Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy to możliwe, aby po 30-tce znaleźć sensownego faceta ???


michall.m

Recommended Posts

Hm hm.

Ja niby jeszcze trochę przed 30, ale już z bagażem doświadczeń, po rozwodzie już czas jakiś, z domem wybudowanym. I jakoś tak... szukać mi się nie chce :) Pracy dużo, hobby i różnych zainteresowań też, sam z sobą wytrzymuję całkiem nieźle (w końcu rzadko się zdarza, by mozna było tyle czasu spędzać z inteligentnym człowiekiem ;) ). Raz na jakiś czas się z kimś spotykam, ale jakoś tak bez zaangażowania.

Zastanawiam się czy to jakaś trauma po poprzednim związku, czy może po prostu życie samemu rzeczywiście jest tak fajne, że nie ma co tego zmieniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hm hm.

Ja niby jeszcze trochę przed 30, ale już z bagażem doświadczeń, po rozwodzie już czas jakiś, z domem wybudowanym. I jakoś tak... szukać mi się nie chce :) Pracy dużo, hobby i różnych zainteresowań też, sam z sobą wytrzymuję całkiem nieźle (w końcu rzadko się zdarza, by mozna było tyle czasu spędzać z inteligentnym człowiekiem ;) ). Raz na jakiś czas się z kimś spotykam, ale jakoś tak bez zaangażowania.

Zastanawiam się czy to jakaś trauma po poprzednim związku, czy może po prostu życie samemu rzeczywiście jest tak fajne, że nie ma co tego zmieniać :)

 

Wydaje mi się,że masz na tyle dużo pracy i innych zainteresowań,co za tym idzie bardzo mało czasu,że nie odczuwasz braku kogoś bliskiego.Jakbyś po pracy siedział w domu ,nie miał nic innego do roboty to wierz mi,żebyś odczuł to bardziej ;-)Niektórym zycie w pojedynkę wystarcza,może nalezysz też do tego grona osób ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się,że masz na tyle dużo pracy i innych zainteresowań,co za tym idzie bardzo mało czasu,że nie odczuwasz braku kogoś bliskiego.Jakbyś po pracy siedział w domu ,nie miał nic innego do roboty to wierz mi,żebyś odczuł to bardziej ;-)Niektórym zycie w pojedynkę wystarcza,może nalezysz też do tego grona osób ;-)

 

No na pewno nie jest nudno :)

Teraz właśnie zbliża się do mnie wielkimi krokami poważny egzystencjalny problem: Mam dwa tygodnie urlopu do wykorzystania, a oszczędzam na samochód, więc nie chcę za bardzo wyjeżdżać. I co, będę dwa tygodnie w domu gapił się w ściany? Buuu.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Gotów sobie pisuar zamontować w miejscu, gdzie powinien być bidet, albo zrobić jeszcze coś gorszego (na przykład źle dobrać fugi albo przesadzić z dekorami) :D Że nie wspomnę o zbyt małej szafie/garderobie.

Sorry ,za OT ale następne kilka odpowiedzi i ta przypomniały mi mojego znajomego. Nie wiem czy go gdzieś opisywałem . Mam kolegę który wyszedł z dość biednej ale pracowitej rodziny . Przez prawie 6lat każde wakacje a potem przez następne 4 lata pracował zagranicą aby tylko zarobić zagranica na swój dom. No i uzbierał obyło się bez kredytów w między czasie poznał dziewczynę. Fajna nawet taka cicha , spokojna wyważona. ale przechodzę to meritum pobrali się i następnego dnia zażądała kapitalnego remontu nowo postawionego domu!!! Słuchajcie chyba komentarza nie trzeba. Bo nie wiadomo co zrobić ja bym posłał taką w 4 wiatry ale znowu intercyzy brak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Widzisz barakuda1, problem tkwi w szmalu głównie:)

Ciężko o kobietę jak się nie ma Mesia (albo terenówki)w garażu , i nie zakłada krawatu do pracy:) Zauważyłaś że najbrzydszy z brzydkich , najgłupszy z głupich jak ma szmalec to i w kobietach przebiera, a jak nie ma to może se w nosie poprzebierać:)

Takie to już życie !:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ,za OT ale następne kilka odpowiedzi i ta przypomniały mi mojego znajomego. Nie wiem czy go gdzieś opisywałem . Mam kolegę który wyszedł z dość biednej ale pracowitej rodziny . Przez prawie 6lat każde wakacje a potem przez następne 4 lata pracował zagranicą aby tylko zarobić zagranica na swój dom. No i uzbierał obyło się bez kredytów w między czasie poznał dziewczynę. Fajna nawet taka cicha , spokojna wyważona. ale przechodzę to meritum pobrali się i następnego dnia zażądała kapitalnego remontu nowo postawionego domu!!! Słuchajcie chyba komentarza nie trzeba. Bo nie wiadomo co zrobić ja bym posłał taką w 4 wiatry ale znowu intercyzy brak....

jesli dom zbudował przed slubem, a ona nie jest wlascicielką, to dom nalezy do niego, wchodzi w skład jego majątku ODRĘBNEGO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz barakuda1, problem tkwi w szmalu głównie:)

Ciężko o kobietę jak się nie ma Mesia (albo terenówki)w garażu , i nie zakłada krawatu do pracy:) Zauważyłaś że najbrzydszy z brzydkich , najgłupszy z głupich jak ma szmalec to i w kobietach przebiera, a jak nie ma to może se w nosie poprzebierać:)

Takie to już życie !:)

widzisz, nie zawsze.

na mnie np nigdy nie działał wysportowany lasek (r m) w mercu. A potrafil zauroczyć największy brzydal, gruby i rudy - byleby inteligentny, dowcipny, oczytany, błyskotliwy. Jednym slowem umysł. Ciało, forsa gdzieś wtedy znika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barakuda1 wiesz co tak w ogóle, politycznie to Ty mi już się bardzo podobasz.

Narażasz się strasznie elytom z POlski- zauważyłem. Musisz być fajowska:)

Pozdrawiam

 

-

 

Barakudy juz tak maja - podobaja sie bardzo wielu osobom .

 

 

 

Jestem piekna, jestem zgrabna

 

slodka, wiotka i powabna .

 

 

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...