Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak przeglądałem wasz wątek i mam kilka uwag:

Oczywiście, że nie takie proste - 100 na 1 m, to szacunkowe obliczenie:

Zapotrzebowanie 100 W/m2 dawało się kiedyś a teraz ok. połowy tego np. 50-60 W/m2 ale to jest zależne od wielu czynników bo może być pokoj z 40W/m2 i salon z 80W/m2 bo ma duże przeszklenia (wart. są liczone dla temp. pomieszczeń 20st C a dla łazienki 24st.C trzeba dać więcej).

Jeżeli macie projekty gotowe to przecież jest tam rysunek instalacji co i dla każdego z pomieszczeń o określonym metrażu macie podane zapotrzebowanie w Watach. Jeżeli macie projekty indywidualne te tańsze to faktycznie nie wiecie ile i musicie zaokrąglać ale 100W to lekka przesada. Tak samo zapotrzebowanie domu 150-180m2 na ciepło to przeważnie 10-12 KW więc wystarczy kociołek który ma 14KW z jak najmniejszą modulacją minimalną np. 3-4KW.

 

Tu się nie zgodzę - przykręcenie większych grzejników, niż wynika z zapotrzebowania ma racjonalne uzasadnienie - zapotrzebowanie jest liczone dla temperatury zewnętrznej 0 stopni (średnia całoroczna), oraz przyjmuje się, że grzejnik będzie musiał nagrzać pomieszczenie do +20 stopni.

Zapotrzebowanie na ciepło jest liczone dla określonej strefy klimatycznej zimowej np. Sochaczew jest w 3 strefie dla której przyjmuje się temp. minus 20st C! (Szczecin to -16st.C a Suwałki aż -24st.C). Te 100W/m2 podawane przez niby fachowców jest dla tych b. niskich temp. które jak bywają to max. przez kilkanaście dni w roku. Przez większość dni zimą gdzie jest powyżej zera st. C zapotrzebowanie na ciepło jest o wiele mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapotrzebowanie na ciepło jest liczone dla określonej strefy klimatycznej zimowej np. Sochaczew jest w 3 strefie dla której przyjmuje się temp. minus 20st C! (Szczecin to -16st.C a Suwałki aż -24st.C). Te 100W/m2 podawane przez niby fachowców jest dla tych b. niskich temp. które jak bywają to max. przez kilkanaście dni w roku. Przez większość dni zimą gdzie jest powyżej zera st. C zapotrzebowanie na ciepło jest o wiele mniejsze.

 

Nie to, że będę tu udowadniać swoje, bo nie znam się na jakiś tam dokładnych przeliczeniach, ale jak dop..przy kiedyś przez 2 tygodnie -20 st. to wolę mieć jednak większe grzejniki i je przykręcać jak temperatura będzie wyższa... :lol: :wink:

 

 

A wogóle to odezwijcie się jak tam postępy! Naprawdę tak już wszyscy mieszkają z każdą listwą przypodłogową, z pomalowanym garażem, skończonym ogrodzeniem itd????? :o

 

(no dobra Monika - Ciebie nie liczę :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy, jak postępy ;) Zawsze coś do przodu, raczej nie do tyłu... U nas jeszcze sporo brakuje: górna łazienka to składzik budowlany, garderoba to składzik bambetli (oba pomieszczenia nie mają jeszcze drzwi), w części pomieszczeń wciąż wiszą żarówki zamiast lamp kulturalnych... Robota teraz została przeniesiona na dół i robimy saloon ;) Kuchnia przygotowana na meble (mają być za 2 tyg), ja majstruję przy obudowie kominka, a oz szykuje ściany do malowania... No i tak codziennie po kawałeczku wieczorkami ;)

 

A jak u Was? Macie już tę wodę nieszczęsną?

 

A propos, kiedy się zgadacie z sąsiadami i wystąpicie do gminy o zrobienie porządnej drogi, co? Już raz zmieniałem zawieszenie w moim puntolocie wrc :lol: pędząc na stację porankiem... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę mamy!

Za 2 tygodnie "wprowadzka"!!!!

 

A z wodą to dłuuuuga historia - okazało się, że nam JEDNAK jej nie przyłączą - wodociąg skończyli przed rowem - 5 metrów przed naszą działką, bo pani w gminie "się pomyliła" i nie wystąpiła o zezwolenie przejścia wodociągu przez rów" :evil: :evil: :evil: (na co mi co miesiąc oczywiscie odpowiadała, że pozwolenie jest w toku)... No ręce opadają...

 

Ale, że mam dobrych sąsiadów, to przeszliśmy wodą przez ich działkę! :lol:

 

A droga nie będzie zrobiona - sprawa była już nawet w sądzie ale przegrana- to teren kolejowy, gmina chciała go przejąć, by zrobić drogę ale PKP się nie zgodziło :evil: Pooolska, mieszkam w Poooolsce...

 

A ja tymi ręcami sama skręciłam 2 garderoby (ofkors krzywo pocięłam płyty jak cholera hahaahahaha). Meble do kuchni będą we wtorek! :lol: Choinka w tym roku stanie w salonie!!! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę mamy!

