Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom z duszyczką


Recommended Posts

Musiałam sie trochę dudowlanie podbudować, pochodziłam sobie po składach, popatrzyła, oceniłam. Widełki cenowe straszne kabina prysznicowa grafitowa taka sama tej samej firmy z podobnym brodzikiem od 2000 do 1000zł. Zastanawiam się, czy to oznacza, ze na samej łązience wg mojej wyceny mogę zaoszczedzić 3000? Chyba tak pozostało wszystko pomierzyć i zaplanować, a z tym ostatnio mam mały kłopot chyba zacznę od modelu.

 

Jestem przerażona ilością nagromadzonych w moim domu rzeczy, które wkrótce wszystkie z parteru należy przemieścić. Gdzie - Gdzie się da!!! i poupychać tak, żebyśmy i my się zmieścili z wszystkim sprzętem, ubraniami i codziennym życiem :(

Prawie niewykonalne! :roll: :roll: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sprawa działki nadal się toczy w ślimaczym tempie.

W sobotę miałam komisję budowlaną

Panowie byli przerażeni : tu nie ma od granicy 4 metrów,

a są okna (nie ma nawet 2 metrów), nie można się przysuwać do budynku,

kto to stawiał (nie wiem, ja kupiłam).

Miałam tam tylko drogę dojazdową, nagle chcą ulicę, gdybym nie złożyła ptotestu już by była ulica,

a wszyscy mieszkańcy oczywiście są szczęśliwi i myślą, że im miasto asfalt położy :roll: 8) 8) (kasy jak nie widać tak nie widać, ani widoków na normalną drogę).

I jeszcze: to za blisko, niebezpieczne itp.

(dziwne, że decyzja o szerokości ulicy z pozytywną opinią tych samych Panów już prawie zapadła

na podstawie kreski geodezyjnej narysowanej na mapie,

własności wąskiego paska w którego posiadaniu jest miasto, bez analizy sytuacji przyłączy itp)

Nie wiem, ale wydaje mi się, że czego jak czego, ale skali map, analizy przewyższeń gruntu, przeliczania odległości na mapie, to chyba uczą w szkołach budowlanych już na poziomie technikum, a wcześniej jeszcze na geografii w szkołach podstawowych

ale może się mylę :-? :-? :-?

 

Jutro komisja mam nadal nadzieję kupić te 0,6ara

Wydaje mi się, że nawet gdybym nie kupiła, nie powinni się przysuwać do budynku tak blisko mimo tego, że są właścicielami gruntu, ale może się mylę nie wiem :-? :( :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Listu co do działki nie ma.

Myślę, że sytuacja się wyjaśni dopiero w okolicach sierpnia czyli w pełni sezonu wydawania kasy !!!

Wczoraj był pan od zrobienia szpaletów. Okazało się, że lepiej będzie zewnątrz robić z rusztowania, bo są bardzo szerokie i faktycznie robić je z okna to cała gimnastyka.

Pomyślałam że pożyczę rusztowanie w wypożyczalni, ale młody powiedział, że pożyczy w pracy bezkosztowo!!!

Będzie problem z jego ustawieniem, bo jest nierówno.

Pracę rozpoczynamy w przyszłym tygodniu. W końcu coś do przodu, jeszcze tylko musze znaleźć kogoś od kominów czyli od brudnej roboty.

 

Wszyscy jakoś dziwnie chcą stawiać nowe w nowym do remontu trudno kogoś namówić.

Przestawiam piwnicę musze miec tam miejsce na kuchnie na czas remontu i wstawienie "baniaka" na wodę. :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tO PEWNIE DLATEGO, ŻE NIE MA ZDJĄTEK.

Postanawiam się poprawić i od jutra wadze tu parę zdjęć mojego domeczku.

Z wiadomości budowlanych w tym tygodniu skulam szpalety na 6-ciu oknach. Niektóre są w opłakanym stanie, jeżeli zdążę, to zrobię zdjęcie.

Dzisiaj przyszli panowie do zrobienia tych szpaletów i osadzenia parapetów. Mam nadzieję, że dobrze to wyjdzie.

wczoraj do wieczora zabezpieczaliśmy 4-ry okna, na dzisiaj zostało jeszcze 3. Młodego nie będzie, więc cała praca spada na mnie.

OJ ciężko się mieszka w remontach. Młody jest pesymistą i mówi, że mój ambitny plan się nie spełni i że będziemy mieszkać w zrujnowanym domu, albo niewiadomogdzie. Zaraża mnie tym pasymizmam i zaczynam się spieszyć, a tu jeszcze nauka leży.

Chcę wannę i prysznic, chcę się normalnie wykąpać, chceniem napędzam tempo robót. :roll: :-? :-? :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był, spieprzył wszystko to co się tylko dało spieprzyć. Poprawiałam, a właściwie kończyłam sama. Efekt poranione ręce, rozpieprzona robota, coraz więcej pesymizmu. Dzięki Bogu parapety nie ruszone!!!

