Petereke 14.07.2003 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2003 Witam wszystkich użytkowników! Jestem tu nowy, ale już mi się podoba Przeglądając archiwum formu znalazłem sporo informacji w ww. temacie, ale mój przypadek wydaje mi sie specyficzny dlatego zdecydowałem się poprosić o pomoc w nowym wątku. Planuję niedługo przystąpić do wykonania stropu drewnianego nad poddaszem użytkowym oraz ocieplenia go i skosów. W chwili obecnej mam od góry nastepujące warstwy: - blachodachówka - łaty, kontrłaty - folia paroprzepuszczalna Tyvek Solid (niezła bestja) - deskowanie pełne 22mm - krokwie wys. 16cm Jestem cokolwiek sceptycznie nastawiony do zabudowy z płyt g-k ze względu na trudności w dobrym wykonaniu tak, aby nie było pęknięć i zarysowań (widziałem już wiele budynków i w każdym było "coś') Ostatnio znajomy pokazał mi troszkę inną technologię, a mianowicie (po kolei kontunuując ww. warstwy): - wełna powiedzmy 13-14 cm między krokwiami (zostanie słynna szczelina wentylacyjna 2-3 cm) - folia paroizolacyjna - styropian 4-5 cm z warstwą supremy przykręcany lub przybijany do krokwi i poprzecznych deszczułek mocujących wełnę - siatka plastikowa o niezbyt gęstyk oczkach - tradycyjny tynk cem-wap. Znajomy kiedyś pracował w Niemczech i mówi, że robił tak wiele budynków i było OK. Co szanowni użytkownicy powiedzą na takie rozwiązanie? Wady, zalety, doświadczenia? Dziękuję z góry i przepraszam za nieco rozwlekłą treść Petereke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 14.07.2003 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2003 Zdecydowanie pozostań przy pierwszym rozwiązaniu. Tylko po co to deskowanie?Spróbuj taki układ:- blachodachówka,- łaty,- folia wysokoparoprzepuszczalna - w granicach 3000 g/m2/24g,- krokwie,- izolacja cieplna między krokwiami (może dolegać do folii),- folia opóźnicza pary (paroizolacji),- ruszt metalowy lub drewniany,- izolacja cieplna między rusztem,- płyty włókonowo-gipsowe Fermacell. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Petereke 15.07.2003 07:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Zdecydowanie pozostań przy pierwszym rozwiązaniu. Tylko po co to deskowanie? Przy pierwszym tzn. przy którym? I dlaczego tak zdecydowanie? Deskowanie po to, aby m.in. usztywnic konstrukcję i dodatkowo wygłuszyć i docieplić; poza tym nie do końca ufam tym foliom dachowym, a leżąc na deskach na pewno ma większą trwałość. Spróbuj taki układ: - blachodachówka, - łaty, - folia wysokoparoprzepuszczalna - w granicach 3000 g/m2/24g, - krokwie, - izolacja cieplna między krokwiami (może dolegać do folii), - folia opóźnicza pary (paroizolacji), - ruszt metalowy lub drewniany, - izolacja cieplna między rusztem, - płyty włókonowo-gipsowe Fermacell. No, desek to już na pewno nie zerwę Myślę, że nie zaszkodzą. Folia Tyvek ma 3000 g/m2/24h Co to jest te płyty włóknowo-gipsowe Fermacell? A dlaczego nie styropian z supremą? Dzięki za odzew Petereke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 15.07.2003 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Petereke,Chyba troszkę przedobrzasz sprawę!? Jestem za opcją Wojciecha Nitki. U nas jest tak:-blachodachówka-łaty-folia Tyvek 3000-krokwie-wełna pionowo (pomiędzy krokwiami)-wełna pozioma -folia paroizolacyjna-płyty gk Deszcz, a nawet grad nie przeszkadza. Gdyby nie okna połaciowe nawet bym nie wiedziała, że padało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 15.07.2003 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Pod płyty gk lepsze są kształtki aluminiowe. My zrobiliśmy właśnie aluminiowe bo po pierwsze są lżejsz, a po drugie drewno cały czas pracuje