Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość martyna

Recommended Posts

Jeżeli decydujemy się na meble na wymiar to jedynie od poleconego stolarza wybranie firmy, której opinia jest zbudowana na forach lub z ogłoszenia to inwestycja w ciemno. W celu uatrakcyjnienia ceny mogą korzystać z najtańszych materiałów, które jak wielu z was pisze nie nadają się do użytku w kuchni. Moim zdaniem lepiej zainwestować mniejsze pieniądze w meble produkowane seryjnie, jak coś nie tak to reklamujemy i w ciągu 2-3 tygodni mamy sprawę z głowy, a z stolarzem to się można "wozić" miesiącami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • Odpowiedzi 801
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć, chciałabym odświeżyć wątek i bardzo proszę Was o rady z Waszego doświadczenia.

Moja kuchnia będzie biała na połysk, drewniany blat, czarna wolnostojąca lodówka, czarny sprzęt (podłoga grafitowe duże płytki, jedna ściana z cegły).

Mój dylemat to fronty - lakierowane? czy laminowane? głównie chodzi mi o praktyczność - słyszałam że lakier pęka i rysuje się (no i jest droższy od laminatu:) ), kuchnia raczej będzie mocno używana gdyż zarówno ja jak i mąż lubimy pichcić, do tego nie wyobrażam sobie chuchać i dmuchać na kuchnię, a jednak chciałabym żeby była miła dla oka i estetyczna. Które z tych dwóch rozwiązań jest Waszym zdaniem i doświadczeniem praktyczniejsze?

 

 

katel 2 - Twoje fronty to lakier, laminat czy folia? Jak się sprawuje po dwóch latach? :)

 

 

 

 

 

eveee Nie bardzo rozumiem argumentację stolarza, nie wiem w co front miałby uderzyć i co to znaczy że może "nierówno wjechać". Jeśli chodzi o zawory wodne, syfon czy gniazdko do podłączenia zmywarki to ja też mam to wszystko za szufladą i po całkowitym wysunięciu szuflady jest do tego dostęp a gdyby zaszła taka potrzeba to w każdej chwili można wyjąć szufladę z prowadnic (ja poprosiłam stolarza żeby mi pokazał jak to zrobić w razie gdyby coś się działo).

Na zdjęciu szuflada już zamontowana ale jeszcze bez frontu:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=88840&d=1323267598

Mam szufladę na prowadnicach bluma (tandembox) z pełnym wysuwem i cichym domykiem, do środka włożyłam zwykłe wiadro na śmieci i takie rozwiązanie jest super. Jak chcesz mieć więcej wiader żeby segregować to wymierz dokładnie szufladę i sprawdź ile Ci wejdzie. Ja mam jedno duże 33x28cm na zwykłe śmieci i zostaje miejsce na zmiotkę, płyny czyszczące i inne, dno szuflady u mnie to ok 52x42cm.

Cała kuchnia i szuflada już z frontem:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=94664&d=1326317098

Polecam takie szuflady robić na dobrych (markowych) prowadnicach bo po napełnieniu taki kosz sporo waży i przy słabych prowadnicach szuflada może się ciężko prowadzić i z czasem zepsuć.

Marzyło mi się otwieranie pedałem, niestety nie zmieścił się w budżecie a może i dobrze bo śmietnik w szufladzie sprawdza się bardzo dobrze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

De-bee dobrze że napisałaś na priv bo nie zauważyła bym pytania - odpowiem tu to może komuś się przyda. Moje szafki są lakierowane na wysoki połysk, też zastanawiałam się nad laminowanymi bo wyglądały podobnie a cena znacznie niższa ale słyszałam że pod wpływem wys. Temp. niszczy się powłoka - nie wiem jak to jest ale mogę napisać jak sprawuje się mój lakier.

W grudniu będzie 3 lata jak mieszkamy szafki nie są zbytnio porysowane, żeby powstała rysa trzeba porządnie walnąć (mam dwie rysy na kancie drzwiczek - uderzone silnie pokrywką i dzieciaki poradziły sobie w dwóch miejscach prawdopodobnie samochodem) to co jest nie rzuca się jednak w oczy, widać te rysy przy czyszczeniu. Do czyszczenia nigdy nie używam żadnych mleczek i drapiących substancji a ostatni szlif to zawsze płyn do szyb. Kuchnia jest intensywnie użytkowana. Jutro jeszcze wpiszę kilka ( jak myślę) przydatnych uwag.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam że dziś będę miała więcej czasu ale nie tym razem, no ale przynajmniej nie na tablecie. To tak szybko:

- śmietnik w szufladzie pod zlewem spisuje się na medal, nic się nie popsuło i nie rozregulowało

- prowadnice bluma sprawują się fantastycznie warto było dołożyć

- przy zlewie dobrze jest zamontować w blacie dozownik do płynu do naczyń a jeszcze lepiej dołożyć drugi z mydłem w płynie

