Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okna drewniane


Gość Alicja1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mój Teść był tak wspaniałomyślny że nabył 14 szt. okien Urzędowski. Na początku bylo pytanie drewniane czy plastikowe, różne opinie ale drewno to drewno. Minął rok użytkowania i co mogę powiedzieć? Choc Teściu jest facetem o żelaznych zasadach teraz gdy ja mam budować i wchodzimy na temat okien to wcale nie upiera się przy drewnianych oknach. A urzędowski ?

Okna są od wewnątrz bardzo ładne, żekłbym nawet że "urzekają swą urodą", brak roszenia szyb (chciaż to bardziej sprawa dobrej wentylacji nie szyb) ALE mają 1 wadę (przynajmniej dla mnie)

SILIKONOWE USZCZELNIENIE WOKÓŁ SZYB które po 1 roku staje się brudne, mało estetyczne i wątpliwie szczelne..... to tyle.

Sam nie wiem czy zdecyduję się na drewno, choć niewątpliwie szlachetny to materiał, ponadto malowanie, cena wszystko to razem mnie zastanawia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie zamówiłem okna, drzwi i parapety Urzędowskiego. Oglądałem Sokólkę, Dziadka, Stolarkę Wołomin i Urzędowskiego. Urzędowski wypadł najlepiej; jakościowo, cenowo (!!!) i obsługowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wiele osób jest zadowolonych z okien U co mnie cieszy (choćby ze względu na Teścia). Pisząc o uszczelkach mialem na mysli zewnętrzne uszczelnienie na bazie silikonu które przytrzymuje szybę. Uważam że producent powinien zastosować inny rodzaj silikonu - łatwiej zmywalnego. Niestety w przypadku moim uszczelka nawet po umyciu ma znamiona ubrudzenia (myliśmy w niedziele na próbę) , co przy tych oknach uważam za wadę. Wada ta choć nie wielka dla mnie stanowi problem.

Chciałbym mieć okna w kolorze drewna, zatem pewnie mają ciemną uszczelkę. Co inego że kosztują krocie no i trzeba je jednak malować...

Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców zadowolonych ze swojego wyboru

Pa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienią 2002 "prześwietliłem" z lekka rynek okien drewnianych w Polsce (PCV-ki odrzuciłem już na wstępie). Trochę to zajeło, ale teraz "swoje" wiem i nawet dzisiaj wybrałbym tak samo. Okna Majewski to najtańsze okna drewniane z co najmniej średniej półki - już ponad pół roku cieszą moje oczy. Sokółkę i Wołomin owszem, oglądałem - nie wypadły najlepiej. Urzędowski....cóż może coś się zmieniło, ale na jesieni 2002 były b.drogie. Z resztą nie podobała mi się linia tych okien.

Polecam punkt Majewskiego przy stacji WKD w Pruszkowie. Są dość elastyczni, a rabat -naście % nie powinien stanowić problemu.

 

Pozdrawiam

 

Pearl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okna urzedowskiego maja troche brzydka klamke to znaczy niemodny kolor i producent nie robi nic zeby je estetycznie poprawic - mowie o profilach okien, dzis robi sie ladniejsze okna ja np. wezme

z Szewpola plus z Przeworska a tak na marginesie czy ktos o nich slyszal w Polsce bo u nas w podkarpackiem to znana firma

pozdrowionka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dziś zaczęliśmy nasz rajd po firmach od okien.

W trzech przyjżeliśmy się z bliska PCVkom, potem trafiliśmy do Urzędowskiego i jesteśmy zauroczeni (pod względem estetycznym na razie).

Brzydka klamka? Niemodny kolor? Nieestetyczne profile? To jakiś żart???

To my chyba lubimy niemodne. :-) Oczywiście o gustach się nie dyskutuje.

 

Znacznie bardziej ciekawią nas uwagi techniczne dotyczące tych okien.

Czy ktoś może to jeszcze rozwinąć? co jest nie tak z tymi uszczelkami?

