Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiem, że temat był już wielokrotnie wałkowany. Jestem po lekturze archiwum forum i znam wiele uwag Sp5es, ale mimo to potrzebuje pilnie rady. Jestem przed kupnem tynku na ok. 300 mkw ściany ocieplonej styropianem i 50 mkw. dobudowanej ściany jednorodnej z porothermu 50-tki. Budynek to kostka z lat 70-tych zbudowana z cegły.

 

I każdy cholera mówi co innego.

 

Po lekturze forum byłam pewna: kupuję tynk mineralny Caparola i na to kładę farbę Amphisilan Plus.

 

Ale:

- przedstawiciel Caparola powiedział mi, że jeśli nie mieszkam na terenach, gdzie bardzo wieje, albo się kurzy - to wystarczy farba silikatowa na tynk mineralny, albo tynk silikatowy barwiony w masie

 

- sprzedawca w hurtowni skrytykował Caparola (potrzebuje 3 kolory - beż, szary i ciemną malinę). Sprzedawca powiedział, że odcienie czerwieni są na zamówienie mieszane w laboratorium w Niemczech i często nie wychodzą tak jak powinny i że elewacja może mi popękać, a kolor może być niejednolity.

 

- wykonawca mówi, że malował bordową farbą Caparola i była niejednolita w barwie

 

- wykonawca chce dawać tynk mineralny KTB i na to farbę silikatową

 

- wykonawca twierdzi, że tynk barwiony (silikatowy czy silikonowy) nigdy nie wychodzi idealnie kolorystycznie i lepiej dać biały, a potem pomalować

 

- mąż nie chce taniego mięsa, co to je psy jedzą

 

- ja nie chce akrylu

 

- w hurtowni polecili nam Baumit ArtLine z racji kolorystyki, ale jak poczytałam co o Baumicie myśli Sp5es, to mi przeszło

 

Dodam, że ten kontrowersyjny czerwony kolor będzie kładziony na dobudowaną ścianę z Porothermu.

 

I teraz co robić? Silikat czy silikon? Gotowy tynk kolorowy, czy malować????

 

No i firmę jaką wybrać?

 

Baumitu się boję, Caparol trudny kolorystycznie, Kreisla krytykują, STO ekskluzywne, nawet nie wiem, gdzie kupić. O innych niewiele wiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83643-znow-o-tynkowaniu-pom%C3%B3%C5%BCcie/
Udostępnij na innych stronach

 

Ale:

- przedstawiciel Caparola powiedział mi, że jeśli nie mieszkam na terenach, gdzie bardzo wieje, albo się kurzy - to wystarczy farba silikatowa na tynk mineralny, albo tynk silikatowy barwiony w masie

 

Nie jest to nieprawdą. Moim zdaniem jednak - zawsze powierzchnia malowana lepsza jest od barwionej w masie

 

- sprzedawca w hurtowni skrytykował Caparola (potrzebuje 3 kolory - beż, szary i ciemną malinę). Sprzedawca powiedział, że odcienie czerwieni są na zamówienie mieszane w laboratorium w Niemczech.

 

Ciemne kolory na ociepleniu - to choroba wszystkich - nie selektywnie Caparola. Nie wolno stosować barw o współczynniku refleksyjności poniżej 20, a dobrze unikać już poniżej 30. Współczynniki podane są często na wzornikach barw. Na niemieckich oznaczają je HBW. - Hellbezugswert.

 

Kolory o niższych współczynnikach dają szanse pękania.

 

Pewnie Twoja malina się na to "łapie".

 

 

i często nie wychodzą tak jak powinny

 

A toć to żywa propaganda. Jak ma kolor nie wyjść , odmawiają barwienia. Są takie przypadki.

 

 

i że elewacja może mi popękać, a kolor może być niejednolity.

 

 

Standardowe mieszalnie niemieckich producentów rzeczywiście nie barwią takich kolorów w Polsce, bo są to pigmenty rzadko stosowane i mniej pasują do elewacji niż pastele. Dotyczy to wielu producentów. Oczywiście może się ktoś trafić, kto to zrobi w Polsce. To tylko kwestia dysponowania pastą pigmentową do tego celu.

 

Nie jest to nieprawdą. Moim zdaniem jednak - zawsze powierzchnia malowana lepsza jest od barwionej w masie

 

 

 

i często nie wychodzą tak jak powinny

 

A toć to żywa propaganda. Jak ma kolor nie wyjść , odmawiają barwienia. Są takie przypadki.

 

wykonawca mówi, że malował bordową farbą Caparola i była niejednolita w barwie
-

 

Kolor nie może być niejednolity. To raczej wykonawca nie umie malować. Fkt, ciemnymi , intensywnymi kolorm jest trudno malować.

 

Trzeba wziąć pod uwagę , że kolor tego typu - nie da się wybarwić na pigmentach nieorganicznych. Organiczne natomiast są mniej odporne na alkalia i ultrafiolet. Trzeba się liczyć z blaknięciem koloru w czasie

 

- wykonawca chce dawać tynk mineralny KTB i na to farbę silikatową.

 

Odpowiedzi udzieliłąś sobie sama w kolejnym zdaniu

"- mąż nie chce taniego mięsa, co to je psy jedzą"

Pewnie ma tam najwyższe rabaty - to częste kryterium wykonawcy - na hasło najlepszy.

 

- wykonawca twierdzi, że tynk barwiony (silikatowy czy silikonowy) nigdy nie wychodzi idealnie kolorystycznie i lepiej dać biały, a potem pomalować

 

SIlikat - może wyjść w placki, podobnie mineralny barwiony w masie

Silikon, akryl - wychodzi idealnie

 

Malowanie tynku białego dotyczy mineralnego

 

- mąż nie chce taniego mięsa, co to je psy jedzą

znakomicie

 

- ja nie chce akrylu

słusznie

 

- w hurtowni polecili nam Baumit ArtLine z racji kolorystyki, ale jak poczytałam co o Baumicie myśli Sp5es, to mi przeszło

 

dzięki że się przydaję

 

 

I teraz co robić? Silikat czy silikon? Gotowy tynk kolorowy, czy malować????

No i firmę jaką wybrać?

 

 

Ti trzeba odpowiedzieć sobie samemu. Moje typy są względnie stałe - Relius, Huma, Caparol, Sto.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/83643-znow-o-tynkowaniu-pom%C3%B3%C5%BCcie/#findComment-1906467
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...