 

 

Hura niech żyją budowlańcy, jaszcze jeden do kolekcji pseudo fachowcówhowców!!! :evil: :evil: :evil:

Zdjęcia po południu :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tEśCIOWA MNIE NIE SłUCHA zROBIłA MI PORZąDKI :evil: :evil: :evil:

nIENAWIDZę JAK KTOś ROBI MI PORZADKI W MOIM DOMU :evil:

tO TAK JAKBY MNIE POPęDZAł wEź SIę BABO DO ROBOTY :evil: :evil: :evil:

 

sAMA SIE WEź I STąD IDź

mOJA TEśCIOWA JEST NADOPIEKUńCZA - tO NAJGORSZY wIELBłąD WYCHOWAWCZY JAKI MOżNA pOPEłNIć nADOPIEKUńCZOść ZABIJA INICJATYWę :evil: :evil: :evil:

zROBIę ZA CIEBIE KANAPKę BO SOBIE RąCZKI POBRUDZISZ :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

MARZENIA

 

marzy mi sie, zeby w koncu nie musiec burzyc, a zaczac budowac, ukladac, kabelki i instalacje fotografowac.

marzy mi sie, zeby nie bylo kurzu, piasku, pylu i wapna.

marzy mi sie, zeby wszedzie nie lezaly sterty materialow budowlanych.

marzy mi sie, zeby niespodzianki, ktore spotykam nie musialy miec swoich konsekwencji...

 

marzy mi sie, zebym wszystkiego po wszystkich nie musiala sama sprawdzac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Minął wrzesień i całe pracowite wakacje.

 

Niektórzy mówią, że mało się działo. Niestety część spraw łącznie z ogrzewaniem jeszcze nie ruszona.

Za to parapety dwa już osadzone pod oknami, drzew nie ma, w pokoju na dole i na górze wykonana część instalacji elektrycznej, otynkowana na nowo ściana, zaplanowane dokładnie wszystkie kaloryferki i rozmieszczenie kotłowni. Szpalety zewnętrzne oprócz jednego problemowego okna na dole wykonane, przygotowany w połowie skalniak, ściągnięty problemowy sufit w przedostatnim pomieszczeniu na dole.

Wykonanych trochę porządków i przygotowań do dalszych prac, no i odbębniona praktyka studencka!!!

Czy mało, dla niektórych mało, ale ja mam tylko...

I już październik... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie zamówiłam jeszcze drzewa. Palimy brzozą, która zostałą z tamtego roku. Znów robię ten sam błąd i zamiast zamawiać w kwietniu zamawiam przed zimą.

 

Z tymi podłogani i deskami podłogowymi muszę się poważnie zastanowić, bo jak się okazało po zdarciu farby faktycznie ciekawe drewienko z pod spodu się wyłąnia, no i podłoga byłaby oryginalna. Na parter w połączeniu z kamieniem na pewno by wystarczyło tych desek. Pozostaje jeszcze pytanie, co z górą.

Miałam naprawiać kolejne okna pod parapety, ale się obijam, a raczej muszę trochę odpocząć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Sentymantalnie

Znalazłam pierwsze marzenia o domku :lol:

http://iwbrzaska.w.interii.pl/plan.jpg

http://iwbrzaska.w.interii.pl/front.jpg

Miałam wtedy w budrzecie codziennie na kanapkę, a czasami jeszcze mniej.

Jak kupiłam jakąś książkę, albo np adidasy, to na bułkę co 2 dzień....

ale było wesoło i sympatycznie... zawzdychałamsięsentymantalnie

To było no kilkanaście lat wcześniej za czasów politechnicznych jeszcze - aż tak dawno :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Sentymantalnie

Znalazłam pierwsze marzenia o domku :lol:

http://iwbrzaska.w.interii.pl/plan.jpg

http://iwbrzaska.w.interii.pl/front.jpg

Miałam wtedy w budrzecie codziennie na kanapkę, a czasami jeszcze mniej.

Jak kupiłam jakąś książkę, albo np adidasy, to na bułkę co 2 dzień....

ale było wesoło i sympatycznie... zawzdychałamsięsentymantalnie

To było no kilkanaście lat wcześniej za czasów politechnicznych jeszcze - aż tak dawno :roll: :roll: :roll:

No i marzenia sie spełniły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Niby nic się nie dzieje, ale zwsze się dzieje

 

- w końcu nabyliśmy upragniony kawalontek działki od UM a trwało to prawie rok :o no i niestaty mamy zmienioną nazwę ulicy, a ulicy nadal nie ma :evil:

 

- powyyrównywaliśmy ten strop z cegiełkami nad jednym pomieszczeniem piwnicznym

 

- naokoło okien już prawie porządek

 

- założona instalacja wew gazowa w przyszłej łazience - jutro dalsza część papierologii

 

- na podwórku coraz fajniejszy porządek i przygotowany paseczek pod thuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kolejne urodziny

Miliardy świeczek płonęły na moim torcie

Miliardy ciepłych ogników

Nie składaj mi życzeń

 

Wszystkiego najlepszego Kasieńko

Jeszcze pamiętam

сестренько моя

 

Kakeczka odeszła od nas i śpi sobie pod pierzynką z żywych kwiatów na zawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...