Za 2 tygodnie "wprowadzka"!!!!

No i ql :) Kolejna historia budowy zakonczona sukcesem :)

 

A z wodą to dłuuuuga historia ... No ręce opadają...

 

Ale, że mam dobrych sąsiadów, to przeszliśmy wodą przez ich działkę! :lol:

Zawsze są alternatywne drogi ;) Choć z drugiej strony zawsze warto spróbować najpierw tej prostej... W sumie, gdyby babka od wody była kompetentna, to już mielibyście ją dawno temu... Cóż, jak napisałaś ciutkę niżej - w Polsce mieszkamy... Tu nic nie jest normalne ;)

 

A droga nie będzie zrobiona - sprawa była już nawet w sądzie ale przegrana- to teren kolejowy, gmina chciała go przejąć, by zrobić drogę ale PKP się nie zgodziło :evil: Pooolska, mieszkam w Poooolsce...

O popatrz, a byłem przekonany, że to gminne... :o To, że kolej nie odda, to rozumiem, bo to jest dla nich margines bezpieczeństwa... W takim przypadku to gmina powinna się poczuć i zrobić Wam drogę z drugiej strony zabudowań... Bo kolej tę drogę może kiedyś zaorać i położyć tam szyny :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam takie nietypowe pytanie, czy nie wiecie czym i jakim środkiem wyczyścić zewnętrzne futryny w oknach, bo zauwazyłem, że po pracy ekipy ociepleniowej na brazowych oknach został jakby klej lub jakiś inny srodek po tym ocieplaniu, może ktoś miał podobny przypadek ? odrazu powiem ze ludwik i szczoteczka nie pomaga :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam takie nietypowe pytanie, czy nie wiecie czym i jakim środkiem wyczyścić zewnętrzne futryny w oknach, bo zauwazyłem, że po pracy ekipy ociepleniowej na brazowych oknach został jakby klej lub jakiś inny srodek po tym ocieplaniu, może ktoś miał podobny przypadek ? odrazu powiem ze ludwik i szczoteczka nie pomaga :(

 

... i co ktoś pomoże ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byku: a to jest pochodzenia cementowego, czy akrylowego? Pozostałości cementowe fajnie zmywa się środkami kwaśnymi (np. z zawartością kwasu fosforowego), a akryl to najlepiej mechanicznie - nie wiem, czy z plastiku da się go jakąś chemią ruszyć bez uszkodzenia powłoki :/ Woda z mydłem, szczotka z krótkim włosiem i duża doza cierpliwości, poparta wytrzymałością fizyczną... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam takie nietypowe pytanie, czy nie wiecie czym i jakim środkiem wyczyścić zewnętrzne futryny w oknach, bo zauwazyłem, że po pracy ekipy ociepleniowej na brazowych oknach został jakby klej lub jakiś inny srodek po tym ocieplaniu, może ktoś miał podobny przypadek ? odrazu powiem ze ludwik i szczoteczka nie pomaga :(

 

... i co ktoś pomoże ...

 

Poczytaj sobie na forum mutator SPRZATAMY - złote środki na pył, kurz w nowym domu. Jest tam wiele cennych porad. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byku: a to jest pochodzenia cementowego, czy akrylowego? Pozostałości cementowe fajnie zmywa się środkami kwaśnymi (np. z zawartością kwasu fosforowego), a akryl to najlepiej mechanicznie - nie wiem, czy z plastiku da się go jakąś chemią ruszyć bez uszkodzenia powłoki :/ Woda z mydłem, szczotka z krótkim włosiem i duża doza cierpliwości, poparta wytrzymałością fizyczną... :roll:

 

To jest klej (prawdopodobnie) po tasmie ktora miala chronic ramy przed zabrudniem jak naciagali tynki zewnetrzne. Chronila przed tym tynkiem ale sama zostawila slady i to cholernie ciezko sie zmywa chyab 10minut zmyswlame 10cm szmatka , nozykiem i WD40 bo gdzies o tym czytalem , ale jak sobie pomysle ze sa jescze okna na pietrze to mnie kurw..... strzela. No trudno poszukam jescze , bo myslalem ze ktos moze mial podbna sytuacje. dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam takie nietypowe pytanie, czy nie wiecie czym i jakim środkiem wyczyścić zewnętrzne futryny w oknach, bo zauwazyłem, że po pracy ekipy ociepleniowej na brazowych oknach został jakby klej lub jakiś inny srodek po tym ocieplaniu, może ktoś miał podobny przypadek ? odrazu powiem ze ludwik i szczoteczka nie pomaga :(

 

... i co ktoś pomoże ...