stąd większe ryzyko pęknięcia na łączeniach. Petereke strasznie obciążasz ten swój dach. Odeskowanie, suprema - straszny ciążar, tynki tradycyjne, dodatkowy rusz drewniany a tu jeszcze ciężar spadającego deszczu, czy leżący na dachu śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 15.07.2003 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 też uważam że "lekko" przesadzasz z ilością tych warstw, albo, albo. ALbo deskowanie, albo folia; albo welna albo styropian. Co do pekania plyt K-G to rzeczywiście jeżeli je ktos przykręci bezpośrednio do krokiew to nie ma sily musi popękać, przecież więźba non stop pracuje. Po to sa aluminiowe ruszta aby niejako oddzielić plyte KG od więźby - mozna to przyrównać do posadzki i dylatacji wzdluz ścian. ponizej przekrój mojego dachu: dachówka kontrlaty folia para.... laty krokwie a między nimi welna 20 cm rockwool - rolka ruszt aluminiwy a miedzy nim welna 5 cm - plyta folia ale tylko w mokrych pomieszczeniach (lazienka) plyta K-G (zielona w lazience) no i farba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Petereke 15.07.2003 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 Petereke strasznie obciążasz ten swój dach. Odeskowanie, suprema - straszny ciążar, tynki tradycyjne, dodatkowy rusz drewniany a tu jeszcze ciężar spadającego deszczu, czy leżący na dachu śnieg. Deski i suprema to obciążenie? Nie żartuj. Co maja powiedzieć posiadacze dachówki? Poszukuję technologi gdzie nie ma karton-gipsu. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem. P.S. Domy które oglądałem miały oczywiście ruszt stalowy pod płytami i też pękał, prędzej czy później w każdym Petereke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 15.07.2003 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 TEZ NIE LUBIĘ PŁYT GIPSOWYCH- DLATEGO ROZUMIEMROZUMIEM ŻE STYROPIAN CHCESZ WYKORZYSTAĆ JAKO PODKŁAD POD TYNK. MYŚLĘ ŻE W TEJ SYTUACJI LEPIEJ POŁOŻYC NA PŁYTY JAKIŚ TYNK STRUKTURALNY, MINERALNY CZY AKRYLOWY,WIDZIAŁAM W ŁAZIENCE TAKI TYNK- WYGLĄDA BARDZO FAJNIE.MYSLĘ ŻE LEPIEJ SPEŁNIŁ BY ZADANIE - BO WARSTWA JETS CIENKA, TRADYCYJNY MÓGŁBY BYC ZA CIĘŻKIPZDR-KA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel.k2 15.07.2003 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2003 - płyty włókonowo-gipsowe Fermacell. Chciałem sie odnieść tylko do płyt j.w. W 2001r położyłem tego na ściankach i sufitach ok.2000m2. Cała ekipa przeszkolona przez przedstawiciela technicznego Fermacell. Zabudowa konstrukcji stalowej hali produkcyjnej w fabryce leków. Ogólnie płyta ma zdecydowanie lepsze parametry od kartonowo - gipsowej. Jednak by doprowadzić ją do jakości wyglądu ostatecznego w porównaniu z GK to trzeba jeszcze wiele pracy temu poświęcić. Obróbka płyty też jest zupełnie inna i narzędzia inne niż przy GK. Osobiście nie wierzę, by przy zabudowie poddasza, stosując klej lub szpachlę Fermacella nie nastąpiły spękania. Przy tamtej robocie w fabryce położyliśmy na wszystkie spoiny taśmę z włókna na szpachli Fermacell i całość przeszpachlowaliśmy. Dopiero nabrało wyglądu. (ta sama fabryka, budynek socjalny murowany, płyta Fermacell bez spoinowania taśmą i łączenia popękały już po ok 1 miesiąca) Dodam, ze była ta płyta stosowana jako druga warstwa (wierzchnia) pod spodem była GK. Architekt w trakcie pracy sam doszedł do wniosku, że trzeba było zrobić odwrotnie stosując zamiast zwykłej płyty ognioochronną (względy ppoż). Jeśli jakiś wykonawca nie zna tej technologii i podejmie się pracy za cenę jak przy GK to napewno straci. Jeszcze jedno, cena - GK ok.6zł/m2, Fermacell ok.15zł/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.