Samuel-- 19.08.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 Hm hm. Ja niby jeszcze trochę przed 30, ale już z bagażem doświadczeń, po rozwodzie już czas jakiś, z domem wybudowanym. I jakoś tak... szukać mi się nie chce Pracy dużo, hobby i różnych zainteresowań też, sam z sobą wytrzymuję całkiem nieźle (w końcu rzadko się zdarza, by mozna było tyle czasu spędzać z inteligentnym człowiekiem ). Raz na jakiś czas się z kimś spotykam, ale jakoś tak bez zaangażowania. Zastanawiam się czy to jakaś trauma po poprzednim związku, czy może po prostu życie samemu rzeczywiście jest tak fajne, że nie ma co tego zmieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 21.08.2010 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 A mi to się marzy sensowna babka po trzydziestce( może być przed 30) są takie ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barto307cc 22.08.2010 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Hm hm. Ja niby jeszcze trochę przed 30, ale już z bagażem doświadczeń, po rozwodzie już czas jakiś, z domem wybudowanym. I jakoś tak... szukać mi się nie chce Pracy dużo, hobby i różnych zainteresowań też, sam z sobą wytrzymuję całkiem nieźle (w końcu rzadko się zdarza, by mozna było tyle czasu spędzać z inteligentnym człowiekiem ). Raz na jakiś czas się z kimś spotykam, ale jakoś tak bez zaangażowania. Zastanawiam się czy to jakaś trauma po poprzednim związku, czy może po prostu życie samemu rzeczywiście jest tak fajne, że nie ma co tego zmieniać Wydaje mi się,że masz na tyle dużo pracy i innych zainteresowań,co za tym idzie bardzo mało czasu,że nie odczuwasz braku kogoś bliskiego.Jakbyś po pracy siedział w domu ,nie miał nic innego do roboty to wierz mi,żebyś odczuł to bardziej ;-)Niektórym zycie w pojedynkę wystarcza,może nalezysz też do tego grona osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 25.08.2010 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Witam W odpowiedzi na tytułowe pytanie, mam 33 lata i uważam się za sensownego i też chciałbym sobie znaleźć kogoś sensownego(kobietę) , nie mylić z sensacyjnego(tego już wystarczy):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samuel-- 26.08.2010 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Wydaje mi się,że masz na tyle dużo pracy i innych zainteresowań,co za tym idzie bardzo mało czasu,że nie odczuwasz braku kogoś bliskiego.Jakbyś po pracy siedział w domu ,nie miał nic innego do roboty to wierz mi,żebyś odczuł to bardziej ;-)Niektórym zycie w pojedynkę wystarcza,może nalezysz też do tego grona osób No na pewno nie jest nudno Teraz właśnie zbliża się do mnie wielkimi krokami poważny egzystencjalny problem: Mam dwa tygodnie urlopu do wykorzystania, a oszczędzam na samochód, więc nie chcę za bardzo wyjeżdżać. I co, będę dwa tygodnie w domu gapił się w ściany? Buuu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 28.08.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Masz rację. Gotów sobie pisuar zamontować w miejscu, gdzie powinien być bidet, albo zrobić jeszcze coś gorszego (na przykład źle dobrać fugi albo przesadzić z dekorami) Że nie wspomnę o zbyt małej szafie/garderobie. Sorry ,za OT ale następne kilka odpowiedzi i ta przypomniały mi mojego znajomego. Nie wiem czy go gdzieś opisywałem . Mam kolegę który wyszedł z dość biednej ale pracowitej rodziny . Przez prawie 6lat każde wakacje a potem przez następne 4 lata pracował zagranicą aby tylko zarobić zagranica na swój dom. No i uzbierał obyło się bez kredytów w między czasie poznał dziewczynę. Fajna nawet taka cicha , spokojna wyważona. ale przechodzę to meritum pobrali się i następnego dnia zażądała kapitalnego remontu nowo postawionego domu!!! Słuchajcie chyba komentarza nie trzeba. Bo nie wiadomo co zrobić ja bym posłał taką w 4 wiatry ale znowu intercyzy brak.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 31.08.2010 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Witam W odpowiedzi na tytułowe pytanie, mam 33 lata i uważam się za sensownego i też chciałbym sobie znaleźć kogoś sensownego(kobietę) , nie mylić z sensacyjnego(tego już wystarczy):) - No ok , ale co na to gośka ? - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 09.09.2010 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Gośka ,? ---.... MA TO W NOSIE ! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
