Damro 20.04.2009 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 zdecydowanie 2 wersja i półki i szuflady są ważne,nie wszystko w szuflady napchasz ja w półkach trzymam gary,roboty i takie tam większe rzeczy a w szufladach mniejsze- sztucce,talerze,przyprawy i takie tam,szuflady owszem bardziej praktyczne ale nie do wszystkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniaitomek 21.04.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 zdecydowanie szuflady!ja w szufladach trzymam i gary i roboty... (szer. 60cm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 21.04.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Wszystkie dolne szafki będę miała wypełnione szufladami w układzie 1 płytka + 2 głębokie, do których mieszczą się garnki. W szufladzie wszystko jest jednakowo łatwo dostępne, a w wypadku półki, chcąc się dostać do 2. rzędu, trzeba najpierw wyciągnąć naczynia/garnki, które są w 1. rzędzie poukładane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorcha 21.04.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Teraz talerze trzymam w wiszęcej 80 i jest idealnie.W nowej kuchni wychodzi mi, że talerze będą w stojącej szafce 50 talerze.Czy to dobra lokalizacja na talerze? Szafek wiszących jest niewiele i będzie tam głównie szkło. Dorota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.04.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Dorcha, a może zrób I wersję (60+30), tylko zamiast półek daj cargo - jest o niebo wygodniejsze od zwykłych półek Talerzy na dole nigdy nie trzymałam, ale myślę, że w szufladach też będzie wygodniej, niż na półkach w dolnych szafkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Besta77 21.04.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Zdecydowanie szuflady są wygodniejsze. Trzymam na dole talerze i naprawdę jest o wiele lepiej niż na półkach, a chyba też wygodniej niż w szafkach wiszących z półkami. Talerze mam w takich stojakach, załadowuję je przy zmywarce i w całości wkładam do szuflady. Przy ponad 8 metrach zabudowy w kuchni mam 3 rzędy szuflad 80 cm i wielką szafę-spiżarnię, ale zamiast cargo są tam też szuflady - biorąc pod uwagę obciążenie łatwiej jest wysunąć jedną szufladę niż ciągnąć cały ten ciężar na drzwiach z cargo, a dostępność jest taka sama. W górnych szafkach,a raczej w szafce, bo w drugiej jest malutka suszarka, mam tylko kubki i filiżanki. Szuflady są takie jak pisała Joliska - w głębokich bez problemu trzymam wszystkie garnki, w płytkich sztućce i pierdoły Jedyne co mnie wkurza to głęboka szuflada, w której mam pokrywki, deski do krojenia, jakiś blender i trochę większych drobiazgów - tam mi to wszystko lata i muszę wymyślić jakiś organizer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Deamos 21.04.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Ja jestem za tym, by w dolnej zabudowie nie umieszczac szafek, tylko szuflady, carga itp. Sa specjalne regulowane wklady do szuflad na talerze i butelki np. seria Orga-Line firmy Blumhttp://www.allegro.pl/item604752522_uchwyt_na_talerze_blum_orga_line_dg_studio.html http://www.allegro.pl/item603056200_wklad_na_butelki_300x500_orga_line_blum.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 21.04.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 wojtek dużo wytlumaczyłeś , dzieki bo to wszystko sie miesza, nawet osobie która wątek założyła... Teraz najcześąciej się słyszy MDF lub Fornir.... a tak na prawdę to są różne rzeczy... MDF to sam korpus i można na niego przykleić folię (okleina sztuczna), lub fornir (okleina naturalna)... płyta wiórowa to coś podobnego do MDFu iteż można na nią przykleić folię lub fornir.... dzisiaj pobiegałam trochę po sklepach i zauważyłam takie coś... MDF z okleiną sztuczną - fronty z drugiej strony białe Płyta wiórowa okejona jest z dwóch stron okleiną sztuczną, ale bardziej mi się podobał MDF oklejony, bo okleina bardziej imitowała drzewo... ale denerwuja mnie te białe tyły... najchętniej to bym wzieła MDF lub płytę wiórową oklejona fornirem, niestety na mojej kuchni róznica jest 5 tys... MDF z okleiną sztuczną wycenili mi na 7600, a MDF z fornirem 12600... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 21.04.