Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Heja!

 

Jakiś spokój w grupie sochaczewskiej....

 

U nas w czwartek ekipa skończyła kryć dach blachą, montować rynny i podbitkę. Jest ładnie! Chwilę po rozliczeniu z ekipą została przetestowana szczelność pokrycia (deszcz przyp...lił taki, że szok!). Jak narazie nic nie cieknie :) Śmiem twierdzić, że dach został wykonany OK, a na dodatek całkiem estetycznie :).

 

Teraz czekamy, aż Sain znajdzie chwilę czasu i wpadnie do nas pomierzyć powierzchnię elewacji i będziemy się umawiać na narzucenie koloru na naszą szarzyznę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też myślałam nad stawem, w sumie miejsca trochę jest, ale przerażają mnie formalności i bieganie po urzędach.

Znalazłeś już wykonawcę?

 

Pomyśl jak miło będzie posiedzieć nad swoją wodą , jeszcze jak rybka się zaczepi :D

Formalności to przy tym pikuś;)

Jeszcze nie mam wykonawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostało mi trochę (pewnie ze 30) stempli (okazało się, że za dużo kupiłem) + pod koniec tygodnia (21-22 maja) będę mógł rozszalować strop i będę miało kolejne 200 stempli do sprzedania. Stemple długości 3m. Sosnowe. Zdrowe. To ich pierwsza budowa. Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt na PW. Cena zależy od tego, jaką ilością sztuk ktoś jest zainteresowany. Stemple są w Bieniewicach obok Błonia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meg_art: schnięcie wylewek to sprawa na elaborat magisterialny ;) Generalnie nikt nie wie, jak długo będą schły. Wszystko zależy od tego, jaką macie wentylację w domu. Poza tym, im wolniej schnie, tym lepiej. Jeśli macie ogrzewanie podłogowe, to warto po wyschnięciu zrobić wygrzewanie wylewki. Poszukaj na FM - było o tym milion razy i nawet jest gotowy przepis, jak to wykonać.

Sprawdzanie suchości wylewek najlepiej sprawdzać kawałkiem folii budowlanej. Przyklejasz do podłogi taśmą szarą kawałek 1m x 1m i codziennie sprawdzasz, czy wykrapla się na tej folii od spodu woda, oraz czy kolor przykrytego kawałka betonu różni się od reszty. Jak nie ma wody i kolory są takie same, to możesz uznać, że wylewka jest sucha i zrobić wygrzewanie. Wtedy trochę się zdziwisz, ile jeszcze w tym betonie może być wody ;) Trochę Ci po oknach jej popłynie, więc wietrz ile się da.

 

Pamiętaj, aby płytki kleić na zimną podłogę (oczywiście nie zimniejszą, niż +5st C ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamawiałem przez Allegro na jesieni, dałem 1350 zł za standardowy rozmiar 3x5m. Firma była z podkarpackiego, jak bedziesz chciał to podam numer stacjonarny (o ile pamietam jest na garażu).

 

Dzięki Wam za namiary!!!

Mąż znalazł gdzieś w necie za 1280 zł z transportem i montażem. Jutro ma przyjechać ))

A teraz z innej parafii - ma ktoś namiary na niedrogiego i rzetelnego dostawcę piasku? Potrzebny nam do fundamentów.

Z góry dziękuję )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może mi powiedzieć czy ma u siebie zastosowany system rynien wpuszczanych w ziemię a potem w jakieś beczki czy pojemniki ( nie wiem jak to sie fachowo nazywa). Jak to sie sprawdzało podaczas ostatnich deszczy i jak to sie robi , w jakiej odleglosci od fundamentu, na jaka glebokosc, czy te pojemniki sa jakos nawiercane czy juz moze orginalnie sa przystosowane, jaki koszt - niech ktos opowie bo widzialem to juz w wielu domach - podziekował :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczyszczalnie kupilem w firmie EkoDren z Falent k/Janek. Kosztowala w calosci z montazem i vatem 7% 9400 zl. Osad trzeba wybierac co 2 lata wiec przy sredniej cenie 100zl/wybranie i czestotliwosci co 1 miesiac - po 9 latach mi sie zwraca inwestycja w porownaniu do tradycyjnego szamba. Niestety kanalizacji miejskiej nie mamy wiec wybor byl prosty. W porownaniu do innych 'tanich' oczyszczalni koszty juz nie sa takei rozowe, ale za to moja oczyszczalnia zajmuje 4 m2 zbiornika + 6 m2 drenaż = 10 m2 w calosci. "Tanie" oczyszczalnie o takiej mocy oprzerobowej jak nasza zajmuja ponad 40 m2! Fakt - kosztuja w okolicach 5 tys, ale to juz kwestia tego czy stac cie na zmarnowanie takiej powierzchni dzialki i czy masz tyle miejsca. Bo musisz pamietac jeszcze, ze trzeba zachowac minimalna odleglosc od ujecia wody (30m) w kazdym przypadku - takie sa przepisy "wodne".

Tak naprawde to niewiele moge powiedziec o tej oczyszczalni, bo mimo, ze ją juz mam, to jeszcze jej nie uzywam, bo tam nie mieszkamy :D

 

siemka maciuncio,

 

jak tam ekodren się sprawuje? i na jakim gruncie to robiłeś, ile pola rozsączającego CI starczyło? u nas gliny na 9metrów! zrobiliśmy test i woda rosączałą

się ale słabo, 5cm po godzinie. mam nadzieję że pociągnie mi ten sprzęt bo szambo mi się nie uśmiecha.