er-es 16.09.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Hej. Ja znalazłem swoją drugą połówkę po trzydziestce. Z pierwszą rozstałem się parę lat wcześniej. Więc na pewno się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 16.09.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 er-es trochę mi ulżyło bo tracę już nadzieję że znajdę jakąś sensowną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 16.09.2010 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Gośka ,? ---.... MA TO W NOSIE ! :) - Aha Tak z ciekawości - jakie są kryteria tej sensowności ? - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 16.09.2010 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Kryterium jest jedno muszę się zaKOCHAĆ, i Ona też , bo inaczej to będzie tylko LIPA. Zapomniałem już jak to się robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 16.09.2010 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 - Wszędzie pełno m i ł o ś c i - filmy, telewizja, radio , prasa, internet - a ludzie nie potrafią się już zakochać - dziwne...... W Stanach wzięcie mają swatki...........można też wrócić do małżeństw aranżowanych - intercyza np wróciła - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 24.09.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Widzisz barakuda1, problem tkwi w szmalu głównie:) Ciężko o kobietę jak się nie ma Mesia (albo terenówki)w garażu , i nie zakłada krawatu do pracy:) Zauważyłaś że najbrzydszy z brzydkich , najgłupszy z głupich jak ma szmalec to i w kobietach przebiera, a jak nie ma to może se w nosie poprzebierać Takie to już życie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 24.09.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Barakuda1 wiesz co tak w ogóle, politycznie to Ty mi już się bardzo podobasz.Narażasz się strasznie elytom z POlski- zauważyłem. Musisz być fajowska:)Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babcia krysia 25.09.2010 02:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Kryterium jest jedno muszę się zaKOCHAĆ, i Ona też , bo inaczej to będzie tylko LIPA. Zapomniałem już jak to się robi? Stasiu tego sie nie robi TO sie poprostu czuje pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 27.09.2010 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 Racja poprawiam się:zapomniałem jakie to uczucie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina81 28.09.2010 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Sorry ,za OT ale następne kilka odpowiedzi i ta przypomniały mi mojego znajomego. Nie wiem czy go gdzieś opisywałem . Mam kolegę który wyszedł z dość biednej ale pracowitej rodziny . Przez prawie 6lat każde wakacje a potem przez następne 4 lata pracował zagranicą aby tylko zarobić zagranica na swój dom. No i uzbierał obyło się bez kredytów w między czasie poznał dziewczynę. Fajna nawet taka cicha , spokojna wyważona. ale przechodzę to meritum pobrali się i następnego dnia zażądała kapitalnego remontu nowo postawionego domu!!! Słuchajcie chyba komentarza nie trzeba. Bo nie wiadomo co zrobić ja bym posłał taką w 4 wiatry ale znowu intercyzy brak.... jesli dom zbudował przed slubem, a ona nie jest wlascicielką, to dom nalezy do niego, wchodzi w skład jego majątku ODRĘBNEGO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.09.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Widzisz barakuda1, problem tkwi w szmalu głównie:) Ciężko o kobietę jak się nie ma Mesia (albo terenówki)w garażu , i nie zakłada krawatu do pracy:) Zauważyłaś że najbrzydszy z brzydkich , najgłupszy z głupich jak ma szmalec to i w kobietach przebiera, a jak nie ma to może se w nosie poprzebierać Takie to już życie ! widzisz, nie zawsze. na mnie np nigdy nie działał wysportowany lasek (r m) w mercu. A potrafil zauroczyć największy brzydal, gruby i rudy - byleby inteligentny, dowcipny, oczytany, błyskotliwy. Jednym slowem umysł. Ciało, forsa gdzieś wtedy znika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 28.09.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Barakuda1 wiesz co tak w ogóle, politycznie to Ty mi już się bardzo podobasz. Narażasz się strasznie elytom z POlski- zauważyłem. Musisz być fajowska:) Pozdrawiam - Barakudy juz tak maja - podobaja sie bardzo wielu osobom . Jestem piekna, jestem zgrabna slodka, wiotka i powabna . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.