NOTO 26.07.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Witam,Pojawiają się doniesienia że prądu w Polsce będzie za kilka lat za mało. Pewnie wymusi to ostre podwyżki.Co Waszym zdaniem można zrobić aby racjonalnie wykorzystywać energie w domu.Oczywiście przy nie zmienionym komforcie życia - co można zrobić aby mniej pradu zżerać ? np. prać w pralce tylko przy pełnym bębniestosować halogen reagujący na ruch zamiast stałego oświetlenia zewnętrznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.07.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 jest rozwiązanie, a raczej kiedyś było, tylko znalazło się paru (pominę epitety) i stanęło na niczym http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/94/Ejz_makieta.jpg/800px-Ejz_makieta.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.07.2007 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Nie kojarzę faktu ...to makieta siłowni jądrowej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.07.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Ostatnio dużo się propagowało np. żarówki energooszczędne. Sęk w tym, że ludziom się wciska, że to takie dobre, a zapomina się często o tym, że nie wszędzie takie żarówki zdają egzamin (np. tam, gdzie rzadko i na krótko się je włącza). Ja mam kilka, ostatnio zaszalałem i do kuchni, do nowej lampy nabyłem bardzo dobre Philipsa z 6-letnią gwarancją. Bardzo ładne światło dają, no i pobierają po 20W zamiast po 100. Jest też dużo taniochy np. w IKEA - tych nie polecam. Oświetlenie to tylko ułamek. Okazuje się, że trzymanie wszelkich sprzętów (typu TV, video) w trybie stand-by też jest znaczącą stratą energii. Ale to wszystko pikuś w porównaniu z energożernością właśnie pralek, zmywarek i wszelkiej maści grzejników. Troszkę mnie zastanawia, że właśnie na TYM forum ten temat poruszasz. Wszak Forumowicze Muratora to w większości ludzie światli i tematyka oszczędzania energii nie jest nikomu obca A bez energii jądrowej może nie styknąć za jakiś czas. Same wiatraki nie wystarczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.07.2007 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Nie kojarzę faktu ... to makieta siłowni jądrowej ? Łi Żarnowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomar64 26.07.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Do Barbarossa To nie jest rozwiązanie. Po prostu za duża konsumpcja za duże domy, samochody, za dużo wycieczek. Gdyby tylko Chińczycy chcieli mieć taki poziom jak Amerykanie to gotowa tragedia bo na świecie nie ma tylu surowców. Po prostu niszczymy swoją planetę. Rozwiązania są dwa albo energia jest jeszcze za tania albo za dużo zarabiamy. W nieskończoność spożycie energii nie może rosnąć, to jest trochę nasza wina a najbardziej winny jest "zachód" a szczególnie USA, który nie widzą jeszcze problemu. Pomyślmy co będzie gdy skończy się ropa. Alternatywne paliwa biologiczne jeszcze bardziej degradują środowisko niż spalanie ropy. Powodują olbrzymie zużycie wody, nawozów i pestycydów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 26.07.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Moim zdaniem coraz więcej rozwiązań będzie potrzebowało prądu. I tego nie zatrzymamy...Mam więc nieodparte wrażenie, że problem nie leży w tym, żebyśmy zużywali coraz mniej (oczywiście jestem za energooszczędnością!!!), ale w tym, żeby było więcej dostawców. Mamy 21 wiek, a dopiero niedawno w Polsce otwarto rynek energetyczny. Jak bardzo się otworzy i jak silna konkurencja wejdzie na rynek tego jeszcze chyba nikt nie wie... PS.Jeszcze 2 lata temu nie przypuszczałbym, że mój dom będzie "napędzany" w 100% na prąd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 26.07.2007 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Do Barbarossa To nie jest rozwiązanie. Po prostu za duża konsumpcja za duże domy, samochody, za dużo wycieczek. Gdyby tylko Chińczycy chcieli mieć taki poziom jak Amerykanie to gotowa tragedia bo na świecie nie ma tylu surowców. Po prostu niszczymy swoją planetę. Rozwiązania są dwa albo energia jest jeszcze za tania albo za dużo zarabiamy. W nieskończoność spożycie energii nie może rosnąć, to jest trochę nasza wina a najbardziej winny jest "zachód" a szczególnie USA, który nie widzą jeszcze problemu. Pomyślmy co będzie gdy skończy się ropa. Alternatywne paliwa biologiczne jeszcze bardziej degradują środowisko niż spalanie ropy. Powodują olbrzymie zużycie wody, nawozów i pestycydów. Tiaaaaa.... W ramach protestu (a propos) zarobków, należy poprosić pracodawcę o obniżkę wynagrodzenia. Pozostają jeszcze alternatywne źródła energii, nad którymi niemal się nie pracuje na szeroką skalę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.07.