 

pozdro z podtopionego Torunia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byku, a co, podlało Cię ostatnio? Zbiornik na wodę deszczową możesz kupić gotowy, przystosowany do tego, lub zrobić samemu z jakiegoś większego baniaka. Powinien mieć on odpływ umożliwiający odprowadzenie wody gdzieś dalej, np. do rowu melioracyjnego. Gotowe zbiorniki są b. drogie, niestety - musisz liczyć się z kosztami rzędu 2-3 tys. złotych za szt. Oczywiście to profesjonalne systemy i dobry sprzedawca na pewno Ci coś doradzi oraz zaprojektuje system odbioru i ew. zagospodarowania wody opadowej.

 

Generalnie o kosztach się nie wypowiadam, bo zrezygnowałem z tej inwestycji, gdy zobaczyłem koszta samych zbiorników... Do tego rury, złączki, ew. pompki i inne duperele... Kwota urosła by spokojnie do rzędu nastu tys. :/

 

Przykładowy cennik zbiorników masz tu: http://www.eko-sum.pl/index.php?page=cennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesadze ze kazy z tych domow to ma az tak rozbudowany system jak napisałeś, ktos mi mowil ze to wystarczy jakas beczke zakupic i wkopac sie w ziemie odsunac sie jakies 2-3m od fundametu i nawiertki zrobic i gotowe. Zalac niezlało bo ładnie te rynny co mam wode wylewały ale jak juz kostke uloze to troche lypnie bedzie jak na podworku bedzie sporo wody, myslisz ze wszyscy co maja rynny wpuszczone w ziemie to maja zaawansownay system drenazu ?? hmmm musze po sasiadach sie przejechac i podpytac, ...... ten co ma 2x wiekszy dom ode mnie i lepszy samochod to do niego nie bede szedł bo akurat on moze miec taki system :0 ale jest kilka domokow co wydaje mi sie ze to co opisałem maja zastosowane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@byku666

 

u mnie to odprowadzenie robili Panowie od kostki.

 

szczerze powiedzieli że włożenie beczki z piachem to półśrodek - przy dużych deszczach woda wyjdzie na powierzchnię, nie ma siły - zwłąszcza jak jest spora powierzchnia dachu.

 

koniec końców u mnie zrobiliśmy tak:

1)od frontu rynny są nad ziemią, woda spływa po kostce. jest ok poza tym ze co jakis czas trzeba uzupelnic piasek miedzy płytkami kostki (wyplukuje go woda, oczywiscie).

2) z boku i z tylu rynny pod kostka (nie pamiętam głębokości - wydaje mi się że ok 1m) idą od domu - u mnie ze względu na niewielki rozmiar działki parę metrów, im dalej się da tym lepiej :) na końcu odprowadzenia koparka wykopała spory dół do którego nasypano tłucznia i żwiru.

 

instalacja sprawuje się ok. zwłaszcza z boku domu - nie ma wody na powierzchni, tylko na wysokości rynien trawa jest wyraźnie zieleńsza i lepiej rośnie :) z tyłu po takich deszczach jak ostatnio, niestety woda stała na powierzchni ale nie mogę zwalić tego tylko na odporwadzenie z rynien - tam jest po prostu trochę niższy teren.

 

ogólnie jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byku: popieram pomysł Kamionkala - wkopana beczka zapełni Ci się przy byle mżawce, a jak spadnie większy deszczyk, to to wszystko wyjdzie Ci na powierzchnię i tak ;) Beczka ma poj. 50l - podziel to przez pow. zabudowy Twojego domu, a dowiesz się, ile litrów na m2 przyjmie Ci ta beczka ;) Te profesjonalne baniaki do deszczówki robione są z poj. po kilka m3, a i te po pierwszym większym deszczu się zapełniają ;) i potrzebny jest jakiś rozsączalnik do nich, aby Ci nie wypłynęło jeziorko....

 

Lepiej zrobić dużą kawernę z jakimś gruzem (najlepiej ceramicznym), lub żwirem, z wierzchu możesz na to jaką geowłókninę, lub nawet jakąś grubą folię położyć, żeby Ci ziemii nie wypłukiwało do tej kawerny. Ew. zrobić normalny system drenarski, ale jak już pisałem - to kupa kasy psu pod ogon ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byku666, ja od każdej rynny zrobiłem sobie drenaż (kupiona rura pcv ponacinana, która owinięta jest geowłókniną i zakopana, u mnie podłoże jest piaszczyste, więc nie obsypywałem kamieniem ani tłuczniem). Drenaż z każdej rynny idzie do studni chłonnej, które to są umieszczone w rogach działki. Każda studnia to 2 kręgi o średnicy 1m i na to pokrywa. Jak na razie system się sprawdza i nie ma problemu z odbiorem wody z rynien, a koszt stosunkowo niewielki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas są dwie studnie chłonne, ale odprowadzają wodę tylko z drenażu dookoła domu. U mnie znowu sama glina na podwórku. Woda z rynien błyskawicznie by je zapchała i nie nadawałyby się do niczego. Rynny idą pod opaską i kostką dookoła domu, a "spust" mają na trawnik:).

 

Sąsiad zaszalał i zrobił sobie szambo ekologiczne. Mówię wam, po każdym deszczu stoi w wodzie. Dobrze, że sąsiad nie zdecydował się na dokończenie budowy, bo g**** pływałoby mu po ogródku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...