Calta 16.10.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Niestety i ja nie widzhttp:// tych zdjęć. Jak jest na to rada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 19.10.2006 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Płytki kupowane w "Klink inetrnational" może znajdziesz u siebie. http://images2.fotosik.pl/101/252f66fa6fbe465dm.jpg Joola-zdjęcia Twojego domku są powalające-samo zdjęcie okapu z przyległościami już wstarczy aby stwierdzić że masz wg. mnie jedna z najpiekniejszych kuchni na forum!!! Gratuluję smaku i stylu! A teraz poproszę o zdradzenie z jakiej firmy masz meble kuchenne, i z jakiej podłogę w kuchni? Zresztą kominek też zniwalający-CUDO!! A cud urody łazienki tez może posiadasz? A może opublikujesz? PLIZZZZZZZ Wszystko co posiada Joola jest cud urody - łazienki też, nie mówiąc o samej Jooli. Byłam i sprawdziłam naocznie . Dziewczyny Sowa, dziękuję bardzo Co do kuchni, to robił mi ją miejscowy stolarz-te sklepowe wychodziły dwa razy drożej, więc kuchnia jest made in stolarz + joola projekt . Podłoga w kuchni to gres Nowa Gala. Troszkę zdjęć mojego domku możesz zobaczyć klikając na domek w stopce. Soniczko , no zawstydzasz mnie okrutnie Twój domek jest piękny już na zdjęciach a co dopiero w naturze...mój przy Twoim wydaje sie taki...zwykły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 20.10.2006 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Oj dziewczyny nie licytujcie się oba domy są śliczne Joolu fronty twoich szafek są drewniane czy z mdf-u? pamiętasz jaki to kolor? Intrygują mnie jeszcze te małe szafeczki, pod szafkami wiszącymi. Też stolarz je robił czy były zakupione jako gotowe elementy. Joolu barierki - miodzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 20.10.2006 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Monka dzięki Fronty drewniane, olcha barwiona na ciemny orzech. Co do tych małych szafeczek to są to małe... szufladki i robione były na wymiar przez stolarza. Musiałam je dopasować wielkością do szklanych pojemniczków. Szufladki są całkowicie wyciągane bez żadnych mechanizmów. Jak dla mnie są rewelacyjne na wszystkie mini-pierdółki, które nie leżą już na parapecie czy lodówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monmel 23.10.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Witam wszystkichJestem właśnie na etapie zamawiania kuchni. Będzie do odbioru ok 04 listopada. Cały czas czytam forum i dzwonię do stolarza aby coś tam poprawił i dodał coś nowego. Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Gdzie wieszać ścierkę do naczyń???Będę mieć zmywarkę ale zawsze 1-2 szkanki ręcznie się umyje. teraz w bloku nie mam zmywarki i 2-3 ścierki do naczyń pałętają się po kuchni. Raz są na zlewie innym razem na blacie. Dlatego mam takie pytanie gdzie wieszacie swoje ściereczki do naczyń i jak rozwiązałyście problem ich ukrycia szczególnie w kuchni otwartej na salonoraz czy dobrze się spisują kosze na śmieci przyczepione do wewnętrznych drzwiczek od zlewu. Tego jeszcze nie wybrałam i nie mam pomysły na kosz na śmieci.pozdrawiammonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 23.10.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Monka dzięki Fronty drewniane, olcha barwiona na ciemny orzech. Co do tych małych szafeczek to są to małe... szufladki i robione były na wymiar przez stolarza. Musiałam je dopasować wielkością do szklanych pojemniczków. Szufladki są całkowicie wyciągane bez żadnych mechanizmów. Jak dla mnie są rewelacyjne na wszystkie mini-pierdółki, które nie leżą już na parapecie czy lodówce dzięki joolu myślałam przez weekend nad tymi szafeczkami ale za bardzo nie mam gdzie ich wkomponować Joolu powiedz mi jeszcze jaki wymiar mają te szafki przy okapie (jedna z szybą druga bez). Funkcjonalne one są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 23.10.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Dlatego mam takie pytanie gdzie wieszacie swoje ściereczki do naczyń i jak rozwiązałyście problem ich ukrycia szczególnie w kuchni otwartej na salon ja jeszcze nie mam kuchni na razie powstaje w mojej głowie ale planuję takie rozwiązanie http://www.peka.pl/foto_duze/FD1_52.jpg można jeszcze zrobić coś takiego http://www.peka.pl/rysunki/10_06.