Poszukamy jeszcze tego Majewskiego i innych.

Podzielimy się też wrażeniami, gdy dostaniemy wyceny.

Niestety cena nie jest bez znaczenia i możliwe, że choćby właśnie ona odstraszy nas od Urzędowskiego.

Co jeszcze polecacie w temacie 'okna drewniane'? (to jednak inna inszość niż PCV)

 

Aha! A jak to jest z tym malowaniem okien drewnianych?

Łudziliśmy się, że takich już nie trzeba malować :(

Jak często i czym się je maluje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Konserwacja-malowanie okien drewnianych , podobno co kilka lat i większe problemy z ich myciem. Stoimy przed wyborem, a w tym tygodniu musimy podjąć decyzję. Pomimo, że cały czas myśleliśmy o drewnianych, teraz skłaniamy się coraz bardziej do PCV.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste. Trwałość nowoczesnych lakierów jachtowych to jakieś 5 lat, potem trzeba skrobać, opalać, szlifować, gruntować, szlifować i malować 3-krotnie... W domu warunki są łagodniejsze, więc procedurę trzeba będzie zastosować za jakieś 10 lat... Miłej zabawy...

Wolę PCV, nawet jeśli zmatowieją, to mniej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość m.c.
  bilbo napisał:
wow ! :(

Zaczynam się też skłaniać do PVC... ale te drewniane są takie ładne...

Czy ktoś ma takie drewniane okienka z 5 czy 10 lat? I co? Jak to wygląda? A PVC po 10 latach? Malować nie trzeba, bo się nie da, ale jak wygląda?

bilbo - spytaj urzedowskiego czy ma certyfikat na suche szklenie z tego co mi wiadomo nie ma pozatym jestes skazany na montaz od urzedowskiego czego nie zycze najgorszemu wrogowi

szkolenie montazystow w tej firmie trwa 1 dzien slownie jeden dzien jesli bierzesz inna brygade tracisz gwarancje na montaz (moze sie cos zmienilo w tej kwestii ale watpie) jesli nie chcesz stracic gwarancij na okna musisz malowac co 2 lata dokladnie radze zapoznac sie z karta gwarancyjna przed zakupem i podpisaniem umowy

ps. pcv da sie malowac tzw. ciekly plastik mozesz pomalowac na kolor

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 lat temu, to wszyscy uciekali od drewnianych, bo nie bylo takich ładnych jak dzisiaj. No i oczywiście mieli doświadczenia z malowaniem co 5 (góra!) lat marnymi farbami. Ja też miałem doświadczenia z emolakiem na szybach, kruszejącym kitem, paczącymi się skrzydłami i puchnącą framugą. Samo malowanie nie było tak dokuczliwe, jak późniejsze skrobanie szyb, docieranie zamalowanych okuć, wklejanie uszczelek itp.

Nawet super-okna, klejone z sezonowanego 15 lat dębu, bez malowania były byle jakie, a znowu polakierowane poliuretanem (5 razy, jak stolarka jachtowa, z przeszlifowaniem) po 7 latach wyglądały jak ... lepiej nie pisać. Żal roboty i czasu. przy 10-ciu dwuskrzydłowych oknach zajęcie na okrągło ... 2 okna w sezonie... zdejmowanie, szlifowanie, kurz i brud, malowanie (oczywiście w odpowiednich warunkach - nie wilgotno, bez dmuchawców i pyłków topoli...), doczyszczanie... Wolę ten czas poświęcać na coś ciekawszego.

Moda na ekologiczne okna drewniane minie, jak tylko zacznie z nich złazić farba. A zacznie, bo nie może być inaczej. Teraz takie okna kupują ci, którzy nie pamiętają ich z PRL. Blaszanych uszczelek (szwedzkich!), wycia wiatrów w domu, nieotwieralnych lufcików ... i malowania.

Wszystkim zwolennikom drewnianych okularów do nurkowania jeszcze raz życzę wesołej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...