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Do Barbarossa To nie jest rozwiązanie. rzeczywiście nie jest TO BĘDZIE jedyne rozwiązanie już za jakiś czas, ale żeby nie paść na ryj z powodu wydatków na prąd to trzeba zacząć poważnie o tym mysleć już dziś; tego się nie uniknie, nie ma takiej możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.07.2007 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Sporo osób czyta to Forum, ale nie wszyscy wiedzą co to racjonalne wykorzystanie energii. Wielu kojarzy się to z obniżeniem komfortu - a wcale tak być nie musi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 26.07.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 piomar jedyną konkluzją, jaka mi się nasuwa po przeczytaniu Twojego posta, jest to, że zamiast produkować prąd powinniśmy zrezygnować z jego używania - czyli ogniska, lampy naftowe, telefony przez sznurek od płotu do płotu, komunikacja na większą odległość przez tam-tamy itd.Hmmm, ja w to nie wchodzę.Sensem istnienia każdego gatunku jest jego podtrzymywanie, a jednym z elementów służących temu jest osiągnięcie zadowolenia z życia, czyli, mówiąc prosto, przyjemności! A Ty mi tutaj roztaczasz wizje świata bez tych rzeczy, które mi przyjemność sprawiają (bo do istnienia b. wielu z nich potrzebny jest prąd elektryczny).O nie, to jest jakaś wizja ratowania cywilizacji przez samounicestwianie.Czyli: żeby dom się nie spalił, trzeba go wcześniej spalić, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.07.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 ...Gdyby tylko Chińczycy chcieli mieć taki poziom jak Amerykanie to gotowa tragedia bo na świecie nie ma tylu surowców... oni bardzo szybko do tego zmierzają, spacerując wieczorową porą po np. Szanghaju aż oczy bolą od światła. Całe wieżowce dosłownie pokryte są świetlnymi reklamami, ogromnymi beam'ami, wszystko się jarzy na maxa. Zastanawiałem się wtedy, jaka ilość energii to wszystko zasila. Zresztą wszyscy Azjaci tak mają - im jaśniej i kolorowiej, tym fajniej. Rzeczywiście imponujący widok. Tylko czy naprawdę konieczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.07.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Sporo osób czyta to Forum, ale nie wszyscy wiedzą co to racjonalne wykorzystanie energii. Wielu kojarzy się to z obniżeniem komfortu - a wcale tak być nie musi. Noto prześledź te wszystkie wątki o energooszczędnych domach, systemach grzewczych, solarach, ociepleniach - myślę, że świadomość jest - przynajmniej w tej części społeczeństwa, która się na tych łamach produkuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 26.07.2007 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Perspektywa 10 lat ?? Nie zakładać ogrzewania na prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 26.07.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 A ciekawe dlaczego w Polsce nie inwestuje się w wiatraki?Powiem Wam, że imponują mi całe pola wiatrakowe w Niemczech czy Austrii. Widok mi nie przeszkadza i mamy ekologiczną energię. Nie wiem tylko jaki % całego zapotrzebowania mogą takie wiatraki wytworzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.07.2007 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 nieekonomiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 26.07.2007 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Perspektywa 10 lat ?? Nie zakładać ogrzewania na prąd Zrezygnować z płyt grzewczych, pralek automatycznych i zmywarek. Dziwne? Jeszcze 20 lat temu kompletnie nikt nie myślał w Polsce o takich rozwiązaniach (może prawie nikt). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtiW 26.07.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 nieekonomiczne Nie chciałem tej odpowiedzi zobaczyć, chociaż wiedziałem, że jest jedyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 26.07.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Prać w balii, gotować na ognisku, zmywać w potoku... Toć pisałem o tym kilka postów wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.07.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 A ciekawe dlaczego w Polsce nie inwestuje się w wiatraki?... zaczęło się http://www.elektrownie-wiatrowe.org.pl/art_morskie.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.