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 24.10.2006 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Monka, szafki mają wymiary (bez pojemniczków) : 76x57 plus pojemniczki ok. 16 cm. Jak dla mnie są bardzo funkcjonalne, bo podnosząc drzwiczki możesz je zatrzymać w dowolnej pozycji więc jest ok. Jedynym problemem jest, to, że są powieszone trochę za wysoko z powodu właśnie tych pojemniczków i troszkę trudniej mi sięgnąć do górnej części szafki (mam 165 w kapeluszu ) ale trzymam tam rzeczy, które rzadko kiedy potrzebuję więc zawsze mogę poprosić swoich facetów o pomoc albo sięgnąć po taborecik ps. szklane pojemniczki i szufladki są najlepszym rozwiązaniem w mojej kuchni. We szkiełku trzymam sól, cukier, monkę i inne przyprawy, które używam na co dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 24.10.2006 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 monmel, ja mam tak:z jednej strony jest mini-cargo na płyny, tabletki do zmywarki i cały miszmasz a po drugiej stronie mam takie wysuwane relingi na ściereczki. http://images2.fotosik.pl/217/f01d121fdeb49f4f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 24.10.2006 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 U mnie od wewnetrznej strony szafki zlewozmywakowej na drzwiach przykrecony jest dlugi wieszak w formie rurki, na ktorym sa haczyki do wieszania sciereczek.W nowej bede miala tez w szafce zlewozmywakowej, tylko na bocznej sciance przykrecony taki wysuwany reling jak u jooli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 26.10.2006 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Monka, szafki mają wymiary (bez pojemniczków) : 76x57 plus pojemniczki ok. 16 cm. Jak dla mnie są bardzo funkcjonalne, bo podnosząc drzwiczki możesz je zatrzymać w dowolnej pozycji więc jest ok. Jedynym problemem jest, to, że są powieszone trochę za wysoko z powodu właśnie tych pojemniczków i troszkę trudniej mi sięgnąć do górnej części szafki (mam 165 w kapeluszu ) ale trzymam tam rzeczy, które rzadko kiedy potrzebuję więc zawsze mogę poprosić swoich facetów o pomoc albo sięgnąć po taborecik ps. szklane pojemniczki i szufladki są najlepszym rozwiązaniem w mojej kuchni. We szkiełku trzymam sól, cukier, monkę i inne przyprawy, które używam na co dzień. Joolu ale wymiar 76x57 to jest wymiar dwóch szafek łącznie , tak? te szafki mają jakąś półeczkę w środku czy nie? ale Cię dręczę tych małych półeczek raczej nigdzie nie wkomponuję, a szkoda ale kombinuję sobie żeby kupić takie gotowe np. w Ikei i przymocować je np. w jakiejś szafce wiszącej. Jak już tak rozmawiamy o różnym wyposażeniu w kuchni to czy macie może kosze - sortowniki na odpady? jak wam się to sprawdza i ile kosztowało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 26.10.2006 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Monka, tak to wymiar całej szafki, która jest podzielona na połowę jedną półką. W środku tych połówek niema już półek. Co do szklanych pojemniczków, to ja moje kupowałam właśnie w IKEI, ponieważ te sklepowe były strasznie drogie...o ile dobrze pamiętam za jeden pojemnik życzono sobie coś ok.90zł , gdzie w IKEI cena 5-ciu to chyba 120zł. Kupiłam więc IKE-owskie i stolarz dorobił półeczkę na wymiar, która jest zamocowana pod szafką, ale myślę, że równie dobrze wisiałyby sobie gdzieś zupełnie osobno na ścianie np. zamiast zwykłej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetta_p 04.01.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Caly czas zastanawiam sie nad projektem kuchni. Z jakiego materialu macie fronty kuchenne? Dzisiaj bylam w salonie mebli kuchennych, gdzie Pan namawial mnie do zrobienia wylacznie drewnianych. No coz, troche drogo to wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