 

Poczytaj sobie na forum mutator SPRZATAMY - złote środki na pył, kurz w nowym domu. Jest tam wiele cennych porad. :D

 

Nie moge tego na forum zlokalizowac, jak mozesz to wyslij mi na prv link jakis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest klej (prawdopodobnie) po tasmie ktora miala chronic ramy przed zabrudniem jak naciagali tynki zewnetrzne. Chronila przed tym tynkiem ale sama zostawila slady i to cholernie ciezko sie zmywa chyab 10minut zmyswlame 10cm szmatka , nozykiem i WD40 bo gdzies o tym czytalem , ale jak sobie pomysle ze sa jescze okna na pietrze to mnie kurw..... strzela. No trudno poszukam jescze , bo myslalem ze ktos moze mial podbna sytuacje. dzieki

Ale to z taśmy tej oryginalnej okiennej, czy malarskiej? Jeśli to pierwsze, to uuuu... Współczuję :/ To się faktycznie ciężko zmywa :/ Taśma stosowana na zewnętrzne profile pod wpływem słońca i warunków atmosferycznych się wulkanizuje. Trzeba ją zdejmować zaraz po montażu okna.

Teraz jedyną opcją szybkiego i łatwego mycia to użycie rozpuszczalnika, ale ten niestety może zniszczyć powłokę ramy okna... Także pozostaje gąbka (czyścik kuchenny z tą warstwą do szorowania), ciepła lub gorąca (! ważne !) woda z mydłem często zmieniana (lub podgrzewana) i robótka ręczna...

Kleje stosowane w taśmach malarskich są na bazie akrylu, więc też łatwo się nie poddadzą, ale też są wrażliwe na powyższe środki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas przeprowadzka może już na Święta. Ale dom wykończony tylko, powiedzmy, że w połowie. Jako, że jest to dom dwupokoleniowy, więc ma 2 kuchnie, 2 łazienki, itp. Do zamieszkania nadaje się część starszyzny, a my idziemy praktycznie na gołe ściany i kibelek. Dobrze, że "starszyzna" jest bardzo uprzejma i nas do siebie wpuści:-). Górę będziemy robić już po zamieszkaniu.

Co najważniejsze już jest. Woda jest, prąd jest, co. działa bez zarzutu.

Dojazd fatalny, bo nam zachciało się mieszkać pod lasem, na samym końcu drogi, do tego nikt w tym miejscu jeszcze nie zdecydował się na budowę.

Gmina, no cóż, co jakiś czas grzecznie proszę i uśmiecham się do pani w Nowej Suchej o wysypanie chociaż odrobiny leszu, bo jesienią na drodze rosły mi... grzyby. A ona równie grzecznie mówi, że będzie pamiętała. Wrrrrr.

Co jakiś czas muszę dzwonić do energetyki i podawać stan licznika, bo inkasent nie wie, że w tej głuszy stoi jakiś dom. Ciekawe, co będzie, gdy będzie do nas jakaś poczta :wink: . Będzie wracać do nadawcy z adnotacją "adresat nieznany"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest klej (prawdopodobnie) po tasmie ktora miala chronic ramy przed zabrudniem jak naciagali tynki zewnetrzne. Chronila przed tym tynkiem ale sama zostawila slady i to cholernie ciezko sie zmywa chyab 10minut zmyswlame 10cm szmatka , nozykiem i WD40 bo gdzies o tym czytalem , ale jak sobie pomysle ze sa jescze okna na pietrze to mnie kurw..... strzela. No trudno poszukam jescze , bo myslalem ze ktos moze mial podbna sytuacje. dzieki

Ale to z taśmy tej oryginalnej okiennej, czy malarskiej? Jeśli to pierwsze, to uuuu... Współczuję :/ To się faktycznie ciężko zmywa :/ Taśma stosowana na zewnętrzne profile pod wpływem słońca i warunków atmosferycznych się wulkanizuje. Trzeba ją zdejmować zaraz po montażu okna.

Teraz jedyną opcją szybkiego i łatwego mycia to użycie rozpuszczalnika, ale ten niestety może zniszczyć powłokę ramy okna... Także pozostaje gąbka (czyścik kuchenny z tą warstwą do szorowania), ciepła lub gorąca (! ważne !) woda z mydłem często zmieniana (lub podgrzewana) i robótka ręczna...

Kleje stosowane w taśmach malarskich są na bazie akrylu, więc też łatwo się nie poddadzą, ale też są wrażliwe na powyższe środki ;)

 

No wlasnie to nie jest ta tasma, ta co piszesz odrazu po montazu sciagnalem bo mi kazli, to jest taka raczej ochronna żółta co tynkarze nakleili zeby nie zabrudzic klejem z tynku ram ..... i tak chcili dobrze ze z tej tsmy zostaly slady, no dobra jakos sobie poradze ale wiem ze bedzie ciezko. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie to nie jest ta tasma, ta co piszesz odrazu po montazu sciagnalem bo mi kazli, to jest taka raczej ochronna żółta co tynkarze nakleili zeby nie zabrudzic klejem z tynku ram .....

A, to ta... No tak, u mnie też mam problemy po tej taśmie - użyłem skrawków do przyklejenia oznakowania "teren chroniony" do szyb w domu (nie miałem wówczas nic innego) i teraz, gdy przyszło do mycia tych szyb, to mnie małżowinka zrugała ostro, bo doczyścić tego nie idzie, a nie chce skrobać, aby szyb nie zniszczyć... :roll:

Je trzeba ściągać jak najszybciej, bo inaczej skrobanko, murowane nota bene :/

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...