niektórzy właśnie chyba nie radzą sobie z koncepcją funkcjonowania rekuperatora. Ja to się raczej boję, że właśnie reku będzie zbyt sprawne i nie ma sensu tego robić, bo powietrze wwiewane da garażu będzie niewiele cieplejsze od zewnętrznego (reku Bartosz + GWC). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 25.07.2007 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Zimny garaż jako tester sprawnosci reku ? Mówiąc serio- zanimsię z tym garażem zacznie kombinować, warto sprawdzić temperaturęi wilgotnośc tego wydmuchu- a potem wyciągnąć wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 25.07.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Zastanawiam się czy można skierować zużyte powietrze z rekuperatora do nieogrzewanego garażu i dopiero potem na zewnątrz. Aby uniknąć kuchennych zapachów w garażu zamierzam zrobić dwie wyrzutnie. Jedna przez garaż druga bezpośrednio na zewnątrz. Podczas gotowania reku włączony na najwyższym biegu wyciąga powietrze z kuchni przez okap i usuwa na zewnątrz, a na niższych biegach, kiedy nic się nie gotuje, dmucha do garażu. Ponieważ mam GWC więc powietrze za reku powinno mieć zawsze dodatnią temperaturę i ogrzewać garaż. Jakie mogą być minusy takiego rozwiązania? Czy taki system może spowodować nadmierny wzrost wilgotności w garażu? Wg mnie nie będzie to dobre rozwiązanie. Do garażu będziesz ciągle dostarczał wilgotnego powietrza. Przy jego niskiej temperaturze wilgotność będzie zbliżona do 100%, czyli wilgoć wkropli się na wszystkich elementach garażu chłodniejszych od powietrza, a takie z pewnością się znajdą (okna, brama, nadproża, itp.). Lepszym rozwiązaniem byłoby skierowanie części powietrza bezpośrednio z GWC. Powietrze będzie wtedy o podobnej temperaturze, ale suche. Wiem, że szkoda trochę ciepła z GWC, ale coś za coś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 25.07.2007 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 A może wraz ze zużytym powietrzem przygotować dodatkowy nawiew z reku do nieogrzewanego garażu. Powinno to w znacznym stopniu obniżyć wigotność powietrza. Wydajność nawiewu dobrać potem doświadczalnie aby utrzymać dodatnią temperaturę i nie dopuścić do skraplania pary. Już sobie wyobrażam jak przepuszczam 300 m3/h powietrza przez garaż o kubaturze 80 m3. Wilgoć nie tylko szkodzi ścianom ale zapewne nie jest też mile widziana przez samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlugi rufus 25.07.2007 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 Jeszcze nie mieszkam w swoim domu ,ale tej zimy spróbowałem puścić zużyte powietrze przez garaż .Garaż powiedzmy 6x6 ,prostej ściany 2,5 m ,dalej skosy dachu koperta połączona z domem.Ściany ocieplone tak jak dom z zew. styropian 15 cm. Garaż jest oddzielony od domu jedną ścianą ,od dołu do samego dachu.Ta ściana jest ocieplona 5 cm styropianu. Nie mam jeszcze ocieplonego dachu tylko dechy,papa i dachówka.Wyrzut powietrza idzie po stropie domu i wchodzi do garażu przez ścianę na wysokości ok.2,6.Docelowo miałem zamocować plastikowy kanał i spuścić rurę po ścianie do samej posadzki.Wtedy wylot byłby na samym dole.Temp w domu ok.12 stopni ,na zew. poniżej zera ,nie pamiętam dokładnie ile było ,ale nie dużo.W garażu to samo co na zew.Mam dwa wyrzuty ,bezpośrednio na zew i przez garaż. Puściłem ,fajnie leci sobie lekko ciepłe powietrze z rury.Pojechałem do domu .Wracam następnego dnia patrzę na termometr temp. w garażu podniosła się o kilka stopni.Myślę fajnie bedzie garaż gratisowo ogrzany.Po kolejnych dwóch dniach patrzę ,a na ścianie woda.Myślę sobie wilgoć czy co ,chodzę zaglądam ,patrzę na dechy ,a tam nie ma żadnej szczelinki.Postawiłem drabinę i dopiero z góry zobaczyłem ,że od poziomu wylotu ,na deskach i na więżbie widać wyrażną linię oddzielającą suche dechy od mokrych.Wody było tyle jakby kto szlauchem polał po więżbie i deskach,aż z nich kapało.Przełaczyłem wyrzut na zew i na drugi dzień przestało byc mokro ,a pozniej regularnie wysychało.dwie opcje wilgotne powietrze z rekuperatora albo ciepłe wylatuje styka się z zimnym i zaczyna się skraplać jeżeli ta druga to po ociepleniu sufitu powinno być dobrze tej zimy będzie wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 25.07.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 wilgoc niszczy w zamknietym pomieszczeniu bardziej niz np. w wiacie...gdzie przewiew jest,starsze samochody moga tego nie wytrzymac...tak mi radzono i wylot mam a out.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.