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 MDF z okleiną sztuczną - fronty z drugiej strony białe Są białe, bo wówczas wnetrze szafki również jest białe. Nie razi tak po otwarciu drzwiczek do tego oszczędność na cenie materiału i w efekcie niższa cena końcowa. Zobacz sobie oferte jednego z największych w Polsce producentów frontów z Elbląga, gdzie jest, można powiedzieć, "zagłębie" firm produkujących fronty. Większość producentów kuchni zaopatruje się w takich fabrykach: http://www.lupus.biz.pl/index.php5?mod=contact&id=elblag&lang=pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 22.04.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 Moim zdaniem przesadzacie z tą tylnią białą stroną. Ja tam mam, choć korpusy są w okleinie drewnianej i choć uważam się za estetkę, wcale mi to nie przeszkadza. To się do tego stopnia nie rzuca mi w oczy, ze musiałam się zastanowić jak to w ogóle u mnie wygląda Nie mam zwyczaju zostawiania otwartych drzwiczek do szafek, więc to nikogo nie razi. A jeśli można akurat na tym zaoszczędzić, to jestem na tak. Wolę te pieniadze wydać na coś funkcjonalnego albo na coś co widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 22.04.2009 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 Mi te białe tylne fronty źle sie kojarzą... mogą żółknąć, szybko sie brudzą itp... a całkiem inaczej jak są one w okleinie drewnopodobnej... no ale oszcżedność spoara jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 22.04.2009 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 moje po 6 latach nic a nic nie zżółkły.A brudzą się dokładnie tak samo jak inne;) tylko szybciej pewnie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 22.04.2009 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 Aha... a wszystkie MDF z okleiną sztuczną, mają drugą stronę białą...? moze ja spotkałam tylko okleiny jedego producenta? bo co im już zależy żeby obkleić z dwóch stron... mi powiedziono u jedego producenta, że tak po prostu są ustawione maszyny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DziadekZ 22.04.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 Aha... a wszystkie MDF z okleiną sztuczną, mają drugą stronę białą...? moze ja spotkałam tylko okleiny jedego producenta? bo co im już zależy żeby obkleić z dwóch stron... mi powiedziono u jedego producenta, że tak po prostu są ustawione maszyny.... Fronty z foliowanego MDF produkowane są masowo w fabrykach frontów lub ew. w dużych fabrykach mebli. Mniejsze firmy nie produkują same takich frontów - kupują je na rynku. Wynika to z faktu że folie na MDF nakłada sie za pomocą kosztownego urządzenia - prasy membranowej. Półproduktem do produkcji MDF foliowanego jest płyta MDF która z jednej strony jest surowa (to ta część która będzie pokryta folią i która będzie zewnętrzną strona frontu), z drugiej zaś jest fabrycznie pokryta warstwą BIAŁEGO laminatu. I stąd bierze sie biały kolor po wewnętrznej stronie frontu. Dlaczego białego? Bo jest to kolor najbardziej uniwersalny. A że komuś się nie podoba - no cóż MDF foliowany został wymyślony po to by był stosunkowo niedrogą imitacja drewna naturalnego, jeśli komuś to nie odpowiada zawsze może zdecydowac sie na fronty drewniane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 23.04.2009 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Dzieki Dziadek za odpowiedź.... wcozraj znowu zrobiłam rundkę po sklepach... no i napaliłam się na fronty z płyty wiórowej pokrytej laminatem, np. z firmy Kronopol, kolor Limba czekoladowa.... http://www.kronopol.com.pl/big.php?lang=1&id=3&idd=13&iddd=5&idddd=5&Id_dekory=80 o wiele bardziej przypomina ta okleina okleinę naturalną, niż przy MDFach ... no i jest z dwóch stron tego samego koloru.... niestety pomimo tych walorów, sprzedawcy mi powiedzieli, że woleliby na swoje kuchnie wziasć MDF z okleiną sztuczną, gdyż ta płyta wiórowa jest nietrwała, potrafi odchodzić na kantach, rysowac się, źle wpływa nią woda itp... i że z tego przeważnie to robi się korpusy mebli....ewentualnie szafy typu komandor itp. No i chyba będą jednak fronty z MDF+ okleina sztuczna... trzeba sie do tego przekonać, no cóż... nie dopłacę 5 tys. za kuchnię po to żeby mieć fronty z okleiną naturalną... ewentualnie fronty można później wymienić... moze jak za 5 lat będę miała wiecej kaski to wymienię sobie same fronty.... aha w sklepach mówili, że jezeli bym siezdecydowałą na płytę wiórową + oklienę to tylko taką gdzie brzegi są pokryte aluminum, żeby nie odchodziły, ale takie cos mi sienie podoba, no i też tanie nie jest... trzeba sie będzie nastawić na te MDF+ okleina sztuczna, korpusy sobie zrobię brązowe, to te białe tyły frontów może nie bedą mnie tak wkórzac.... może poproszę o taki laminat na płytę MDF http://www.allegro.pl/item591269541_laminat_wenge_niemieckiej_firmy_resopal.