- wybrałam droższy zlewozmywak ze względu na materiał który miał być łatwiejszy do czyszczenia i mogę polecić firma schock materiał cristadur

- bateria zlewozmywakowa jest najczęściej używaną baterią w domu (przynajmniej u mnie ja dużo czasu spędzam w kuchni) kupcie porządną jeśli musicie zaoszczędzić to na łazienkowych

- bateria z elastyczną wylewką i możliwością przełączenia na prysznic bardzo ułatwia pracę (szczególnie mycie owoców i warzyw np. do przetworów)

- jestem też zadowolona że zlew jest 1,5 komorowy, dokupiłam sito i można w małej komorze odsączać np. warzywa i owoce

To chyba wszystkie przemyślenia, kuchnie planowałam - projektowałam przez ok. rok jestem z niej bardzo zadowolona, prawie wszystko przewidziałam poza:

- blat ma aluminiowy ozdobny pasek/listwę która jest regularnie rysowana przez sprzączki od naszych pasków

- uchwyty meblowe mają ostre krawędzie i zdarza się że kaleczą boleśnie i do krwi - cudne są ale niestety niebezpieczne

Mam nadzieję że się te moje przemyślenia komuś przydadzą. Więcej zdjęć kuchni jest w moim albumie jeśli ktoś ma ochotę pooglądać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agatah, oglądałam Twoją kuchnię w galerii, bardzo ładna, moja będzie w podobnym stylu.

Twoje meble są laminowane czy lakierowane? Jak się sprawdzają?

Jak sprawdza się drewniany blat i olejowanie?

Widzę też, że okap masz chyba zabudowany na równi z linią szafek - jak się sprawdza gotowanie? Tzn zastanawia mnie jak mocno brudzi się szafka nad płytą zakrywająca okap? Tez będę mieć taki okap i rozważam różne za i przeciw :)

Z góry dzięki za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki agatah niezły pomysł z tym piłowaniem! Twoja kuchnia też mi się bardzo podoba, lubię proste nowoczesne kuchnie łatwo utrzymać w nich porządek. Twoją jeszcze pięknie ociepla blat i podłoga - u siebie miałam z tym problem (z ociepleniem) ale pomogły firanki/zazdrostki i zioła w doniczkach.

De-bee - nie ma sprawy!

Adrianad ja dozowniki kupiłam w ikei 3 lata temu do dziś działają bezproblemowo. Przy montowaniu okazało się że nie mieściły się i musiałam wykuć kawałek ściany żeby je zmieścić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agatah, oglądałam Twoją kuchnię w galerii, bardzo ładna, moja będzie w podobnym stylu.

Twoje meble są laminowane czy lakierowane? Jak się sprawdzają?

Jak sprawdza się drewniany blat i olejowanie?

Widzę też, że okap masz chyba zabudowany na równi z linią szafek - jak się sprawdza gotowanie? Tzn zastanawia mnie jak mocno brudzi się szafka nad płytą zakrywająca okap? Tez będę mieć taki okap i rozważam różne za i przeciw :)

Z góry dzięki za pomoc:)

 

Dzięki :)

 

Moje są... z Ikei. ;)

"ABSTRAKT biały, czerwony, szary,

jasnobeżowy – kuchnia z połyskiem. Drzwi

ABSTRAKT z połyskiem są zarówno wytrzymałe,

jak i łatwe do utrzymania w czystości. Wykonane

są z płyty pilśniowej (MDF) pokrytej folią"

 

Nie narzekam na nie. Kuchnie uzytkuję intensywnie od 2,5 roku. W domu jest małe dziecko i koty, a nic się z nimi nie dzieje.

 

Laminatu bym nie robiła, bo widziałam jak odchodzi z mebli.

 

Blat super, raz do roku olejowany i nie mam z nim żadnych problemów. Warunkiem jest dobre przygotowanie powierzchni (czyli doskonałe wyszlifowanie blatu - ma być gładki jak lustro) i dobry olej (u mnie Osmo Top Olej do blatów).

 

 

Szafka nad płytą nie brudzi się bardziej niż inne.

Raczej od brudnych paluchów niż od czego innego. Bo niby od czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą szafką nad okapem.. jeden stolarz mnie postraszył że tłuszcz będzie zostawać skoro okap nie będzie nad całą płytą tylko bardziej nad tylnimi palnikami. Ale jakoś nie chciało mi się wierzyć by miało to aż takie znaczenie ;) Dobrze poznać Twoją opinię :) dzięki też za info o Twojej kuchni! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam.

