Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

miejsce na alkohole?


Darek1719499676

Recommended Posts

Witam, w m-3 mieliśmy meblościankę z wnęką na RTV, regałem na książki, półkami , szafkami, szufladami i nieodzownym barkiem. Teraz w salooooooooonie TV wisi na ścianie, garderoba ma miejsce w garderobie itd. tylko alkohol nie ma swojego miejsca : wino w pomieszczeniu gospodarczym, jakaś naczęta "czysta" w kuchennym kredensie, widzę jakiś likier o zgrozo w lodówce ! ,ulubiona brandy w kuchennej szafce , szampan z przełomu wieków ( pewnie już skwaśniały)......właśnie gdzie on jest? (jeszcze w 2004 go widziałem). Więc kochani gdzie trzymac w jednym miejscu alkochol co by był pod ręką w razie wizyty trunkowych gości , handry lub innych okoliczności wymagających nagłego ratunku :oops: . Pamiętam u znajomych globus gdzie po otwarciu półkuli północnej można było samym widokiem oko nacieszyć ale przeceż nie wstawię takiego antyku do nowoczesnego salooooooooonu!!!Czekam na pomysły, fotki, inspiracje. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piwnicy. Ja akurat jej nie bede mial...

 

Ja to widze tak:

- wino- mala lodoweczke (pewnie w kuchni lub w pomieszczeniu gospodarczym)

- wodka - w zamrazarce. Zawsze gotowa do "rozb(p)icia"

- piwo - rzadko pijam, ale musi byc schlodzone, wiec albo winko ustapi troche miejsca, albo w lodowce.

 

Uwazam, ze alkohol nie powinien stac "na wierzchu" (chociaz pare butelek u mnie stoi...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja stety lub niestety należę do ekipy pijącej wyłącznie Gingersa Cynamonowego albo Carmi Poema Di Cafe - narzeczony mówi, że to nie alkohol :-)

 

Kwestia ilosci...

 

Narzeczony dobrze gada! Wódki mu dać...

 

:-D Jakby to przeczytał, to pewno by zażądał :-) Tylko towarzystwa do wypicia mialby brak :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja stety lub niestety należę do ekipy pijącej wyłącznie Gingersa Cynamonowego albo Carmi Poema Di Cafe - narzeczony mówi, że to nie alkohol :-)

 

Kwestia ilosci...

 

Narzeczony dobrze gada! Wódki mu dać...

 

:-D Jakby to przeczytał, to pewno by zażądał :-) Tylko towarzystwa do wypicia mialby brak :-D

 

No cóż... Wpadniemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumie, że chodiz o barek. Tak sie złożyło, że planuje takowy w swym domu. Pierwotnie nie był wcale ujmowany ani w potrzebach ani w projektach :lol: Ale teraz sie okazało, że na środku mieszkania mamy piękny słup nośny do pociągów :lol: Z jednej strony słupa bedize stała lodówka (tam jest kuchnia) a z drugiej bedzie barek. Planuję obłożyc go lustrami i zrobić półki na alkohole. Będize blisko lodówki więc chłodzenie zapewnione, chociazby części alkoholu. Sama konstrukcja barku ma byc mobilna, możliwa do natychmiastowego demontażu :lol: Barek bedą tworzyć dwie wyzsze zamykane szafki z wysuniętym nieco blatem. Oczywiscie ustawione prostopadle. Dojdą 2 stołki barowe i wystarczy. Jakieś obniżenie syfitu i wykończeniówka. Ot taka namiastka barku ale myślę, ze uda mi się w ten sposób "płynnie" połączyć jadalnie z salonem. Takie mam plany ale co z tego wyjdzie to nie wiem :-? :lol: W każdym razie mężowi sie pomysł bardzo podoba :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J się jeszcze zatanawiałam czy nie zrobic różnych półeczek, siedzonek itp. na butelki pod barkiem od strony kuchni. Będziemy mileli tam dużo miejsca, więc można to wykorzystać. Przy okazji np. wino byłoby pod ręką, nie musialabym biegać do barku w salonie, gdybym np. używala wina do gotowania, czy sosów. A z salonu łatwiej się przejść do kuchnii po trunki, nie wiem czemu, ale zawsze tak u nas było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ... w porządnym domu nie może być alkoholu !!!

Zawsze podczas wizyt u znajomych skutecznie przypominam im tę maksymę. Oni rewanżują się u mnie ;-)

pozdrawiam

 

 

:o :o :o :o :o :o

 

:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

Ciemność, widzę ciemność... Jak to??? I biegusiem do sklepu? W nocy? Wilki wkoło, a wy na stację dygacie???

 

Dopiero po wczytaniu się zrozumiałem! Ufffff..... Znaczy porządny dom macie... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ... w porządnym domu nie może być alkoholu !!!

Zawsze podczas wizyt u znajomych skutecznie przypominam im tę maksymę. Oni rewanżują się u mnie ;-)

pozdrawiam

 

 

:o :o :o :o :o :o

 

:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

Ciemność, widzę ciemność... Jak to??? I biegusiem do sklepu? W nocy? Wilki wkoło, a wy na stację dygacie???

 

Dopiero po wczytaniu się zrozumiałem! Ufffff..... Znaczy porządny dom macie... :D :D :D

 

Porządny, to taki w którym się gości ma czym przyjąć - ja bym tak to pojmowała :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...