motyczka 05.01.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 my mamy właśnie drewniane... ...myśle ze materiał poniekąd musisz dobrać do rodzaju-stylu kuchni....ale oczywiście jest to indywidualna sprawa pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikita 05.01.2007 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 HejCzy dużo drożej?Ja mam wycenę tej samej kuchni w mdf - 15tyś, drewno - 17 tyś.Zdecydowaliśmy się na drewno, bo akurat taki układ nam się spodobał, w Ruście akurat najbardziej polecali nam mdf jako najbardziej odporny na uszkodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mathylda 05.01.2007 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 A jaka jest roznica w utrzymaniu pomiedzy drewnem a mdf? Slyszalam ze mdf jest latwiejsze w czyszczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 05.01.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 My mamy z mdf-u lakierowanego na wysoki połysk i jestem z mojego wyboru bardzo,ale to bardzo zadowolona. Bardzo łatwo się je myje - z forniru czy drewna trudno jest usunąć tłuste plamy Są bardziej odporne na uszkodzenia - a jakby co, to dam do polakierowania i po kłopocie, z fornirem nie byłoby tak łatwo Kuchnię mamy stąd - to do anetta_p: http://www.kuchnie.malopolska.pl/ - polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grrenuj 05.01.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 gratuluje, osobiscie znam panow z tej firmy, fachowcy najlepsi w krakowie, przymierzaja sie teraz do naszej trudnej kuchni ( polaczona z salonem, musi byc pralka i generalnie duzo szafek) , efekty w kwietniu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Winkiel 06.01.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Nie wiem, co w twoim przypadku stoi na pierwszym miejscu, ale zazwyczaj kolejność kryteriów wyboru jest taka: 1.Cena 2.Wygląd 3.Wytrzyamłość. Co do ostatniego punktu to sprawa w wielkim skrócie wygląda tak: Lite drewno: wygląda szlachetnie w przypadku dobrych gatunków ma nawet dobre parametry mechaniczne, ale każda zmiana wilgotności ma wpływ na wielkość drzwiczek, drewno się utlenia i po pewnym czasie odtworzenie koloru frontów jest prawie nie możliwe. Poza tym jest drogie. MDF: Bardzo dobre parametry mechaniczne, odporny na zamiany wilgotności. sam w sobie nie jest zbyt atrakcyjny wizualnie i w związku z tym stosuje sie kilka technik krycia tego materiału. tj. lakierowanie, foliowanie, czasami, ale rzadziej fornirowanie, oklejanie papierem np BRW. Najodporniejsza na mechaniczne uszkodzenia jest technika foliowania MDF, w Polskich meblach praktycznie nie stosowana ze względu na wysoki koszt produkcji i średni efekt wizualny. Co do lakierów to twardość i odporność lakierów jest większa od np.samochodowych, ale dużo mniejsza od np.podłogowych. Polskie fabryki w większości przypadków nie dysponują suszarniami UV, co wiąże się z szybszym utlenianiem sie lakierów. Oczywiście łatwo jest uszkodzony front przelakierować ponownie, ale bez gwarancji powtarzalności koloru i praktycznie za cenę nowego frontu. Płyta wiórowa fornirowana: Ostatnio bardzo często stosowana ze względu na szeroką paletę dostępnych fornirów. Stosuje sie często tzw. forniry modyfikowane, co gwarantuje dużą powtarzalność materiału i pozwala na seryjną produkcję. Krawędzie frontów często okleja sie litym drewnem, co częściowo wzbogaca parametry mechaniczne frontów. Z doświadczenia wiem, że najczęściej stosuje sie pięknie wyglądające fronty z MDF lakierowanego i fornirowane płyty wiórowe, mimo to, że są dużo słabsze od niemieckiego MDF foliowanego, co potwierdza to, co napisałem na początku postu. Podsumowując: Najbardziej narażonym elementem w kuchni na uszkodzenia jest blat i wg. mnie wybierając blat kolejność wytycznych wyboru powinna być: 1. Wytrzymałość 2. Wygląd 3. Cena Po wyborze materiału na blat: 1.Przelicz dobrze budżet na meble. 2.Sugeruj sie upodobaniami estetycznymi. 3.Unikaj papieru!!! Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
motyczka 08.01.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Hej Czy dużo drożej? Ja mam wycenę tej samej kuchni w mdf - 15tyś, drewno - 17 tyś. Zdecydowaliśmy się na drewno, bo akurat taki układ nam się spodobał, w Ruście akurat najbardziej polecali nam mdf jako najbardziej odporny na uszkodzenia. własnie ze względu na malą różnicę w cenie zdecydowalismy sie na drewno, dla mnie osobiście wydaje się ten materiał duuzo trwalszy od mdf_u...w użytkowaniu nie ma zadnego problemu, tłuszcz wycieram zwykła bawełanianą szmatką, lekko wilgotną nasączoną płynem do naczyń...lub kurz tradycyjnie suchą....w rodzinie od 10 lat uzytkujemy kuchnie drewniane...wyglądają jak nowe... pozdrawiam serdecznie motyczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.