Jestem tu nowa ale podczytywałam ;)

Obecnie jestem na etapie poszukiwania stolarza.... i kilku zaproponowało mi fronty lakierowane lakierem....samochodowym! Po nitce do kłębka szłam dalej i tu okazało się, że niektóre lakiery są szkodliwe dla zdrowia ;( Mam w domu dwoje czteroletnich dzieci i normalnie boję się teraz montować lakierowane fronty.... Co o tym myślicie? Może jednak jakieś inne białe frony - nie lakierowane? Kuchnię mam mikroskopijną 250 x 168cm - do zabudowy 2 ściany "L". Myślałam, że te "błyszczące" fronty trochę mi dodadza przestrzeni - no ale chyba wolę zdrowe niż w połysku. Doradźcie coś.

pozdrawiam

mama bliźniaczek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ivettt! Nie jestem fachowcem od ekologii i nie wiem na ile lakierowane meble są szkodliwe ale podejrzewam że nie bardziej niż inne meble z płyt klejonych - to chyba one są w meblach najgorsze. Szkodliwe działanie mają też tekstylia (wykładziny, dywany, meble tapicerowane, zasłony i inne) nowo kupione, wraz z wiekiem substancji toksycznych powinno wydzielać się mniej. Jeśli nie malowaliśmy specjalnymi farbami to farby również wydzielają szkodliwe substancje. Wietrzenie pomieszczeń pomaga w pozbywaniu się toksycznych oparów. Może wypowie się jeszcze ktoś bardziej wyedukowany ekologicznie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybki odzew :)

Wiem, wiem jestem przewrażliwiona ;) No niestety sporo osób wokół mnie ostatnio choruje na tego, co do tyłu chodzi :( No i niektórzy przegrali z nim walkę.... Chyba dlatego w ostatnim czasie "schizuję". Nie kupuję juz nawet chleba bo "chemiczny" - piekę za to własny, może nie tak piękny ale chyba zdrowszy i smaczniejszy. Wiem, że lakier do samochodów nie jest ekologiczny i na takie meble się nie zgodzę. Może ktoś zna jakieś nazwy ekologicznych lakierów do mebli, żebym wiedziała jak ze stolarzami rozmawiać? Rozpiętość cenowa mojej kuchni 2500-6500zł - hmmmm

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie laika. Na stronach wszystkich producentów mebli kuchennych mamy fajne wizualizacje, portfolio itd. Z jedną się umówiłem, straciłem tydzień, wizualizacja to jakaś tragedia. Szukam kogoś w Warszawie, kto mi zrobi kuchnię na wymiar w rozsądnej cenie i właśnie chciałbym się dowiedzieć, jakie są ramy tej rozsądnej ceny, by wiedzieć, czego się w ogóle spodziewać.

 

Mam otwartą kuchnię 4 m2, więc wejdzie tam tylko to, co niezbędne. Ze 2 m blatu, jedna ściana 120 cm szerokości i 260 cm wysokości cała w zabudowie, do tego ze 3 szafki stojące, dwie wiszące łącznie na półtora metra. Blat drewniany, styl nowoczesny, szafki białe, matowe, może z jakąś drewnianą obramówką. Wiem, że nie da się podać dokładnej wyceny, ale chodzi mi o jakiekolwiek pojęcie. 7? 10? 12 tysięcy? Z góry dziękuję.

 

Swoją drogą gdyby ktoś miał do polecenia producenta z Warszawy lub okolic to będę bardzo wdzięczny.

Edytowane przez wasli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasli no to możesz poszaleć - ściana cała w zabudowie! Ja mam problemy z wciśnięciem zmywarki ;( Z czego mają być te Twoje białe, matowe fronty?

W Castoramie widziałam takie białe matowe - wyglądały jak szare, brudne :( Ładne białe matowe były w BRW - ale okazało się, że to lakierowane.

Ja też proszę o namiary na fachowca ze ŚLĄSKA!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wasil zrób kilka wycen kuchni u różnych osób (firm, stolarzy) zobaczysz kto budzi Twoje zaufanie i czy cena przez niego oferowana jest do przyjęcia dla Ciebie. Nawet jak znajdziesz kogoś fantastycznego i z polecenia to kontroluj jego pracę na bieżąco i przed ostatecznym odbiorem (zapłatą) sprawdź czy wszystko jest zrobione jak trzeba, czy coś nie jest obite, porysowane czy się wszystko prawidłowo otwiera i działa. Ja zrobiłam 4 wyceny: 10500, 11800, 15700, 22000 - jak widać rozrzut x2, dlatego warto sprawdzić u różnych osób. Jeżeli ktoś już robił Ci wizualizację i jesteś niezadowolony ze współpracy na tym etapie to proponuję znaleźć kogoś innego nie zaczynaj współpracy z kimś z kim nie możesz się dogadać.

ivettt rozumiem Cię jeżeli chodzi o tego do tyłu chodzącego, ja też chlebek, makaron, przetwory i inne staram się sama robić ale chodziło mi o to że możliwe jest że lakier na frontach będzie mniej szkodliwy niż płyty z których są zrobione wnętrza szafek - spotkałam się z taką opinią (gdzieś w necie) że lakierowanie zmniejsza właśnie uwalnianie szkodliwych związków bo nie mogą się one przebić z płyty przez warstwę lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...