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 23.04.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Trzeba było zaproponować sprzedawcy, żeby na noc wrzucił do wiadra z wodą kawałek płyty wiórowej i kawałek MDF , a następnie niech opowiada o odporności obu materiałów na wodę. Podobne zastrzeżenia mam do opowieści o obrzeżach aluminiowych i ich szczelności na wilgoć. Jak się nie wie o co biega , to lepiej klientowi opowiadać zasłyszane dyrdymały, najlepiej od producentów, wychwalających zalety swojego produktu nad innymi. Odporność laminatu na czynniki mechaniczne w porównaniu z foliami jest nieporównywalna , na korzyść tych pierwszych. Ciekawe czemu blatów nie powlekają folią tylko laminatem ? Problem wysokiej trwałości na obrzeżach rozwiązują laminatowe postformingi, z których również robi się fronty a nie owijane na kantach foliowe "papierki". Dobrze Dziadek napisał, jak nie widzi ci się tandetna imitacja foliowa drewna, będąca fotodrukiem , czy podróbka z laminatu, pozostaje drewno ( czy w masivie, czy w obłogu). Wracając do trwałości na obrzeżach. Jeśli ( co nie musi) pod krawędź dostanie się woda lub z innych przyczyn odskoczy kawałek obrzeża,to można samemu podkleić nawet jeśli ma się mentalność przysłowiowej blondynki. Jeśli ta woda dojdzie pod MDF foliowany ( co wbrew pozorom nie jest takie trudne) odklei się cały front, który będzie do wymiany ( z reguły wszystkie fronty w kuchni). PS Aha! W przypadku MDF-u laminowanego z białym tyłem , rzemieślnik zawsze może tył frontu "prysnąć" na zbliżony kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 23.04.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Czyli co dla Ciebie MDF+sztuczna okleina, płyta wiórowa+sztuczna okleina.... to to samo...? te same właściwość??? i mam wybierac to co bardziej mi sie podoba wizualnie??? Szczerze to bardziej mi sie podoba okleina na płycie wiórowej, bo bardziej przypomina okleinę naturalną...ale boje sieodchodzenia tych obrzerzy, bo ona inaczej jest przyklejana niż do MDF... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 23.04.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Jeśli chodzi o moje zdanie, to jeżeli mam mieć drewnopodobne wykończenie, to wszystko, byleby nie tandetna ale najtańsza folia. Czy to będzie fornir, czy laminat na MDF albo na wiórze robi już mniejszą różnicą. Ważne są również obrzeża, oby to nie były tandetne taśmy papierowe, klejone żelazkiem, bo wybór innych jest.W praktyce trwałość dobrze założonych obrzeży, jest lepsza niż foliowanych masowo "pod prasą" MDF-ów.Miałem takie kiedyś w domu,przy piekarniku i zlewie, zaczęły się odklejać po roku.Stolarze z mojej zaprzyjaźnionej pracowni "nie dotykają" foliowanego MDF-u, mówią,że to dobre na tanią i byle jaką masówkę, chociaż sami nie robią tylko unikatów a zdarzają im się nawet krótkie serie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 23.04.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 a z tego kronopolu dobre są te laminaty na płytach woiórowych? bo mi siepodoba kolor limba czekoladowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 23.04.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 a z tego kronopolu dobre są te laminaty na płytach woiórowych? bo mi siepodoba kolor limba czekoladowa To najważniejsze, że Ci się podoba. Są może i lepsze od Krono , ale laminat ma taką trwałość na frontach, że niejednego przeżyje...no chyba ,że robisz meble na 200lat, to szukaj lepszych, jest tego moc, tylko czy warto ? Zazwyczaj różnią się odcieniem, słojem, strukturą, na frontach nie musisz mieć odporności takiej jak stali na blaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.